Jak to zrobić , żeby było dobrze i w odpowiednich pieniądzach. PRZYŁĄCZE

[Pager87]

Witam serdecznie. Otóż mam pytanie , które mnie bardzo nurtuje, mianowicie:

 

Posiadam działkę budowlaną (10 m ode mnie już jest 1 dom jednorodzinny) chciałem aby Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Wydział Wodociągów i Kanalizacji wykonał przyłącze do mojej działki. Uzyskałem jednak informację , że na chwilę obecną nie ma takiej możliwości (a w planie na najbliższe kilka lat taka inwestycja też nie widnieje)

 

Zatem moje pytanie brzmi: Czy mogę sam wykonać takową inwestycję? (dodam, iż odległość od najbliższej sieci to 190m)

Niektórzy pewnie zapytają co mam na myśli "sam wykonać" otóż wykopać rów pod przyłącze , położenie odpowiednich rur , oczywiście odpowiednie obsypanie piaskiem etc.

 

I czy wtedy ZGK wydział WiK wykona część ostateczną czyli dokona przyłącza?

 

Kolejne pytanie otóż ZGK poinformował mnie, iż może takowe przyłącze zrobić jednak koszt jaki poniosę to kwota rzędu 70tys zł Jednak nie będzie to tylko i wyłącznie przyłącze do mnie a wybudowanie całej sieci (więc i inne osoby mogłyby w przyszłości się podłączyć - oczywiście ZGK może ode mnie to przejąć - jednak żadne konkrety nie były ustalane) Dlatego też moje pytanie brzmi: Czy dla siebie samego jest możliwość zrobienia przyłącza np. rurą 40 a nie tak jak w przypadku budowy nowej sieci np. 110?

 

Jak to wygląda - proszę o porady

 

p.s czy faktycznie takową pracę może wykonać osoba tylko i wyłącznie z uprawnieniami? (jakie to niby mają być uprawnienia)

Edytowane 25 Czerwca 2013 przez Jarek.P
Żeby było dobrze, to niech to będzie PRZYŁĄCZE, nie przyłącz

[animuss]

Witam serdecznie. Otóż mam pytanie ,

Posiadam działkę budowlaną (10 m ode mnie już jest 1 dom jednorodzinny) chciałem aby Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Wydział Wodociągów i Kanalizacji wykonał przyłącz do mojej działki. Uzyskałem jednak informację , że na chwilę obecną nie ma takiej możliwości (a w planie na najbliższe kilka lat taka inwestycja też nie widnieje)

Jak to wygląda - proszę o porady

 

p.s czy faktycznie takową pracę może wykonać osoba tylko i wyłącznie z uprawnieniami? (jakie to niby mają być uprawnienia)

 

Jedyna możliwość zrobienia to zgodnie z projektem zatwierdzonym w tym obszarze i zaaprobowanym przez ZGK i odpowiednią średnicą umożliwiającą w przyszłości podłączenie wszystkich użytkowników w obrębie tej sieci . Może studnia i hydrofor ?

Edytowane 17 Czerwca 2013 przez animuss

[Pager87]

Jedyna możliwość zrobienia to zgodnie z projektem zatwierdzonym w tym obszarze i zaaprobowanym przez ZGK i odpowiednią średnicą umożliwiającą w przyszłości podłączenie wszystkich użytkowników w obrębie tej sieci . Może studnia i hydrofor ?

 

Stąd też nasuwa mi się kolejne pytanie: czy jest możliwość wykonania tylko i wyłącznie podłączenia pod sieć, a nie budowanie całej sieci. Dlaczego to ja mam pokrywać koszta takowej inwestycji z której w przyszłości będę mogły korzystać inne osoby? Z tego co zdążyłem się dowiedzieć studnia odpada- słaba jakość wody, a głębokość w przybliżeniu waha się między 25-40 metrów.

