thalex 29.04.2004 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Nie prowadzę aktualnie dużych prac ale po pracy codziennie jakąś dziurę sobię wykuję pod instalację.Całą wczesną wiosnę pilnowałem, pouszczelniałem otwory okien i drzwi, żeby mi się nie zagnieździły a one i tak postawiły na swoim. Zrobiły gniazdo i basta.Są to małe ptaki mniejsze od wróbli, ciemne, prawie czarne. wąskie dziubki i potrafią chwilami fruwać-utrzymywać się w miejscu. Piszę co wiem bo na ptakach się nie znam.Wysiadujące zauważylem ich już gdzieś od dwóch tygodni.Może ktoś mi powie jak długo mogą jeszcze mi zajmować łazienkę bo tam też mam dziury do kucia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maggie 29.04.2004 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2004 Szkoda, że to nie dzięcioły . Bo byś miał z nich przynajmniej pożytek przy kuciu bruzd . Sorry, nie mogłam się powstrzymać. Pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 30.04.2004 08:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Nie prowadzę aktualnie dużych prac ale po pracy codziennie jakąś dziurę sobię wykuję pod instalację. Całą wczesną wiosnę pilnowałem, pouszczelniałem otwory okien i drzwi, żeby mi się nie zagnieździły a one i tak postawiły na swoim. Zrobiły gniazdo i basta. Są to małe ptaki mniejsze od wróbli, ciemne, prawie czarne. wąskie dziubki i potrafią chwilami fruwać-utrzymywać się w miejscu. Piszę co wiem bo na ptakach się nie znam. Wysiadujące zauważylem ich już gdzieś od dwóch tygodni. Może ktoś mi powie jak długo mogą jeszcze mi zajmować łazienkę bo tam też mam dziury do kucia. Prawdopodobnie są to Kopciuszki, pierwszy lęg mają właśnie w końcu kwietnia, jaja wysiadują średnio przez dwa tygodnie a pisklęta zanim zaczną dobrze latać pozostaną w gnieżdzie jeszcze około 12-14 dni. Dobra rada: zabezpieczyć łazienkę drugi lęg w czerwcu, ptaki praktycznie zawsze wykorzystują to samo gniazdo. Pozdrawiam kominiarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RS 30.04.2004 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 30.04.2004 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Prawdopodobnie są to Kopciuszki, pierwszy lęg mają właśnie w końcu kwietnia, jaja wysiadują średnio przez dwa tygodnie a pisklęta zanim zaczną dobrze latać pozostaną w gnieżdzie jeszcze około 12-14 dni. Dobra rada: zabezpieczyć łazienkę drugi lęg w czerwcu, ptaki praktycznie zawsze wykorzystują to samo gniazdo. Pozdrawiam kominiarz. U mnie w ubiegłym roku była podobna sytuacja, miałam w czasie pierwszym lęgu jedno gniazdo w szczelinie nad oknem salonu, a w czasie drugiego lęgu jeszcze dodatkowo w szczelinie nad drzwiami wejściowymi. Mój sąsiad leśnik twierdzi, że to rudziki. Są to ptaki nieuciążliwe, nie budzą, swoje odchody wynoszą ponoć w dziobkach z gniazda. Nie przeszkadzają im nawet bardzo głośnie prace budowlane. W tym roku wróciły, ale gniazdko uwiły sobie na belce nad balkonem i można je swobodnie obserwować, obecność człowieka im nie przeszkadza pozdrawiam Edzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 30.04.2004 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Prawdopodobnie są to Kopciuszki, pierwszy lęg mają właśnie w końcu kwietnia, jaja wysiadują średnio przez dwa tygodnie a pisklęta zanim zaczną dobrze latać pozostaną w gnieżdzie jeszcze około 12-14 dni. Dobra rada: zabezpieczyć łazienkę drugi lęg w czerwcu, ptaki praktycznie zawsze wykorzystują to samo gniazdo. Pozdrawiam kominiarz. U mnie w ubiegłym roku była podobna sytuacja, miałam w czasie pierwszym lęgu jedno gniazdo w szczelinie nad oknem salonu, a w czasie drugiego lęgu jeszcze dodatkowo w szczelinie nad drzwiami wejściowymi. Mój sąsiad leśnik twierdzi, że to rudziki. Są to ptaki nieuciążliwe, nie budzą, swoje odchody wynoszą ponoć w dziobkach z gniazda. Nie przeszkadzają im nawet bardzo głośnie prace budowlane. W tym roku wróciły, ale gniazdko uwiły sobie na belce nad balkonem i można je swobodnie obserwować, obecność człowieka im nie przeszkadza pozdrawiam Edzia Kopciuszki mają śliczne rude ogonki może dlatego Twój sąsiad Edziu tak myśli. Rudzik jest ptakiem stroniącym od ludzi, biotopem jego są raczej lasy z gęstym poszyciem, gniazdo wiją w wykrotach, jeżynach lub gęstych zaroślach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 30.04.2004 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Kopciuszki mają śliczne rude ogonki może dlatego Twój sąsiad Edziu tak myśli. Rudzik jest ptakiem stroniącym od ludzi, biotopem jego są raczej lasy z gęstym poszyciem, gniazdo wiją w wykrotach, jeżynach lub gęstych zaroślach. Pozdrawiam Kominiarz zgadza się te ptaki mają rude ogonki i trochę nie pasują mi do wyglądu