Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Filcowanie" tynków cementowo-wapiennych


Recommended Posts

Przy tynkach cementowo wapiennych szorstkość powierzchni zależy głównie od wielkości ziarna użytego piasku. Gładź prawidłowo powinna być wcierana w jeszcze plastyczną warstwę narzutu, wtedy dobrze się z nią wiąże. A może być robiona z czego kto chce, od inwestora zależy. Może być wapienna, cem-wap, cementowa (biały lub zwykły cement), z piaskim lub bez. Do obrzutki i narzutu lepszy jest grubszy żwirek a do gładzi drobny mułek, prawie jak mąka.

 

Pyrka pisze, ze gladz moze byc z piaskiem lub bez. Dla mnie plusem gladzi bezpiaskowej nakladanej filcowka jest rowniutka gladka faktura sciany (co nie wszystkim oczywiscie musi sie podobac). A czy sa jakies minusy gladzi bez piasku, tylko na bazie wapna i cementu? Czy stosunek wapna do cementu ok. 5:1.5 jest wlasciwy? Czy gladz taka bedzie mocniejsza czy slabsza od gladzi gipsowej gipsaru, na przyklad? Czy bedzie trwala i czy bedzie miec dobra przyczepnosc do sciany ze swiezym (ale juz suchym) tynkiem wapienno-cementowym? Co poradzicie w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podnosze temat ponownie. Czy ktos ma u siebie wykonana gladz wapienno-cementowa zamiast gipsowej i moze napisac, jak sie ona sprawuje, czy nie peka itd? Jestem na etapie wykanczani tynkow tradycyjnych i do wyboru mam gladz gipsowa albo wlasnie wapienno-cementowa. Ta druga opcja (z uzyciem bialego cementu portlandzkiego)tansza o ponad polowe od gladzi gipsowej, ale czy rownie dobra? A moze jednak powinien byc gips? Doradzcie cos, prosze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawidlowo wykonany tynk nie ma prawa sam z siebie pekac

Ma trzy warstwy:

- szpryca - sam piasek i cement by przyczepnosc zwiekszyc do podloza

- narzut - wapno z piaskiem (czasem dodaje sie dorobine cementu by zwiekszyc odpornosc na uszkodzenia oraz w pomieszczeniach o zwiekszonej wilgotnosci)

- gladz - ostateczna warstwa wykonczeniowa - przewaznie samo wazpno z piaskeim kopanym (charakteryzuje sie tym ze jest o bardzo drobnym ziarnie)

Samo wykonczenie powierzchni zalezy od klasy tynku i nie mozna tu kategorycznie powiedziec ze filcowanie jest standardem - standardem jest zacieranie zwykla paca na gladko

 

Sam robilem tynki u siebie i hmmm..... pierwsza wartstwa wyszlo mi calkiem ladnie ;) to w sumie nic trudnego tak sobie kielnia lub czerpakiem pomajtac ;)

Z narzutem juz bylo gorzej - lapa mi odpadala od tego majtania

Najgorzej mi szlo z gladzia - od zacieranai wszystko mi sie krecilo przed oczyma - ale tez wyszlo fajnie - nie jeden tynk robiony przez fachowcow wydawal mi sie gorszy, brzydszy :)

na jednej scianie zabawilem sie w pace filcowa co jakis czas polewana woda i hmmm...... moze powiem tak - dobrze zatarta gladz zwykla paca wyglada tak samo jak filcowana

ale powiem szczerze - pietra juz nie tynkowalem tylko przykleilem plyty GK i poszpachlowalem sobie laczenia - wyszlo najladniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, wszystko pieknie. U mnie sa te 2 pierwsze warstwy wg receptury tradycyjnej, trzecia natomiast moze byc albo gladz gipsowa albo wapienno-cementowa (bez piasku w ogole). Niby tynk byl filcowany, ale i tak powierzchnia taka nie nadaje sie pod malowanie, jest zbyt ziarnista wg mnie. I pytalem o to, co lepsze: gips czy wapno z bialym cementem (spora roznica ceny na korzysc tego drugiego wariantu, ale czy jakosc wystarczajaca?)

A co do tych "fal Dunaju", to wg moich tynkarzy odchylka rzedu 2-3 mm jest standartem. Twierdza, ze nie sa w stanie zwykla zaprawa do tynkow tradycyjnych zlikwidowac takich odchylek, mozna to zrobic jedynie gladzia. Hmm... Czy faktycznie tak jest? Jak to bylo u was? No i jak z ta gladzia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mimo wszystko wole gips.

I to nie tylko jako sama gladz. Tynk od poczatku do konca gipsowy. Jejku jak oddycha sie pozniej w takim pomieszczeniu :) Gips ma ogromna przewage nad tradycyjnym tynkiem - reguluje wilgotnosc (oczywiscie w pewnych granicach) wnetrza, o niebo lepiej niz tynk tradycyjny.

