Ivonesca 27.10.2006 09:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 to fakt że dzieci bardzo szybko sie uczą i potrafią nieźle wykorzystywać nabyte umiejętności - patrz zasypianie na rękach.... ja akurat z zasypianiem to bardzo pilnowałam żeby Karolina nauczyła sie zasypiać sama (i nawet wyczytałam że tak trzeba w książce ! ) - wzięło się to tez pewne z tego, że Karolina urodziła sie jak jeszcze studiowaliśmy - szybkie spanie i my mieliśmy czas na naukę co do metod zasypiania - czy od małego osobno czy razem ile się da to kiedyś gdzieś na forum był o tym strasznie zaciekły wątek szkoły są różne - mam zresztą znajomych, którzy śpią z 2 dzieci (6 i 2 lata) - dzieci mają "dorosnąć" do swojego łóżka same.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 27.10.2006 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Paweł nie ma problemów z zasypianiem. Trwa to zwykle 5 do 10 minut. Tyle, że na moich rękach. Ostatnio do potrzeb przy zasypianiu dołożył moje włosy. Musi sobie nimi pokręcić. Tego mu najbardziej brakuje w łóżeczku Bo jak zaśnie, to kładę go do jego łóżeczka i tam śpi do drugiego nocnego karmienia koło 4, po którym biorę go do nas do łóżka bo w ten sposó daje się pospać do 7. Gdy mały ma spać aż do rana w swoim łóżeczku, budzi sie ok. 6 i jest gotowy do zabawy. Nie wiem, na czym to polega A ten wątek muszę odnaleźć, podołuję sie znów troszeczkę Widzisz - Ty też czytałaś książki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 27.10.2006 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Widzisz - Ty też czytałaś książki! jasne że czytałam - miałam tylko jedną (chyba z braku funduszy ), ale to wyszło na dobre bo jak bym w każdej przeczytała coś innego to mozna zbzikować była to ksiażka "Dziecko", autor Beniamin Spock o ile dobrze pamietam... bardzo mi pasowała, jak urodził się Franek to zaczęłam czytac więcej gazetek, ale i tak ksiązka ta była na pierwszym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 27.10.2006 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2006 Jak ja lubię te książkowe i gazetkowe porady Nic się nie martw napewno nie wychowasz potwora, ja też pilnowałam żeby nasze dziewczyny spały same ze straszą córką udawało się do momentu kiedy nie zaczęła sama wychodzić ze swojego łóżeczka czyli było to gdzieś tak koło 10 - 11 m-sca i robiła to prawie co noc do 4,5 lat bo wtedy to mamusia była pokaźnych rozmiarów i było mi za ciasno o dziwo młoda pojęła o co chodzi i przestała przychodzić w nocy. Dodam że było łatwo jej spać w swoim łóżeczku bo nigdy nie wstawała w nocy do jedzenia. Młodsza jako maluszek też z nami nie sypiała wręcz tego nie lubiła po czym jako 3 latek zaczęła łaźić po nocach i sypiać nie tylko w naszym łóżku ale również siostry lub w maskotkach Teraz jako 7 letnia pannica też czasami przychodzi i jakoś nie widzę żeby moje dziewczyny były źle wychowane Pozdrawiam i ciesz się zdrowym synkiem A że młody człwiek to bardzo sprytna bestyjka to wszyscy rodzice przekonują się o tym wcześniej lub później A chłopcy są słynnymi wykorzystywaczami swoich mamuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 07.11.2006 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2006 Aniu co slychac u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 09.11.2006 08:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 Zeljko Dzięki za pamięć Troszkę się pochorowaliśmy, jakieś podłę wirusy nas dopadły i nie było nastroju na żadne komputery niestety. Ale już wychodzimy z dołka, trzyma jedynie Pawełka jeszcze odrobinę, więc postaram się powoli nadrobić wszystkie zaległości. Ściskam Cię serdecznie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 09.11.2006 10:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 fajnie że juz zdrowiejecie coś ciepłego dla Was http://www.abcgospodyni.pl/herbata.jpg pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Żelka 09.11.