Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domku i ogrodu Ani i Bartka


Recommended Posts

Latam po tych dziennikach i co znowu komlpeksy :o :roll:

jak już nei popełniam zakalców to przeszedł czas na przetwory :o :roll:

O ogrodach nie wspomne :wink: :)

Aniu zapełniaj spiżarnię :)

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

Aga

Zawsze trzeba mieć do czego dążyć :wink:

 

Zapełniam, zapełniam :lol:

Dziś na tapecie papryka i druga część buraczków :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tabalugo

Wiśnie pod koniec sezonu przetworowego :lol:

W tym roku - ze względu na Pawła i własne wygodnictwo ( :oops: ) będę robić soki i dżemu z wiśni mrożonych, wypestkowanych :lol:

 

Mam możliwość zakupu bezpośrednio w miejscu skupu owoców, więc z tego skorzystam :lol:

A, to teraz rozumiem. Drylowanie, i to jeszcze z małym dzieciątkiem to wątpliwa przyjemność. A konfiturki z wisienek- palce lizać.

Konfiturki z winogron i wermutu- hm, brzmi ciekawie.

 

Nie mogę się już doczekać na ten obelisk (ciiiiii......)Czyli już założony, tylko efekty będziemy oglądać w przyszłym roku?

:p :p

 

Zakładanie odbędzie się we wrześniu. Tzn. róże już są od dwóch lat, trzeba jes tylko przesadzić i kupić podpórkę :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - Pawcio twój uśmiech już ma, a u mnie to po matce odziedziczyli ...alergię :lol:

 

Mój uśmiech? :o

Dziękuję :lol: właśnie od jakiegoś czasu się zastanawiam, po kim on ma ten śmieszny wyraz pyszczka jak się śmieje :lol: :lol: :lol:

 

Ugh - ja też jestem alergiczką, oby tego nie odziedziczył :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech - przeczytalam sobie dziennik, obejrzalam albumy i sie rozmarzylam :roll: :D

Dziekuje za przywrocenie wiary w samozaplan matczynego instynktu i troski. Ba ja teraz jestem na tym etapie co ty przed ciaza :wink:

Pawełkiem, zwierzakami, domem i ogrodem jestem zachwycona! :D

No i bedziesz zapewne kolejna osoba , do ktorej od przyszlego roku bede sie zwracac po ogrodowe porady - jesli sie zgodzisz oczywiscie :D

 

Twoje kwiaty zaparly mi dech w piersiach na prawde! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iga9

 

Ten samozapłon to coś niesamowitego :lol:

Choć nie przyszedł z chwilą ujrzenia potomka (wtedy byłam raczej zdziwiona, że jakieś dziecko mi pokazują i każą całować :oops: :oops: :wink: ), tylko wkradł się powoli, krok po kroczku, z dnia na dzień, aż kiedyś spojrzałam na synka ... i zaszczypały mnie oczy a w zołądku zrobiło mi się gorąco. Ale to już wtedy Paweł chyba z miesiąc albo i więcej miał :lol:

 

Ja na ten temat to teraz mogę bez przerwy, więc szanując Twoje umiarkowane obrzydzenie w stosunku do niemowlaków (skoro jesteś na etapie mnie sprzed ciąży :roll: :wink: ), już zamykam wirtualne usta :lol: :lol: :lol:

 

Co do ogrodu - pytaj, pytaj, pytaj. Na ten temat też mogę bez przerwy :lol: :lol: :lol:

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na ten temat to teraz mogę bez przerwy, więc szanując Twoje umiarkowane obrzydzenie w stosunku do niemowlaków (skoro jesteś na etapie mnie sprzed ciąży :roll: :wink: ), już zamykam wirtualne usta :lol: :lol: :lol:

 

Az tak zle to za mna nie jest :wink: Bardziej sie boje :wink:

 

:lol: :lol: :lol:

"Aż tak źle" - dzięki :lol: :lol: :lol: :lol:

 

