Anna Wiśniewska 20.08.2006 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 Ania, a jaki to tajemniczy sposób na usypianie "bezcyckowe" masz? Coś co usypia i jego Tatę...wyobraźnia mi pracuje....jakoś nie mogę się domyślić Myśl kochana, myśl Głaskanie po pleckach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 20.08.2006 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 Ania, a jaki to tajemniczy sposób na usypianie "bezcyckowe" masz? Coś co usypia i jego Tatę...wyobraźnia mi pracuje....jakoś nie mogę się domyślić Nooo Wszyscy chcieliby wiedziec Hmmm dzem z mirabelek A ja mam mirabelke na dzialce Pewnie zrobie w przyszlym roku A dlaczego nie w tym? Ja jutro pędzę na szaberek do opuszczonych sadów i do dzieła (w piątek były jeszcze mało słodkie, jutro powinny być IDEALNE ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 20.08.2006 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2006 Było CUDNIE i mam nadzieję, że się jeszcze kiedyś powtórzy (popełnię teraz małą próbę przekupstwa - od jutra zabieram się za przetwory z mirabelek i winogron... przywieźć? ) wiesz czym mnie kusić A teraz po wklejeniu tych dwóch zdjęć wszyscy mi będą zazdrościć. Zobaczcie ludkowie jaki kosz skarbów dostałam od Ani http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/13131.jpg http://i17.photobucket.com/albums/b89/tola2/1212.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 21.08.2006 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 A dlaczego nie w tym? Ja jutro pędzę na szaberek do opuszczonych sadów i do dzieła (w piątek były jeszcze mało słodkie, jutro powinny być IDEALNE ) A nie bo miszkam w piwicy, nie mam kuchnii tylko palnik gazowy, nie mam zlewu, itd. Wybrazasz sobie w takich warunkach robienie przetworow A ten koszt z podarunkami po prostu boski! A sloiki wygladaja baaardzo apetycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.08.2006 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Chyba los nademną czuwał że nie mogłam tam być skoro Ania ma kompleksy to cóż ja bidulka bym poczęła A prezencik SUPER Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.08.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Chyba los nademną czuwał że nie mogłam tam być skoro Ania ma kompleksy to cóż ja bidulka bym poczęła A prezencik SUPER Razem podtrzymywałybyśmy się na duchu Wielka szkoda Aga, że nie dojechałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.08.2006 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Ja też bardzo żałuje ale jak się ma taką pracę jak moja to własnie tak jest Mam nadzieję że za rok damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.08.2006 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Też mam taką nadzieję, Aga. A może nawet uda się wcześniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.08.2006 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Wcześniej brzmi ciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 21.08.2006 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Wcześniej brzmi ciekawie Trzeba będzie coś pomyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.08.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Wcześniej brzmi ciekawie Trzeba będzie coś pomyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 21.08.2006 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Wcześniej brzmi ciekawie Trzeba będzie coś pomyśleć czy ja mogę jakoś pomóc w tym myśleniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 21.08.2006 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2006 Ania, a jaki to tajemniczy sposób na usypianie "bezcyckowe" masz? Coś co usypia i jego Tatę...wyobraźnia mi pracuje....jakoś nie mogę się domyślić Myśl kochana, myśl Głaskanie po pleckach... He he, to my chyba z tej samej rodziny jesteśmy.... A chcę Ci jeszcze Anuś powiedzieć, że dzisiaj pod wpływem Twoich lilii i liliowców zakupiłam czasopismo ogrodnicze (nie pomnę tytułu) bo jest tam artykuł o tych kwiatach. Wciagnę się jutro Proszę ucałować Pawełka od ciotki Jagny. W ten mięciutki karczek na przykład... A tak w ogóle to Wy dziewczyny jakieś spotkanie kombinujecie...? Taaaak tylko pytam...http://manu.dogomania.pl/emot/Szczerbaty.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 22.08.2006 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Karczek wycałowany Lilie i liliowce to jedne z moich ukochanych kwiatów (zaraz chyba za różami, przed słonecznikami ). Nie mogę się doczekać września, bo znowy kilka (naście ) dokupię i dosadzę Spotkanie... Chyba warto byłoby zorganizować, nawet takie babskie, z rodzynkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 23.08.2006 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Widzę że koleżanki ciekawie prawią Całuski dla Pawcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.08.2006 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Widzę że koleżanki ciekawie prawią Całuski dla Pawcia Teraz to tylko to prawienie tzreba w czyn zamienić Całuski przekazane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 24.08.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Coś będziemy kombinować z tym prawieniem piekne grzyby i widze że do lasu trzeba iśc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 24.08.2006 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Maniam - jak ja bym takie grzyby sobie zjadla!!! Uwilbiam - ale tylko lesne. Ale u mnie ze bierania w tym roku pewnie niestety nic nie wypali, a moja rodzinka nie jest ja twoj Tato niestety Ale popatrzec zawsze chetnie. A mieczyki to ulubione kwiaty moejgo taty - zreszta Mieczysława Tez mu planuje takie w ogrodzie posadzi - coby mu radosc sprawialy Napisz prosze jakiego wymagaj podloza, stanowiska - co lubia a co wg twoich obserwaci (oprocz namierneg deszczu ) im szkodzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 24.08.2006 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 Iga Z moich obserwacji wynika, że mieczyki (inaczej gladiole) nie maja żadnych specjalnych wymagań. Co prawda u mnie na działce jest wszędzie bardzo dobra gleba - klasa III, ale myślę, że i na innych mieczyki będa dobrze kwitły. U mnie rosną razem z daliami, na stanowisku bardzo słonecznym. Raz w sezonie dostaja nawóz do kwiatów, jak wszystkie inne kwitnace zieleniny u mnie na działce. No i podpieram je, kiedy widzę, ze zaraz będą się gibać na boki A w czasie suszy podlewam oczywiście Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 25.08.2006 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Dzieki Aniu Czyli widze, ze kwiaty to raczej w miejscach slonecznych lepiej sadzic czy sa tez takie, ktore pieknie kwitna w cieniu. Pytam, bo mam caly pas ogrodu widoczny z salonu i z okna kuchennego (reszta widok na stojacy w odl. 4m mur sasiada ) i chcialabym tak jakas ladna kompozycje stworzyc. Mur na razie obloze chyba drewananym panelami ogrodowymi, puszcze jakies pnacz. A co pod nim Aby bylo w mare ladnie. Co bys mi Aniu pelicila do ciena? A czy warzywka typu rzodkiewka i salata oraz ziola tam urosna Sorry, ze tak cie zarzucam - ale naprawde jestem pod ogromnym wrazeniem twojego ogrodu i jestes teraz moim guru Mi tez sie marzy taka rabata pelna kwitnacych kwiatow. A najwyzszym szczesciem byloby, aby kwaty kwitly tam od wczesnej wiosny do poznej jesieni. Tylko w ogole nie wiem jak za cus takiego sie zabrac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.