Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja mechaniczna z dogrzewaniem zasilana energią odnawialną


Recommended Posts

W sumie całkiem logiczne, że ludzie sobie życzą samochodów bardzo tanich w zakupie i eksploatacji, wysokiej jakości i luksusowych, z mocnym silnikiem, który mało pali. Wszystko oczywiście równocześnie. Spróbuj w takim razie podejścia analitycznego. Weź excela:

- w kolumnie A wstukaj zapotrzebowanie na CO (kwh) / sprawność

- w B CWU (kwh) / sprawność

- w C ilość kwh, dla uproszczenia za darmo, z gadżetów. Dla HAWT podziel to co mówił sprzedawca przez 3.

- w D cenę prądu na procencie składanym np. 1,05 na np. 20 lat.,

- w E ratę kredytu - nadwyżkę na termo przeróbki,

- w F ratę kredytu - nakłady na źródło ciepła,

- w G ratę kredytu - gadżety

 

(A+B-C)*D+E+F+G

 

Pobaw się parametrami i wartościami. Otrzymane sumy skonfrontuj z bezobsługowością. Biorąc pod uwagę stopień wiedzy inwestora ja tu widzę normalny dom z gruntówką i oczywiście niczym innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 310
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Koszt eksploatacji w sterowalnych systemach ogrzewania w 100% zależny od strat przez izolację i wentylację. Im, wiec mniej się wyda na instalacje grzewczą, tym więcej kasy można poświęcić izolacji (dlatego producenci i montażyści drogich centralnych rozwiązań tak zaciekle zwalczają izolowanie).

 

Co do bezpieczeństwa - żaden system ogrzewania nie chodzi bez prądu, więc - elektryczne

Co do stabilności cen: rok 1995 1 kWh - 0.21 zł m3 gazu 0.40zł litr oleju 0.60zł węgiel 70-90zł tona

rok 2013 kWh - 0.55zł m3 gazu 2.40 zł litr oleju 3.90zł węgiel 700-900 tona

Jak widać najstabilniejszy jest prąd

Dostępność i bezawaryjność są poza dyskusją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-)

Oj liczyłem, liczyłem.... Pewnie inaczej, ale ciekawe mi wychodziły wyniki szczególnie na mocach zainstalowanych (PV+Wind) z uwzględnieniem produktywności w ciągu roku (wartości dobowe uśrednione, więc wiadomo, że już mogą być rozbieżności poważne). Generalnie doszedłem (sam) do tego co inni wiedzą już od dawna :-) Fajnie było. Można se wirtualnie zainstalować turbinę 20 kW i zobaczyć jak wykresy się zmieniają :-) i wychodzi samowystarczalność (no powiedzmy, że z ryzykiem konieczności uzupełniania pewnych niedoborów z sieci)... Cóż... na razie w sferze bajek.

 

Gruntówka? Acioto? Pompa ciepła?

 

 

Edytka: pełna samowystarczalność: CO + CWU + ENEL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Społeczeństwo niestety nie chce przyjąć do wiadomości, że zabawa w wiatr zaczyna się od map wietrzności (10% powierzchni kraju), następnie wytypowania dobrych miejsc we wskazanym obszarze, następnie umieszczenia sondy na wysokości 100 m. na dwa lata, która dopiero da odpowiedź, czy możemy się spodziewać 5 czy 7 km/h, a to potężna różnica. Wszelkie zabawy typu kupie se turbine i znajde kawałek wolnego miejsca na swojej 800 metrowej działce, byle by dom nie zasłaniał, mogą być równie pożyteczne, co łapanie energii z promieniowania kosmicznego. Tak, gruntowa pompa ciepła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać najstabilniejszy jest prąd

Dostępność i bezawaryjność są poza dyskusją

 

Taaak.... tylko k. nie mam pewności, że wszystko będzie jak trzeba. Powiem na zakończenie tak: załapałem już pewne rzeczy i dzięki za poświęcony czas. Fundamenty i tak miały być porządnie zaizolowane do ławy, ale dorzucę po obu stronach i 30cm pod posadzkę.

 

Mam plan taki: harmonogram finansowy naszej budowy przewiduje przeprowadzkę wiosną 2015. Będę miał w sezonie zimowym 2014/2015 docieplony dom z częścią instalacji i wtedy właśnie przeprowadzę próbę z kamerą termowizyjną. Być może inne próby również.

