Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Hakuna matata


Recommended Posts

Oglądałam go w Leroy Merlin, bo też kiedyś mi się marzył. Na pewno jest twardszy od zwykłych desek, bo te lamelki kładzie się bokiem.

Przeszło mi jak przy którymś kolejnym podziwianiu zaczęłam dostrzegać, że deszczółki nie są idealnie równe i pojawiają się między nimi szpary. Poza tym poczytałam jak to się kładzie i wyszło mi, że więcej przy tym chemii, niż przy innych parkietach. Samodzielnie raczej się nie da położyć. Trzeba trochę wprawy i to dla mnie też punkt na niekorzyść. Potem miałam okazję zobaczyć pokój z takim parkietem z jakiegoś egzotyka i był taki łaciaty, że szok. A jak mi się znudzi taka łaciatość, to co wtedy? Nawet z mniej łaciatych gatunków drewna położony, ciągle ma tę masę łączeń, nazwijmy je mini fugi. Są co (chyba) 1,5 cm, a więc masa. No, i mi przeszło do końca.

 

Pestko - parkiet przemysłowy parkietowi przemysłowemu nierówny. Rozmiary lamelek są baaardzo różne - ja np. będę miała lamelkę dębową 16/24/303. Kiedy przyłożyłam go porównawczo do obecnie posiadanego parkietu dębowego ułożonego w jodełkę, to różnica wyszła niewielka - może cyknę fotkę porównawczą to sama zobaczysz.

Pstrokacizną też się różnią niezmiernie - jedne gatunki są bardziej inne mniej pstrokate. Oczywiście ogólnie podłoga jest zdecydowanie bardziej dynamiczna niż w przypadku dłuugich szerokich dech czy paneli ale czy bardziej dynamiczna niż taka jak ta którą mam aktualnie (czyli drobna jodełka) to już nie. I oczywiście to rzecz gustu - mnie się to rozwiązanie szalenie podoba a przyglądałam mu się na żywo wiele razy.

Aha - można tę podłogę układać "na dziko" (czy "po angielsku") i wtedy na pewno efekt jest bardziej dynamiczny, ale można też plastrami, co uspokaja efekt końcowy.

 

Jeżeli chodzi o chemię używaną przy kładzeniu, to mój dostawca stosuje: grunt poliuretanowy Mapei Eco Prim, klej Mapei Eco P909, wypełniacz spoin Loba Fugenkittlosung oraz w naszym przypadku olej Timberex Wax (można też opcjonalnie lakierować).

 

A tu fotka rozważanego przez nas parkietu - w wersji lamelek dłuższych i krótszych:

 

http://s1.tufotki.pl/2015/03/26/aoOB5-MKT8XB.jpg?v=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ta pstrokatość już teraz mi się nie widzi ;) biorę go pod uwagę tylko jeśli będzie mógł być bielony ;) na górze będę miała za dużą ferię barw, faktur i kształtów wiec podłogę planuję wyciszoną, spokojną ale nie nudną więc nie malowaną na jeden kolor (stąd też `pomysł na beton który jest spokojny ale dzięki swojej fakturze nie nudny). z tym układaniem to rzeczywiście może być problem bo my planujemy po postawieniu domu maksymalnie wszystko robić samemu.

Moim największym marzeniem były ogromne dechy ale chyba finansowo byśmy z nimi nie wyrobili

 

Sorki Nelli ze przypadkiem przeniosłam tutaj swój wątek :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sheila, ten parkiet, który pokazałaś, faktycznie nie wygląda bardzo pstrokato. Tylko bierz te dłuższe. Ma szansę wyjść bardzo ładnie. Jednak weź pod uwagę, że jak go poolejujesz, kolory nabiorą głębi i każdy szczegół będzie bardziej widoczny. To samo dotyczy lakieru.

Na pewno dąb, jesion i inne jasne drewno JEŚLI dobierze się lamelki odpowiednio, to pstrokacić nie będzie. Ale jeśli położysz to jak leci, wg tego co poukładał producent, to już bym się zastanawiałą.

To nie znaczy, że nie będzie to ładna podłoga. Ja zrezygnowałam, bo u mnie by nie pasowała, a poza tym 70 (a nawet 90) m2 razem z położeniem, zarżnęłoby moją kieszeń. To po pierwsze, a po drugie musiałyby być ciemne i tu problem pstrokacenia :)

 

Aniko, mam dechy sosnowe 18,5 cm szerokości, robione ręcznie na zamówienie w pobliskim tartaku (tartak ma dział podłogowy, z drewnem do wykończeniówki). Standardowo robią 13,5 cm = 46 zł/m2. Moje były z racji ręcznego wykonania krawędzi, droższe o 28 zł. Szukaj u siebie w okolicy takiego tartaku, na pewno jest. Mój tartak oferuje też dąb i jesion, ale to przy naszej powierzchni byłoby dużo za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babeczki, ja tylko na sekundkę.

