Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jak założyć ciepłą wode w Domku letniskowym ?


Czarnobrewy

Recommended Posts

Najprostsza forma, do sporadycznego użytku to duży garnek :)

A poważnie:

Jaki domek letniskowy? Duży, normalny dom na działce "letniskowej", to normalny system, jak w domu mieszkalnym.

Drewniany domek stricte rekreacyjny to niewielki gazowy przepływowy ogrzewacz plus komin do niego. Komin oczywiście stalowy, chyba że już masz murowany z wolnym kanałem. Jeśli domek bardzo mały, to rozejrzałbym się w podgrzewaczach robionych do kamperów i przyczep kempingowych.

Przy sporadycznie wykorzystywanym domku letniskowym rozważyłbym też grzanie wody prądem plus "domowy solar" w postaci czarnej beczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje. Gazowe przepływowe podgrzewacze. Wymagają lekkiego komina. Stosowane w małych domkach stałych, w domkach holenderskich, w kamperach itp. Wydajność tego z którego korzystałem była wystarczająca do mycia rąk i naczyń, ale w przypadku prysznica już strumień był mały i ciepły albo normalny i chłodny. Jak pojadę na działkę, to mogę zrobić fotę czy spisać model, ale to będzie za tydzień/dwa tygodnie zależy od roboty.

Mój zasilam z butli 11kg. Mam też najmniejszy podgrzewacz przepływowy elektryczny, jak jest bardzo zimno to wspomagam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po róznych aspektach zdecydowałem sie na coś takiego ''gazowy pojemnosciowy podgrzewacz wody uzytkowej stojacy na propan butan'' model i marke nie podaje bo reklamy nie robie. m.k.k ja tym sobie nagrzeje pojemnik wody-zamiast garnka :) pojemnik ma 150litrów to powinno wytrzymać na jakiś czas do mycią rąk ,albo na jedna kapiel jak dla jednej osoby. Woda nagrzana powinna trzymać jakieś 6 godz , to raz na 6 godzina mam spokój .

Co o tym myślisz m.k.k ?

Edytowane przez Czarnobrewy
bląd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzmi rozsądnie. Ja się zachowam jak sceptyk i będę wymieniał wady, choć o zaletach też wspomnę :)

 

Zależy do jakiej temperatury tą wodę grzejesz, jak ciepłe kąpiele lubisz i jak dużą masz wannę. 150 litrów ciepłej wody to na trzy/cztery prysznice higieniczne (zmoczyć się, zakręcić wodę, namydlić, naszamponić, spłukać) i jeszcze na zęby zostanie. Jeśli w programie jest rekreacyjne moczenie się pod prysznicem, siedzenie w wannie pełnej gorącej wody i podobne przyjemności, to oczywiście wody pójdzie więcej.

Jeśli chodzi o mycie rąk, zębów, garów i podłogi to wystarczy z pewnością.

Teraz obiecane wady:

Przyjeżdżasz w piątek wieczorem na działkę. W pracy "udany" dzień, postałeś sobie w korku, w domku zimno. Miałbyś ochotę umyć się, a tu zonk - trzeba te 150 litrów wody przynajmniej podgrzać. No trudno, grzejesz, czekasz.

 

Niedziela. Grzejesz, korzystasz, grzejesz, wyjeżdżasz. 150, no dobra, realnie 75 litrów wody zagrzanej Twoim gazem zostaje w zbiorniku i czeka na następny piątek.

 

Ja jestem zwolennikiem grzania przepływowego. W domu zamieszkanym cały czas grzanie pojemnościowe ma sens pod warunkiem dobrej izolacji zbiornika i oczywiście automatyki. W domkach letniskowych moim zdaniem akumulacja zmniejsza komfort i generuje straty. Ale to nie znaczy, że rozwiązanie jest złe. Tylko, że ja ich nie lubię. W Twoim przypadku, przy Twoim stylu życia, rodzinie, zwyczajach, budżecie może być to rozwiązanie bardzo dobre.

Wrzuć na priwa, skoro nie chcesz na forum, link do wybranego modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...