plonskij 01.07.2002 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2002 Dyfuzja jest procesem długotrwałym, będzie jeszcze przebiegała .Ten preparat zastosowany przez Ciebie - ile go dałeś - w jakim stężeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość JerryCool 01.07.2002 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2002 Oczywiście zgodnie z zaleceniami producenta 1:9 skład chemiczny i właściwości identyczne z bardziej znanym preparatem "NW"Jeśli chodzi o czas to faktycznie suche łaty były impregnowane pół roku temu, a mokre miesiąc temu. Niemniej jest to chyba wystarczający czas na wniknięcie preparatu no nie? Plonskij zerknij na temat "Okna drewniane Szewpol, czy Urzędowski" zostawiłem tam coś dla Ciebie. (nawet dwa razy niestety wywaliło mnie jako "ANONIMUS"). Bedę wdzięczny za twoje opinie.Pozdrawiam. [ Ta Wiadomość była edytowana przez: JerryCool dnia 2002-07-02 01:15 ] [ Ta Wiadomość była edytowana przez: JerryCool dnia 2002-07-02 01:18 ] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plonskij 02.07.2002 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2002 Dyfuzja tego preparatu w wilgotnym drewniw może trwać bardzo długo. W suchym drewnie jest przerywana bo nie ma nośnika dyfuzji jaki jest woda.A tak naprawdę najlepszym środkiem na zabezpieczenie przed rozwojem grzybów i owadów jest suchy stan drewna i niedopuszczenie do zawilgoceń więźby przez deszcze. Grzyby wymagają wilgotnego drewna. Owady kołatki potrzebują do rozwoju specjalnego rodzaju grzyba, który rozkłada im drewno na stan, który potrafią skonsumować. Spuszczel rozwija się w drewnie suchym, ale jest stosunkowo rzadki. Sposób na niego jest prosty - brak w drewniew spękań - bo w spękania skada jajeczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.12.2003 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2003 Prosze o rade kupuje drewno w styczniu, troche podeschnie do czerwca a potem chce impregnowac poprzez zanurzanie w wykopanym rowie wylożonym folią, i za 2 tygodnie na dach. Jak dlugo mam moczyc poszczegolne krokwie itp elementy dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariof 12.12.2003 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2003 Prosze o rade kupuje drewno w styczniu, troche podeschnie do czerwca a potem chce impregnowac poprzez zanurzanie w wykopanym rowie wylożonym folią, i za 2 tygodnie na dach. Jak dlugo mam moczyc poszczegolne krokwie itp elementy dachu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 12.12.2003 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2003 Wiecie co? Przyszło mi do głowy cos takiego. Wykopuje rów - folia oczywiscie -mieszczą się tam i bale i belki i krokwie i jetki i łaty........ Układam to drewno Kupuję z 50 kG soli takiej normalnej, w sklepie - tanie jak barszcz- rozrabiam ze zwykłą wodą, aby ten roztwór był słony jak diabli i zalewam to przedmiotowe drewno. Czy ten sposób zabezpieczenia drewna jest zły ? Dyfuzja dyfuzją, ale chyba robaczki różne i tak wyginą, a i drewno się chyba zaimpregnuje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariof 13.12.2003 09:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2003 Gratuluje pomyslu ale ja to bym cukru nasypał jest nieco droższy ale co tam przeciez to nasz dom! A tak na poważnie to nie lepiej specjalny środek rozpuscić i moczyć, tak przecież w każdym tartaku impregnują, chyba boramon to sie nazywa czy coś, sa rozne środki o różnych wlasciwosciach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.