Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, mieszkam w dosc starym domu, tynki wewnetrzne maja po ok. 30 lat i pojawil sie taki problem ze w jednym miejscu tynk po prostu pekl i zaczal odpadac, wczoraj skulem kolo tego miejsca troche tynku (to co swobodnie wisialo), obrzucilem (cement+pisaek) i zrobilem narzut (1:1:6 cement-wapno-piasek) ktory pozniej zatarlem styropianem, pytanie brzmi czym to wykonczyc przed malowaniem:

- zaszpachlowac tylko niedociagniecia i je zatrzec po czym normalnie malowac? mysle ze to najgorszy pomysl, farba moze nie pokryc ciemno szarego tynku

- zaszpachlowac calosc i zatrzec

- zamalowac pierw wapnem, taka smietana?

Dawno temu to chyba bylo malowane wapnem po tynkowaniu, tak przynajmniej mi sie wydaje po tym co zobaczylem pod farba, w dodatku na scianie sa takie 'krupy' z wapna wiec ta metoda chyba bedzie najlepsza?

Nie chce tam zadnych gipsow glasc bo nie chce mieszac na scianie technologii.

Jak to widzicie ze swojej perspektywy?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/180426-co-na-tynk-cem-wap/
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...