Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wymiana kaloryferów - pytania i wątpliwości


Holomorf

Recommended Posts

Witajcie! Lokatorzy, którzy wynajmują ode mnie mieszkanie zwrócili się do mnie z propozycją, że w zamian za obniżkę czynszu, zrobią mi remont instalacji grzewczej. Mam w związku z tym parę wątpliwości i chciałbym poradzić się osób, które znają się na "tych sprawach" :p

 

Obecnie w pomieszczeniach znajdują się wielkie kaloryfery przemysłowe. Mam w związku z tym (być może naiwne):

PYTANIE 1. Czy mogę liczyć na istotne zmniejszenie rachunków po wymianie 5 kaloryferów przemysłowych na "nowoczesne"? (podobno różnica w ilości wody w starych i nowych kaloryferach jest istotna, ale czy ma to takie znaczenie?).

 

Pan lokator mówi, że wystarczy wywalić stare kaloryfery, podłączyć do istniejącego pionu (redukcja?) cienkie rury miedziane (teraz są grube stalowe) i do tego nowe kaloryfery.

PYTANIE 2. Jak trudna technicznie jest taka wymiana? Czy można zaufać lokatorowi, że ma odpowiednią wiedzę by to zrobić? Kaloryfer to jednak nie reaktor nuklearny, więc chyba wiedza specjalistyczna nie jest do niego potrzeba.

 

PYTANIE 3. Ile na rynku może kosztować taka inwestycja (chodzi mi o robociznę!)

 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Zmiana grzejników na nowe na pewno pozytywnie wpłyną na ogrzewanie, na pewno tamte grzejniki mają również osad z kamienia.

Różnica w ilości wody jest również, jednak jakbyś zmienił grzejniki na takie same tylko nowe również zauważyłbyś różnicę, proponuję Ci zrobić wycenę możesz podesłać maila na [email protected], dodatkowo biorąc fv na siebie możesz odliczyć 15,5 % od fv z tytułu funduszu remontowo budowlanego (ostatni rok), po drugie będziesz miał pewność, że kupisz najtaniej :) Jeżeli chodzi o montaż to ciężko wycenić nie widząc, przeważnie biorą instalatorzy 80 zł od punktu.

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź! Jeśli chodzi o robociznę to chodzi mi o rząd wielkości. Czyli mówisz, że może być około 100 zł za punkt. I tylko tyle? Czy może się zdarzyć, że coś podbije cenę do dużo większej kwoty.

 

Przypominam, że trzeba zdemontować stare żelastwo, zezłomować to. No i załatać wszelkie dziury po tym. (no i oczywiście zainstalować nowe grzejniki). Wyjdzie mniej niż 400 zł za punkt (jest 5 punktów)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zależy też od tego jakie jest źródło ciepła żeliwne grzejniki estetyczne nie są ale są trwałe i mają jeszcze kilika innych zalet. Trzeba się poważnie zastanowić nad wymianą bo może się okazać że wcale nie było warto ( poza względami estetycznymi. Napewno jeśli to możliwe to trzeba je zdemontować i przepłukać (odkamienic).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łatwiej sterowalne. Mniejsza pojemnosc wodna to szbsze nagrzewanie ale tez szybciej stygnie. Nowe wykonane są z cieńszej blachy wiec mają mniejsze opory cieplne ale też szybciej stygną itd. Wszystko zalezy od całego układu ogrzewania - tu gdzie dobre będą grzejniki o dużej pojemności wodnej z dużą masą akumulacyjną bedą złe grzejniki z mała masa i odwrotnie. Każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie. Edytowane przez Puławiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...