Ocieplanie poddasza mieszkalnego - trudne dla laika ?

[Noel]

Mam zamiar oszczędzić trochę na kosztach i zastanawiam się nad samodzielnym ociepleniem poddasza mieszkalnego (dachówka i folia wstępnego krycia są). Czy dla laika - korzystając z instrukcji np. z muratorów - jest to możliwe i finansowo opłacalne ??

[mania76]

Przyłączam się do pytania. Wszelkie wskazówki mile widziane

[_ZBYCH_]

Polecam lekturę wątku ocieplenie poddasza użytkowego

[pawcik7]

witam

Jak zaczynałem budowę kompletnie nie miałem jakiegoś doświadczenia w tych sprawach, czytałem Muratora i szukałem przez sieć. Miałem szczęście że zaufana drużyna mi budowała, ale jak doszło do poddasza to powiedziałem - STOP - zrobię to sam.

No i tak też sie stało

Do ocieplenia użyłem Rockwoola 15 + 5 w pionie.

Nie jest to miła i czysta robota.

Rockowool " kurzy " się jak cholera, właźi wszędzie

Co sie namęczyłem ze szwagrem to nasze.

Ale jestem pewien że wszystko mamy zrobione na TIP TOP - i to jest właśnie nagroda za nasze męki

Reasumując: jak bym miał to robić jeszcze raz to ... bym zrobił

 

pzdr.

[pawcik7]

witam

Jak zaczynałem budowę kompletnie nie miałem jakiegoś doświadczenia w tych sprawach, czytałem Muratora i szukałem przez sieć. Miałem szczęście że zaufana drużyna mi budowała, ale jak doszło do poddasza to powiedziałem - STOP - zrobię to sam.

No i tak też sie stało

Do ocieplenia użyłem Rockwoola 15 + 5 w pionie.

Nie jest to miła i czysta robota.

Rockowool " kurzy " się jak cholera, właźi wszędzie

Co sie namęczyłem ze szwagrem to nasze.

Ale jestem pewien że wszystko mamy zrobione na TIP TOP - i to jest właśnie nagroda za nasze męki

Reasumując: jak bym miał to robić jeszcze raz to ... bym zrobił

 

pzdr.

[awt]

Rób to sam!

1. Wyjdzie taniej

2. Będzie lepiej zrobione!

 

U mnie "firma" ocieplała północny dach i w zimę widać. że w niektórych miejscach śnieg topi się na dachu znacznie szybciej. Na południowym, gdzie robiłem sam nie ma takich placków.

Jeśli będzie robił to sam zrobisz to znacznie lepiej niż niektórzy partacze z firm. "Fachowcy" często nie rozumieją co to jest ocieplenie, mostki termiczne i po co właściwie stosuje się folie, jakieś przestrzenie wentylowane itp. U mojej znajomej folia paroprzepuszczalna kończy się w ściance kolankowej!!

[Czarek C.]

Podobnie jak poprzednicy , wykonałem ocieplenie sam. Parę uwag :

Trudniejsze jest wykonanie w skosach, bo wstawia się wełnę "od dołu" i pyli w oczy. Polecam okulary ochronne, maseczkę jednorazową i ubranie robocze przeznaczone tylko do tego celu i starannie trzepane za każdym razem , a najczesciej trzepane i prane po jednorazowym użytku.

mam dach krokwiowo-kleszczowy. Ociepliłem tylko skosy do wysokości jętek i strop w jetkach i ponad nimi, pozostawiając niedocieplone poddasze nieużytkowe powyżej. Strop- tą częśc płaską robi się łatwo ponieważ najpierw można zafoliowac folią paroizolacyjną od dołu, następnie od góry ułożyć wełnę. U mnie dawałem wełnę w płytach, samemu łatwiej ułożyć, zwłaszcza w skosach. W skosach miedzy krokwie 17 cm wys. dałem 15cm wełny, podbiłem listwami (prostopadle do krokiew łata 5x4cm), miedzy które poszło następne 5 cm wełny i dopiero na to folia paroizolacyjna. Łączna grubość w skosach 20 cm wełny. W stropie 25 cm, 15 cm miedzy jętki i jaszcze dwie warstwy na mijankę 10+5 cm (taką miałem wełnę a wykorzystywalem wszystkie resztki. Zafoliowane i ocieplone poddasze stalo sobie dwa lata i czekało na wykończenie a ja z rodziną mieszkaliśmy na parterze. Jest cichutkie i cieplutkie . Kawał roboty, zwłaszcza na jedną osobę , ale daje stysfakcję.

