Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

O to to to....

To właśnie chciałam Ci zaproponować w przestrzeni pomiędzy żywym płotem a budynkiem.

Rozumiesz czy mam jednak ciapac w paincie ?

Tak sobie pomyślałam po co Ci ten kawałek trawnika.....Mini golf ? Sralnik dla piesów ? Po co tam się gimnastykowac z kosiarką ?

Wypełnic roslinami tego własnie typu. Różnorodnośc w liściach ( kształt, kolor, faktura) roślin cienio lubnych.

 

Przepraszam ale co Cię napadło z tymi żurawkami ? :jawdrop:

Przecież one są takie.....no.......są o wiele ładniejsze rośliny :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 526
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

O to to to....

To właśnie chciałam Ci zaproponować w przestrzeni pomiędzy żywym płotem a budynkiem.

Rozumiesz czy mam jednak ciapac w paincie ?

Tak sobie pomyślałam po co Ci ten kawałek trawnika.....Mini golf ? Sralnik dla piesów ? Po co tam się gimnastykowac z kosiarką ?

Wypełnic roslinami tego własnie typu. Różnorodnośc w liściach ( kształt, kolor, faktura) roślin cienio lubnych.

 

Przepraszam ale co Cię napadło z tymi żurawkami ? :jawdrop:

Przecież one są takie.....no.......są o wiele ładniejsze rośliny :D

 

żurawki? no po prostu zakochałam się:D....a na miłość jak wiesz-nie ma rady,hihihi

coś z ich udziałem tam spłodzę-nie w roli głównej-ale jako dodatek,uzupełnienie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiedzmy, że rozumiem .....:lol2::lol2::lol2:

 

Posadziłam żurawki u rodziców. Mnożą sie jak te głupie a Ja je skutecznie usuwam bo jakos mnie wkurzają.

Dziwna ta roślina.

Liście ma takie jakby jakac chora była...brzydkie.

Funkie za to, piękne :rolleyes:

Wiesz, że są jadalne ?

Przysmak japońców :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wywaliłaś... może i dobrze. Chyba namyśliłam się i posadziłabym tam kilka hortensji - do koloru, do wyboru byle nie ogrodowe (trzeba je okrywać na zimę w chłodniejszych rejonach kraju, inaczej przemarzają pędy a ona kwitnie głównie na pędach ubiegłorocznych)

 

 

tu poglądowe hortensje

 

Hortensja bukietowa PRIM'WHITE ® 'Dolprim'

 

pinky-winky

Hortensja drzewiasta 'PINK PINCUSHION'

 

 

 

 

Gosiu,własnie jestem po świeżym zamówieniu trzech sadzonek hortensji pinky-winky :yes:

dzięki za podpowiedz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beatko,bo zależy jakie masz te hortensje.Moje tez mi nie kwitną,te od Was:(-choć wiem,że szczerze były dane-ale to jest odmiana holenderska i ona w Polsce nie kwitnie( tak mnie poinformowała ogrodniczka:( ).Ta hortensja jest bukietowa i rośnie na nowych przyrostach,więc nie powinno być problemu z przemarzaniem.Aha i jeszcze dodam,że tamte ani razu mi nie zakwitły-liści mnóstwo-a kwiatów -zero:(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ula masz piekna wyspe do zagospodarowania: ja bym tam zrobila rabate bylinowo-trawiasto-zurawkowa, przelamalabym ja jakimiś iglakami szczepionymi na pniu może modrzew pendula - jest odporny na wiatry (wiem bo u mnie wypizdowko a modrzewie piękne) dorzucilabym jeszcze tawuły i cebulkowe by wiosna lyso nie było. horty tez się wpasują choć u mnie juz 2 bukietowe wiatr zniszczyl i na wietrze one kiepsko rosna, cherlaki takie jakies. generalnie postaw na rosliny które przetrzymają wiatry. i oczywiście jako maniaczka rozchodnikowa polece te piękne i bezobsługowe rosliny którym żaden wiatr nie straszny Edytowane przez TAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie internet słabo chodzi, ledwo zdjęci a mi się otwierają :( ale pinky winky widziałam :D

 

Spróbujcie swoje hortensje okrywać zimą włókniną i nie wolno jej przycinać :no: Jeśli zima będzie łaskawa powinny zakwitnąć, nie ma czegoś takiego jak ,,holenderska odmiana" To dość żarłoczna roślina i na dodatek potrzebuje wody i nie za dużo słońca, szczególnie południowe i wczesne popołudniowe jej dokucza ;)

 

Polecam ,,nawóz 100 dniowy"" do hortensji. Jeśli macie taką możliwość i nie jest za duża ta hortensja, to można ją trzymać w donicy a na zimę chować do nieogrzewanego pomieszczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje też w słońcu, ale nowe, w tym stara anabellka zostały wywalone do cienia i uważam, że tam odżyły. W zasadzie bardzo mało podlewam, chyba, że już zupełnie padają :oops: to niestety objawia się słabszymi kwitnięciem. Pinky mam młodziutką, zaczyna kwitnąć... na biało ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...