Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaka moc kominka z płaszczem wodnym?


bartekkolo

Recommended Posts

Rozmawialiśmy już o tym na forum. Z małymi wyjątkami, dobry kominkarz nie robi hydrauliki. Dobry hydraulik nie bierze się za kominki. Puenta: najlepiej sprawdza się tandem: hydraulik i kominkarz (najlepiej zdun), którzy jakiś czas już ze sobą współpracują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

dobry kominkarz nie robi hydrauliki. ...

Z nielicznymi wyjątkami :wiggle:

IMG_1642.jpg

Opracowałem kolejny sposób podłączenia kominka z PW, w zeszłym tygodniu ukończyliśmy kolejną już przeróbkę mojej instalacji. Udało mi się raz napalić w kominku i zrobiło się zbyt ciepło na dalsze testy. Ale już po pierwszym paleniu stwierdzam, że osiągnąłem zamierzony cel:

- maksymalnie szybko przekazać ciepło na grzejniki

- uzyskać jak najwyższą temperaturę powrotu

- nadmiary ciepła przekazać do zbiornika buforowego

Edytowane przez margod
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nielicznymi wyjątkami :wiggle:

[ATTACH=CONFIG]199109[/ATTACH]

Opracowałem kolejny sposób podłączenia kominka z PW, w zeszłym tygodniu ukończyliśmy kolejną już przeróbkę mojej instalacji. Udało mi się raz napalić w kominku i zrobiło się zbyt ciepło na dalsze testy. Ale już po pierwszym paleniu stwierdzam, że osiągnąłem zamierzony cel:

- maksymalnie szybko przekazać ciepło na grzejniki

- uzyskać jak najwyższą temperaturę powrotu

- nadmiary ciepła przekazać do zbiornika buforowego

 

Wygląda przystępnie:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nielicznymi wyjątkami :wiggle:

[ATTACH=CONFIG]199109[/ATTACH]

Opracowałem kolejny sposób podłączenia kominka z PW, w zeszłym tygodniu ukończyliśmy kolejną już przeróbkę mojej instalacji. Udało mi się raz napalić w kominku i zrobiło się zbyt ciepło na dalsze testy. Ale już po pierwszym paleniu stwierdzam, że osiągnąłem zamierzony cel:

- maksymalnie szybko przekazać ciepło na grzejniki

- uzyskać jak najwyższą temperaturę powrotu

- nadmiary ciepła przekazać do zbiornika buforowego

 

Witam. Osiągnięte przez ciebie cele przyjemnie się czyta ... z resztą taka jest idea PW. Powiedz mi jaka była w tym przypadku powierzchnia do ogrzania, jakie odbiorniki ciepła i jaka moc wkładu? No i w jakim czasie ciepło od rozpalenia ( przy okazji ile drewna w kg ) poszło na grzejniki?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętasz moją instalację z prymitywnym CTM - em? Dom ma 300 m2 i grzejniki są ciepłe po 20-30 minutach.

 

Eniu z tymi prymitywami to jest tak.Jak masz dobrze dobrany wkład z wliczoną do niego kubaturą to grzejniki będą już gorące po .....np. 5 min. Kichę sprzedajesz jak zwykle.Otumaniaj dalej po swojemu lud.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co tu chodzi z tym czasem zagrzania kaloryferów przez wkład kominkowy...

To jakiś najważniejszy parametr teraz?

 

Myślałem, że głównie chodzi o stabilizacje temperatury w budynku, no i bezobsługowość w jej utrzymaniu na stabilnym poziomie.

No i tu kłania się właściwe dobranie sterowników spalania i regulatorów temperatury w budynku.

Edytowane przez bohusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co tu chodzi z tym czasem zagrzania kaloryferów przez wkład kominkowy...

To jakiś najważniejszy parametr teraz?

 

Myślałem, że głównie chodzi o stabilizacje temperatury w budynku, no i bezobsługowość w jej utrzymaniu na stabilnym poziomie.

