Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domku i ogrodu Ani i Bartka


Recommended Posts

Ivonka

U mnie też tak właśnie będzie. Kratki mniej więcej takie jak ta przy powojnikach, jak się uda, to "plecy" altanki troszkę szersze niż boczki.

 

O tym, że powojniki należy dosadzać rok późniejprzeczytałam w "Moim Pięknym Ogrodzie". Może dlatego, że rosną szybciej niż róże i posadzone jednocześnie mogłyby je zdominować? A tak to daje się cały rok różom na zadomowienie się i dopiero dosadza powojniki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

ja wczoraj jak wróciłam z plewienia ogródka to opuszki mnie aż bolały :lol: :lol: :lol: w sumie nie mam się z czego śmiać bo to znaczy że mialam zarośnięte nieźle :oops: :wink: ....ale perz jest wszędobylski i to on sprawia mi największy kłopot na rabatach bylinowych :-?

 

czyli ogolnie rzecz ujmując potwierdzam że ogród pochłania mnóstwo czasu :D :D ...a do tego Maluszek jeszcze ;-)

 

pozdrawiam cieplutko a Maluszka* całuję w piętkę gołą :-)

 

* - nie mylić z Maluszkiem forumowym ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga

 

Dziś dzień domowy. Do ogródu jeszcze nie wyszłam, za to szoruję szafki i podłogi :lol:

Paweł śpi oczywiście :lol:

 

Urobiona jestem już po pachy, ale satysfakcję mam ogromną :lol:

A kiedyś myślałam, że satysfakcję dają tylko rzeczy wyższe, jakiś udany projekt, zdobyty ważny klient, superowa prezentacja firmy. A tu się okazuje, że to pierdoły wszystko były :lol:

 

Rechot Pawła, piękne róże i fajna kolacja dają mi więcej radości. Jeju, co to się ze mną porobiło. To po co mi te studia i dyplomy były? :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga

(...)

Rechot Pawła, piękne róże i fajna kolacja dają mi więcej radości. Jeju, co to się ze mną porobiło. To po co mi te studia i dyplomy były? :o

Już się przydały, nawet w sposób z którego sobie nie zdajesz sprawy a jeszcze się przydadzą, zobaczysz. Życie jest długie i wiele się w nim dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, nie przejmuj się, że maluszek tak szybko rośnie, również na szerokość. Te typy tak mają :D . Mój Kubuś gdy się urodził ważył 3100 g, gdy miał 2 miesiące ważył już 8200 g., gdy miał pół roku 10,5 kg, rok 15 kg a gdy skończył 3 latka ... również 15 kg. Obecnie ma 4 lata i waży 17 kg. Tak więc giganta przypomina do czasu gdy nauczy się chodzić, potem zaczyna spalać kalorie i przypomina już małego chłopca a nie misia. Kubek też był karmiony piersią, więc to chyba dlatego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_bogus_

Jak zwykle masz rację...

 

Aniu

Misia? Napompowane baloniki posklejane :wink:

Ale uspokoiłaś mnie troszeczkę :wink: Widocznie taki Pafcia urok, że jest bardziej okrągły niż długi :lol:

Poczekam aż zacznie biegać i wtedy będę biadolić, jeśli się nic nie zmieni :wink:

 

Buziaki dla Kubusia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, dzięki temu, że masz dyplomy, zasmakowałaś w robieniu kariery, teraz w macierzyństwie i urokach życia rodzinnego.....masz pojęcie o tym wszystkim i łatwiej jest Ci zdefiniować pojęcie szczęścia.

W ten sposób świadomie i dojrzale dokonujesz wyborów i tego, co Cię prawdziwie czyni szczęśliwą.

Tak więc wszystko, co się wydarzyło było ważne, potrzebne i było "po coś".

 

Cieszę się niezmiernie czytając to wszystko, o czym piszesz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toluś

Trochę racji w tym, co piszesz jest :wink:

 

Tak tylko troszkę jestem pogubiona, bo moje wszystkie ambitne plany życiowe na razie "leżą w kącie" i prawdopodobnie tam już zostaną, bo po moich doświadzceniach z pracy w pierwszych tygodniach ciąży straciłam do nich serce. I żal mi ich, że tak tam leżą i się kurzą :wink:

 

No i z drugiej strony - jest takie przykre zajwisko jak "konieczność". I obawiam się, że kiedyś ta konieczność wypchnie mnie z domu i ogrodu (oba mocno jeszcze niedoskonałe i potrzebujące nie tylko moich starań ale też funduszy niestety) i to w momencie, kiedy będzie to dla mnie przykre.

 

Chyba się martwię na zapas :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz dać radę! :D :D :D :D

a lilie i liliowce super! (ja się jeszczez w tym temacie nie poprawiłam - ale jak tu coś sadzić jak taki upał :-? ....w dodatku pojawiło sie zarządzenie wójta o oszczędzaniu wody i zakazie podlewania ogródków :(

Patrol Rudka świetny :lol: - nasza kotka kiedys też odwalila taki numer że spacerowała po dachu....ale myślę że to pierwszy i ostatni :wink:

pozdrawiam i trzymam kciuki żeby jak najszybciej wykluło się coś z tej białej plamki :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...