Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • 1 month później...
  • Odpowiedzi 400
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 1 month później...

Dobra pora coś dodać do tego pożal się boże dziennika .

Wnętrza są już na ukończeniu pozostały drobiazgi ,lampki uchwyty takie tam pierdoły no i oczywiście dodatki bez których dom jak się powiada jest bez duszy.

Niestety fotek nie będzie już w takiej formie jak to robiłem bo coraz więcej pojawia się podglądaczy choć jestem dumny że nasze wybory podobają się innym czyli nie jest z nami tak źle.

Będę starał się utrwalać i pokazywać problemy na jakie napotkałem i jak je rozwiązujemy w miarę możliwości,to jest to jak chcę odpłacić za podglądanie innych w zmaganiach do własnego wymarzonego miejsca na ziemi .

 

Problem który pojawił się na budowie dosłownie taki środkiem transportu

 

DSC06547.jpg

To Blaty do kuchni.Nie żeby nie ładne lub wymiary jakieś nie takie ale wypadek jaki miał miejsce.

Panowie zdjęli z auta blaty i zaczęli ustawiać na swoich miejscach na początek granit na wyspę

 

DSC06551.jpg

I tu okazało się że skrzynka troszkę uciekła z jednego boku i trzeba było go zdjąć do poprawki przez stolarza z jednej strony około 5 mm.

Blat nie chciał się dopasować .

 

DSC06553.jpg

A potem przyszedł czas na konglomerat pod oknem i taki pojawił się zonk

 

20141206_085325.jpg

Motyl ujawnił kruchość materii .

 

Nie to tylko zbieg okoliczności jak chciałem zrobić fotkę pęknięcia to usiadł akurat na nim,

Blat z konglomeratu przyjechał i został zamontowany a że było chłodno i wilgotno pojawiła się na nim w pomieszczeniu rosa i nie zauważyłem od razu skazy na kamieniu.

W narożniku wycinanego pod zlew otworu była dość duża wada w postaci matowej plamy . Panowie przysłali z firmy speców od szlifowania i powiedzieli że powinna dać się usunąć szlifowali ,szlifowali aż usłyszeliśmy wyraźny stuk jakby puk no jak to napisać żebyście usłyszeli ? W każdym razie pojawiła się rysa którą już panowie nie dali rady usunąć i blat został wymieniony na nowy..Po rozmowie z szefem zapewnił mnie że to pierwszy taki przypadek i że musiała być jakaś wada ukryta bo ten materiał jest w jego opinii niezniszczalny w każdym razie zachował się profesjonalnie i staną na wysokości zadania.

Teraz blaty w kuchni już są i wyglądają bardzo dobrze.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A sprzęt do kuchni wybraliśmy Simensa i Boscha.Nie jakieś najlepsze modele raczej takie z środka stawki sprawdzone przez innych użytkowników .

Poważną zmianą było przekonanie mnie przez moją panią że lodówka side by side czyli wielka z kostkarką a w środku niewiele większa od zwykłej nie jest nam do niczego potrzebna.

Dodatkowym argumentem był sposób montażu na podwyższeniu co burzyło prosty układ zabudowy ale to nie wszystko co przemówiło do " mojego rozsądku " ( bo byłem uparty - te kostki lodu wylatujące na żądanie) ,dochodzi jeszcze głośniejsza praca konieczność wymiany filtrów wody i energopazerność tejże maszyny . Koniec końców kupiliśmy lodówkę do zabudowy z opcją no frost nie trzeba jej rozmrażać a Kostkarkę zawsze mogę dokupić osobno jak będę musiał.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostaliśmy trochę namówieni przez naszego projektanta do grafitowej podłogi kafle 120x60 na całej powierzchni podłogi , rozwiązanie spodobało nam się bardzo , choć mieliśmy opory potem okazało się że słuszne . Zaleta rozwiązania to klubowy wystrój wnętrz który przypadł nam do gustu i tu niestety kończy się nasz optymizm z zastosowanego rozwiązania.

Kafle ok. kolor gabaryty wszystko dobrze dobrane chyba miałbym kłopot dobrać lepsze do całości ale utrzymanie porządku to jakaś pomyłka.

Nigdy w życiu nie sprzątałem podłogi tyle razy w tak krótkim czasie .

 

W trakcie prowadzenia prac budowlanych gdy zostały już ułożone na lekko wilgotną podłogę poszła folia budowlana i na nią kartony bardzo starannie zabezpieczone taśmą samoprzylepną .Przed zdjęciem folij i kartonów porządnie odkurzyliśmy podłogi .