No i tu kłania się właściwe dobranie sterowników spalania i regulatorów temperatury w budynku.

 

 

 

Chodzi o to, że od chwili zapalenia zapałki masz mieć za 5 minut gorące kaloryfery. Bez tego nie startuj na forum...:cool:

 

 

 

" Eniu z tymi prymitywami to jest tak.Jak masz dobrze dobrany wkład z wliczoną do niego kubaturą to grzejniki będą już gorące po .....np. 5 min. Kichę sprzedajesz jak zwykle.Otumaniaj dalej po swojemu lud.

 

dziennik NS i jego Gosi"

 

 

 

 

Pewno w dzienniku stoi jak Gosia to robi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Orcio_kr ... zainteresuj się jeszcze innym paleniskiem. Ze względu na to że nie planujesz zbiornika buforowego.

Takim, który sam w sobie jest buforem a zarazem da bardzo szybko efekt w postaci dużej temperatury na wyjściu.

Mówiąc jaśniej to wkłady, które mają bardzo rozbudowany i sprawny wymiennik płaszcza wodnego, umieszczony w dużej mierze w górnej części paleniska, a przy tym posiadają również dużą masę akumulacyjną samego paleniska. Przy czym nie mówię tu wcale o wyłożeniach szamotowych grubości 3-4 cm, ale o takich, mających grubość w przedziale 6 - 12 cm.

Takie palenisko będzie samo ważyć 300 - 400 kg, a wymiennik o sporej pojemności (z reguły o długim, pionowym przebiegu), umieszczony nad samym paleniskiem posiada razem z nim olbrzymią sprawność bez kombinowania z licznymi i dziwnie ułożonymi deflektorami, przedłużającymi obieg spalin.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forest ... a jakieś przykłady byłbyś w stanie podać?

Ewentualnie jak sobie znaleźć / przefiltrować takie akurat wkłady? bo po wadze to chyba ciężko szukać ..

 

nie wiem czy dokładnie o tym piszesz .. znalazłem coś takiego z romotopa: http://www.romotop.pl/wklady-kominkowe-dynamic/kv-025-g-02-wymiennik-ogrzewania .. wszystko fajnie, sprawność duża, ale tylko 1/5 mocy idzie w wodę .. ja bym wolał żeby 2/3 - 3/4 szło w wodę. Dlatego też odpadł ten nowy hajduk - tam było pół na pół ..

Edytowane przez orcio_kr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Weź no Mar1973 rzuć nazwami firm i modeli wkładów z płaszczem wodnym, które montujesz i które mają taką możliwość ...

Pozdrawiam.

 

witam

 

kominki z płaszczem, które mają "możliwość obsługi nie od salonu, a np. od strony pomieszczenia gospodarczego" to np. kominki Byrski

 

sprawują się b. dobrze, robią na wymiar pod klienta, zrobione na lata (gruba blacha) nie tak jak niektóre na rynku

wygląd to nie mistrzostwo świata, ale do zakceptowania

klienci sobie chwalą

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że od chwili zapalenia zapałki masz mieć za 5 minut gorące kaloryfery. Bez tego nie startuj na forum...:cool:

 

 

 

" Eniu z tymi prymitywami to jest tak.Jak masz dobrze dobrany wkład z wliczoną do niego kubaturą to grzejniki będą już gorące po .....np. 5 min. Kichę sprzedajesz jak zwykle.Otumaniaj dalej po swojemu lud.

 

dziennik NS i jego Gosi"

 

 

 

 

Pewno w dzienniku stoi jak Gosia to robi...

 

jako ,ze występujesz w rozdwojeniu Panie Batura-Eniu dodam ,że rozpalając w KZPŁW gdzie na dworze świzdu-gwizdu,kalafiory me startują bardzo szybko wiesz za jaką sprawą???a to za taka ,że nie należy słuchać takich rad jak twoje i eksperymentować zupełnie innym skutecznym sposobem.Mimo to jest to parametr nie najważniejszy w KZPŁW.To ku uwadze bohunia.

