Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Słyszałem to ... od ogrzewających się węglem, ze są z palenia bardzo usatysfakcjonowani.

Jak tylko napisałem o błędach w instalacji, które wpływają na zużycie ponad 30kWh/m2. Nawet najgorzej zbudowany dom z lat 50 czy 70 nie zużywa na samo ogrzewanie więcej jak 30kWh/m2 - wszystko co więcej to błędy w instalacji.

Poprostu przeraził mnie wynik! 13000kWh w nowym domu 380m3 z takimi kombinacjami alpejskimi? Ale dobrze chociaż, że Pan pisze, ku przestrodze innym. Pozdrawiam.

 

2600 PLN/sezon za dom 380 m2, bez pomp ciepła i innych wynalazków, gdzie najbardziej skomplikowanym urządzeniem jest grzałka w buforze za 100 PLN? O jakich kombinacjach mówisz? O styropianie na ścianach czy w podłodze? A może o wełnie w stropie? I co ważne mówimy o normalnie funkcjonującym domu a nie teorii, którą Ty prezentujesz.

 

Jak podliczę rzetelnie odejmując zyski z PV, to dom jeszcze zarabia ale nie mieszam tego żeby był pkt odniesienia. Jedyne przed czym bym przestrzegał, to przed szamanami, którzy swoich teorii nie sprawdzili nigdy w praktyce, a próbują naciągnąć na nich ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

2600 PLN/sezon za dom 380 m2, bez pomp ciepła i innych wynalazków, gdzie najbardziej skomplikowanym urządzeniem jest grzałka w buforze za 100 PLN? O jakich kombinacjach mówisz? O styropianie na ścianach czy w podłodze? A może o wełnie w stropie? I co ważne mówimy o normalnie funkcjonującym domu a nie teorii, którą Ty prezentujesz.

 

Jak podliczę rzetelnie odejmując zyski z PV, to dom jeszcze zarabia ale nie mieszam tego żeby był pkt odniesienia. Jedyne przed czym bym przestrzegał, to przed szamanami, którzy swoich teorii nie sprawdzili nigdy w praktyce, a próbują naciągnąć na nich ludzi.

 

Nigdzie nie wspominam o nawet najmniejszych elementach OZE. Po prostu napisałem to co sprawdziłem przez 25 lat. Nawet najgorzej zbudowany dom, zużywa na pokrycie strat przez przegrody do 30kWh/m2 . Wszystko powyżej to błędy w instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie wspominam o nawet najmniejszych elementach OZE. Po prostu napisałem to co sprawdziłem przez 25 lat. Nawet najgorzej zbudowany dom, zużywa na pokrycie strat przez przegrody do 30kWh/m2 . Wszystko powyżej to błędy w instalacji.

 

Napisałem również, że nie liczyłem OZE do ogólnego zysku. Czy te sprawdzanie przez 25 lat, zmaterializowało się w choć jednym domu, który funkcjonuje i można go obejrzeć? Czy to tylko wywody na zasadzie "wydajemisię"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewas weź mnie proszę kopnij w dupę, ale niech w dobrą stronę polecę. Chcę mieć 6,5kV pV, mam do tego fajną połać, cena... się spieprzyła po tych zasranych dotacjach, a stawki gwarantowane są mgliste. W tym momencie z sąsiadem mamy zdanie że to chodzi o to, żeby się lud ciemny naciął, zabulił i procent energii odnawialnej w Polsce poprawił, bo tak Bruksela chce.

Ty to masz i chyba śledzisz co z tego można mieć. Warto się w to pakować, czy lepiej poczekać aż się wyklaruje sytuacja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przewas weź mnie proszę kopnij w dupę, ale niech w dobrą stronę polecę. Chcę mieć 6,5kV pV, mam do tego fajną połać, cena... się spieprzyła po tych zasranych dotacjach, a stawki gwarantowane są mgliste. W tym momencie z sąsiadem mamy zdanie że to chodzi o to, żeby się lud ciemny naciął, zabulił i procent energii odnawialnej w Polsce poprawił, bo tak Bruksela chce.