 

Wyglądało że jest ok. ale po wyczyszczeniu podłogi na mokro zaczęły pojawiać się jaśniejsze przebarwienia takie szare plamy nie wiem czy na fotce będzie to widoczne

 

[ATTACH=CONFIG]304412[/ATTACH]

Zastanawiałem się co spowodowało taki efekt ,podjęliśmy próby usunięcia powstałych przebarwień .

Czego to ja nie użyłem żeby kafle wyglądały tak jak w sklepie

 

DSC06617.JPG

 

A to tylko niektóre środki których użyłem .Wszystkie próby wykonywaliśmy w niewidocznych miejscach . Tylko że te środki pomagały w niewielkim stopniu.

Najlepiej radził sobie HG ale nie doczyszczał całkowicie i rozjaśniał fugę ,środek bardzo drażniący czuć było kwas w powietrzu i widać dym ,musiałem mocno wietrzyć pomieszczenie .

Mam oczyszczalnie i powstałby problem z usunięciem tej ilości kwasu bo nie chciałem zabić wszystkiego co się w niej urodziło.

 

Nie ustawałem w walce z panią plamą która chciała zamieszkać u nas na stałe i za diabła nie chciała się wynieść z domu.

Wreszcie po 124 umyciu podłogi postanowiłem zwrócić się do sprzedawcy o pomoc w dobraniu odpowiedniego środka i ustalenia co jest przyczyną problemu (mogłem to zrobić wcześniej ale chciałem uniknąć tekstu że podłoga powinna być dobrze umyta!) i tak przyjechał pan Paweł z próbkami preparatów i dokonał organoleptycznej oceny zaistniałego stanu rzeczy

.

Werdykt okazał się prozaiczny - podłoga jest brudna - Ameryki to nie odkrył ale rację miał.

 

Użyliśmy dwóch preparatów ,jeden 3 minutowy (tyle mniej więcej czasu środek miał się znajdować na powierzchni płytki ) i 15 minutowy.

Oba poradziły sobie tak samo dobrze ten dłuższy oprócz zabrudzeń po budowlanych usuwa epoksydy ale u nas takich fug nie ma więc nie był taki potrzebny.Postanowiliśmy iść dalej tym tropem i zabezpieczyć się przed trwałym zabrudzeniem podłogi .Do kompletu dodaliśmy impregnat który lekko podkręcił kolor grafitu na kalach , wygląda to naprawdę bardzo fajnie i łatwiej jest zapanować nad utrzymaniem podłogi,poza tym zależało nam na tym

żeby nie było pojawiających się ścieżek w miejscu częstego przechodzenia

Wybrany komplet poradził sobie doskonale.

 

DSC06618.JPG

 

Teraz podłogi będą wyglądały dużo lepiej .Ale po raz drugi nie zdecydował bym się na ten kolor chociaż już sam nie wiem???

Wina leży po stronie i kleju i pracownika który nie wiedząc o jego mocy nie przejmował się czystą pracą . Klej dobry elastyczny do dużych pow. kafli ale mocny na tyle że pozostawia zabrudzenia które na takich płytkach jak nasze ciężko domyć.

DSC06615.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie blat z konglomeratu pękł w miejscach wycięcia 2 razy ( całe szczęście ze stało sie to jeszcze w warsztacie kamieniarskim) wiec to nie do konca wada materiału a nieumiejętnosci kamieniarza ktory to robił. To było za pierwszym i trzecim razem bo za drugim kamieniarz pomylił sie i zrobił otwory w złych miejscach:) tak czy siak ten kamieniarz wymiękł i 4 blat robił nam ktos inny:) a lodówka do zabudowy z kostkarka jak najbardziej istnieje- jest z firmy liebherr. istnieją dwa modele- jeden z podłączeniem do wody i drugi ze samemu trzeba ja dolewać. Kostkarka znajduje sie wtedy w zamrażalniku jako mała szuflada.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś wiem na ten temat , ja mam chyba najgorsze kafle jeśli chodzi o utrzymanie porządku (paradyż doblo nero satyna ) widać każdy najdrobniejszy pyłek , koci włos i ślad po zakurzonym bucie :D , nie jestem tym zaskoczona , jeszcze przed zakupem wiedziałm że tak będzie , ale kafle tak mi się podobały że musiałam je mieć . teraz szukam czegoś podobnego na ścinę w kuchni między szafkami , ma być gres najlepiej 60x90 ( niestety w doblo nie ma tego formatu) i do rzeczy , jak się*nazywa ten gres który Ty położyłeś na podłodze ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od końca października pojawił się gaz w rurze to i pojawił się piec kondensacyjny .Wygląda jak lodówka ,cichy pożeracz kasy.

