Nelli Sza 15.02.2015 19:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 andariel, oj, jak bardzo cięzko dokonać wyboru kiedy się widzi takie cuda Już mi sie wydaje, że schody wybrane, aż tu nagle widzę inne, jeszcze piękniejsze lub po prostu piękne, ale jakby w innej kategorii zapatrywania się i klops! Wybór upadł Jeszcze nie wiem, ale kiedy kilka dni temu byłam na budowie, stwierdziłam, że podobają się bardzo te prowizorki, jakie tam na razie mamy i że zrobimy podobne do nich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 16.02.2015 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 ale cudna cegła ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 20.02.2015 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 (edytowane) Poszukiwania cegły zakończone sukcesem Tak więc Akcja "Cegła" rozpoczęta Przed i po Na razie mamy wyczyszczone całe 30 sztuk, jeszcze tylko 270 Dzieje sięęęęęęęęęę. Jak ja to kocham :p:p Edytowane 20 Lutego 2015 przez Nelli Sza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 20.02.2015 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Zapomniałam dodać, że to cegła z rozbiórki domu mojej babci. Domu, który stał w miejscu, gdzie stoi obecnie nasz dom. Czujecie ten klimat Wywołuje pozytywne dreszcze i gęsią skórkę. Przed laty ta cegła stała na naszej działce. Idę szukać zdjęcia. To potrwa, ale muszę go znaleźć Mam To było jeszcze przed Leśnym domkiem. Czy widzicie to CUDO? Ech....:bash:Gdybym wtedy wiedziała, jak bardzo ją kocham Jakie były dalsze jej losy NIE MAM ODWAGI napisać Julianka mogłaby dostać zawału, a tego bym nie chciała W każdy razie cegła zniknęła. Cudem, mój tata zachował jakieś 250 sztuk. Tak....już wiecie skąd mam cegłę? Najciemniej pod latarnią Wróciła do mnie http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/f025.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 20.02.2015 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Tata uratował mi już tyłek nie jeden raz Oj, tak. Co ja bym bez niego zrobiła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 20.02.2015 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 O cegłę pytałam też na fejsie. Koleżanka zaproponowała mi swoją :wiggle:Jeśli więc zabraknie nam tej naszej to chętnie skorzystam. Jeśli czytasz mój wątek, bardzo Ci również tutaj dziękuję Dzięki Juliance będziemy mieli maszynę, to znaczy wypożyczymy. Już pytaliśmy. Potem P musi to pociąć. Mam nadzieję, że da radę. Ale to za jakiś tydzień. Teraz czyścimy, bzikamy młoteczkiem i liczymy ile już, a ile jeszcze? Robota może dawać naprawdę dużo satysfakcji (powiedziała ta, co to lata z aparatem i się mądrzy, że nimi to robimy My Kendra, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 20.02.2015 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a170.gif http://www.cosgan.de/images/more/bigs/c011.gifhttp://www.cosgan.de/images/more/bigs/c011.gifhttp://www.cosgan.de/images/more/bigs/c011.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 20.02.2015 23:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Yuuuuppiiii :wave::wave: Cieszę się ogromnie Ewunia, szalenie dziękuję Ci za zdjęcia i namiary. Bardzo nam pomogłaś. (...) Co do drewna to chcemy kupić świerkowe deski o długości 4 metry. Nie będzie trzeba ich ciąć bo potrzebujemy 3,80 lub 3,90. Nie pamiętam dokładnie. Bardzo się cieszę, że pomogłam My braliśmy deski z Oświęcimia. Miały dobrą cenę (teraz nie pamiętam, ale wychodziło jak za deskę "marketową"). Przywieźli nam do domu (a to spory kawałek). Mieli różne długości. Jakbyś był zainteresowana namiarem to napisz - poszukam Szczerze powiem, że w ogóle nie myślałam o narożnikach. Oświeciliście mnie. Myślałam, że na rogi daje się zwyczajnie płytkę. Chyba też tak można, prawda? Ale faktycznie, z narożnikami na pewno lepiej to wygląda. U nas do obłożenia jest komin, więc prawie same narożniki będą . Pewnie, że można . Tylko wtedy nie można oszukać, że komin z cegieł zbudowany . Można też spróbować ciąć cegły jak płytki w narożnikach - czyli na 45 stopni. Ewuś, dużo myślałam, co zrobić z tymi ewentualnymi płytkami ze środka i dzieki Tobie juz wiem Wyłożymy nimi ściankę za geberitem, w wucecie na dole. Też tam planowałam cegłę, tylko, że białą. To dobry pomysł. Dziękuję! Czyli będę miała, podobnie do Ciebie, tylko, że ty w gabinecie. :wiggle: Ewunia, a czym wypełnialiście przestrzenie między płytami? I jak szerokie masz odstępy? P bardzo podoba się na ciasno, ale co wtedy z fugą? Można tak bez niczego? Pięknie wyglądają te płytki u Ciebie Nabrałam wiary, że i u mnie może się to udać i bardzo podobać Oczywiście, że się uda U nas chłopaki mieszali piasek, wapno i klej, ale ta fuga za gładka wyszła - jakaś mało naturalna jest Myślę, że najlepiej wygląda fuga z zaprawy. Taką mam w salonie (ściana z pełnej cegły) i wygląda naturalnie. Między płytkami mam jakiś 1 cm. Były układane na listwie. Są takie specjalne listwy (nie wiem jak to nazwać) do układania klinkieru - z plastiku i kosztują grosze. Jeśli chodzi o układanie bez fugi to może być trudne przy naturalnej cegle. Przyjrzyj się swojej. Moja była bardzo nierówna, często wygięta w łuk, czasem krótsza - trudno byłoby ułożyć ją na ścisk . Dzięki fugom wyrównuje się te nierówności i zachowuje przesunięcie w kolejnych rzędach. Zapomniałam dodać, że to cegła z rozbiórki domu mojej babci. Domu, który stał w miejscu, gdzie stoi obecnie nasz dom. Czujecie ten klimat Wywołuje pozytywne dreszcze i gęsią