Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja mechaniczna z dogrzewaniem zasilana energią odnawialną


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 310
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:-D spoko.

 

Mr TB, a w co zainwestować, żeby mieć awaryjne zasilanie w domu?

Ja nie poddaję pod wątpliwość, że ma Pan absolutną rację, ale moim celem jest zbliżenie się do niezależności, a nie zwrot 10 tys przez 5 czy 10 lat. Przede wszystkim nie będę się pchał w nic bez dokładnej analizy. W chwili obecnej przy założeniu, że uda się osiągnąć EUco 30 będzie to oznaczało, że za ogrzewanie elektryczne zapłacę ok. 2500-3000 zł rocznie. TO mniej więcej tyle samo, ile płacę teraz za ogrzewanie z sieci miejskiej (2x mniejsze mieszkanie, niż planowany dom). Po uwzględnieniu zysków słonecznych oraz zysków "wewnętrznych" EUco wychodzi mi ok. 29.

 

Znalazłem jakiś kalkulator w XLS na necie i wprowadziłem dane domku:

Zakładam 40. 150*40 = 6000 kWh. Jeżeli będzie taryfa G12, to jestem w stanie zmieścić się w 3000 zł, nawet jeżeli będzie gorzej. Dobo-stopnie wpisałem dla Suwałk, więc najgorszy z możliwych wskaźników (4500). Wentylację policzyłem na 0.85 * 300 m3, więc straty na poziomie 15%

 

 

Straty ciepła przez przegrody w sezonie QT =

Rodzaj Mnożnik Powierzchnia wsp. Uk M. Ai Uk

przegrody M. Ai [m2] [W / m2 K] [kWh / rok]

okna 100 30,0 0,60 1 800

drzwi 100 4,0 1,50 600

stropodach 100 110,0 0,13 1 430

strop nad przejazdem 100 0,0 0,00 0

ściany netto: zewnętrzne nadziemne 100 200,0 0,14 2 820

i stykające się z gruntem (podziemne) 100 0,0 0,00 0

wewnętrzne:ogrzewane / nieogrzewane 70 0,0 0,00 0

strop nad piwnicą nieogrzewaną 70 0,0 0,00 0

Podłoga na gruncie : strefa 1 100 107,0 0,12 1 252

strefa 2 70 0,0 0,00 0

Razem straty przez przenikanie przegród o pow. Ab= 451,0 QT = 7 902

Straty ciepła na podgrzanie powietrza wentylacyjnego w sezonie QV =

Całkowity strumień powietrza wentylacyjnego (patrz poniżej) Y [ m3 / h] 38 Y

[kuchnia + łazienka + toaleta] x ilość w budynku 45 [kWh / rok]

Razem straty przez wentylację naturalną QV = 1 710

Zyski ciepła od promieniowania słonecznego QS =

Orientacja Mnożnik Pow. okien Szklenie S. Oi Ti

elewacji S Oi [m2] Ti [kWh / rok]

Północna 80 5,3 0,60 255

Północno - Wschodnia 90 0,0 0,00 0

Wschodnia 130 8,8 0,60 688

Południowo - Wschodnia 175 0,0 0,00 0

Południowa 190 6,5 0,60 739

Południowo - Zachodnia 170 0,0 0,00 0

Zachodnia 120 10,6 0,60 762

Północno - Zachodnia 85 0,0 0,00 0

Razem zyski od słońca przez okna o powierzchni O = 31,2 QS = 2 443

Uwaga! Przyjmij : Ti = 0,82 (szyby pojedyńczo); 0,70 (podwójnie); 0,64 (potrójnie)

Wewnętrzne zyski ciepła od osób i urządzeń Qw =

Ilość osób Mnożnik QN = Ilość Mnożnik QL = QN + QL

N n N n mieszkań L m. L m. [kWh / rok]

4 382 1528 1 1312 1312 2 840

Ogółem sezonowe zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania QH =

QH = QT + QV - ( QS + QW ) w kWh / rok 4 329

 

Nie chce mi się wrzucać nigdzie tego XLSa, ale może ktoś tam sobie coś wyłapie z tego co powyżej.

