Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do domku i ogrodu Ani i Bartka


Recommended Posts

trzymam kciuki za postępy nocnikowe Pawełka ;-) gdyby sie udało już teraz to mogłabyś mówić że szybko to poszło....niestety pampersy są fajne, ale moim zdaniem wygodne dla dzieci....

Karolina była wychowana jeszcze na tetrowych pieluchach i nie było problemu (większego) z oduczeniem ...za to z Frankiem było bardzo długo :-? w nocy moczył się jeszcze jak 3 lata miał.... aż zaczęłam czytać czy coś z nim nie tak i szukać jakie to podłoże...

ale potem się oduczył - może chłopaki jednak później do tego dojrzewają (jak i do innych rzeczy ;-) )

 

z zasypianiem nie miałam problemu - jedno i drugie od małego było nauczone do samodzielnego zasypiania - Karolina musiala szybko nauczyć sie zasypiać aby rodzice mogli sie chociaż wieczorem w spokoju pouczyć (w akademiku)...no a potem z Frankiem to juz tak samo praktykowaliśmy ;-)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ech, dziewczyny,

nie wiem o co chodzi, ale nic mi nie wychodzi :evil: :wink:

 

Dla Pawła nie ma znaczenia o której godz. chcę go położyć, cyrki są takie same. Dziś wstał o 7, cały ranek spędził na dworze, umordował się, potem postękał na nocniku ale bezproduktywnie, a kiedy próbowałam go uśpić o 11.45 to zabrudził dwie pieluchy, skakał po łóżeczku, śpiewał, wyrzucał z nigo wszystko co się dało i tak do 12.30. Zaraz muszę go budzić, bo potem będzie ta sama akcja wieczorem.

 

Miko

Próbowałam już o różnych porach, różnych godzinach, zawsze jest tak samo. Jak jest śpiący to się sam rozbudza, żeby tylko nie iść spać.

 

Nie wiem, co źle robię :(

 

Kiedyś nie było problemu - odkłądałam do łóżeczka i sam zasypiał, teraz za nic w świecie. A jak już nie wytrzymuję i wychodzę z pokoju, to on wybiega za mną :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - nic nie robisz źle - tak nawet nie myśl....u niego to chyba bunt 2-latka się już odzywa....

to może nie kładź go na siłę w południe...choć wiem że to może byc też zgubne bo jak zaśnie o 15 i obudzi sie o 17 to potem wieczorem cyrk do wieczora późnego....ale jeśli nie wstajesz rano do pracy to spróbować można....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivonka

no tak właśnie się obawiam, że bunt dwulatka już u niego kiełkuje :roll: Od jakiegoś czasu mam z Pawłem duże kłopoty. Tak jak dotychczas ładnie mnie słuchał i nie sprawiał problemów, tak teraz jedna wielka wychowawcza katastrofa :roll: Objawia się głuchnięciem :wink: , sprawdzaniem wytrzymałości mamy i zdecydowanymi próbami poszerzania autonomii i zdobywania władzy :roll:

I chyba masz rację, te cyrki z zasypianiem zaczęły się w sumie równolegle :roll:

Ciężki to dla mnie okres :roll: :-?

 

 

No to, kochane doświadczone mamy, bardzo proszę o wyczerpujące opisy

jak radzić sobie z buntem dwulatka i nie zwariować :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Witam!!!

 

Przeczytałam Twój album i zrobiło mi się bardzo milo gdy przeczytałam o SArbinowie Mielnie ( w dzieciństwie rok roku jeżdziłam tam z rodzicami na wczasy ) Konikowo też znam - mieszkałam trochę w Koszalinie.

 

Gratuluję - piękny dom i ogród

 

Dzięki Paulinko! :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...