Aga J.G 18.10.2004 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Aniu teraz tylko czekać na wiosnę jak to wszystko zakwitnie już widze jak będzie pieknie Gratulki tak pieknego ogrodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.10.2004 10:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Aniu - tośmy zmarźluchy 2 .....u mnie jak spada poniżej 23 w domu to muszę chodzić w swetrze ...no i znowu mnie przegoniłaś z ogrodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 18.10.2004 11:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Oj Ivonka, tośmy się dobrały Mój organizm nie toleruje temperatur wewnątrz poniżej 21 stopni, a na zewnątrz poniżej 18 stopni. Jesień i zima to dla mnie tragedia, odnaleźć się nie mogę i w cokolwiek bym się nie ubrała jest mi zimno A ogrodowo- goń mnie! A na poważnie- nie mam jesze w tym ogrodzie zbyt wiele. Dwa rododendrony, dwa bzy, trochę wrzosów, tulipany i żonkile czekające na wiosnę, sadek, jeżyny, dwie karzębiny, lipę, jedno pnącze, kilka malutkich drzewek ozdobnych, dwa klomby ze skalniakami i żywopłot. W planach mam dużo, dużo więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.10.2004 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 no jak to jest niewiele to ciekawe jak będzie docelowo już zazdroszczę ....a wiesz może do kiedy mozna sadzić krzaczki jakieś?? bo się tak ostatnio zastanawiam, a nigdzie nie mogę doczytac (przynajmniej w tych książkach co mam )....a w tym miesiącu u mnie krucho z kasą ... to może bym w następnym jeszcze cos dosadziła?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.10.2004 12:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Ja też należe do zmarźluchów i nawet zaraziłam męża A u nas w górach już śnieg brrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 18.10.2004 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 A dużo tego białego, bo znajomi chcą nas wyciągnąć przy 11 na grań? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zielona 18.10.2004 13:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Dla mnie listopad jest okropnym miesiącem. Strasznie mi się dłuży ... grudzień już lepiej ... bo święta, styczeń/luty to ferie dzieci i narty, a marzec to już wiosna. Prosty wniosek ... trzeba przeżyć tylko listopad ... a potem już z górki.Ja też jestem zmarźluch, może dlatego, że urodziłam się w czerwcu ... a wy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 18.10.2004 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Ja na samiuśkim początku lipca. Może i masz rację Zielona, że letnie dzieci nie tolerują zimy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 18.10.2004 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Zielona - ja urodziłam się w listopadzie ...i to przy strasznych mrozach podobno ...przy mnie nie udaje się ta teoria ...a może wtedy za bardzo zmarzłam ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.10.2004 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2004 Ja potwierdzam regułę Zielonej sam początek lipca 1 Kroyena dużo dużo tego białego i bradzo nisko tak na oko leży już na Kopie i wzdłuż szlaku na Okraj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.10.2004 05:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Wielkie dzięki za meteo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.10.2004 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 no jak to jest niewiele to ciekawe jak będzie docelowo już zazdroszczę ....a wiesz może do kiedy mozna sadzić krzaczki jakieś?? bo się tak ostatnio zastanawiam, a nigdzie nie mogę doczytac (przynajmniej w tych książkach co mam )....a w tym miesiącu u mnie krucho z kasą ... to może bym w następnym jeszcze cos dosadziła?? Specjalistką od ogrodó (jeszcze) nie jestem, ale wydaje mi się, że sadzi się najlepiej jesienią, czyli od połowy września do połowy listopada. Zatem jeszcze masz czas. Ale skonsultuj lepiej moje teorie z kimś doswiadczonym Polecam Tolę i ewusię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 19.10.2004 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 To i mnie proszę zapisać do klubu zmarźluchów A urodziłam się tak jak Zielona w czerwcu. To może my wszystkie raczki jesteśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.10.2004 07:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Czy można wysnuć wniosek, że raczki + Ivonesca ( ) nie znoszą zimy a uwielbiają ciepłą wodę i pływanie? Ja tak mam Aga Ja 2 lipca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 19.10.2004 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Ivoneskę możemy przyjąć do raczków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.10.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Ivonesca z racji nielubienia zimna może zostać raczkiem honorowym Chcesz Ivonka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 19.10.2004 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 A potem stopniowo podgrzewamy wodę i mamy zupkę raczkową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 19.10.2004 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 To ja tez do klubu zmarźlaków, nie cierpię zimna, nawet mówie, ze mnie zimno boli.Aniu, ja sie urodzilam w ostatni dzień lata i uradzilam sie trzy tygodnie przed terminem. Nie chciałam jesienią. A w jesieni lubię tylko kwitnace wrzosy. A zatem z utęsknieniem czekamy na wiosnę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.10.2004 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Toluś, mnie też zimno boli. Nieszczęśliwa jestem prze prawie pół roku Gdy jest zimno ja się kulę w sobie, notorycznie chce mi się spać. Nie znoszę sanek, kuligów i tego typu rozrywek. Mój przepis na zimę to herbatka z rumem i cytryną, ciepły, miękki koc, jazz i dobra ksiażka. I tak do wiosny Wrzosy też bardzo lubię. W sobotę posadziłam u siebie 9 sztuk. Od białego do bordowego. Sliczne są! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 19.10.2004 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2004 Aniu, jakbym siebie słyszała. Marnujemy połowę życia. Jest ciemno, zimno, chandra, bbrrrrr. Moje dzieci w sierpniu przy pięknej pogodzie chodzą na kryte lodowisko, czego ja zupełnie nie pojmuję. Pół roku w czarno-białej tonacji, to za dużo jak na moją duszę stęsknioną do kolorów kwiatów i zieleni trawnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.