DSC06595.JPG

 

 

Jeszcze wtedy trwały prace budowlane drzwi częściej były otwierane garaż i pomieszczenie gospodarcze grzałem równo.Piec ustawiony był bezpośrednio na panelu głównym bo trzeba było najpierw pomalować ścianę na której miał zawisnąć sterownik.

 

DSC06602.JPG

 

 

Instalator ustawił sposób grzania na termostat i my choć nie jesteśmy specjalnie ciepłolubni podbijałem temperaturę na kotle do 23 s.Do tego nie była uruchomiona rekuperacja którą postanowiłem włączyć do systemu po zakończeniu wszystkich prac budowlanych.Mniej więcej przez ten okres średnia zużycia to 11 kW dziennie.

Teraz rekuperator jest już włączony , piec sterowany z manipulatora ściennego w korytarzu i zmieniliśmy sposób działania pieca z termostatu na krzywą grzewczą co dało wynik styczeń - luty nie cały spadł do 8 kW dziennie nie wiem czy to dobry wynik ale mam nadzieje że spadnie jeszcze bardziej gdy budynek się osuszy bo sporo wody na pewno w nim jeszcze tkwi.

Ciekawą rzeczą jest to że dwa manipulatory które wiszą obok siebie pokazują różną temperaturę jeden taką

 

DSC06604.JPG

 

 

 

A drugi taką

 

DSC06605.JPG

 

Może ktoś czytający podpowie o co chodzi bo nie bardzo rozumiem czy tak jest poprawnie.

 

Z rekuperatorem też była zabawa.

 

DSC06596.JPG

 

 

Czerpnie i wyrzutnię mam zrobioną w ścianie o średnicy 200 mm. a rury połączeniowe do reku 160 mm. i w miejscu połączenia ich przy ścianie pojawiła się woda .Panowie instalatorzy przy pierwszym podejściu poprawili izolację na styku ściany z rurą ale na niewiele się to zdało.Druga poprawa polegała na włożeniu rury 160 w środek 200-tki z podwójną izolacją kauczukową co wedle informacji jakie otrzymałem to jakieś 12 cm. wełny.Problem ustał woda przestała pojawiać się na styku ściany z czerpnią .

Edytowane przez piotrmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przeczytałem ten dziennik z przyjemnością. Gratuluje.

Również niedawno uruchomiłem kocioł vaillanta i powiem że znalezienie krzywej grzewczej to niezła zabawa. Nie bardzo rozumie zużycia jakie podajesz, przeliczasz m3 gazu na kw czy masz kocioł elektryczny? Z tymi kaflami grafitowymi to chyba uratowałeś moje życie, sugerowałem żonie coś takiego w zamian za białe, których fugi się ponoć brudzą (w sumie niezła skrajność w wyborze kolorów, a tu taki klops.

Piękny projekt.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Podaję wskazanie licznika gazu czyli m3.

Fugi to osobny temat brudzą się każde , przy białych robią się szare a przy grafitach robią się jasne jak to możliwe ? nie wiem ale tak jest.

Występuje tu też tak zwane złudzenie optyczne , ta sama fuga przy białych kaflach wygląda na zdecydowanie grafitową a już przy ciemnych kolorach grafit i t.p. wydaje się szara a nadal jest to ta sama fuga .

Wyjście - albo zastosować fugę epoksydową która nie przyjmuje brudu ale jest droga i wymaga specjalisty do ułożenia (ja nie znalazłem) albo zwykła cementowa pokryta impregnatem dobrej marki efekt bardzo podobny na jakiś czas (jak impregnat dobry to na kilka lat) . Na korzyść cementu większa kasa w kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Obiecałem na priva że wkleję fotki z zewnętrznymi wykończeniami podokiennymi .Chodzi o tą blachę pod oknem której tak nie będzie widać . Pod spodem jest styropian ,klej ,siatka folia epdem i na to obróbka blacharska niepotrzebna ale niech będzie . Na niej drobny żwir w kolorze płyty lub zbliżony .

 

DSC06637.jpg

 

 

Jeszcze przed mrozami zdążyliśmy ułożyć trochę płyt i kostki wkoło domu .

 

 

DSC06630.jpg

Niestety podjazd do garażu musi poczekać .Udało się wykorytować ziemię wsypać gruz betonowy ina to ułożyć żwir , ułożenie kostki musi poczekać do wiosny

 

Pozdrawiam

Edytowane przez piotrmin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbyś podać nazwę i producenta tych skutecznych preparatów. Mam podobny problem.

