Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domku i ogrodu Ani i Bartka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aniu, bombki mamy są przecudne, pozdrów mamę i pochwal od nas dziewczyn forumowych :D .

Domek masz przystrojony, w kominku ogień, mięsiwka i ciasta pachną, po prostu cudnie. Teraz tylko czekać na Mikołaja-życzę aby przyniósł to, czego najbardziej pragniesz, pozdrawiam gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakbyś zgadła Maluszku :lol:

 

Rudek rozrabia jeszcze gorzej niż przed zabiegiem, a my jeszcze wczoraj daliśmy mu taryfę ulgową. Ale już był i na poddaszu i na lodówce i wpychał się do spiżarni i zrobił sobie rundkę po wszystkich szafkach kuchennych z nawrotem w zlewie i przegonił korek od wina po całym domu... tak z 50 razy :lol: :lol: :lol:

 

Kochany łobuz jest już w pełni sił i w doskonałej formie :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

Dominik- kot moich rodziców stłukł w swoim życiu jedynie dwie bombki. To było podczas jego pierwszych Świąt. Od tamtego czasu, co roku po prostu wyleguje się pod drzewkiem i "ładnie wygląda". On bardzo lubi ładnie wyglądać. Podobnie kładzie się pod wielkimi bukietami kwiatów. Obojętnie czy stoją na ziemi czy na stole albo jakiejś szafce. Taki esteta! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rudek za to gdy postawiliśmy choinkę oniemiał na trzy sekundy po czym zaczął rzucać się i skakać na poszczególne gwiadki, łańcuszki i bombki oczywiście. Uwielbia też wygrzebywać piasek, którego trochę nasypaliśmy do stojaka. Ozdoby łapie w locie w łapki i albo się uda albo nie :lol: :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz jakie byłoby nudne życie bez naszych sierściuszków a tak to mamy z nimi wesoło :D

 

A dodam jeszcze, że wszystkie zdobycze, które Sułek upoluje, taszczy do swojej miski z wodą i tam je zatapia :( Jestem straszliwie ciekawa dlaczego to robi. Wodę natomiast pije z miski psa, która jest umieszczona na wysokim stojaku, i jest to przekomiczny widok, bo Sułek straszliwie się wyciąga, żeby dosięgnąć do michy i się napić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

 

My mamy największy ubaw jak Rudek rzuca się Korze do gardła wczepia wszystkimi pazurami i wisi jak mały kangur przy swojej mamie :lol:

 

A zadziorny i zacietrzewiony jest niesamowicie!

To on ją zaczepia, to on na nią skacze, tylko jak przyjdzie do nas moja mama- kociara z urodzenia- Rudek udaje poszkodowanego, ucieka przed Korą i popiskuje biedaczek :lol: Korze się wtedy zawsze dostaje od mojej mamy za molestowanie kocurka :lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cudne zdjęcie :D :D :D

 

U nas jak przynieśliśmy Herutka do domu to Sułek przez jakieś pół roku obchodził z daleka psa. Po tym czasie kot zaczął podchodzić do psa sam z siebie a teraz jak pies wraca do domu to Sułek pięknie go wita, ociera się o niego :D No i czasami śpią koło siebie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...