A boisz się ogólnie czy konkretnie czegoś? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło chooo ale ci robie watek w komentarzach :wink: Nie jest zle, ale ja chyba jeszce mam troche czasu :wink: jakos jaka sie mieszka w piwnicy u tesciow to sie chyba o dzieciach nie mysli :wink: A kolezanka urodzila jakis pol roku temu i nie bylo z tym wszystkim najlepiej, wiec stad te obawy :wink: Ale wiem, wiem, ze to wyjatek, ktory powteirdza regule, ktora ty sama udowodnilas :D

 

A to, ze z taba zle bylo to ty powiedzialas nie ja :lol: :lol: :lol: 8) :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, godzina jest nieludzka, ale ja zamiast spać to podziwiam Twoje....wszystko! Rośliny, dom, zwierzaki...no i Pawełka! Ja nie wiem jak Ty to robisz, ale jak oglądam Twoje kwiaty to czuję ich zapach, mam wrażenie, jakbym była u Ciebie, czuję podmuch wiatru i słyszę szelest liści (ale poetycko się zrobiło :p ) a jak patrzę na zdjęcia Pawła (ten jego uśmiech jest wart kopalni diamentów!) to czuję zapach niemowlęcego ciałka, oliwki, mleka....no tego wszystkiego czym pachnie takie cudo. Synka masz naprawdę prześlicznego i na dodatek robi się coraz ładniejszy! Możesz pękać z dumy do woli!

No i Twój ogród teraz, kiedy ja niczym innym nie żyję, tylko ogrodem, pochłaniam dosłownie wzrokiem! Piękne są te Twoje róże...hmmmm....ja jeszcze nie mam ani jednej, ale boję się, że na moim wygwizdowie i gliniastej ziemi nie byłoby im najlepiej :( No i przypomniałaś mi o astrach, o których zapomniałam, że mam się nimi zainteresować :-? W tym roku to już a późno :(

Pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. No i Ty taka śliczna w swoim świecie. Widać, że jesteś szczęśliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ło chooo ale ci robie watek w komentarzach :wink: Nie jest zle, ale ja chyba jeszce mam troche czasu :wink: jakos jaka sie mieszka w piwnicy u tesciow to sie chyba o dzieciach nie mysli :wink: A kolezanka urodzila jakis pol roku temu i nie bylo z tym wszystkim najlepiej, wiec stad te obawy :wink: Ale wiem, wiem, ze to wyjatek, ktory powteirdza regule, ktora ty sama udowodnilas :D

 

A to, ze z taba zle bylo to ty powiedzialas nie ja :lol: :lol: :lol: 8) :wink:

 

 

Wiesz, NIGDY nie ma dobrego czasu na myślenie o dzieciach.

Ale to nie jest w żadnym wypadku namawianie, ot taka refleksja z punktu widzenia PO.

 

Wiek też ma znaczenie, mnie mój mąż podchodził mówiąc, że to już dla mnie ostatni gwizdek na pierwsze dziecko (Pawła urodziłam mając lat 28). A ja - szczerze mówiąc cały czas się czułam, i czuję, na jakieś 20 i chciałam czekać na jakiś znak od siebie samej, że już jestem gotowa. Nie przyszedł :roll:

 

Teraz sobie myślę, że ciąża to była z rozsądku, ale Pawełek jest przez nas kochany jak najbardziej wyczekiwany mały człowiek na świecie.

Natura ma swoje sztuczki - cały czas to powtarzam :wink:

 

A co do "tego wszystkiego" w czasie dnia zero - u mnie też nie było najfajniej na świecie. 16 godzin na porodówce i oglądanie 5 momentów przyjścia na świat nowych ludków, a na koniec i tak cięcie - to nie był mój wymarzony spośób spędzenia tamtego dnia.

I troszkę jeszcze we mnie to wszystko siedzi, ale przecież najważniejsze, że jestem zdrowa, Paweł też, że się pięknie rozwija, że rechocze do mnie radośnie codziennie. Tamto się już nie liczy. To zło konieczne, które trzeba przejść i zająć się kochaniem dziecka.