Ty to masz i chyba śledzisz co z tego można mieć. Warto się w to pakować, czy lepiej poczekać aż się wyklaruje sytuacja?

 

Zależy co chcesz osiągnąć. Jak sam się zorientowałeś, dotacja prosumenta to ściema. Wywindowała ceny , dając złudne 40%

Nowa OZE z tym co proponuje , to też kompletna ściema. Fikcyjne 0,65 PLN stanie się realne jak więcej wyprodukujesz niż zużycjesz, co powoduje, że na przeciętnym domu musiałbyś założyć powyżej 3kW więc spadniesz już na niższą stawkę a i tą dostaniesz dopiero od nadwyżki, a od energii pobranej zapłacisz przesył.

 

 

Po pierwsze koszt instalacji - planując o od początku możesz go obniżyć albo uniknąć choćby zbędnych wydatków .

.

U mnie był to świadomy wybór od początku. Na dachu położyłem najtańszy blachotrapez żeby oszczędzić na kosztach pokrycia. Kominów nie budowałem, założyłem grzanie czystym prądem bez zbędnych inwestycji. Sam system montażowy na 10kW PV kosztował mnie kilkaset zł zamiast kilku tys.

 

Po drugie maksymalizacja zużycia.

Pchanie się w PV jak masz piec na ekogroszek, gaz a na prąd tylko kuchnię albo TV jest bez sensu. Jak masz możliwość wrzucenia , choćby w okresie wrzesień-kwiecień nadwyżki w jakiś bufor do CO/CWU to już to wygląda lepiej.

 

W ostatnim sezonie grzewczym ok 30% energii wziąłem z PV, po sezonie grzewczym z PV chodzi CWU ( 3 dzieciaków opróżnia dziennie zasobnik 300l)

i często suszarka do prania, zmywarkę też programujemy na dzień. Wtedy to ma sens, bo zamiast zużywac droga energię z sieci, bierzesz ją na potrzeby własne i nie sprzedajesz za grosze.

 

Po trzecie, żadnych ściemnianych dotacji, chyba ze trafi Ci się zaradny wójt który dla mieszkańców pozyska środki z PROW albo innego.

 

A na koniec - samu musisz sobie policzyć. Załóż że ceny energii spadać nie będą, a dobrze zrobiona instalacja jest praktycznie wieczna. Najstarsza jaką oglądałem ma 35 lat i ok 90% sprawności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupsko nie boli aż tak bardzo, bo i tak w tę stronę zmierzałem.

 

Podoba mi się to i szykuję się do tej inwestycji, ale chyba poczekam na lepsze czasy. Chciałem się spiąć i w tym roku przed ustawą zdążyć, ale hampel bezpieczeństwa mi się wdusił i chyba nie bez powodu. Zobaczę zatem co przyszły rok przyniesie - jak będzie dobrze to warto będzie skoczyć do tej wody (nie na główkę), a jak gorzej, to chociaż ceny spadną.

 

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dupsko nie boli aż tak bardzo, bo i tak w tę stronę zmierzałem.

 

Podoba mi się to i szykuję się do tej inwestycji, ale chyba poczekam na lepsze czasy. Chciałem się spiąć i w tym roku przed ustawą zdążyć, ale hampel bezpieczeństwa mi się wdusił i chyba nie bez powodu. Zobaczę zatem co przyszły rok przyniesie - jak będzie dobrze to warto będzie skoczyć do tej wody (nie na główkę), a jak gorzej, to chociaż ceny spadną.

 

Dzięki.

Ja własnie z powodu braku pewności, co to będzie ze stałymi taryfami zgłosiłem teraz. Mam sprzedaż energii po 80% ceny rynkowej (od stycznia po 100%) czyli praktycznie uniezależniłem się od cen prądu. Pójdą do góry, zapłacę więcej za grzanie ale z PV wpadnie więcej. W perspektywie mogę wyjść lepiej niż na FIT.