 

Jeśli chodzi o twój dziennik Wasz to zapamiętajcie gdy coś komuś zarzucacie bądźcie sami w porządku

 

tu sa wpisy na bieżąco

http://komineknasz.pl/?p=6#comment-31

a tu niekuniecznie.

 

eniu does not have a blog yet.

Edytowane przez niktspecjalny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako ,ze występujesz w rozdwojeniu Panie Batura-Eniu dodam ,że rozpalając w KZPŁW gdzie na dworze świzdu-gwizdu,kalafiory me startują bardzo szybko wiesz za jaką sprawą???a to za taka ,że nie należy słuchać takich rad jak twoje i eksperymentować zupełnie innym skutecznym sposobem.Mimo to jest to parametr nie najważniejszy w KZPŁW.To ku uwadze bohunia.

.

 

To Ty rozpalając w kominku masz kaloryfery zimne, a w domu 10 stopni?

To faktycznie liczy się szybkość startu.

Tak miałem w domu w latach 70 tych. Kocioł CO tradycyjny. W zimie jak się w nocy nie wstawało to rano kaloryfery zimne, temperatura w pomieszczeniach też nieciekawa. Trza było pierwsze rozpalać w kotle... start grawitacji bardzo szybki, już kilkanaście minut i ruszała grawitacja pełnym gwizdkiem i aż przyjemniej robiło się w pokojach, no ale zaraz trza było znów do kotła i tak cały dzionek co 2-3 godzinki.

Oczywiście ani tacie, ani mnie nie przyszło do głowy nadmiernie przyduszać powietrze do spalania, bo ojciec i ja zresztą też wychowany o obyty z paleniem od dziecka.

 

Teraz jest insza sytuacja, domy energooszczędne, dostęp do nowych typów instalacji, jest również automatyka, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....To Ty rozpalając w kominku masz kaloryfery zimne, a w domu 10 stopni?

To faktycznie liczy się szybkość startu.......

 

Jeśli pozwolisz odniosę się tylko do tej części twej wypowiedzi......która zresztą bardzo odbiega temu co chciałem ci zasygnalizować.Dokładnie napisałem..............piździawa na dworze to w chalupie nie 10 stC a 21.0 stC. One start maja o tyle skuteczny ,że ta pomoc jest z innego źródła pozyskiwania energii, które je wspomaga.Jak tego nie rozumiesz to rozumiesz BATUROENIA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram się nie zaśmiecać głowy rozumieniami innych i takimi, co mi nic po nich.

Dlatego nie angażuje się w pewne poczynania branży kominkowej.

 

Czyli Twój kominko - kocioł CO, ma za zadanie utrzymać już uzyskaną temperaturę w pomieszczeniach, Czyli uzupełniać straty ciepła utrzymując stabilną preferowaną przez większość domowników temperaturę w pomieszczeniach. No i tym samym na okres palenia w nim drewnem odciążyć (urlopować) podstawowy kocioł CO, czy to gazowy, czy inny.

Tak to jest przewidziane w większości domostw. No zastaje jeszcze kwestia ewentualnego opcjonalnego magazynowania ciepła, czy to w buforach wodnych, czy w masie podłogówki, czy nawet w samej instalacji CO prowadzonej rurami o dużej średnicy + masywne pojemne grzejniki (np. kaloryfery żeliwne). Dodatkowym plusem instalacji CO prowadzonej dużymi średnicami jest fakt, że może ruszyć grawitacyjnie, czyli jest sytuacja komfortowa w razie braku prądu. Ja osobiście nie mam kominka z płaszczem wodnym.

Mam jednak kocioł z podajnikiem paliwa, z dwoma niezależnymi (osobnymi) paleniskami. Mam również instalacje CO starego typu, czyli duże średnice.

W razie braku prądu, paląc w kotle na drugim palenisku, rusza grawitacja i grzejniki w budynku są ciepłe.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...