Najwięcej ucieka przez ściany, więc rzeczywiście można by dać inne materiały, ale mam to gdzieś bo mam jeszcze jeden kalkulator :-)

 

Ceny instalacji i eksploatacji

"Źródło ciepła

\

Koszt Gaz LPG Ekogroszek Prąd Pompa ciepła

Piec 10 000,00 10 000,00 0,00 50 000,00

Instalacja 25 000,00 20 000,00 25 000,00 20 000,00

Dla EUco 50

Koszt źródła energii

/ rok 3 150,00 1 875,00 3 750,00 1 125,00

Czas eksploatacji "kotła" [lata] 10 10 0 10

Koszty eksploatacji roczne 200 200 200 200

Koszt po 5 latach 51 750,00 40 375,00 44 750,00 76 625,00

Koszt po 10 latach 78 500,00 60 750,00 64 500,00 83 250,00

Koszt po 15 latach 95 250,00 71 125,00 89 250,00 119 875,00

Koszt po 20 latach 122 000,00 91 500,00 109 000,00 126 500,00

Koszt po 25 latach 138 750,00 101 875,00 128 750,00 133 125,00

Koszt po 30 latach 165 500,00 122 250,00 153 500,00 169 750,00

 

 

 

Roczne koszty ogrzewania w różnych wariantach zużycia

Koszt kWh z uwzgl. sprawności [zł] 0,42 0,25 0,50 0,15

EUco Razem kWh

20,00 3 000,00 1 260,00 750,00 1 500,00 450,00

30,00 4 500,00 1 890,00 1 125,00 2 250,00 675,00

40,00 6 000,00 2 520,00 1 500,00 3 000,00 900,00

50,00 7 500,00 3 150,00 1 875,00 3 750,00 1 125,00

66,67 10 000,00 4 200,00 2 500,00 5 000,00 1 500,00

120,00 18 000,00 7 560,00 4 500,00 9 000,00 2 700,00

* całość liczona orientacyjnie dla domu o pow. Ok. 150 m2

 

Jak ktoś ma ochotę, to niech sobie to wklei do XLSa.

 

Musicie mnie zrozumieć, że ja nie próbuję nikogo nakłaniać do sensu postawienia 8 turbin, ani nawet 1 turbiny, czy paneli i co się opłaca. To nie w tym rzecz.

 

Btw. w domach pasywnych bardzo ważne są właśnie zyski słoneczne. Proponowałbym zamurować okna od południa. Na powstałej ścianie zrobić szalet miejski z odzyskiem ciepła z ... sorry to już było... Słońce się nie opłaca, opłaca się izolować :-)

Ludzie nie popadajmy w paranoję. Domy pasywne mają przeszklone wiele metrów kw. od południa. Czy to nie korzystanie z OZE?

Dlaczego nikt nie proponuje nie wstawiania przezroczystych przegród, które mają gorsze wskaźniki niż styropian, zwanych oknami?

Mój wiatrak to pikuś.

 

Oszczędzając np. 1000 zł w perspektywie 30 lat osiągnę koszty ogrzewania ekogroszkiem. Swoją drogą nie mam pojęcia czy tak będę robił, to na tym etapie czysta teoria. Najpierw muszę ten cholerny dom postawić.

Edytowane przez alvander
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogółem sezonowe zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania QH =

QH = QT + QV - ( QS + QW ) w kWh / rok 4 329

 

 

Jak dla mnie te wyniki są niewiarygodne, ale jest to taka własciwość prostych kalkulatorów,

straty na wentylację zaniżone, na podstawie wielu obliczeń dla domów energooszczednych przy zachowaniu wymiany normowej to straty na wentylację są najwieksze, następnie straty na oknach a dopiero w 3 kolejności straty na sciany zewnętrzne. Taki jest najczęsciej spotykany rozdział strat, rzadko jest inny ale to wynika ze odmiennosci konstrukcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale nie wiem czy kolega asolt zauważył, że mówimy o wentylacji mechanicznej z rekuperacją.

 

Wpisałem 300 m3 wymiany * 0,15, czyli 15% "idzie w komin".

Co więcej zimą wymiana może być nieco wolniejsza.

 

Ponadto nie zakładam, że będzie tyle ile mi kalkulator wyliczył (30) tylko np. 40 lub 50.

To jest solidna poprawka. Oczywiście jeżeli sam kalkulator i potem wykonanie i materiały będą coś warte. Kurczę no na czymś trzeba się opierać....

 

Całe te debaty na forum są diabła warte jeżeli parametry materiałów i urządzeń, dbałość o jakość wykonania i kalkulatory mają się nijak do rzeczywistości. Moim zdaniem nie ma złych obliczeń. Można czegoś nie wziąć pod uwagę itp., ale wszystko można wyliczyć. Można ująć otwieranie okien itp. skomplikuje to kalkulację, ale zmniejszy widełki dla błędu w obliczeniach.

Edytowane przez alvander
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale nie wiem czy kolega asolt zauważył, że mówimy o wentylacji mechanicznej z rekuperacją.