Na spadek cen za bardzo nie licz. Przy kolektorach, własnie przez dotację, ceny się zamurowały na długi długi czas. Druga sprawa, że ceny paneli od roku stoją praktycznie w miejscu, bo powoli nie ma już na czym obniżać. U nas cenę windują głównie dodatkowe wymagania BOŚ co do instalacji no i podejście, że skoro jest dotacja, to można szarpnąć więcej bo i tak klient nie poczuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bede zatem kombinowal :)

Wlasnie podobaja mi sie takie nieco transparentne PV tak jak na tej wiacie samochodowej.

A czy Twoim zdaniem kat nachylenia ma bardzo duze znaczenie? U mnie te zadaszenia beda raczej plaskie nic pochyle.

 

Ten co na wiacie to generalnie polikryształ ale w technologii szyba-szyba, czyli miejsca między ogniwami są przezroczyste. Jest cięższy od zwykłego panela. taka 250 potrafi ważyć ponad 30 kg . Poza tym alternatywą są amorficzne transparentne. Te są przezroczyste cała powierzchnią i mają nawet różne kolory.

 

Ta kaneka która mam na dachu w stopce ma np taką wersję http://www.kaneka-solar.com/product/see-through/ tyle że to droga sprawa i niska sprawność. Lepiej moim zdaniem , było by coś z typowego amorficznego poszukać. Nie będzie przezroczysty ale tez będzie wyglądał ciekawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3kWp na dachu całkowicie podłączoną. Sądzisz, że warto teraz zgłosić do wpięcia w sieć czy jednak poczekać do 2016r? Sadzisz, że automatycznie przejdziemy w FIT?

 

Oddając teraz będziesz sprzedawał po 80% ( 100% po nowym roku) ceny giełdowej, czyli ok 0,20 PLN/kWh. + bilansowanie.

Porównując to do wysokiego FIT, zgłaszanie dzisiaj wydaje się bez sensu, ale tylko pozornie.

Musiałbyś sobie policzyć, czy w ogóle, biorąc pod uwagę Twoje roczne zużycie, będziesz miał jakąkolwiek nadwyżkę, za którą dostaniesz taryfę gwarantowaną , bo jeżeli nie , to i tak Ci jest wszystko jedno. Instalacja 3kW raczej nie wygeneruje Ci nadwyżek w przeciętnym domu.

Edytowane przez Przewas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Panowie proszę mnie poprawić,wyprowadzić z błędu jeśli uważacie że chcę wyrzucić pieniądze w błoto.

Otóż chciałbym zamontować na dachu instalacje fotowoltaiczną 5 kW w opcji FIT.

Podstawowe założenie to grzanie ciepłej wody użytkowej w 400L zasobniku.Zużycie dzienne to spadek -10/15C na dobę.

Załóżmy że woda w 400l zasobniku ma temperaturę +70C to po jednej dobie użytkowania przez moją rodzinę spada do 60/55C.

Spokojnie wystarcza na trzy dni chlapania ;) Wodę podgrzewam wyłącznie za pomocą kotła CO.Koszt roczny to około 1500zł.Drugie tyle wydaje

na ogrzewanie domu w okresie zimowym.Rachunki za prąd w granicach 250zł liczone co dwa miesiące.

Z tego co liczyłem to dogrzanie dzienne CWO o 10/15C to jakieś 5 kW z instalacji,która może oddać max 30 kW dziennie- średnio liczmy 15 kw :p .Czyli wychodzi mi spora nadwyżka,którą mogę wykorzystać w okresie zimowym.A za pieniądze które muszę wydać na opał,spłacam roczne raty +/-120 miesięcznie.

Czy mój tok myślenia jest prawidłowy? Tomasz :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co liczyłem to dogrzanie dzienne CWO o 10/15C to jakieś 5 kW z instalacji,która może oddać max 30 kW dziennie- średnio liczmy 15 kw :p .Czyli wychodzi mi spora nadwyżka,którą mogę wykorzystać w okresie zimowym.A za pieniądze które muszę wydać na opał,spłacam roczne raty +/-120 miesięcznie.

Czy mój tok myślenia jest prawidłowy? Tomasz :bye:

O co chodzi? Skąd te 30 kWh? Z pieca CO?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...