Co do fal Dunaju ;)

O ile dobrze pamietam to przy klasie I odchylka na lacie 2metrowej nie powinna przekroczyc 1mm !!! i jest to do osiagniecia przy tradycyjnej metodzie tynkowania - czyli wapno i cos tam jeszcze ;)

No ale coz - mnie sie tej klasy machajac kielnia nie udalo uzyskac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za info. Ja jutro samemu sprobuje dorownac kawalek sciany z falami Dunaju zaprawa tradycyjna. Jesli mi sie uda - tynkarze maja troche wiecej zabawy, bo nie zamierzam tego odpuscic. Jesli nie - i tak maja sporo zabawy, zeby fale Dunaju wyrownac gladzia. A wtedy nie bedzie juz tlumaczen polska norma czy tez ze tego sie nie da - ma byc rowne i gladkie i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Witam

 

Mam przymusowa przerwe w tynkowaniu i obrzucone tynki CW nie zatarte stoja juz 4 tydzien. Na nie miala isc gladz.

Wystarczy tynki zagruntowac przed dalszymi pracami ? Jakiej gladzi uzyc - wapienno piaskowej, cem wap, gipsowej ? Zalezy mi na drobnej satynowej fakturze. Wiślak sortowany 0-1 sie nie sprawdzil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój wujek zajmuje się min tynkami, ja mam zamówione z filcowaniem, ale nie wiedziałam jak to wyglada.

 

Teraz juz wiem, bo siostra robiła mały remoncik w pokoju, wujek jedną ścianę tynkował i filcował - -miodzio - jest gładko, jakby kroś szlifierka przeciął, w dodatku nic sie nie obsypuje (tynk tradycyjny).

 

Ściana robi sie biaława, jest tak ładna, że jak ktoś lubi surowe wnętrza to malować nie trzeba ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam przymusowa przerwe w tynkowaniu i obrzucone tynki CW nie zatarte stoja juz 4 tydzien. Na nie miala isc gladz.

Wystarczy tynki zagruntowac przed dalszymi pracami ? Jakiej gladzi uzyc - wapienno piaskowej, cem wap, gipsowej ? Zalezy mi na drobnej satynowej fakturze. Wiślak sortowany 0-1 sie nie sprawdzil.

 

Ja zastosowałem piasek szklarski (lub kwarcowy) ale w okolicach Płocka jest on nie osiągalny jest w okolicach W-wy. Faktura jest drobna na prawdę polecam. Tylko należy zwrócic uwagę tynkarzą aby nie zalowali tej ostatniej warstwy im grubsza tym ładniej wygląda. Jak udało by się zdobyc biały cement to po skończonej pracy praktycznie nic nie trzeba robic naprawdę jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

U mnie też zrobili tyniki cementowo wapienne zacierane w ostatniej warstwie piaskiem kwarcowym. Po przefilcowaniu i wyschnięciu nie ma absolutnie potrzeby stosować na to gładzi gipsowych. Mój kierownik budowy jak zobaczył tynki powiedział... lustro ! Minusem takiego sposobu wykonania jest czasochłonność i oczywiście "przemijające" trudności w hurtowniach z zakupem pisaku kwarcowego.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

To i ja się dołączę. Mam zrobiony tynk cementowo-wapienny. 3 warstwy: narzut, tynk właściwy (moje określenie ;) ) oraz "szlichta". Bardzo drobny (cholernie drogi) piaseczek. Wyszło pięknie, ale przed gruntowaniem chcę jeszcze troche ściany "przeczyścić" / zatrzeć, żeby pozbyć się drobnych ziarenek i wygładzić delikatną fakturę. Słyszałem, że do tego celu można użyć: drobnej siatki, papieru ściernego lub wilgotnej gąbki.

 

Co polecacie?

 

Dodam, że tynk jest już praktycznie suchy - ok. miesiąc po robocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Jeśli można to podzielcie się, na ile Was kasowali za tynk cw ?

Ja mam ofertę (małe miasto) na tynk maszynowy 25zł/m2 + VAT czyli 30,50zł na rączkę. To jest tynk bez filcowania, natomiast jest w to wliczony materiał, listwy, zabezpieczanie folią, wykonawstwo. Jak to wygląda u Was i w jakim to jest rejonie kraju ?

 

P.S. Nie spieszy mi się z tynkami, zastanawiam się czy nie poczekać na spadek cen, skoro trąbią tyle o tym kryzysie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...
  • 6 months później...

podnoszę ciekawy temat,

co dajecie na te tynki cementowo wapienne - chodzi mi o jakieś gotowe mieszanki, bo przecież chyba nie gips, szczególnie w łazinkach, czy kuchniach, gdzie gips jest wykluczony? U mnie tynki były zrobione bardzo ładnie, ale niestety w trakcie wykańczania gdzieniegdzie robotnicy porobili zadrapania itp , albo trzeba było coś podkuć itp. i teraz zastanawiam się jak to naprawić, wykończyć? Czy są jakieś sprawdzone gładzie na takie tynki, które by miały podobną twardość jak tynk? nie chodzi mi o gładź gipsową bo nie po to robiłam tynki cementowo wapienne żeby teraz na to kłaść gips? a łatanie dziur czy zadrapań tynkiem cementowo wapiennym chyba nie wyjdzie i będzie widać różnicę miedzy "starym" a "nowym"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...