 

Wpisałem 300 m3 wymiany * 0,15, czyli 15% "idzie w komin".

Co więcej zimą wymiana może być nieco wolniejsza.

 

Ponadto nie zakładam, że będzie tyle ile mi kalkulator wyliczył (30) tylko np. 40 lub 50.

To jest solidna poprawka. Oczywiście jeżeli sam kalkulator i potem wykonanie i materiały będą coś warte. Kurczę no na czymś trzeba się opierać....

 

Całe te debaty na forum są diabła warte jeżeli parametry materiałów i urządzeń, dbałość o jakość wykonania i kalkulatory mają się nijak do rzeczywistości. Moim zdaniem nie ma złych obliczeń. Można czegoś nie wziąć pod uwagę itp., ale wszystko można wyliczyć. Można ująć otwieranie okien itp. skomplikuje to kalkulację, ale zmniejszy widełki dla błędu w obliczeniach.

 

W moich obliczenia opieram sie na normach, szczegolnie tych wentylacyjnych, na ile one odzwierciedlają rzeczywistosc to jest temat do innej dyskusji.

Oczywiscie zauwazyłemze jest mowa o rekuperacji, na ogół staram się dokładnie czytac wypowiedzi do których się odnoszę, równiez w miare dokładnie na nie odpowiadać, przy takich domach nie mówimy o wentylacji naturalnej, załozenie tylko 15% straty na wentylacji to bład niedoszacowania, nawet gdy załozymy małą wymianę to jeszcze jest tzw infiltracja której kalkulator nie uwzględnia. Nie uwzględnia jeszcze wielu innych rzeczy (w tym mostki, stopien wykorzystania zysków, wpływu pomieszczen nieogrzewanych itd., itd.), czego skutkiem na ogoł zanizenie wartosci zapotrzebowania na ciepło.

Co do wiarygodności wsp. lambda to nie jestesmy tego zweryfikować, podobnie jest z jakoscią wykonanych ocieplen ale w tym przypadku ja przyjmuję ze ewentulane niedokładnosci kompensowane są przez nadwyzki obliczeniowe wynikające z przyjęcia normowej ilosci wymian. Ta kompensacja sprawdza sie w praktyce, a przynajmniej w mojej praktyce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, ale nie wiem czy kolega asolt zauważył, że mówimy o wentylacji mechanicznej z rekuperacją.

 

Wpisałem 300 m3 wymiany * 0,15, czyli 15% "idzie w komin".

Co więcej zimą wymiana może być nieco wolniejsza.

 

Przeczytaj sobie o entalpii i wykresie Moliera. W następnej kolejności o sprawności temperaturowej i entalpicznej rekuperatora (np. u Krzysztofa Lisa).

Co do awaryjnego zasilania, ja się skuszę na coś podobnego do tego:

 

http://allegro.pl/agregat-ss3300-pradotworczy-miedziana-pradnica-avr-i3370482889.html

 

Nikt Cię nie odwodzi od wiatraczka na wysokości 6 m. w terenie zabudowanym, może akurat trafisz na wybitne warunki, które gdzie indziej występują na 100 m. W końcu trzeba nam romantyków i eksperymentatorów. Ale formułowanie wiążących wniosków na tym poziomie wiedzy to troszku arogancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

niedrogo, realne obciążenie jakieś 3,6-3,8 kW - całkiem, całkiem

 

a wiatraczek za 10tyś jakby dał radę podgrzewać powietrze wentylacyjne do temp. pokojowej, zgodnie z tematem, to w porównaniu z czystym prądem zamortyzował by się pewnie po jakich 4-5 latach, ale niestety 2000kWh z takiego pędnika to za mało - 4 takie i przy założeniu że wiatr non-stop wieje, a ty wentylujesz 130-150m3/h, sezon grzewczy to 180 dni, a średnia sezonu to 0stC, powinno dać radę.

 

Tak szybko na oko liczę temperaturowo, nie chce mi się dokładnie, bo toć to przecież nie ma najmniejszego sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, ale to nie musi mieć sensu dzisiaj. Przeprowadzkę planujemy za niecałe 2 lata.

Po pierwsze w tym czasie sporo może się zmienić.

Po drugie może się tak złożyć, że to będzie kolejna moja koncepcja, która upadnie ze względów finansowych.

Po trzecie: wybór źródła energii to sprawa dla mnie strategiczna. Chodzi głównie o łączne koszty w dalekiej perspektywie.

