Jak wydobyć wodę na budowę z rury PE 40 mm widocznej "na wierzchu"

[MikeTNK]

Witajcie

 

Mam dylemat jak najprostszym i najmniej kosztownym sposobem wydobyć wodę na cele budowy ze "studni" która z mojej perspektywy kończy się wyciągniętą ponad powierzchnię ziemi rurą PE 40 mm. Zmierzona głębokość to około 9 metrów, lustro wody około 2-3 metrów pod powierzchnią ziemi.

 

Przy czym założenie jest takie, że wykonawca przywiezie zbiornik 1000 litrów który wodą z tejże studni byśmy napełnili co by starczyło na jakiś czas. Jak się ta woda ze zbiornika skończy znów chciałbym coś zrobić, żeby zbiornik napełnić i taką metodą do końca budowy jakoś dociągnąć.

 

Problem w tym, że nie wiem jak to najlepiej zorganizować. Czy

A) wziąć jakiś wąż o średnicy 25 mm czy nawet 19 mm i wsunąć go w tą rurę wystającą z ziemi, podłączyć do jakiejś pompki ogrodowej , zalać ją wodą i odpalić, aż do napełnienia zbiornika. Po takim czymś mogę spokojnie pompkę zabrać ze sobą z placu budowy

B) Podłączyć pompę ogrodową do wystającej rury poprzez odpowiednie redukcje zaciskowe PE tak, żeby owe 40 mm sprowadzić do rozmiaru akceptowalnego przez pompę. W takim rozwiązaniu po napełnieniu zbiornika całe połączenie będę musiał rozmontować, żeby pompę z placu zabrać.

 

A może macie inny - o wiele lepszy pomysł na załatwienie tego tematu ?

[adam_mk]

Są hydrofory - kompakty w marketach i nie są drogie.

Są małe agregaty i też nie są drogie.

 

Przywozisz.

Spinasz na szybkozłączki (choćby plastik Gardena) do węży wodnych.

Zalewasz pompkę hydroforu z przywiezionej bańki 5l.

Odpalasz agregat, pompujesz ile trzeba, gasisz i rozpinasz szybkozłączki.

 

Adam M.

[MikeTNK]

Prąd akurat mam więc agregat nie będzie potrzebny na szczęście. Za to zastanawia mnie czy rzeczywiście są szybkozłączki na rury 40 mm ? Szukam, szukam i znaleźć nie mogę.

[adam_mk]

Zredukuj do rozsądnego wymiaru.

Calowe - widziałem (fi 32).

 

Adam M.

[urgot]

złącze pe40/1" gz, holender 1", nypel", pompa

[m.k.k]

Szybkozłączki nie są 100% szczelne, przynajmniej te plastiki. A nieszczelność na ssaniu będzie wredna. Rozwiązanie z holendrem lepsze. Zrób sobie wygodne zalewanie pompy.

[Jarek.P]

Pompa "ogrodowa" z rurą ssawną wpuszczaną do tej istniejącej, całość po robocie zwijana w kłębek i wrzucana do bagażnika - tak moim zdaniem najprościej i najtaniej.

 

Pierwszy z brzegu przykład:

 

http://allegro.pl/pompa-ogrodowa-hecht-3100-1000w-5m-waz-ssacy-i3266111262.html

 

J.