Ivonesca 27.05.2004 12:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 witam Wróciłam z wschodnich wojaży i co widzę?? Piękne zdjęcie słupka specjalnie dla mnie Dziękuję pięknie - teraz już o niedomówieniach nie ma mowy Malujesz?? cały zeszły mój urlop to malowanie no bolało wszystko bolało od malowania sufitów, ale przeżyłam i polbruk wyłożony, i klombik zrobiony....idziesz jak burza i oby tak dalej pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 27.05.2004 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 Dzięki Ivonka! Mam nadzieję, że z tym zdjęciem już nic co dotyczy naszego płotu niewiadome Ci nie będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 31.05.2004 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2004 Aniu po raz kolejny oglądałam wasz album i zwróciłam uwagę na drzwi wejściowe. Mogłabyś coś bliższego o nich napisać ? Jaki materiał, kolor wymiary? Już wiem: Drzwi drewniane z firmy DREWGAL, kolor mahoń (ale bardziej brązowy niż czerwony), wymiary (zewnętrzne ościeżnicy) 110/220 cm. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 03.06.2004 11:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2004 Aniu - ależ będzie pięknie !!!!! zobaczysz, wszystko się zmieści a co do brodzika....tez mamy Pablo ten najniższy...podobno tam zamiast normalnego syfonu jest jakiś patent...ale mnie działający nam hydraulik od razu mówił że to jakieś cudo i chciał wstawić normalnie po Bożemu syfon, ale żaden się nie mieścił ...pokombinował coś tam ale nie za bardzo mu wyszło ...i teraz w łazience nam śmierdzi i trzeba będzie coś z tym zrobić.... ...a tak mi się podobał ten niziutki brodzik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 04.06.2004 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 No to mnie pocieszyłaś syfon wczoraj w końcu odebrałam taki, jak pasuje, ale jeszcze go Krzyś nie zamontował. Dziś ma wolne, więc może jutro? Sama nie wiem. A ten niziutki brodzik jest uroczy i naprawdę bardzo ładny. Szkoda tylko, ze tyle z nim przebojów. KABI od nowego roku nie daje syfonó w kompletach z brodzikami. Przedtem ponoć dawali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.06.2004 08:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Aniu - niech ten Twój mąż nie przesadza z tą trawą i seksem jak tak mógł powiedzieć pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.06.2004 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Też się zastanawiam Nie jest tak źle, ale to koszenie napełniło go taką dumą, że aż trudno sobie wyobrazić. To trzeba było zobaczyć. Czy wszyscy mężczyźni tak mają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 09.06.2004 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 wszyscy. mój ostatnio wykopał rów długości 7 m i szerokości rury do deszczówki i co? ano chodził jak paw do wieczora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.06.2004 10:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 czasami chyba trudno facetów zrozumieć ...oni to samo pewnie sądzą o kobietach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.06.2004 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Czupurku Bo to był JEGO rów, na JEGO ziemi. Tak mi mój wytłumaczył to koszenie. Jego trawnik, jego ziemia, jego kosiarka. I że teraz to już może umierać bo się spełnił życiowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 09.06.2004 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Bardzo ładny domek Aniu! Gdybym budował "na prerii" to byłoby to coś podobnego (zresztą nasz pierwszy projekt był w takim klimacie (przynajmniej z jednej strony ) I ten płot... Fajnie masz, że już leci wykończeniówka. Ja te klimaty dopiero wiosną przyszłego roku poznam. A Twojego dziennika żonie nie pokażę bo jak przeczyta to też zacznie szaleć z zieleniną na działce i dopiero się narobi Mozna gdzieś zobaczyć rzuty domu i jego wymiary? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.06.2004 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Dziękuję Rydzu To o niepokazywaniu żonie odebrałam jako spory komplement Rzuty naszego domku są tu: http://www.projekty.murator.pl/rzuty.htm?IdProjektu=45 Jest to niewielki domek ale zupełnie wystarczający dla naszej dwójki, a w przyszłości może trójki, może czwórki Wykończeniówka jest cudowna i straszna zarazem. Pieniądze już na kompletnym wykończeniu a tu jeszcze i to, i to, i tamto... Wykańczające! Ale przeprowadzka i zamieszkanie we własnym domu już tuż tuż. A to ogromnie budująca i napędzająca świadomość. Rok budowy leci nie wiadomo kiedy. Tobie też śmignie ani się obejrzysz. I wtedy- przy wykończeniówce- się zacznie... Ino opisuj wszystko porządnie bo Twój dziennik jest fantastyczny! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 09.06.2004 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Pooglądałem - sympatyczny całkiem i gabarytowo rozsądny. Znajomi wystawili "domek" mieszkalny 360m2 - też jest ich dwoje . Wariactwo. Przerabialiście coś w układzie pomieszczeń - czy tak jak na tych rysunkach? Co do mojego dziennika Postaram się opisywać wszystko - na razie mam wenę i trochę czasu. Zobaczymy jak to będzie w trakcie budowania. Chciałbym uniknąć fomuły telegraficznej typu : Fundamenty - Stop - Strop - Stop - Ściany - Stop - Strop -Stop - Dach - Stop - Inwestor padł - Stop Budować będzie na szczęście ekipa - ja będę doglądał, marudził i fotografował (no i niestety finansował tą imprezę) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.06.2004 12:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2004 Przerabialiśmy delikatnie. Łazienka na dole jest większa- kosztem projektowej sypialni, która u nas będzie gabinetem (obecnie stoją w nim meble kuchenne ). Na górze nie ma wąskiego składzika tylko otwarta (na razie oczywiście) garderoba, którą będziemy jakoś zabudowwywać drzwiami. Z innych zmian- okna połaciowe są pojedyńcze ale dwa razy większe. Wygląda super i jesteśmy z tej decyzji bardzo zadowoleni. Klatka schodowa jest doświetlona okienkiem z luksferów. I to chyba tyle ze zmian "widocznych". Myślisz, że będziesz tylko fotografował i finansował? Każdy tak mówi, a potem... Aż się ręce rwą do cementu, cegieł, kawałków stali, tynków, itp... Przeniesie taki jeden z drugim po dwie cegły z jednego kąta działki na drugi i już poważni budowlańcy! Wszystko przed Tobą! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 14.06.2004 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 Heheheh - przeczytałem dzisiaj twój wpis weekendowy i widzę, że jesteśmy jednak na tym samym etapie - brama wjazdowa itp Myślisz, że będziesz tylko fotografował i finansował? Każdy tak mówi, a potem... Aż się ręce rwą do cementu, cegieł, kawałków stali, tynków, itp... Przeniesie taki jeden z drugim po dwie cegły z jednego kąta działki na drugi i już poważni budowlańcy! Doczekać się nie mogę żeby sobie z cegłami pobiegać po placu budowy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 14.06.2004 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2004 Faktycznie się zgraliśmy Co do biegania z cegłami chyba Cię rozumiem. Sama biegałam. Z polbrukiem też. Nie mówiąc już nic o moim mężu, który najchętniej wszyściuteńko sam by na budowie robił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czupurek 15.06.2004 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 @$%^&@ wal i patrz czy równo puchnie trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 15.06.2004 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 @$%^&@ wal i patrz czy równo puchnie trzymam kciuki Dowaliłam, a puchnąć będzie jeśli i tym razem coś przegapi Po południu będzie już wszystko eleganckie. Spróbuje być inaczej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 15.06.2004 11:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Aniu - musi się udać !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 15.06.2004 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2004 Ivonesca Pewnie, że musi. Pan się strasznie kajał i obiecywał z dziesięć razy, że dziś wszyściutko poprawi jak należy. Chyba nie ma wątpliwości, że jak i dziś coś pójdzie nie tak, to ja będę interweniować do skutku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.