[animuss]

Stąd też nasuwa mi się kolejne pytanie: czy jest możliwość wykonania tylko i wyłącznie podłączenia pod sieć, a nie budowanie całej sieci. Dlaczego to ja mam pokrywać koszta takowej inwestycji z której w przyszłości będę mogły korzystać inne osoby? Z tego co zdążyłem się dowiedzieć studnia odpada- słaba jakość wody, a głębokość w przybliżeniu waha się między 25-40 metrów.

Nie ma innej możliwości przy budowie sieci ,to nie przyłącze ,ażeby wykonać przyłącze potrzebna jest sieć bo nie ma się do czego podłączyć . A jak to rozwiązał sąsiad ? może zaniechać budowy poszukać innej działki z lepszymi możliwościami uzbrojenia jej w media .

[m4rsh4ll]

Panie jak by każdy chciał sobie takie rurki ciągnąć dla siebie to jak by to wyglądało. codziennie kto inny by kopał ?

A teren przez, który miałoby to iść to rozumiem nie jest Pana, więc jak Pan sobie to wyobraża ?

[Pager87]

uzyskując informację od ZGK: sąsiad poprowadził sam rury (jednak tylko fi30-40) sam dla siebie. Podpisał klauzulę , iż wobec ZGK nie będzie składał żadnych roszczeń jeżeli chodzi o ciśnienie wody do swojego domu(jeżeli byłoby za niskie)

 

Sieć znajduję się od mojej działki o 190m (jakieś 40 m dalej niż sąsiada obok). Więc w czym problem aby wykonać przyłącz, który w tym przypadku będzie miał taką a nie inną długość? Wyjście chyba musi być jakieś skoro już 1 osoba się wybudowała w tym miejscu.

 

p.s oczywiście nie piszę tutaj o opcji zrobienia przyłącza od przyłącza - bo to jest niemożliwe.

[animuss]

uzyskując informację od ZGK: sąsiad poprowadził sam rury (jednak tylko fi30-40) sam dla siebie. Podpisał klauzulę , iż wobec ZGK nie będzie składał żadnych roszczeń jeżeli chodzi o ciśnienie wody do swojego domu(jeżeli byłoby za niskie)

 

Sieć znajduję się od mojej działki o 190m (jakieś 40 m dalej niż sąsiada obok). Więc w czym problem aby wykonać przyłącz, który w tym przypadku będzie miał taką a nie inną długość? Wyjście chyba musi być jakieś skoro już 1 osoba się wybudowała w tym miejscu.

 

p.s oczywiście nie piszę tutaj o opcji zrobienia przyłącza od przyłącza - bo to jest niemożliwe.

Proponuję jeszcze przejść się do sąsiada niech się wypowie czy jest zadowolony - chodzi o ciśnienie 190m to sporo .Taka wolna amerykanka to większe koszty i dużo mniejszy komfort a jak we 2 się wepniecie w tym samym miejscu to jeszcze gorzej dla was ,a mozna było te koszty częściowo już na dwóch podzielić w tej Polsce nie ma kasy ani komu zainwestować żeby ludzie mogli mieszkać normalnie .

[cyma2704]

5 lat temu byłam w podobnej sytuacji, ale po drodze do mojej były dwie zarośnięte haszczami działki. Ważne czy sieć ma przebiegać na pustych działkach, czy w środku miasta, gdzie trzeba masę innych papierków żeby zacząć prace.

 

W pierwszej kolejności napastowałam wodociągi, aby wydały mi warunki rozbudowy sieci. Poszukałam też człowieka pracującego w tych wodociągach, który podjął by sie wykonania fachowych prac, aby potem nie mieć problemów z odbiorem. Następnie projekt, pozwolenie na budowę - to przygotował architekt, który adaptował projekt domu.

 

Wszystkie potrzebne materiały kupowaliśmy sami. Po uzyskaniu pozwolenia wynajęta za 180 zł koparka zrobiła wykop i zasypała 180 mb., synowie rozłożyli rurę, pan z wodociągów za 150 zł wpiął do sieci i wykonał prowizoryczny kran na budowie. Całość prac trwała 8 godzin. Z papierologią, którą załatwiałam sama, kosztowała mnie 5 tys., a nie 70.

