Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wybudowali drogę, kanalizację, wodociąg - dostaniesz do zapłacenia opłatę adiacencką?


Recommended Posts

Ostatnio właściciele domów przy ul. Pinokia w Zielonej Górze dostali wezwanie do zapłacenia po kilka - kilkanaście tys. zł opłaty adiacenckiej. Powód? Miasto zbudowało kanalizację. Teraz wystawia rachunek mieszkańcom z tytułu wzrostu wartości nieruchomości.

 

W całej Polsce gminy coraz chętniej korzystają z prawa (które mają) do naliczania opłaty adiacenckiej. A NIK podaje jako zarzut, że gminy tracą ogromne pieniądze, bo zbyt rzadko żądają tej opłaty po wybudowaniu drogi, wodociągu czy kanalizacji...

 

Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kolejny przykład dojenia podatnika. Kto to u diabła jest "państwo" czy "gmina"? Przecież to my wszyscy tworzymy te struktury i one powinny służyć nam, a nie my im. W ogóle paradoksalnie dochodzimy do sytuacji, w której jednostki administracyjne stają się jakimś dziwnym, niezależnym tworem, który "daje na coś pieniądze" i chce je "odzyskiwać". Przecież pieniądze w budżetach tych jednostek to są nasze pieniądze, które oddaliśmy w przeróżnych podatkach, aby wspólnie zrealizować różne cele (także budowę dróg, kanalizacji). Jeżeli jednostka nie ma pieniędzy na jakiś cel, to niech go nie realizuje na siłę, na kredyt, kończąc na minusie. Nazbiera z podatków potrzebną kwotę - proszę bardzo, budujemy. Ewentualnie możliwe jest postawienie sprawy tak, że przed budową mieszkańcy dyskutują możliwą partycypację w kosztach i albo się składają, wykładają jakąś kwotę ekstra, albo inwestycja jest odkładana na czas późniejszy.

 

Opłata adiacencka miałaby sens w przypadku sprzedaży nieruchomości. Na moim osiedlu jest jeszcze kilka działek, które nie są nijak zagospodarowane (brak ogrodzenia, chaszcze po szyję, brak przyłączy choć wszystkie media w ulicy). Dwie aktualnie wystawione na sprzedaż. Kupione po około 30 złotych za m2 - nie było wówczas kanalizacji, prądu (obie sieci zbudowano w następnym roku, gdy wszystkie działki znalazły nabywców), gaz był dalej (też w międzyczasie powstała nitka w ulicy). Na osiedlu sukcesywnie wykonywane są nawierzchnie kolejnych ulic i chodniki (5 ulic już ma, 1 się robi, zostały 3). Działki są wystawione na sprzedaż za cenę 60 złotych za m2. W takiej sytuacji rozumiem, że gmina mogłaby pobrać opłatę adiacencką, skoro aktywnie przyczyniła się do wzrostu atrakcyjności nieruchomości, a obecny właściciel na tym zarobi.

 

Jeżeli ja nie zamierzam zbyć nieruchomości, to co z tego, że jej wartość wzrosła? Chcę nadal tu mieszkać i płacić podatki. Dzięki temu, że będzie chodnik, jezdnia, latarnie, mój komfort wzrośnie, ale finansowo przecież nic na tym nie zyskam. A skoro płacę podatki takiej samej wysokości jak mieszkańcy osiedli już zagospodarowanych, to mam nadzieję, że z czasem i na mojej ulicy będzie komplet infrastruktury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie prawo??? :jawdrop: To już niezłe chamstwo. Ale to oprócz czy zamiast opłat "przyłączeniowych", które zazwyczaj towarzyszą doprowadzaniu kanalizacji czy wodociągu? Po części rozumiem, gmina ponosi jakieś koszty budując infrastrukturę ale czy do tego właśnie nie jest powołany samorząd??? Jakaś może mała opłata niech będzie ale kilkanaście tysięcy??? To przegięcie. A czy właścicieli nieruchomości pyta się o zdanie czy w ogóle chcą mieć takie przyłącza a tym samym godzą się na dodatkowe opłaty? I czy z góry jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji jest wiadomo że będą takie opłaty czy to z zaskoczenia gmina wystawia takie "rachunki" jakiś czas po skończeniu inwestycji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie prawo??? :jawdrop: To już niezłe chamstwo. Ale to oprócz czy zamiast opłat "przyłączeniowych", które zazwyczaj towarzyszą doprowadzaniu kanalizacji czy wodociągu? Po części rozumiem, gmina ponosi jakieś koszty budując infrastrukturę ale czy do tego właśnie nie jest powołany samorząd??? Jakaś może mała opłata niech będzie ale kilkanaście tysięcy???...?