 

Aniko, jak najbardziej piszcie u mnie. Nie miej z tym problemu. Ja się bardzo cieszę z takiego stanu rzeczy. Wszystkie te informacje podłogowe są bardzo cenne, więc spokojnie możesz przenosić do mnie swój wątek.

 

sheila, wielkie dzięki za to zdjęcie i wypowiedź. Nie usuwaj go czasem!

 

pestka, dzięki, dzięki, dzięki, że stoisz na straży

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

sheila, wielkie dzięki za to zdjęcie i wypowiedź. Nie usuwaj go czasem!

 

 

Nelli - nie tylko nie usunę, ale jeszcze dorzucę jedno - porównawcze z moją obecną, zniszczoną już bardzo podłogą w dębową jodełkę:

 

http://s1.tufotki.pl/2015/03/31/skjZL-Uqzv4Z.JPG?v=3

 

Mam nadzieję, że widać teraz podobieństwa i różnice w pstrokaciźnie i rozmiarze lamelek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sheila, widać. Bardzo mi się podobają Twoje lamelki. Naprawdę, dobrze to wygląda :)

My w sobotę byliśmy połazić po LM i zobaczyć, co tam ciekawego mają. Tak chociaż mniej więcej, skoro nadarzyła się okazja, bo naprawdę, poza netem, jestem całkowicie wycofana z jakiejkolwiek wiedzy o rodzajach płytek, paneli czy desek. Niby w necie jest wszystko, ale takie maleńkie ;), ja nie dowidzę,

dobrze jest zobaczyć na żywo i pomacać.

 

I chyba podjęliśmy decyzję, co do podłóg w naszym domu. Mamy ich jakieś 130 m 2 odliczając kilka na płytki (wiatrołap, spiżarka).

 

Skoro nie wolno się porywać z motyką na słońce i trzeba mierzyć siły na zamiary :sleep: TO:stirthepot:

na dole położymy deskę trójwarstwową (tu zaszalejemy) ale taką kupioną "po taniości"

a na górze będą panele....

Naprawdę bardzo dużo ładnych paneli z przeznaczeniem na ogrzewanie podłogowe widziałam w LM. Chodzi nam głównie o rozbielaną ala sosnę i wszelkie jej odcienie, ale nie tylko.

 

Zresztą, wiecie jak to czasami jest. Nastawiasz się na coś konkretnego, jedziesz po to, a wracasz z czymś zupełnie innym. Ja tak mam często.

Piźnie mi coś do głowy i np. zamiast płytek do łazienki, kupuję panele. To tylko taki przykład, choć może wprowadzę go w życie :rolleyes:

Bo wczoraj w naszym lokalnym sklepiku widziałam takie świetne :wiggle:Ciemne (o ironio!), postarzane, w stylu starej sosny, no obłędne. Tylko czy ja z nimi długo wytrzymam, a one czy wytrzymają ze mną ;)

 

Nie wiem, czy ktoś z czytających pamięta, jak swojego czasu kupiłam do leśnego domku pewien dekor, taki wielki, tj. babka w sukni, składało się na nią kilkanaście płytek i miała pójść na ścianę prysznica. Byłam nimi zachwycona, dopóki nie przyjrzałam im się wielokrotnie na gruncie domowym. Forum musiało wtedy pękać ze śmiechu ;) Mam jeszcze gdzieś te zdjęcie ale wam raczej nie pokażę :p

 

 

Tak, to pogadałam, o wszystkim i o niczym ;)

Mam natchnienie, to piszę :stirthepot:

 

No i dalej obmyślam, jak to wszystko poprowadzić, żeby wprowadzić się na wakacje.

.

Ps. Jeśli macie jakieś fajne, sprawdzone na podłogówce panele, godne polecenia, to proszę dać znać.

Edytowane przez Nelli Sza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to z tym brodzikiem może być problem, bo dokładnie głębokość zabudowy wynosi 80 cm, a jej szerokość 98 cm. Dwóch centymetrów brakuje do standardowego rozmiaru :cool: Da się coś z tym zrobić, czy trzeba zrezygnować z brodzika? Ostatecznie można położyć płytki i zrobić odpływ np liniowy. Takie rozwiązania bardzo mi się podobają, no ale jakoś ostatnio męczył mnie ten brodzik. Sama nie wiem. A co wy wybralibyście?

W sumie, leci tam podłogówka, to chyba szkoda ja zakrywać brodzikiem, co? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...