[ola z sulejowka]

ja całą zimę ocieplałam swoje skosy ( ponad 200 m2) - spedzajac wszystkie weekendy na budowie- zamiast odpoczywac. drugi raz bym tego nie zrobila. Płyty GK i tak układali mi fachowcy, wiec zaoszczędziłam raptem te 3 PLN od metra czyli jakieś 600 PLN. Bez sensu.Narobiłam się jak dziki osioł.

[Noel]

Wielkie dzięki - odgrzebałem kilka muratorów z przekrojami takowego ocieplenia i kolejnością warstw - myślę, że jestem w stanie zrobić ocieplenie do momentu płyty GK. Z opinii wynika tylko, że dość trudnym jest samo ułożenie (pyli)

[pyrka]

Mąż położył wełnę, folię i płyty, ja okleiłam siatką i poszpachlowałam, i częściowo szlifowałam. Resztę oszlifował mąż a syn pomalował. Nigdy przedtem tego nie robiliśmy. Mimo że przy wykuszy było dużo skosów zbiegających się pod różnymi kątami wyszło dobrze.

[Tommco]

Samo ocieplanie nie jest takie trudne, choć na pewno nie jest przyjemne, bo z wełny się strasznie pyli. Jeśli chodzi o wykładanie płyt to sam bym się raczej tego nie podjął. Ale zaznaczam, że nie mam za bardzo umiejętności technicznych.

 

Pozdrawiam

[Senser]

Wielkie dzięki - odgrzebałem kilka muratorów z przekrojami takowego ocieplenia i kolejnością warstw - myślę, że jestem w stanie zrobić ocieplenie do momentu płyty GK. Z opinii wynika tylko, że dość trudnym jest samo ułożenie (pyli)

 

A możesz powiedzieć o jakie Muratory chodzi??

[YEYO]

Ocieplalenie + stelaż + GK + spoinowanie robiliśmy sami. Robota mało przyjemna, ale zrobiona dokładnie. Jeżeli chodzi o pylenie wełny to maska jednorazowa i okulary to kiepskie rozwiązanie. Ja kupiłem na allegro za 100 zł maskę wojskową DANKA z pochłaniaczem. Zalata takiej maski to to że, nie zaparowuje, i zakrywa całą twarz łącznie z oczami szczelnie. Szyba duża nie ogranicza widzenia. Jako ubranie ochronne - jednorazowy TYVEK dość drogi jak na jednorazowy, ale o 300% lepszy od tego z fazeliny. Rękawice koniecznie gumowane i długie.

DO przykręcania stelaża konieczna wkrętarka akumulatorowa, a najlepiej 2 lub 2 akumulatory. Konieczne też dobre nożyce do cięcia profili stalowych ( podobno nie można ciąć kątówką bo są ocynkowane i będą rdzewieć ). Jeżeli chcesz dać więcej wełny to polecam wieszaki do poddaszy NIDY. U mnie poszło 15cm między krokwie + 10 cm pod stelaż w skosach i 18 cm + 5 cm w strop. Jeżeli dwie płaszczyzny schodzą ci się pod krokwią koszową to na końcu profile CD najlepiej wpuścić w profil przyścienny łatwiej utrzymać jedną płaszczyznę i usztywi to konstrukcję. Przy ścianach profile przyścienne od ściany oddylatowane taśmą izolacji akustycznej np. NIDY. Na rogach pod koszami nalepiej dać do spoinowania taśmę papierową zbrojącą narożną z dwoma paskami blachy prod. NIDY.

 

Pozdr.

Bogdan

[_ZBYCH_]

YEYO - Po co profile przyścienne izolować taśmą izolacji akustycznej? Przy okladaniu ścian płytami GK na ruszcie, to rozumiem, ale przy suficie? Jakie to ma znaczenie?

