Aga J.G 25.08.2004 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2004 Aniu trzymam kciuki za ten gaz i cieplutką wodę A gazownia szkoda słów i jeszcze wszędzie to samo Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magi 25.08.2004 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2004 Trochę trudno będzie pracować z tymi zaciśniętymi kciukami ale dam radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 06.09.2004 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Przydały się Wasze kciuki, przydały Ale już kąpiemy się w ciepłej wodzie, i nawet piec z programatorem pogodowym nas ogrzewał w deszczowe i zimne dni. Podłogówkę w łazience uważam za strzał w dziesiątkę. Polecam wszystkim! Przy okazji problem skrzynki na listy rozwiązał się sam. W naszej metropolii Konikowo skrzynki na listy w kolorze granatowym z napisem POCZTA stoją pod sklepem. Właśnie przydzielono nam w jednej caluśki, podłużny boks Zaoszczędziliśmy ponad dwie stówy! (koszt skrzynki amerykańskiej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia Jasia 06.09.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Gratulacje kąpieli i kotopsów Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 06.09.2004 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Ania - fajnie, że już jesteś Czytałam, że masz nowego członka rodziny - zdjątka proszę. Musi być uroczy taki maluch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 06.09.2004 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Witajcie dziewczyny! Kora jest urocza, kochana, rozczulająca i lekko przekorna choć karna na szczęście. Miałam obawy by zostać z nią sama w domu (to mój pierwszy w życiu pies) ale były one bezpodstawne. No a teraz, gy oba zwierzaki w domu, jest sama rozkosz i szczęście. Zdjęcia wkrótce. Tylko kabelek zgrywający z aparatu muszę do domu przytargać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 06.09.2004 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Aniu miło że już wróciłaś gratuluje nowego członak rodziny a raczej członkini Gratulki ciepłej wody i gazu Cieszę się że przygoda z Rudkiem dobrze się skończyła i czekam na zdjęcia. Pozdrawiam Aga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 07.09.2004 06:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Ja też się cieszę, że znów mogę być na forum Zwierzyniec już obfotografowany, kabelek też już załatwiłam, w domu przegram, nagram i jutro zaprozentuję nasze dzieciaczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 07.09.2004 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 i jak ja do jutra wytrzymam bez tych zdjątek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 07.09.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Aniu, już się cieszę!Tak slodko opowiadasz o swoich zwierzakach. Będziesz kiedyś cudowną matką!!!Masz tyle ciepła w sobie, ze Twoj dom jaki by nie był, zawsze będzie domem "z duszą". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 07.09.2004 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 no fajnie że wreszcie jest ten gaz i kot, i pies ....wesolutko u Ciebie nasza Kicia radzi sobie najlepiej z polowaniami - były już w domu przyniesione po nocnych wyprawach - żaba, jaszczurka, kret i parę myszek ....a i jest też kotem obronnym ....w niedzielę przyjechali znajomi z kotkiem takim malutkim, może 2 miesięcznym...ale na niego prychała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 07.09.2004 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2004 Zobaczymy Toluś, zobaczymy Ivonka Zuch z Twojego kociaka! Mój ma teraz wyjścia kontrolowane, boję się o niego i oka z niego jeszcze nie spuszczam. Ale minie trochę czasu, Rudas "osiądzie" w domu, zapomni gdzie był to i wypuszczać go zacznę bez strachu Maluszek Jakos dasz radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 08.09.2004 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Ania - doczekałam się Uwielbiam takie malutkie, słodziutkie maleństwa Obrazek bardzo ładny. Naprawdę jest wyszywany bo wygląda jakby została namalowany. Ma Twoja mama talent Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 08.09.2004 07:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 no ładne harce te Twoje zwierzaki wyprawiają a ten obrazek to rzeczywiście nie wygląda na haftowany ....czy to haft krzyżykowy? ja mam pytanie w kwestii technicznej....jaka jest do tego rama? z szybką? musze oprawic właśnie mojego aniołka, ale widziałam że takie hafty maja samą ramkę...widać wtedy ładnie grubość nitek, tylko po jakimś czasie kurzy się bardzo .....a na Twoim zdjęciu tak jakby światło odbijało się od ...szyby?? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 08.09.2004 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Ivonka Obrazek jest wyszywany na kanwie, nie krzyżykami tylko z dołu do góry po skosie (znów nie wiem, jak Ci to wytłumaczyć ), po jednym oczku. Rzeczywiście jest oprawiony za szybką antyrefleksyjną, bo wisi na kominku i nie chciałam, żeby z czasem nitki zżółkły od ciepła. Ty też wyszywasz? Mnie mama nauczyła i kiedyś dużo tego naprodukowałam. Moze jeszcze kiedyś mi się zachce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 08.09.2004 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Piękniste te Wasze zwierzaczki oby się zdrowo chowały a dla Mamy gratulacje za wytrwałość i kunszt .... Kiedyś mnie bawiły robótki ręczne, teraz nie mam tyle cierpliwości i podziwiam osoby które kultywują te umiejętności.......... piękny obrazek ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 08.09.2004 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Witaj ewusiu! Ja postaram się kultywowac tę tradycję, bo trudne to nie jest, a da się cuda czarować. Ale to zajęcie raczej na zimowe wieczory. Piesków i króliczków nawyszywałam co nie miara, ale prawdziwy "obraz" jeszcze przede mną. Jestem pewna, że kiedyś mie się uda go stworzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 08.09.2004 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Na pewno się uda, a jaka to przyjemność słuchać zachwytów gości nad własnoręcznie stworzonym dziełem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 08.09.2004 10:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Aniu - a wyszywam czasem wyszywam ....i zrozumiałam jak jest zrobiony ten obrazek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 08.09.2004 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2004 Ivonesca Nabieramy wprawy w tłumaczeniu i rozumieniu trudnych tematów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.