 

Zostaliśmy trochę namówieni przez naszego projektanta do grafitowej podłogi kafle 120x60 na całej powierzchni podłogi , rozwiązanie spodobało nam się bardzo , choć mieliśmy opory potem okazało się że słuszne . Zaleta rozwiązania to klubowy wystrój wnętrz który przypadł nam do gustu i tu niestety kończy się nasz optymizm z zastosowanego rozwiązania.

Kafle ok. kolor gabaryty wszystko dobrze dobrane chyba miałbym kłopot dobrać lepsze do całości ale utrzymanie porządku to jakaś pomyłka.

Nigdy w życiu nie sprzątałem podłogi tyle razy w tak krótkim czasie .

 

W trakcie prowadzenia prac budowlanych gdy zostały już ułożone na lekko wilgotną podłogę poszła folia budowlana i na nią kartony bardzo starannie

zabezpieczone taśmą samoprzylepną .Przed zdjęciem folij i kartonów porządnie odkurzyliśmy podłogi .

 

Wyglądało że jest ok. ale po wyczyszczeniu podłogi na mokro zaczęły pojawiać się jaśniejsze przebarwienia takie szare plamy nie wiem czy na fotce będzie to widoczne

 

[ATTACH=CONFIG]304412[/ATTACH]

Zastanawiałem się co spowodowało taki efekt ,podjęliśmy próby usunięcia powstałych przebarwień .

Czego to ja nie użyłem żeby kafle wyglądały tak jak w sklepie

 

[ATTACH=CONFIG]304417[/ATTACH]

 

A to tylko niektóre środki których użyłem .Wszystkie próby wykonywaliśmy w niewidocznych miejscach . Tylko że te środki pomagały w niewielkim stopniu.

Najlepiej radził sobie HG ale nie doczyszczał całkowicie i rozjaśniał fugę ,środek bardzo drażniący czuć było kwas w powietrzu i widać dym ,musiałem mocno wietrzyć pomieszczenie .

Mam oczyszczalnie i powstałby problem z usunięciem tej ilości kwasu bo nie chciałem zabić wszystkiego co się w niej urodziło.

 

Nie ustawałem w walce z panią plamą która chciała zamieszkać u nas na stałe i za diabła nie chciała się wynieść z domu.

Wreszcie po 124 umyciu podłogi postanowiłem zwrócić się do sprzedawcy o pomoc w dobraniu odpowiedniego środka i ustalenia co jest przyczyną problemu (mogłem to zrobić wcześniej ale chciałem uniknąć tekstu że podłoga powinna być dobrze umyta!) i tak przyjechał pan Paweł z próbkami preparatów i dokonał organoleptycznej oceny zaistniałego stanu rzeczy

.

Werdykt okazał się prozaiczny - podłoga jest brudna - Ameryki to nie odkrył ale rację miał.

 

Użyliśmy dwóch preparatów ,jeden 3 minutowy (tyle mniej więcej czasu środek miał się znajdować na powierzchni płytki ) i 15 minutowy.

Oba poradziły sobie tak samo dobrze ten dłuższy oprócz zabrudzeń po budowlanych usuwa epoksydy ale u nas takich fug nie ma więc nie był taki potrzebny.Postanowiliśmy iść dalej tym tropem i zabezpieczyć się przed trwałym zabrudzeniem podłogi .Do kompletu dodaliśmy impregnat który lekko podkręcił kolor grafitu na kalach , wygląda to naprawdę bardzo fajnie i łatwiej jest zapanować nad utrzymaniem podłogi,poza tym zależało nam na tym

żeby nie było pojawiających się ścieżek w miejscu częstego przechodzenia

Wybrany komplet poradził sobie doskonale.

 

[ATTACH=CONFIG]304419[/ATTACH]

 

Teraz podłogi będą wyglądały dużo lepiej .Ale po raz drugi nie zdecydował bym się na ten kolor chociaż już sam nie wiem???

Wina leży po stronie i kleju i pracownika który nie wiedząc o jego mocy nie przejmował się czystą pracą . Klej dobry elastyczny do dużych pow. kafli ale mocny na tyle że pozostawia zabrudzenia które na takich płytkach jak nasze ciężko domyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawą rzeczą jest to że dwa manipulatory które wiszą obok siebie pokazują różną temperaturę jeden taką

 

[ATTACH=CONFIG]304433[/ATTACH]

 

 

 

A drugi taką

 

[ATTACH=CONFIG]304434[/ATTACH]

 

 

Zalezy gdzie maja czujnik temp. tak pokazuja.

 

Mi ten od reku pokazywal bardziej temperature sciany niz powietrza przy scianie, wiec duzo moze zalezec ile stopni ma sciana i czy w okolicy jais grzejnik jest, wtedy beda sie pomiary rozjezdzac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...