skórkę. Przed laty ta cegła stała na naszej działce. Idę szukać zdjęcia. To potrwa, ale muszę go znaleźć Mam To było jeszcze przed Leśnym domkiem. Czy widzicie to CUDO? Ech....:bash:Gdybym wtedy wiedziała, jak bardzo ją kocham Jakie były dalsze jej losy NIE MAM ODWAGI napisać Julianka mogłaby dostać zawału, a tego bym nie chciała W każdy razie cegła zniknęła. Cudem, mój tata zachował jakieś 250 sztuk. Tak....już wiecie skąd mam cegłę? Najciemniej pod latarnią Wróciła do mnie http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/f025.gif CUDO Wiesz... moja cegła leżała na budowie jako "zapychacz" dziur. Mieliśmy jej bardzo dużo z rozbiórki kamienicy. Rozdawaliśmy na prawo i lewo przez 2 lata. Chcieliśmy się jej pozbyć, bo kojarzyła się nam z brudem i starością. Kiedy zapragnęłam ją mieć w domu zostały nam same resztki, ale na szczęście udało się nam położyć tam gdzie planowaliśmy. Żeby było śmieszniej marudziłam na FM, że ona nierówna, że ma paluchy i jakieś inne zadrapania Dzisiaj im bardziej sfatygowana, tym bardziej cieszy moje oczy . Moją cegłą podzieliłam się już z jedną Forumką . Jak będzie potrzeba to daj znać. Poszukamy jeszcze w zakamarkach czy coś zostało . Na pewno zostały nam cegły po odcięciu lic (czyli można z nich wyciąć jeszcze środki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 21.02.2015 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2015 Zapomniałam dodać, że to cegła z rozbiórki domu mojej babci. Domu, który stał w miejscu, gdzie stoi obecnie nasz dom. Mam Tak....już wiecie skąd mam cegłę? Najciemniej pod latarnią Wróciła do mnie http://www.cosgan.de/images/smilie/liebe/f025.gif Pozwolę sobie zacytować klasyka "... a szczęście było tak blisko..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AnikoPL 22.02.2015 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2015 Coś wspaniałego i z historią czyli niepowtarzalne i niezwykle. Jesteś niesamowitą szczęściara ja nie mam nic pamiątkowego. Rodzinnym hobby było nawet niszczenie zdjęć to nawet praktycznie nie mam zdjęć jak byłam mała (moi rodzice po rozwodzie 'zerwała z przeszłością' niszcząc wszystkie - nawet te na których byłam, ocalały Tylko te które zeskanowalam testując skaner), a rodzice męża wyrzucili podczas porządków zostawiając 1 album. Stara cegłę też chciałam ale pomysł umieszczania jej w nowym, drewnianym domu wydał mi się dziwny a nawet absurdalny, ale mając ją z takiego źródła nawet bym się nie zastanawiała. Ps. Dzięki za odwiedzenie mojego tematu ;P dzięki temu nie muszę grzebać się w opcjach ;P (pisząc z komórki mam z tym mały problem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 23.02.2015 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2015 Super to cudowne zakończenie sprawy z cegłą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 24.02.2015 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Miodzio! Jejku ja też mam cegłę u siebie na działce przytrzymuje folię którą zabezpieczyliśmy strop na zimę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mmelisa 24.02.2015 10:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lutego 2015 Co ja czytam! suuper Nelcia :wave: byle do przodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 04.03.2015 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Nelli, ależ się dzieje u Ciebie, chwilę mnie nie było i nie nadrobię, cegła się świetnie zapowiada, też miałam na nią ochotę, ale u mnie chyba jej nie wcisnę, chyba wybrałam sobie za mały domek , tymczasem kolejny miesiąc czekam na tauron, czy kiedyś będę mieć prąd, zaczynam w to wątpić, trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne przywrócenie cegły do życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anniia 04.03.2015 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 Super! Nelli ważne że do przodu ważne że się dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 04.03.2015 21:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2015 pestka julianko, dziękuję za pomoc i odpowiedzi na wszystkie trudne pytania Obecnie cegła jest oczyszczona i przygotowana do cięcia. Bardzo się boimy, że się nam skruszą i będzie po ptokach Obaczym Darek, na szczęście wróciło Aniko, ja się tak napaliłam na cegłę, że kiedy się okazało, że nie możemy wymurować z niej ściany przy schodach, to chociaż komin chciałam. Oby tylko to się udało. My to nie mamy raczej szczęścia do takich przedsięwzięć. W związku z tym cegłę położy nasz kolega. Tylko najpierw trzeba ją pociąć, a to już po naszej, pechowej stronie tutli, Mmelisa, annia dzięki Kendra, nie martw się, i taka jej funkcja jest potrzebna pendrak, dzięki no i trzymam kciuki Serio, myślicie, że to wszystko idzie szybko? Eeee, nie, ślimaczy się przecież Ale to nic. To naprawdę nic Jest dobrze. Z ostatnich budowlanych nowinek to mamy komin przygotowany pod cegłę i jeeeeeszcze coś Napiszę o tym "jutro" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 05.03.2015 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Ojjj, umiesz Ty stopniować napięcie, kochana... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mugatka 05.03.2015 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Nelli już jest "jutro" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 05.03.2015 10:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 czekać każe ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pendrak 05.03.2015 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.