malowanie na starej farbie

[luka5z]

Otóz zamierzam zabrać się za malowanie pokoju. Obecnie jest pomalowany na jasno-niebiesko , chciałbym przemalować na biało.

 

Czy jest konieczne zrywanie całej starej powłoki? Generalnie mam do niej zastrzeżenia tylko w paru miejscach, gdzie jest popękana albo nierówna.

 

W tych miejscach planowałbym szpachelką zeskrobać do tynku i wyrównać gładzią do poziomu reszty starej powłoki, która jest ok. Dobrze myślę? Po prostu szkoda mi skrobać calutką scianę, skoro w 98% powierzchni farba się trzyma znakomicie...

 

Pozdrawiam

[luka5z]

podbijam

[Raz0R]

Na Twoim miejscu sprobowalbym w malo widocznym miejscu pomalowac kawalek sciany na bialy i zobaczyc jak farba pokryje stara farbe. Co do tej nierownosci to zeskrob i nadloz braki, tylko nie przesadz z tym skrobaniem zeby nie trzeba bylo duzo dokladac bo moga byc pozniej z tym problemy.

[sokratis]

Ja nigdy nie próbowałem malować na starej farbie, po prostu według sztuki należy najpierw pozbyć się tej starej. A efekty malowania na takim podłożu mogą się ujawnić po kilku latach dopiero, choć z początku może wszystko wyglądać dobrze.

[Raz0R]

Ja nigdy nie próbowałem malować na starej farbie, po prostu według sztuki należy najpierw pozbyć się tej starej. A efekty malowania na takim podłożu mogą się ujawnić po kilku latach dopiero, choć z początku może wszystko wyglądać dobrze.

 

Wedlug sztuki nalezy pozbyc sie tej starej ale w praktyce roznie to bywa. Sam u siebie w domu maluje od kilkunastu ladnych lat i jesli mam polozyc kolor ktory zakryje kolor starej farby to nie usuwalem starej farby i nic sie nigdy nie stalo, ale nie bede nikogo przekonywal do tego sposobu bo nie jest zgodny ze sztuka

[DariuszKosmyk]

Pewnie ładniej i równiej będzie wyglądało jak się zeskrobie starą, chociaż skoro mówisz, że ściana nie jest ok tylko w kilku miejscach, to możesz zaryzykować. Najwyżej będziesz miał za jakiś czas powtórkę z rozrywki

[luka5z]

Pewnie ładniej i równiej będzie wyglądało jak się zeskrobie starą, chociaż skoro mówisz, że ściana nie jest ok tylko w kilku miejscach, to możesz zaryzykować. Najwyżej będziesz miał za jakiś czas powtórkę z rozrywki

 

jednak na razie dam sobie spokoj i pozbieram kase na fachowca, ktory profesjonalnie zrobi gladz i pomaluje. sciany sa wprawdzie rowne, ale sa widoczne niedoskonalosci, watpie zebym sobie sam poradzil, szkoda czasu i frustracji.

[DariuszKosmyk]

Słusznie, nie trzeba przecież do wszystkiego się samemu zabierać. Czasem dla świętego spokoju warto kogoś zatrudniać.

[E-Rzecznik Śnieżka]

Szanowny Panie,

 

w miejscach, gdzie stara farba łuszczy się i odpada należy ją zeskrobać, najlepiej za pomocą szpachelki. Na pozostałej powierzchni, gdzie farba dobrze się trzyma, można ją pozostawić. Nierówności szybko wypełni Pan np. za pomocą szybkoschnącej masy naprawczej Acryl-Putz® LIGHT http://www.acrylputz.pl/256/acryl-putz-light Przed malowaniem ściany należy zagruntować - polecam tu wykorzystanie lateksowej emulsji podkładowej Śnieżka Grunt. Dobrym rozwiązaniem do pomalowania tak przygotowanego podłoża jest zastosowanie nowoczesnej, ceramicznej farby do wnętrz Magnat Ceramic http://www.magnatfarby.pl/produkty/produkty-farby/art,7,ceramiczna-farba-do-wnetrz.html