Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domku i ogrodu Ani i Bartka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aż tak bardzo chcesz kontrolować gdzie te więchy jemioły wiszą? :wink:

 

Łomatkoapropo! :o :o

Ja wciąż nie mam jemioły! :o :-?

To gdzie ja się będę całować? :o

:wink:

 

 

Wcale nie za długo prosi tylko przygotowywałam się do uzewnętrznienia.

No ale bez tej jemioły to nie ma szans :cry:

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że jestem :D Zwłaszcza jak zobaczyłam te wszystkie cudeńka, które zrobiłaś :D i te piękne bombki ozdobione przez Twoją mamę :D Jak tylko mnie chcesz to się mogę jeszcze w tym roku wprowadzić :wink:

 

A i trzymam kciukasy za Rudka :D Mój Sułek też jest już w połowie menżczyzną i jakoś to nie przeszkadza mu polować na bombki na choince :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zapraszamy!

Tylko miej litość, nie budź w nocy po 10 razy :wink:

 

A z Rudkiem to jest dylemat natury moralnej. Zwłaszcza Bartek miał z tym problem. No bo jak tu takiegi fajnego faceta pozbawiać męskości :wink:

 

Ja już jeden taki zabieg mam za sobą. Dominik- kot moich rodziców. To ja go zawiozłam i potem tuliłam gdy był w szoku po narkozie. Tego się najbardziej boję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - ja jestem z tych nie wymgagających maluszków tzn. przesypiam całą noc, umiem się sama ubrać i umyć, nawet mogę posprzątać po sobie :D ale nie umiem gotować więc zdam się na Ciebie :D

 

My dodstaliśmy niepełnosprawnego Sułka więc nie mieliśmy takich moralnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mogę praktycznie gotować cały czas :lol:

 

Od razu niepełnosprawnego!

Sprawnego, sprawnego, tylko pozbawionego kłopotliwycyh dla ludzi instynktów.

Coż, skoro żyjemy w symbiozie, my się trochę dostosowujemy do niego a on do nas. Tylko u niego to się kończy operacją ze skutkami na całe zycie.

 

Mam kaca moralnego :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - ale Bartek ma z Tobą dobrze :D

 

Wiesz, nie zauważyłam, żeby Sułkowi to jakoś przeszkadzało. Nie zrobił się jakiś leniwy czy coś. Czasami dostaje takiego szmyrgla, że aż trudno z nim wytrzymać. Zwłaszcza teraz jak zwiększyła mu się przestrzeń życiowa :wink: - ma więcej miejsca do wybryków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aguś

Zadowolona jestem przede wszystkim z fajnej, dużej choinki zpięnymi bombkami i tych latarenek w kuchni. Wkłada się tam maleńkie świeczki i wtedy jest cudny nastrój :lol:

W ogóle podoba mi się nasz salon w świątecznej scenerii. Poprzestawialiśmy trochę kanapy i teraz jest nawet lepiej :lol:

 

Mam jeszcze kilka dużych pięknych bogatych bombek porozkładanych w różnych miejscach- a to przy cukiernicy, a to przy kwiatach. Ale tego już nie fotorgafowałam, bo byłoby za dużo :lol:

Girlandki przy oknach w rzeczywistości wyglądają ładniej :lol: Nie wiem dlaczego cały czas wychodziły takie ciemne :-?

Dzwonki na drzwiach są proste ale bardzo urocze. No i jemioła. Mamy się pod czym całować :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...