Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domku i ogrodu Ani i Bartka


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aniu o dzieciach mówi się tak:małe dziecko mały kłopot,duże dziecko duży kłopot.A z noworodkami jest tak:najpierw 1 tydzień,1 miesiąc,3 m-ce,pół roku,1 rok,3latka itp..................Wszystko macie przed sobą i każda chwila jest piękna bo o tych trudnych po prostu zapominamy,zostawiamy gdzieś za Sobą daleko,daleko.Pawełek rozkoszny jest a w swoim pojezdzie crossowym po prostu super men ale utajniony pod kocykiem,kołderką i budką od super bryki.Pozdrowionka. :lol: :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee, ni ma za co... :oops: ciesze sie, ze sie spodobalo, a jestem pewna, ze babcia cos z tego zrobi...Tez mamy babcie i znam jakie one sa... :wink:

Mam troche wzorow, jak chcesz moge przeslac.., nie ma sprawy...,tylko daj znac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu Pawełek pewnie ma kolki,ale lepiej zawsze poradzić się lekarza.Ja (mama 3 synów) polecam gorąco układanie Pawełka na brzuszku na parę minut przed każdym karmieniem a po karmieniu dłużej przytrzymać do odbicia(może mu się odbić kilka razy).Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę.

http://img115.imageshack.us/img115/6791/gazetki020r18ze.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale piękny Kubuś! :lol: :lol:

 

Dziękujemy! :lol:

 

Może masz rację, co do tych kolek :-?

Z Pawłem problem jest taki, że to silny osobnik i strasznie wierzga jak mu sie na rękach nie podoba, no a ja, słaba kobitka :wink: . Chodzi o to, że jest ciężki i silny. A teraz śpi jak słodziutki robaczek :lol:

 

A odbija mu się rzecz jasna kilka razy, i to jak! :o :wink:

 

Dziękuję za radę, wypróbuję leżenie na brzuszku, a dziś porozmawiam z położną :lol:

 

Buziaki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - siedem kilo wierzgajacego szcześcia to dużo dla takiej drobinki jak Ty. Trzymajcie się dzielnie. :)

W najlepszym wypadku okaże się że Pawełek miewa kolki bo jesz coś czego on nie trawi (miód, przetwory mleczne...) w trudnjeszym, że ma niedojrzały układ pokarmowy i będziecie z tym walczyć do końca trzeciego miesiąca. Taki cykl. Z chwilą wprowadzenia zupek dolegliwość ustępuje :lol: serio

 

PS. Bywa tez że delikwent je tak łapczywie, iż każdorazowo łyka sporo powietrza i ...jesteś w punkcie wyjścia :cry: I tak mówi Siłaczka - leżenie na brzuszku, lub przełozenie go przez ramie i delikatne kolebanie. Bark jak podstawka do masażu sprawdza się znakomicie.

Sposobów jest jeszcze mnóstwo... na szczęscie ten okres w życiu maleńtasa i waszym minie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny

Z tego, co piszecie to mi najbardziej wychodzi na tę łapczywość... :-?

Paweł gdy je, to za każdym razem robi sobie przerwy bo się zachłystuje, a potem rzuca mi się na pierś jak szalony. Zabawnie to wygląda, ale zabawne nie jest...

Kwiczy, chrumka, wierzga czasami, mruczy, postękuje przy tym jedzeniu jakby się męczył najbardziej na świecie...

 

Masuję ten brzuszek, kłade go na kolanach na brzuszku, noszę do odbicia, klepię po pleckach... Próbuję co tylko mi przychodzi do głowy ale efekty są nieduże...

Tato to mu nawet sprośnie wierszyki opowiada. Raz pomogło :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...