[Wojciech Nitka]

Niektóre ściany, np. bez drzwi między pokojami, czy pokojami a ubikacją wymagają zwiększonej izolacyjności akustycznej. W tych przypadkach, w ścianach domów o drewnianej lub stalowej konstrukcji szkieletowej, najprościej dać ciężką wełnę (min. 80 kg/m3) plus podwójna płyta gipsowa. Być może taśma izolacyjna NIDY zastępuje te rozwiązania.

 

Yeyo,

możesz podać na ile taśma ta obniża izolacyjność akustyczną ścian?

[Andrzej W]

Zobaczyłem tu p.Nitkę stąd takie pytanie:

 

Czy dla domku letniskowego/całorocznego opisany układ warstw licząc od wewnątrz domku jest prawidłowy:

 

1.boazeria drewniana

2.opozniacz pary

3.mata 15cm

4.pustka powietrzna - czy starczy 3.5cm?

5.deskowanie lub płyta OSB3 12mm (myślę, że poprawi sztywność dachu)

6.podkład pod blachodachówkę (co to mogłoby być?)

7.blachodachówka

 

Jeśli prawidłowy - wysokość krokwi wynosiłaby 150+35=185mm. W wypadku zastosowania większej pustki wysokość krokwi byłaby więc jeszcze większa.

 

Andrzej

[Wojciech Nitka]

Według mnie, czy to dla domuku letniskowego czy domu jednorodzinnego, układ warst w połaci dachu winien wyglądać następująco:

- boazeria drewniana,

- płyta g/k - jako izolacja przeciw ogniowa,

- poziomy ruszt drewniany grub. 50 mm,

- izoalcja cieplna między elementami rusztu,

- opóźniacz pary wodnej,

- krokwie co 60 cm - wys. 185 mm,

- izolacja cieplna grub. 150 mm, między krokwiami,

- szczelina wentylacyjna grub. 35 mm,

- poszycie dachu, np. płyta OSB/3, grub. 15 mm,

- łaty i kontrłaty,

- pokrycie, np. z blachodachówki,

 

Należy pamiętać, że im grubsza izolacja cieplna w połaci dachu tym latem chłodniej na poddaszu, a zimą cieplej.

[Bodzio 2003]

Może pan Wojciech Nitka poradzi mi, bo nie jestem pewien :

Kupiłem folię paroizolacyjną ( w kolorze czerwonym) o przepuszczalności pary ok.5 g/24h.

Folia z jednej strony jest wyraźnie czerwona a z drugiej ma jakby biały nalot. Moje pytanie brzmi: Jeśli zna Pan ten rodzaj folii to którą stroną ma być zwrócona do wełny ? bo wśród moich fachowców zdania są podzielone,a nie ma żadnego opisu ani napisów na folii. Może nie ma znaczenia którą stroną?

Pozdrawiam B.

[Wojciech Nitka]

Jeżeli jest to folia polietylenowa - winno być obojętnie która stroną ma położona. Ale wygląd - inna strona prawa, inna lewa, może sugerować że nie jest to folia polietylenowa. A znasz może producenta?

 

Ale tak to jest jak kupuje się towary niewiadomego pochodzenia.

[Andrzej W]

Jeszcze jedno pytanie do p.Nitki

Ten sam domek letniskowy ale ściana. W Katalogu Budownictwa Szkieletowego wygląda to tak:

 

- płyta g/k - jako izolacja przeciw ogniowa,

- opóźniacz pary wodnej,

- moje słupki co są co 60 cm - wys. 145 mm (wystarczy? - jesli chodzi o konstrukcje to wystarczy a jesli chodzi o izolacje ?),

- izolacja cieplna grub. 140 mm - czy wystarczy?

- wiatroizolacja

- poszycie ściany - deski na wpust i pióro

 

Przy tej grubości izolacji (140mm) i tej wysokości słupków (145mm) zostaje mało miejsca na powietrze między zewnętrznymi deskami a matą. Czy powinienem się spodziewać problemów?

 

Przy okazji. Jaka powinna być Pańskim zdaniem grubość desek na poszycie ścianek zewnętrznych. Słyszałem, że w pewnej firmie stosują 35mm bo ciensze im się paczą (przy tym rozstawie słupków). Ale interesuje mnie również Pańskie zdanie?

 

pozdrawiam

Andrzej