 

Ale mi manifest wyszedł :roll: :roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagusia

 

Ja Cię do siebie całym sercem zapraszam!

Będziesz mogła REALNIE powąchać wszystkie moje kwiaty (wiesz, jak cudnie, prawie cytrusowo pachną pnące róże herbaciane gdy zapada zmierzch? :wink: ) - odurzające lilie, słodki wiciokrzew, radosne konwalie, dumne róże...

I pupcię Pawełka oczywiście też :lol: To dla mnie synonim aksamitu i słodyczy, jakkolwiek by to dziwnie nie brzmiało :lol: :lol: :lol:

 

A za tyle komplementów odnośnie ogrodu i całej reszty, to...

ja nie wiem, co odpowiedzieć :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

 

Dziękuję :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matki wszystkich krajow laczcie sie z Anka :D :D :D :lol: :wink:

 

A ogrod masz faktycznie fantastyczny. Zapraszam cie do watku w pamietajcie o ogrodach Klub przeksztłacajacych ugory w piekne ogrody. Mysle, ze mi jak i wielu osobom bedziesz mogla pomoc :D A twoje odp na moje pytania tak przydadza sie tez wielu innym forumowiczom :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matki wszystkich krajow laczcie sie z Anka :D :D :D :lol: :wink:

 

No, no! Przestań mi z tym :lol:

Do Matki Polki to jednak mam lata świetlne :wink:

 

Zapraszam cie do watku w pamietajcie o ogrodach Klub przeksztłacajacych ugory w piekne ogrody. Mysle, ze mi jak i wielu osobom bedziesz mogla pomoc :D A twoje odp na moje pytania tak przydadza sie tez wielu innym forumowiczom :D

 

Dziękuję za zaproszenie i wiarę w mój zapał do grzebania w ziemi

:wink: Jeśli tylko będe potrafiła - chętnie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu OGROMNIASTE dzięki za te dwa dni :D

O Pawełku można opowiadać wiele, ale żadne opowiadanie nie jest w stanie opisać Waszego Skarbu.

Jest niesamowity! :D

Sama sobie zazdroszczę, że mogłam go wybuźkać :p :p :p

Jestem szczęściarą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tolu

 

http://www.cosgan.de/images/more/bigs/a194.gif

 

Ode mnie, od Bartka i oczywiście od małego wiercipięty :wink: , za te CUDNE dwa dni.

 

To nic, że dół, to nic, że rozpacz prawie (jak się mogł dotąd ten własny ugór i barak podobać? :o :wink: )...

Było CUDNIE i mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś powtórzy (popełnię teraz małą próbę przekupstwa - od jutra zabieram się za przetwory z mirabelek i winogron... przywieźć? :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu OGROMNIASTE dzięki za te dwa dni :D

O Pawełku można opowiadać wiele, ale żadne opowiadanie nie jest w stanie opisać Waszego Skarbu.

Jest niesamowity! :D

Sama sobie zazdroszczę, że mogłam go wybuźkać :p :p :p

Jestem szczęściarą :D

Oj, Tola....zazdroszczę! :D :D :D Cudny on jest, to na fotkach widać, ale mogłaś dotknąć, obwąchać to ciałeczko....mniam! Szkoda, że ludzie całe życie tak nie pachną jak w czasach niemowlęctwa :(

Ania, a jaki to tajemniczy sposób na usypianie "bezcyckowe" masz? Coś co usypia i jego Tatę...wyobraźnia mi pracuje....jakoś nie mogę się domyślić 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jagna, mmmm... przytulałam, wąchałam, po piętkach gilgotałam, sam miód :D

 

Aniu ta fotka to na bank z Twego ogrodu jest, więc daj mu spokój i kochaj to co stworzyłaś....bo jest co.

Kolory, zapachy, czegóż trzeba więcej, kobieto

 

http://www.naszdom.tu.org.pl/albums/Kolejne-lato-na-wsi/IM000542.sized.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...