Dlatego zgadzam się w 100% z bowess'em przecież my za to już płacimy! To jest po prostu kradzież!

Nawet jak coś planują i chcą kogoś obciążyć to powinni przed faktem poinformować mieszkańców - co jak ktoś jest biedny i nie ma?:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak już mają zamiar wprowadzać takie złodziejskie standardy to niech to działa w dwie strony - jak komuś wybudują blisko obwodnice, autostradę to niech płaca odszkodowanie za utratę wartości działki ( biorąc oczywiście pod uwagę wzrost hałasu a nie dojazd )

Do tego już zapewne chętny samorząd by nie był !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony ta opłata adiacencka jest przykładem dojenia podatnika, ale z drugiej gdyby to sprawiedliwe rozważyć to odszkodawań za wybudowanie w poliżu działek mieszkalnych lotniska wojskowego też nie powinno być. Tym bardziej, że ta opłata zdaje się może sięgać 50% wartości inwestycji podzielonej przez wszystkich beneficjentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sokratis zauważ jednak że taki wodociąg zbudują raz i koniec. A lotnisko jak zbudują to już najpewniej do końca życia będą Ci samoloty hałasować nad głową. Zatem moim zdaniem rekompensata powinna być znacznie wyższa bo uciążliwy skutek jest stały i permanentny. A w myśl przepisów nadmierny hałas jest zanieczyszczeniem, którego być nie powinno a jeśli jest to należy Ci się rekompensata. A wodociągi i kanalizacja w naszym regionie świata nie są jakąś wydumaną fanaberią tylko raczej standardem cywilizacyjnym. Poza tym są chyba jakieś wymogi unijne które nakazują kanalizować tereny zamieszkałe. Można więc powiedzieć że kanalizacja jest pewną infrastrukturą(jak drogi, chodniki, koleje itd.) które Państwo powinno w miarę możliwości zapewniać swoim obywatelom, aby żyło się im lepiej i zdrowiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu jeszcze podali jakiś konkretny powód nałożenia apłaty adiacenckiej. Moja teściowa dwa lata temu podzieliła swoją działkę na trzy części i po jednej dla każdego dziecka dała. Gmina nałożyła na nią opłatę adiacencką o wysokości 10 tys zł !!!!! bo rzekomo wartość działek wzrosła. Działek o VI klasie jakości gruntów, bez żadnych mediów. Dla mnie to jest absurd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wodociągi i kanalizacja w naszym regionie świata nie są jakąś wydumaną fanaberią tylko raczej standardem cywilizacyjnym

Racja,za chwilkę zaczną nakładać opłaty za bliskość innej infrastruktury,szkoły,przedszkola,przystanku autobusowego itp,w końcu takie rzeczy często decydują o atrakcyjności i cenie działek.

Zadajmy sobie pytanie na co płacimy podatki-ano właśnie między innymi na to i na to żeby wypłacać odszkodowania także płacimy my wszyscy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co? Teraz ja ponoszę koszty na oczyszczalnię i studnię, jak wszyscy dookoła zresztą bo domy dopiero zaczynają powstawać. A jak za parę lat gmina się zdecyduje podciągnąć wodę i kanalizację to znowu mam bulić? I nawet nie mogę im powiedzieć gdzie sobie mają tę infrastrukturę wsadzić?! I gdzie mnie pocałować?! (W nos oczywiście!) GRANDA!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zważcie na jedno GMINA SAMA USTALA WYSOKOŚĆ OPŁATY ADIACENCKIEJ.

 

Gmina, czyli ludzie, na których głosujecie (albo i nie) w wyborach do samorządu lokalnego.

 

Moja gmina (jedna z największych w kraju - terytorialnie), od kilku lat kanalizuje się. Na ten cel otrzymała olbrzymie pieniądze ze środków UE.

Dlatego też, radni ustalili, że wzrost wartości nieruchomości przez powstanie kanalizacji, w ogóle nie będzie podlegać opłacie adiacenckiej.

Argumentując krótko, gmina poniosła minimalne koszty - nie ma prawa odnosić korzyści.