Ponieważ wykończenia wewnątrz zamierzam robić w 2015, to będę miał czas na podjęcie ostatecznej decyzji do wiosny 2015. Będzie to dla nas najbardziej korzystne w kontekście płynności finansowej. Wtedy będę miał również świadomość ile konkretnie kasy wydaliśmy i ile jeszcze nam zostanie...

Jeżeli będzie nowelizacja prawa energetycznego, a my np. zdołamy postawić w międzyczasie garaż i tak dalej, to przeliczę wszystko na nowo i być może zrobimy wszystko na prądzie. Będę miał całą zimę na przemyślenia...

 

Póki co,

Szanowni! Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:-)

Oj liczyłem, liczyłem.... Pewnie inaczej, ale ciekawe mi wychodziły wyniki szczególnie na mocach zainstalowanych (PV+Wind) z uwzględnieniem produktywności w ciągu roku (wartości dobowe uśrednione, więc wiadomo, że już mogą być rozbieżności poważne). Generalnie doszedłem (sam) do tego co inni wiedzą już od dawna :-) Fajnie było. Można se wirtualnie zainstalować turbinę 20 kW i zobaczyć jak wykresy się zmieniają :-) i wychodzi samowystarczalność (no powiedzmy, że z ryzykiem konieczności uzupełniania pewnych niedoborów z sieci)... Cóż... na razie w sferze bajek.

 

Gruntówka? Acioto? Pompa ciepła?

 

 

Edytka: pełna samowystarczalność: CO + CWU + ENEL

 

Jeżeli Pan zaizoluje dom to zabaw w OZE, nie bardzo ma sens ( Pompa ciepła - nie jest zaliczana do OZE!!!)

Używam 350W inwertery do chłodzenia, ale świetnie się sprawdziły zimą przy grzaniu. "Średniozimowy " COP wyszedł koło 4 .

Policzmy więc: Robi Pan dom izolowany (15- 30kwh/m2 rocznie na ogrzewanie ) przy 150m2 to maksymalnie 4500 kWh - przy COP pompy 3 daje nam to 1500 kWh . Sezon grzewczy to 160 dni czyli niecałe 10kWh dziennie - to 5 zł

Jeżeli Pan dom zaizoluje ciut lepiej i zrobi na granicy energooszczędnego ( 15kWh/m2 rocznie ) to będzie 2.5zł - jest sens wchodzić w wiatraki czy PV??? Lepiej zaizolować . W razie wyłączeń prądu - 400W pompa ciepła i 15 W rekuperator - popracują na UPS-ie za 3000zł - to około doby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie wiatru: działka jest położona ok. 65 m npm. w pasie 20 km od linii brzegowej. Niestety niedaleko są lasy, więc gorzej. Na wszelkich mapach ten obszar jest jako korzystny "wiatrowo", a bardziej szczegółowe pomiary przeprowadzała kilka lat temu gmina. Ze słońcem też jest OK, też w oparciu o bądź co bądź ogólne, ale zawsze jakieś badania. Będzie dom, zrobię pomiary - na własny użytek.

Można się spodziewać 1000-1200 kWh z 1 kW zainstalowanej mocy PV / rok. Jak na Polskę, to przyzwoicie.

 

Zakładam, że skoro bezwzględnie będzie went. mech. to mogę zaizolować ile wlezie i skorzystać ze wszystkich nowinek technologicznych przy montażach. Budynek będzie miał zapewnioną cyrkulację powietrza, więc może być szczelny. Kanały wentylacji grawitacyjnej pozostaną, bo się obawiam, że coś pójdzie nie tak i będzie kiszka na maksa. Zaizolować je (kanały wentylacyjne) mogę sobie zawsze. Gorzej z ich budową po przeprowadzce :-)

 

TO NIE MA BYĆ DOM PASYWNY, TYLKO DOM Z NISKIMI KOSZTAMI UTRZYMANIA.

Jestem dlatego gotowy na szereg kompromisów, włączając w to dosypywanie węgla do zasobnika raz na tydzień.

To, że uważałem, że w tak szczelnym domu ekogroszek będzie OK, nie jest wynikiem tego, ze nie rozumiem o co kaman, ale po prostu nie mam "pod ręką" doświadczonych ekip budowlanych ani tym bardziej budów, które można by zobaczyć, więc mam obawy co do wykonania tej izolacji.

