EPS80, EPS100 a moze EPS200 pod podlogowke?

[Tomasz Antkowiak]

Witam

 

lada chwila przyjdzie czas aby zaczac ukladac podlogowke, ale przed nia trzeba bedzie polozyc styropian...

 

i tu po piatkowym spotkaniu z firma, ktora chcialem zatrudnic do instalacji kotlowni mam metlik w glowie. Pogadalismy sobie z Panami (bardzo zreszta fachowo i do rzeczy) nt piecy, solarow, pomp ciepla itp itd ale przy okazji nt podlogowki.

 

Wprawdzie nasz plan byl (i nadal jest) taki aby kozystajac z uslug forumowego Guru Asolta obliczyc OZC dla calego domu i w oparciu o wyliczenia zaprojektowac instalacje ogrzewania podlogowego ktore to sobie sami poukladamy a nastepnie zlecimy wykonanie posadzek, ale po rozmowie mam pewnie obawy...

 

Mianowicie: planowalem polozyc 16cm styropianu w 2 warstwach po 8cm (ewentualnie 10 i 6 np, albo 10, 5 i 1, w jakiejs tam kolejnosci...) pod to folie (aktualnie mamy posadzke na gruncie - 10cm B20) i na to folie w kratke, na folie rurki wg projektu, na rurki 6cm wylewki w miksokreta i na to plytki. Taki byl plan

 

Panowie jednak troche mnie zaniepokoili sugerujac ze taka grubosc styropianu zdecydowanie "usiadzie" pod ciezarem betonu, plytek i calej reszty. Z rozmowy wynika jasno ze wg Panow EPS 80 zdecydowanie sie nie nadaje bo jest za miekki. EPS100, czy EPS200 moze ewentualnie ale oni by sie raczej obawiali... glownie z uwagi na grubosc tego styropianu... wg nich to jest zbyt gruba warstwa.

 

Ponad to padlo stwierdzenie ze kazda z petli w salonie (a wychodzi to dosc spora powierzchnia bo prawie 70m2 salon-jadalnia-kuchnia-korytarz to jedna przestrzen) powinna byc zdylatowana aby podloga nie pekala jak zacznie grzac podlogowka...

 

Cholera, sam nie wiem co mam o tym myslec. Chcialem zrobic to sam, ale teraz juz nie wiem czy to aby napewno dobry pomysl...

 

Z jednej strony wybudowalem chalupe w pojedynke i na poczatku tez byly obawy... ale z drugiej to jest jednak kupa pieniedzy na ktore ciezko pracujemy a moze sie okazac ze je diabli wezma bo cos spiernicze i bedzie trzeba poprawiac...

 

Nie ma sie co oszukiwac. chcialem kupic EPS80 bo to najtansza z podlogowych odmian... ale z drugiej strony gdyby faktycznie mial sie pozgniatac to podloga miala by popekac.. nie wiem kurde... calkiem osiwieje zanim ten rok sie skonczy cos mi sie wydaje

[aiki]

Z tego co słyszałem (czytaj wyczytałem na forum) z grubą warstwą styropianu może się tak dziać.

Ja mam w projekcie podłogówki 12 cm eps 100.

I nie pękaj. Jest forum i na pewno wyczytasz o dylatacjach.

Nie podchodziłem do tematu jeszcze na poważnie bo trochę czasu mam ale dylatacje to nie taka straszna sprawa(jeszcze zależy jak masz pętle poukładane).

Zanim zaczniesz układać podłogówkę zrób sobie dzień wolnego i spędź go na forum (albo dwa dni). pojawi się zarys informacji a potem już z górki.

[Esiak]

ja dałem styro genderka eps200 podłoga-parking lambda 0,36

i jest to naprawdę twardy styropian...

[cronin]

Tomasz zastanów się nad anhydrytem, dylatacji nie potrzebujesz, dajesz cieńszą warstwę (więc lżejszą), do podłogówki idealny. Owszem wychodzi trochę drożej ok. 38 zł/m przy 4,5 albo 5 cm warstwie. Poszukaj, bo np. w śląskim, małopolskim i łódzkim przedstawiciel Wolplanu ma promocję 36 zł za 4,5 cm (w mazowieckim niestety nie , ale cenę będę znała we wtorek).Ja też miałam w planach miksokreta , ale jednak będzie anhydryt. A styropian mam taki : Termoorganika podłoga-dach gold Eps 100, warstwa 20 cm. I zgadzam się że eps 80 to za mało.

[bury_kocur]

Ja mam ułożone właśnie tak jak piszesz - tyle, że EPS 100. I w salonie początkowo miało być 16 cm w 2 warstwach, 8+8, w pozostałej części domu miało być w 3 - 5+5+10. Okazało się po rozłożeniu, że za dużo miejsca (nawet 12-13 cm) zostało mi na beton, więc dołożyłam jeszcze jedną warstwę.

Obserwacje - usiadło minimalnie, parę mm, nie wiem czy pół cm. A beton ciężki. Dylatowane oczywiście było, ale nie pętle, tylko posadzka - i wcale niekoniecznie zgodnie z przebiegiem pętli (starałam się układać mniej więcej równe, więc "pożyczałam" sobie po kawałku z innych pomieszczeń (np powrót z łazienki mam na kawałku kuchni itd). Poza tym, ciężko zdylatować inaczej np korytarz, gdzie zbiegają się wszystkie zasilania i powroty...

Aha - dylatacje przy ścianach mam na 1 cm, nie wiem czy to standard (mnie się wydaje sporo, ale myślę, że lepiej więcej niż mniej).

 

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?142523-20-cm-styropianu-pod-wylewk%C4%99-jaki-typ-styropianu poczytaj jeszcze

A propos uginania - ja nie zauważyłam, wdeptała mi się tylko ta najcieńsza wierzchnia (2, 3 cm - były wgniecione ślady stóp). A w ogóle im grubsza warstwa, tym twardsza mi się wydawała w praktyce - na 10 po przejściu praktycznie nie było nic widać, a swoje ważę

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez bury_kocur

[Tomasz Antkowiak]

Dzieki za podpowiedzi

 

Beata, gdybym byl zlosliwy tak jak mnie wszyscy posadzaja to byl skomentowal to ostatnie stwierdzenie... ale sie kurde ugryze w jezyk przy niedzieli

 

Ciao!

[DEZET]

Mnie poradziła Pani od posadzek zakup EPS 038 Dach/Podłoga. Teraz widzę, że to 038 to lambda- jakoś dziwnie to oznaczane(?)- nie wnikałem jeszcze w temat. Wyczytałem, że EPS200 nadaje się do obciążeń do 6ton/m2 (np. parkingi).

[cronin]

Dezet w tym przypadku od lambdy jest ważniejsza wytrzymałość na ściskanie, patrz żeby była większa/równa (nie mam znaczka ) 100 kPa; 200 to faktycznie do garażu pod tira, parkingu

[Tomasz Antkowiak]

Wg oznaczen styropiany podlogowe to EPS80 oraz EPS100, EPS200 to podloga/parking...

 

Mysle ze w takiej sytuacji EPS100 bedzie ok.

[DEZET]

Tak, oczywiście mogła wyjść literówka, jak spisywaliśmy "zapotrzebowanie". EPS100 myślę, że do domu starczy. A garaż- hmm, no nie wiem, czy dawać, czy nie.

[Tomasz Antkowiak]

Nie mamy garazu wiec u nas problem z glowy