 

Było to jednak w szczerym polu, gdzie nie musiałam zważać na inną infrastrukturę.

[m4rsh4ll]

cyma2704 możesz mi powiedzieć jak uzyskałaś pozwolenie na przeprowadzenie wody tymi dwoma działkami ? Jak dla mnie skoro to jest czyjaś własność, to za pare lat, ktoś może powiedzieć, proszę mi te rurki usunąć z mojej własności i co wtedy, wystarczy, że zmieni się właściciel.. lub obecnemu coś odbije, chyba, że ominęłaś ich zgodę, co jest nielegalne..

[cyma2704]

Aby uzyskać pozwolenie na budowę musisz mieć pisemną zgodę właścicieli działek. Ja nie miałam z tym żadnego problemu, bo w końcu za darmo uzbroiłam im działki. Na początku jeden z właścicieli nawet deklarował, że popartycypuje w kosztach. Potem jednak nie dołożył się, a ja nie naciskałam. Edytowane 23 Czerwca 2013 przez cyma2704

[Tomasz Antkowiak]

cyma2704 możesz mi powiedzieć jak uzyskałaś pozwolenie na przeprowadzenie wody tymi dwoma działkami ? Jak dla mnie skoro to jest czyjaś własność, to za pare lat, ktoś może powiedzieć, proszę mi te rurki usunąć z mojej własności i co wtedy, wystarczy, że zmieni się właściciel.. lub obecnemu coś odbije, chyba, że ominęłaś ich zgodę, co jest nielegalne..

 

 

Jesli otrzymala PNB to nie sadze aby cokolwiek moglo sie tu odbyc nie w majestacie prawa...

 

ponadto Coma napisana ze z wodociagami zalatwiala ROZBUDOWE SIECI WODOCIAGOWEJ a skoro tak to zapewne dokumentacja zostala rowniez uzgodniona w ZUD, ponad to po wykonaniu jak sie domyslam inwestycja przeszla pod opieke wodociagow, a wykonanie odbylo sie w ramach wykonastwa zastepczego pod dyktando wodociagow. W kwestii zas polozenia rury w cudzym gruncie to wystarczy uzyskac wieczysta sluzebnosc gruntowa (a watpie aby byl z tym klopot jesli ktos chcial za free polozyc komus WODOCIAG w nieuzbrojonej wczesniej w wode dzialce) i temat jest zalatwiony po wieki wiekow.

 

i nawet jak zmieni sie wlasciciel, czy obecnemu odbije...

 

PS. czytamy ze zrozumieniem, wyciagamy wnioski a nie pienimy sie bez potrzeby, Szanowny Panie

 

[cyma2704]

Dokładnie tak. Nie rozpisywałam szczegółów uzyskania pozwolenia na budowę, bo to standardowa procedura. Służebność notarialna nie była konieczna. Wodociągi odkupiły ode mnie sieć za 60% kosztów, nie płaciłam opłaty adiacenckiej.

[Pager87]

dziękuję serdecznie za wypowiedź. Czyli jednak jest możliwość podłączenia się w odpowiednich pieniążkach... W mojej sytuacji są 2 opcje (kopie również na działkach osób trzecich ) ewentualnie rozkopuje drogę polną(tu może być gorzej - bo wygląda jak polna i tak jest traktowana ) aczkolwiek w gminie może to wyglądać zupełnie inaczej. Poczekam na odbiór stosownych dokumentów i zobaczymy co dalej;-)

 

Ewentualnie zaproponuje uzbrojenie innym osobą działek;-) - po długości 190m są same działki budowlane

[cyma2704]

Też musiałam kilka metrów przekopać gminną drogę (polna). Wystąpiłam do gminy o zgodę na kopanie skrajem tej drogi, dostałam bez problemów.