Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

woda w piwnicy - nietypowa sytuacja


Forsiuc

Recommended Posts

Witam,

 

wiem, że temat wody w piwnicy pojawia się po raz setny, ale mam dosyć ciekawy przypadek i ciężko go podpiąć pod inny temat.

 

Sytuacja wygląda następująco:

 

Wprowadziłem się w marcu br. do pięćdziesięcioletniego domu służbowego. W piwnicy jest kotłownia. W czasie roztopów zaczęła pojawiać się woda, maksymalnie 5 cm. Wodę wybierałem tylko na tyle, by nie został zniszczony piec. Piwnica jest bez żadnej izolacji, wkopana ok. 1,30 w ziemię.

 

Dom stoi na wzniesieniu,a mimo to woda gruntowa po roztopach czy opadach (jak obecnie), podchodzi na te własnie 1,30 cm.

 

I teraz będzie może trochę chaotycznie, ale muszę to opisać. Rozmawiałem z dwoma poprzednimi użytkownikami tej nieruchomości. Pan X mieszkał tu w latach 2005-2010 i nie miał problemu z wodą. Za jego kadencji wstawiono mu nowy piec, z którego obecnie i ja korzystam. Później dom stał pusty, i w tym czasie wykonywano przyłącze do sieci wodociągowej (wcześniej były hydrofory). Robotników nikt nie nadzorował. Pozostała po nich wykuta dziura na styku posadzki i ściany, i stąd generalnie są do piwnicy największe przecieki. Później do domu planował się wprowadzić pan Y, otrzymał klucze i zaczął doprowadzać budynek do porządku. W piwnicy, wg jego relacji wody było po kolana. Więc pan Y, prze dwa tygodnie bez przerwy, pompował wodę, która oczywiście napływała jeszcze szybciej. Wobec powyższego Y zrezygnował z wynajmu i dom przez ponad rok stał pusty.

I po tym okresie na scenę wkraczam ja.

 

Piec po zalaniu w tym czasie bezhołowia (a raczej wentylator pieca, bo to Atmos) nie działał. Firma jako właściciel domu usunęła usterkę i wszystko było ok. Ale już problem zalewania piwnicy tak szybko rozwiązany nie będzie. Drążąc temat dowiedziałem się kilku rzeczy:

 

1. Wokół domu, w latach 80 ubiegłego wieku był wykonywany drenaż. Zapewne działał on póki nie został przerwany przez pracujących bez nadzoru robotników doprowadzających do budynku wodociąg. Przypominam, że pan X piwnicę miał suchą.

 

2. Na podwórku, może 4 metry od domu, jest studnia. Lustro wody niej jest bardzo głęboko, wydaje mi się że przynajmniej 10 metrów.. Jest w niej instalacja do pompy głębinowej, kiedy jeszcze korzystano z hydrofora. Mało tego, ta studnia musiała nie wystarczać poprzednim mieszkańcom, bo zaraz za ogrodzeniem jest jeszcze studnia głębinowa, która została wykonana później, myślę że również w latach 80 i dopiero stamtąd czerpano wodę aż do przeprowadzenia wodociągu.

 

Przypominam, dom stoi na wzniesieniu, niewielkim, ale zawsze, podwórko jest suche. A woda w piwnicy jest. Też niewiele, ale problem upierdliwy ze względu na kotłownię. Podejrzewam,, że wykop pod wodociąg przerwał rurę, która odprowadza wodę z całego drenażu, a odwodnienia ściąga wody gruntowe do siebie i je magazynuje wokół domu, nie mając ich gdzie oddać.

 

Na swój koszt drenażu robić nie zamierzam, może firma kiedyś to zasponsoruje.

 

Ja mam generalnie trzy pomysły.

 

1. Znaleźć miejsce, gdzie ciągłość odwodnienia jest przerwana i je naprawić.

 

2. Zrobić jakiś odpływ do studni na podwórku, na głębokości np. 2 m, żeby woda sobie do niej ściekała.

 

3. Metr od domu zrobić studzienkę z pompą pływakową.

 

Wiem, że się rozpisałem, gratuluję tym, co dotarli do końca i pytam co robić. Wykonać któryś z moich pomysłów czy molestować firmę o nowe odwodnienie i porządną izolację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...