Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przeróbka ogrzewania POMOCY !!!


lukaszrock

Recommended Posts

Witam.

Mam wybudowany dom ok 380 m2 powierzchni użytkowej, w całym domu jest ogrzewanie podłogowe. Obecnie ogrzewam dom gazem ale nie dość ze temperatura szału nie robi to rachunki są okrutnie wysokie. Zdecydowałem się na przeróbkę w tym roku i zastanawiam się nad dwiema możliwościami a dokładnie na kominku z płaszczem lub zwykłym piecem np marki zembiec. Nie wiem na które rozwiązania się zdecydować a może zastosować i jedno i drugie. Piecem zasilam też bojler 150 l. Bardzo was proszę o poradę co polecacie w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję termomodernizację. Gaz ziemny to obecnie najlepsze żródło ogrzewania. Przy tak dużym domu termomodernizacja przyniesie wymierny efekt.

Chyba że chcesz być "pelnoetatowym" palaczem i parę godzin tygodniowo spędzać w kotłowni.

Gaz na prawie 400m :)

Co kolega wie o nowych kotłach na węgiel ?

Co kilka dni na 10 minut z zasypaniem i wyniesieniem popiołu, gdzie ten pełny etat ?

Czyściej pelletem ale jak węgiel tak i drugi wspomniany mają swoje wady i zalety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gaz na prawie 400m :)

Co kolega wie o nowych kotłach na węgiel ?

Co kilka dni na 10 minut z zasypaniem i wyniesieniem popiołu, gdzie ten pełny etat ?

Czyściej pelletem ale jak węgiel tak i drugi wspomniany mają swoje wady i zalety.

 

Wiem jedno: jak pytający nie może dogrzać swojego wielkiego domu poprzez podłogówkę do komfortowej temp. to ilenaście ton węgla będzie musiał przerzucić następnej zimy?

 

Nie musi kolega odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zgoda. A co do szacowanej ilości węgla to stawiam optymistycznie na 16 ton.:jawdrop:

a ja obstawiam, że niska temp. w domu jest spowodowana wysokimi rachunkami za gaz, a nie niemożnością dogrzania wnętrza budynku. Myślę, że spokojnie można ten dom dogrzać komfortowo, tylko ile będzie to kosztowało??

Nikt nie mówi, że termomodernizacja to zło, ale powiedz ile wyniesie koszt ocieplenia i wykonania nowej wyprawy tynkarskiej takiego molocha?? Ja jestem właśnie świeżo po wykonaniu elewacji i sam tynk (silikatowo-silikonowy Ceresit Ceylon 4) - materiał i robocizna około 7 tys . złotych przy 170m2 ścian.

Jesli w grę wchodzi jedynie zmiana żródła ciepła, to tak jak Karoka, również wstawiłbym kocioł na węgiel z podajnikiem. Kominek jako główne żródło grzania, to dla mnie porażka, no chyba, ze jest jakaś możliwość takiego umiejscowienia kominka, żeby nie robić sobie kotłowni w salonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zgoda. A co do szacowanej ilości węgla to stawiam optymistycznie na 16 ton.:jawdrop:

Kolego tego nie da się wziąć tak z sufitu, tak jak kolega Greengaz prawi to trzeba by policzyć trochę, równie dobrze ktoś następny może strzelić sobie 30 ton :)

Powiem ci tylko z tego co wiem od klientów, kolega zbigmaz1 ogrzewa coś około 320m2 starej chatki z lat 30-tych ubiegłego stulecia kociołkiem groszkowym o mocy 17kW i o ile pamiętam spalił chyba coś niecałe 6 ton z CWU włącznie.

Link do tego kociołka: https://esterownik.pl/remote/1062

Można tego kolegę znaleźć na forum do dzisiaj, podpytać na priva.

Co do pompy ciepła proponowanej przez kolegę po fachu to myślę że na taki budynek nie będzie ona najszczęśliwszym rozwiązaniem.

Ale to moje zdanie, nie sprzedaję pomp ciepła i nie znam się na tym, opieram się na tym co udało mi się doczytać na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto bogatemu zabroni budować sobie duży dom, nieocieplony, a potem grzać go energią elektryczną? :)

 

A że taki dom to tylko drogi jest zaraz po wybudowaniu, po czym jego realna wartość spada na łeb, to inna historia.

 

Ja bym zrobił OZC domu, zobaczył którędy ucieka najwięcej ciepła, a potem się zastanawiał, czy robić demolkę w kotłowni, czy może raczej dołożyć wełny mineralnej na stropie pod nieogrzewanym poddaszem. Przydałyby się zdjęcia w termowizji, ale to dopiero da się zrobić zimą.

 

No i jeszcze jedno. Pieca na węgiel nie da się podłączyć do ogrzewania podłogowego, więc ten wariant bym od razu odradzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i jeszcze jedno. Pieca na węgiel nie da się podłączyć do ogrzewania podłogowego, więc ten wariant bym od razu odradzał.

Z całym szacunkiem dla kolegi ale to nieprawda, pracują kociołki ale z podajnikiem gdzie jest sama podłogówka.

Przy dobrym sterowniku odchyłki na zadanej są do 1 stopnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem dla kolegi ale to nieprawda, pracują kociołki ale z podajnikiem gdzie jest sama podłogówka.

Przy dobrym sterowniku odchyłki na zadanej są do 1 stopnia

Wręcz przeciwnie.

 

KOCIOŁ do podłogówki można podłączyć, jak napisałeś. 100% zgody z mojej strony.

 

PIECA się do niej nie podłączy.

 

Bo w PIECU to się piecze ciasto, albo wypala płytki ceramiczne. Ewentualnie się ogrzewa piecem kaflowym.

 

A ja po prostu jestem uczulony na to rozróżnienie i czasem się zupełnie niepotrzebnie czepiam na forum. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...