 

Obecnie uchwałą z 2012 r.podjęta została decyzja, iż opłata adiacencką będzie naliczana li tylko w przypadku wzrostu wartości nieruchomości z tytułu jej podziału i to wyłącznie w "reprezentacyjnych" ( czytaj drogich) dzielnicach, czyli tam, gdzie rzeczywiście wartość wzrasta. A opłata jest najniższa z możliwych czyli 5%

 

NIe twierdzę,ze mieszkam w raju, ale jest tu kila myślących osób.

 

 

A podatki od nieruchomości nam podnieśli :mad::mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic innego jak kolejny sposób na wyciąganie pieniędzy od ludzi na dodatek w majestacie prawa. Niestety pazerne gminy nie przepuszczą żadnej okazji, żeby wyciągąć forsę.

Redakcja podaje przykład wybudowania kanalizacji - tutaj faktycznie gmina "coś" zrobiła, ale przecież ktoś z tego będzie czerpał zyski, może warto iść w tą stronę.

Ja podam przykład kolejnego absurdu i wyciągania pieniędzy od mieszkańców, też związanego z opłatą adiacenką - chodzi konkretnie o podział ziemi.

Niech będzie, że Pan X jest właścicielem działki o pow. 5000m2 i podejmuje decycję o podziale nieruchomości na 5 części po 1000m2. Zaraz po podziale pojawia się Pan "rzeczoznawca", którego zadaniem jest wyliczenie wzrostu wartości nieruchomości po podziale - (zaznaczam, że nastąpił tylko podział na mapie - w rzeczywistości nic się nie zmieniło) i naliczana jest opłata adiacencka. Po jakimś czasie X decyduje się połączyć dwie działki. Po połączeniu znów pojawia się Pan "rzeczoznawca" i znów wylicza wzrost wartości nieruchomości i znów nalicza się opłatę adiacencką.

W ten sposób niedługo będziemy płacić opłaty od wszystkiego - od ruchów powietrza (bo np. u jednego wiatr wieje mocniej, niż u drugiego), od nasłonecznienia, od zachmurzenia, od pierdz.... wróć, i tak dalej i tak dalej... Oskubać do zera i wypluć pod most. Przykro się robi, że żyjemy w kraju, którego głównym celem jest wyssanie wszystkiego ze swoich obywateli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gminy muszą taką uchwałę podjąć ale tak jak pisała Malka: jak macie myślących radnych to zrobią to po najniższych możliwych stawkach tak by NIK i RIO nie mogły im nic zarzucić. Jak radni są chciwi to ustalą takie stawki jak w poście pierwszym od kilku do kilkunastu tysi .Jaki naród tacy rządzący proszę o tym pamiętać kogo wybieramy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie- samorząd, to ludzie przez nas wybrani. Jeśli nie działają dla naszego dobra, trzeba pokazać im swoje "poparcie" w wyborach. Inna sprawa to brak kontaktu wyborców z radnymi, co skutkuje przyklepywaniem pomysłów urzędników na wyciągnięcie kasy od ludzi.

A pobieranie opłat za wzrost wartości nieruchomości powinno być określone na innych zasadach, a nie ze względu na wybudowanie mediów w drodze, bo to dziś żaden komfort, ale po prostu standard i konieczność.I jak traktować np. przypadek wybudowania do siebie wodociągu, bo firmie się nie opłacało, przekazanie go nieodpłatnie tej firmie obsługującej, a następnie pobranie przez gminę opłaty adiacenckiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby było ciekawiej to właściwie za tę samą inwestycję z naszych pieniędzy potem trzeba jeszcze trzeci raz płacić w postaci opłat eksploatacyjnych. To na prawdę jest irytujące chociaż poniekąd sami jesteśmy sobie winni - takich wybieramy ludzi do władz lokalnych i centralnych a potem w ogóle nie egzekwujemy tego żeby nas reprezentowali a nie brali tylko kasę za podpisywanie listy obecności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już od co najmniej kilku lat zauważam, że mój ukochany kraj w którym mieszkam zdziczał. Co gorsza, gdy już wydaje mi się, że poziom zdziczenia mojej Ojczyzny sięgnął zenitu wyskakuje wtedy taka wiadomość i okazuje się, że byłem w błędzie: można zdziczeć jeszcze bardzie.

Źle się żyje w takiej Ojczyźnie: źle i bardzo ciężko :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...