Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 526
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ula, zabrzmiało to, jakbym jechała na wygranej kumulacji.

Ja nawet na pensji nie jestem :lol2:

Jestem obecnie na wychowawczym na najmłodsza córkę.

Wszystko super zrobiliście.

Żałuję, że nie wiem jak to wyglądało przed remontem.

Zmiany oczywiście widzę ale nie wiem czy np. wyburzyliście ścianę czy coś zamknęliście itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Beatko-jesteś zawsze taka życzliwa i kochana-dziękuję Ci.

 

Aniu,myślę ,że jeszcze trochę tu pobędę i rozwiniemy poszczególne wątki.Nie sposób w jeden dzień wszystko wyjaśnić i pokazać.Powoli rozświetlę trochę różne wątpliwości.Na dole ,jak wspomniałam były trzy pokoje-dwa dość spore po ok 24 m kw,trzeci mniejszy.Wyburzyliśmy między dwoma większymi ścianę i zrobiliśmy salon.W jego południowej ścianie wybiliśmy otwór na okno tarasowe( kiedyś do tej ściany na zewnątrz były,, przyklejone" dwa garaże blaszane,brrrr-my zrobiliśmy tam taras.Również w przedpokoju mój mąż wybił część sufitu i ,,otworzył wejście na piętro( kiedyś było to zamknięte i były drzwi na strych).

Edytowane przez Moje Chmielniki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami ?

Tymi rencami ?

 

Szacun Ula, ale Twój mąż też musi mieć kumację.

U mnie nie byłoby tak lekko bo mąż z tych....oszczędnych w ruchach i nie bardzo ma rękę do tego typu prac :(

Komputery, sprzęty, elektryka itp to tak ale zrobic podjazd ?

Uśmiałby się jak bym go o to poprosiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Wpadłam z rewizytą myśląc ,że zastanę fundamenty ,a tu stoi gotowy domek:yes:i piękny, dojrzały ogród!

Widzę ,że odwaliliście kawał dobrej roboty ...wiem z autopsji ile Was to trudu kosztowało ,bo sami też remontowaliśmy swego czasu 150letni dom....z perspektywy oceniając to przedsięwzięcie stwierdziłam ,że lepiej było jednak zburzyć i budować od podstaw ,bo pochłonęło to straszne koszty...ale nasz był strasznie zniszczony ,miał polepę zamiast stropu...:D

Pozdrawiam poniedziałkowo ,,,u nas jest piękna pogoda ,zapowiada się upał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu,to faktycznie wiele nam ułatwia,że mój mąż nie boi sie takich prac i wyzwań.....on chyba jest zdolny

Pracowaliśmy głównie w weekendy,on układał te kostkę,ja mu ja donosiłam-zużyliśmy chyba z dwanaście palet-każda waży ok 1,5 tony.....więc możesz sobie wyobrazić jaka to praca......ale jeśli się coś robi z radością to i mniej chyba bolą mięśnie,hihihihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...