rudzika, przedstawione na zdjęciu w innym wątku. Dziękuję za informacje, a czy Kopciuszek to nazwa obiegowa ? Pozdrawiam Edzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kominiarz 30.04.2004 20:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Kopciuszki mają śliczne rude ogonki może dlatego Twój sąsiad Edziu tak myśli. Rudzik jest ptakiem stroniącym od ludzi, biotopem jego są raczej lasy z gęstym poszyciem, gniazdo wiją w wykrotach, jeżynach lub gęstych zaroślach. Pozdrawiam Kominiarz zgadza się te ptaki mają rude ogonki i trochę nie pasują mi do wyglądu rudzika, przedstawione na zdjęciu w innym wątku. Dziękuję za informacje, a czy Kopciuszek to nazwa obiegowa ? Pozdrawiam Edzia Kopciuszek nie jest nazwą obiegową to po prostu fachowa nazwa tego ptaka, prawda że ładna. Pozdro...kominiarz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EDZIA 30.04.2004 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Kopciuszek nie jest nazwą obiegową to po prostu fachowa nazwa tego ptaka, prawda że ładna. Pozdro...kominiarz. Ładna, naprawdę Po Twojej dzisiejszej informacji, próbowałam znależć coś na temat tego ptaka, ale niestety Kopciuszka nie znalazłam pozdrawiam Edzia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 30.04.2004 20:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2004 Dzięki za zainteresowanie. Maggie nie miałbym sumienia, ściany są z maksa, twarde, dzięcioły by się pewnie pochorowały na wstrząs muzgu. A czy pomiędzy jednym lęgiem a drugim jest jakaś przerwa może bym w tedy zdążył obkuć łazienkę? Bo nawet mi się z nimi dobrze kuje. ps. troszkę pozmienialem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 06.09.2004 20:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 Tak przy okazji miałbym pytanie czy one nazywają się może kopciuszki czy rudziki, czy jeszcze inaczej? http://foto.onet.pl/upload/38/91/_310578_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/29/10/_310583_n.jpg http://foto.onet.pl/upload/47/83/_309972_n.jpg Okupywały mi łazienkę, zawaliłem terminy..... Już odleciały oczywiście. A czy jest szansa ich "zamieszkiwania" na zewnątrz budunku lub na strychu bo łazienka jest już wytynkowana i w przyszłym roku my byśmy im przeszkadzali. Teraz we wrześniu jak przyjeżdżam na budowę to widuję samiczkę jak fruwa w pobliżu budynku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 06.09.2004 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2004 U mnie także na budowie mieszkało kilka ptasich rodzin. Założyły nawet gniazdo w instalacji rozprowadzenia ciepła z kominka )))) Spowodowało to przełożenie instalacji władu o 1,5 miesiąca aż ptaszki wyfruną. Piskleta wypadały z wiszącej rury spiralnej na wylewkę. Moi synowie podłożyli nawet im styropian by było bezpieczniej. )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abromba 11.09.2004 18:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 To chyba jednak kopciuszek, ale jako osoba, która utraciła wiedzę ornitologiczą jakieś 10 lat temu, biorę pod uwagę tez pleszkę. Są cudowne - zwłaszcza jak wyprowadzają lęg - bawią się po całym domu. I są dla nich specjalne budki, które można wieszać na zewnątrz elewacji - dla kopciuszków po prostu dwie zbite po katem 90* deski (szerokość ok. 10 cm - jak dla jaskółek) a dla pleszek takie specjalne otwarte budki - niższe i z "balustradką" zamiast przedniej ścianki. I oba te gatunki rzeczywiście nie brudzą (no, może trochę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 11.09.2004 22:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2004 To chyba jednak kopciuszek, ale jako osoba, która utraciła wiedzę ornitologiczą jakieś 10 lat temu, biorę pod uwagę tez pleszkę. Są cudowne - zwłaszcza jak wyprowadzają lęg - bawią się po całym domu. I są dla nich specjalne budki, które można wieszać na zewnątrz elewacji - dla kopciuszków po prostu dwie zbite po katem 90* deski (szerokość ok. 10 cm - jak dla jaskółek) a dla pleszek takie specjalne otwarte budki - niższe i z "balustradką" zamiast przedniej ścianki. I oba te gatunki rzeczywiście nie brudzą (no, może trochę). Serdeczne dzięki ale proszę zaglądnij czasami do tego watku bo mam znowu nowości i nie wiem co zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thalex 15.09.2004 21:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Września 2004 Oto właśnie te nowości; http://foto.onet.pl/upload/2/60/_332835_n.jpg mamy połowę września a one budują teraz gniazdo??? Zdjęcie pokazuje to samo miejsce (otynkowane) które jest na zdjęciach w poprzednich moich postach. Czy ktoś wie co to oznacza? - tzn ja nie rozumiem dlaczego o tej porze roku ptaki budują gniazdo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.