Budować czy remontować - dylemat

[bogdans1]

Witajcie,

Bardzo proszę o pomoc w podjęciu decyzji, ponieważ mam stary domek (wymiary 9,5m x 5m). Obecnie domek składa się z dwóch pokoi z czego tylko jeden wykończony. Poddasze małe, nieużywane, dach (eternit) spadzisty prosty. Wykończona część na zewnątrz drewniana, niewykończona - czerwona cegła - raczej kiepski stan

 

Zastanawiam się jak minimalnym kosztem zrobić z tego domek letniskowy, ale taki, żeby dało się ew. mieszkać tam cały rok. Mam takie przemyślenia:

1. obudować dookoła murem (bez pozwolenia na budowę - jako remont) - tylko jak rozmieścić tu pokoje, łazienkę (obecnie brak), kotłownia. Może ew. podnieść strych i tam zrobić pokój - ale gdzie schody? Najchętniej chciałbym zamknąć stan developerski w 100 tyś (najprościej, bez wodotrysków)

 

2. zbudować obok coś trochę większego - ale tu koszty pewnie min 200 tyś dla domku <100m2.

 

Dodam jeszcze, że domek jest na wsi i raczej nikogo tam nie będzie, więc budowa nowego to zawsze ryzyko, że zaraz wszystko ukradną

 

 

Proszę doradźcie co zrobić.

[Kwitko]

Taki remont może kwalifikować się już pod pozwolenie na budowę. Najlepiej wszystko przeliczyć.

Macie zamiar tam mieszkać cały czas czy użytkować jak domek letniskowy?

[r.tyrman]

Witajcie,

Bardzo proszę o pomoc w podjęciu decyzji, ponieważ mam stary domek (wymiary 9,5m x 5m). Obecnie domek składa się z dwóch pokoi z czego tylko jeden wykończony. Poddasze małe, nieużywane, dach (eternit) spadzisty prosty. Wykończona część na zewnątrz drewniana, niewykończona - czerwona cegła - raczej kiepski stan

 

Zastanawiam się jak minimalnym kosztem zrobić z tego domek letniskowy, ale taki, żeby dało się ew. mieszkać tam cały rok. Mam takie przemyślenia:

1. obudować dookoła murem (bez pozwolenia na budowę - jako remont) - tylko jak rozmieścić tu pokoje, łazienkę (obecnie brak), kotłownia. Może ew. podnieść strych i tam zrobić pokój - ale gdzie schody? Najchętniej chciałbym zamknąć stan developerski w 100 tyś (najprościej, bez wodotrysków)

 

2. zbudować obok coś trochę większego - ale tu koszty pewnie min 200 tyś dla domku <100m2.

 

Dodam jeszcze, że domek jest na wsi i raczej nikogo tam nie będzie, więc budowa nowego to zawsze ryzyko, że zaraz wszystko ukradną

 

 

Proszę doradźcie co zrobić.

 

Z własnego doświdczenia: Pod pozorem remontu, rozbierając od góry wymienić 80% substancji budynku.

[bogdans1]

Na razie będzie to domek letniskowy, ale docelowo za 3-5 lat być może (z dużym znakiem zapytania) domek całoroczny.

[r.tyrman]

Jak Ty żeś się chłopie uchował z siedmioma postami od 2006 roku:confused: .

[luky007]

z doświadczenia ci powiem: zawsze buduj, nie remontuj. Teraz ci sie wyda że ten remont to 100 tys. a budowa 200 tys. - niestety jak znam życie remont bedzie 180tys a budowa 200 tys. Tak naprawde okaże się że zestaną ci fundamenty i np. 4 ściany, a reszte wywalisz. Zbudujesz nowy to co prawda poniesiesz koszt papierologii, fundamentów i tych 4 ścian ale reszta bedzie już to samo -nie wspomne że zawsze taniej jest budować niż rozwalać/wyburzać a potem budować. Kiedyś pewien kierownik budowy podał mi taki przelicznik - że jeśli "planowany" remont to połowa nowego - trzeba budować nowy...

[bogdans1]

z doświadczenia ci powiem: zawsze buduj, nie remontuj. Teraz ci sie wyda że ten remont to 100 tys. a budowa 200 tys. - niestety jak znam życie remont bedzie 180tys a budowa 200 tys. Tak naprawde okaże się że zestaną ci fundamenty i np. 4 ściany, a reszte wywalisz. Zbudujesz nowy to co prawda poniesiesz koszt papierologii, fundamentów i tych 4 ścian ale reszta bedzie już to samo -nie wspomne że zawsze taniej jest budować niż rozwalać/wyburzać a potem budować. Kiedyś pewien kierownik budowy podał mi taki przelicznik - że jeśli "planowany" remont to połowa nowego - trzeba budować nowy...

 

Dzięki za Wasze rady

 

Tak od 2006... czasami Was podglądam