 

Jeszcze jedno wyjaśnienie skąd takie dzikie pomysły odnośnie OZE.

Wszyscy wiemy jakie wady mają OZE.

Zasadniczym problemem jest niska sprawność akumulacji i oczywiście koszty, które trzeba ponieść żeby stworzyć jakiś bufor. Za koszmarne pieniądze, można otrzymać namiastkę uniezależnienia, a nawet w bilansie ekologicznym nie będzie to wyglądało zbyt dobrze.

W efekcie ogólna sprawność instalacji spada, a koszt kWh rośnie.

Rozwiązaniem optymalnym jest ON-GRID, ale tego się powszechnie nie stosuje, więc traktuję to jako stan docelowy w bliżej nie określonej przyszłości.

 

Jeżeli dom o niskim EUco zasilany prądem mnie nie zrujnuje, to najbardziej efektywne kosztowo zastosowanie OZE będzie właśnie na cele ogrzewania. Bo każda kWh dostarczona do domu pozwala mi zaoszczędzić już nie tyle ile wynosi koszt produkcji kWh z węgla, czy gazu ziemnego, tylko tyle ile płacę za prąd.

Co więcej nie muszę magazynować energii, tylko w momencie kiedy jest produkowana, natychmiast ją zużywam.

Zakładając, że dostarczenie do domu ogrzewanego prądem, 2000 kWh z jakiegoś wiatraka, w sezonie grzewczym (wtedy wieje najlepiej), przekłada się bezpośrednio na powiedzmy 1000 zł oszczędności. Co więcej instalacja, która będzie miała w moich warunkach taki potencjał produkcyjny nie będzie mnie kosztowała więcej niż 10 tys. zł, więc zwrot w 10 lat.

Ot cała filozofia.

 

Ludzie kupują piece na ekogroszek i kotły gazowe za 10 tys. pompy ciepła za 50 tys. i więcej. To rozwiązanie się opłaca w stosunku do prądu w przypadku współczynnika EUco więcej niż 100, ale nie opłaca się wcale w odniesieniu do dzisiejszych możliwości. Nie uważam więc, że te założenia są pozbawione sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczym problemem jest niska sprawność akumulacji
Akumulacyjność ( każda) to koszty, straty i problemy. Dlatego w domach izolowanych i zeroenergetycznych tak unikam akumulacyjności.

 

Jak Pana dom będzie zużywał 5kWh dziennie - to naprawdę akumulatory nie są najmniejszym problemem - jak i dołożenie OZE, Ale też i zapłacenie niecałych 3 zł.

Edytowane przez Tomasz Brzęczkowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój dom będzie zużywał średnio ok. 22 kWh dziennie - w sezonie grzewczym (módlmy się). Jeżeli dostarczę 1000 kWh z wiatraka, to będę miał ok. 40 dni za free :-)

U nas wieje od września / października do marca / kwietnia, więc akurat :-)

 

Nagrzewnice dam po rekuperatorze i wyjdzie na to, że ze złoża wyciągnę zimą powiedzmy 0 st. z rekuperatora 14, a do pomieszczeń wleci 16 i wystarczy.

 

Tyle to już turbinka 500W może mi dać, więc to tylko kwestia ceny.

http://generatory-wiatrowe.pl/?page_id=19

 

 

Żartuję, nie wiem jeszcze co będzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrzewnice dam po rekuperatorze
Ma Pan pomysły, ale brak doświadczenia. Powietrze wentylacyjne nawiewane jest pod sufitem w pokojach. Przy zastosowaniu obecnie najlepszego ( relacja cena/odzysk/opory ) wymiennika RS160 ma Pan powietrze na anemostacie 2-3 stopnie chłodniejsze od "pokojowego". Jeżeli je Pan cokolwiek podgrzeje - straci Pan wentylację. Powietrze świeże i ciepłe - pójdzie pod sufitem do kuchni i łazienek.

Przewiduje Pan 22kWh dziennie - może więc powietrzna pompa ciepła na prąd stały czy sterowana inverterem z bezpośrednim skraplaniem - COP zimowy miedzy 3 a 4 (zależy od firmy) da to więcej niż 1000kWh i jeszcze ma Pan chłodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.weatheronline.pl/weather/maps/current?LANG=pl&CONT=plpl&LAND=&REGION=&SORT=&UD=&INT=&TYP=windrichtung&ART=&RUBRIK=&DATE=&CEL=C&SI=kph

wiatrownia 2.8kW dała 980kWh/rok. - a ta teraz testowana ( 400W) - od 10 czerwca - kręciła się tylko w czasie burzowej wichury .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...