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2006 O przykro slyszec, ale to jest teraz taki okres na choroby, niestety... Ale jesli juz jest lepiej, to dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 13.11.2006 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2006 To dużo zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 17.11.2006 00:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Anulka, mam takie krępujące pytanie. Zacznę jednak od tego, że ostatnio stworzyłam grządkę na śladzie po dmuchanym basenie i teraz sobie patrzę, że całkiem niechcący (słowo!) wyszło mi coś bardzo podobnego do Twojej okrągłej grządki na trawniku, bo na dodatek też otoczyłam ją kostką brukową, której cała górka została po zerwaniu chodnika. I teraz moje pytanie: czy tym razem już całkiem "chcący" mogę ściągnąć niektóre Twoje pomysły jak na przykład usypanie kamyczków dla rojników? Mam rojniki, ale posadziłam je w niezupełnie dla nich dobrym miejscu (mają za mokro) i nie bardzo wiedziałam jak tym bidakom poprawić byt. Kamyki, co ciekawe też mam, bo był nimi wysypany prowizoryczny podjazd.... Nie pogniewasz się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 17.11.2006 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Ciekawe gdzie ta nasza Ania się podziewa Ale może teraz się odezwie jak ją Jagna do odpowiedzi wezwała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 17.11.2006 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Anulka, mam takie krępujące pytanie. Zacznę jednak od tego, że ostatnio stworzyłam grządkę na śladzie po dmuchanym basenie i teraz sobie patrzę, że całkiem niechcący (słowo!) wyszło mi coś bardzo podobnego do Twojej okrągłej grządki na trawniku, bo na dodatek też otoczyłam ją kostką brukową, której cała górka została po zerwaniu chodnika. I teraz moje pytanie: czy tym razem już całkiem "chcący" mogę ściągnąć niektóre Twoje pomysły jak na przykład usypanie kamyczków dla rojników? Mam rojniki, ale posadziłam je w niezupełnie dla nich dobrym miejscu (mają za mokro) i nie bardzo wiedziałam jak tym bidakom poprawić byt. Kamyki, co ciekawe też mam, bo był nimi wysypany prowizoryczny podjazd.... Nie pogniewasz się? Jagusia BIERZ CO CHCESZ I NIECH CI PIĘKNIE WYGLĄDA! PS. Tak sobie czytam ten Twój post i czytam: stworzyłam grządkę pod śledzie... Troszkę się zdziwiłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 17.11.2006 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2006 Ciekawe gdzie ta nasza Ania się podziewa Ale może teraz się odezwie jak ją Jagna do odpowiedzi wezwała Odezwałam się A tak na usprawiedliwienie - mamy teraz gorący okres w firmie i całe wieczory spędzam przy komputerze ale pracując aż mi mózg paruje Ale już kończymy Postaram się w dzienniku skrobnąć troszkę o Pafciu, bo w domu nic nowego a w ogrodzie prace jesienne zakończone - no dobra, opiszę co zrobiliśmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 18.11.2006 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2006 Nio tak parca praca czasu na przyjemności nie ma Najważniejsze że u Was wszytsko oki Duzo zdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
iga9 19.11.2006 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Też pozdrawiam- cala rodzinke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.11.2006 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Dziękujemy za pozdrowienia. W dzienniku się porozpisuję gdy nastąpi coś istotnego, bo nie mam sumienia rozpisywać się o pierwszym dniu z nocnikiem czy pierwszych kapciach Na razie od czasu do czasu wklejam zdjecia Pafcia do albumu. A na wiosnę będzie w albumie i dzienniku całkowity szał pał ogrodowy, bo już mi się dużo pozmieniało, a jak to wszystko zakwitnie... ech, pięknie będzie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.11.2006 19:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 No no ale jeszcze przygotowania do Świąt byc muszą zanim ta wiosna przyjdzie i roczek Pawełka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna Wiśniewska 19.11.2006 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Święta - to racja. Ale z tym roczkiem to będę się jednak hamować. Tylko najistotniejsze fakty I zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 19.11.2006 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2006 Tylko żebyś nie przesadziła z tym ograniczeniem A fotki jak zawsze mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ivonesca 24.11.2006 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2006 Aniu - fajnie że się odezwałaś czekam z niecierpliwością na wiosnę gratulki postępów u Pafcia ( szczególnie raczkowania !! ) pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.