 

Realistycznie ryzykuję tylko kilka tysięcy na komin, którego nie muszę robić. Trudno. Dopłacę do interesu (kominy) - trudno. Poza tym są jeszcze kwestie projektowe - takie zmiany wymagałyby przeprojektowania. Nie mam na to czasu.

 

Reasumując: na tym etapie kwestia wyboru systemu ogrzewania jest (na szczęście) sprawą otwartą i to co planuję zrobić na pierwszym etapie budowy (went. mech) nie wyklucza żadnego rozwiązania w 2015 roku. Do tej pory jeszcze się może sporo zmienić, a ja będę ewoluował i się douczał...

 

W marcu 2015 będę miał budynek z dociepleniem i stolarką zewnętrzną oraz częścią instalacji (wod-kan, went.mech., elektr. IT, RTV, alarm).

Wtedy muszę już mieć ostateczną decyzję, ew. dokumentacje i nagranego wykonawcę.

Do czerwca 2015 będę miał czas na wykonanie i przeprowadzkę (sprzedaż mieszkania, też pod znakiem zapytania).

 

W kwestii OZE liczę również na zmniejszenie rachunków za enel, więc tu nie chodzi tylko o ogrzewanie.

W zasadzie od tego zacząłem całą kwestię: co i jak zrobić, żeby WM + GWC działały całkowicie autonomicznie i były zasilane z OZE?

Czy ktoś to przerabiał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W zasadzie od tego zacząłem całą kwestię: co i jak zrobić, żeby WM + GWC działały całkowicie autonomicznie i były zasilane z OZE?

Czy ktoś to przerabiał? "

 

Przerabiał.

Kilka razy...

 

Panele PV i turbinka przez mądry zasilacz ładują MĄDRE akumulatory.

Z tych akumulatorów prąd pchasz do właściwie dobranego UPSa.

Z niego zasilasz wentylację z GWC i kilka ledów (nocnych, żeby łba nie rozbić w drodze do lodówki)

Tylko...

Policz koszt takiego zestawu.

 

To nie jest zabawa dla każdego.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie od tego zacząłem całą kwestię: co i jak zrobić, żeby WM + GWC działały całkowicie autonomicznie i były zasilane z OZE?

Czy ktoś to przerabiał?

 

Ale po co miał przerabiać, tak dla sportu? Cały rok WM to niewielkie kilkaset złotych. Dogrzewanie powietrza jest słabym pomysłem, bo jest go mało do transportu ciepła, lepiej zostawić je takim jakie jest i dogrzewać wodę grzałką. Za to bardzo wielu przerabiało kompletnie nieuzasadnioną obawę przed WM - chyba nie ma tu osoby, która poprze plan zbudowania kominów na wszelki wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku

Ale akurat TO go uszczęśliwi - jak pisze!

 

Wywalenie worka kasy dla uzysku za 150zł rocznie mnie też wydaje się ekonomicznie nieuzasadnione.

Dlatego zbyt wielu "doświadczonych" na forach nie ma.

Ty, ja,...

Znasz jeszcze kogoś?

No, jacekunihome... ale nie bywa tu... dawno nie widziałem...

Jacek swojego Priusa Słońcem karmi, ale ma jak i ma czym.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem zaprzyjaźnione Chinkę i Amerykankę.

Stały obok siebie i gu... dawały ,ale w prawie identyczny sposób.

Amerykanka wypluła zasilacz i się zwarła.

Chinka leży, bo jej się po jakich pięciu latkach śmigiełko ukręciło...

Zostały maszty pod antenę CB, tylko po co dwa?

:lol:

Nie powtórzę tego, co kumpel na temat energii wiatru mówi...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto zabroni skorzystania z "NARZĘDZIA", które istnieje - prywatnemu inwestorowi?

Zwłaszcza, jak go to uspokaja...

Sam se nie zrobi.

A tak - dostaje NAPISANE.

Inna sprawa, że często potrzebne mu to jak rybie ręcznik...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto zabroni skorzystania z "NARZĘDZIA", które istnieje - prywatnemu inwestorowi?

Zwłaszcza, jak go to uspokaja...

Sam se nie zrobi.

A tak - dostaje NAPISANE.

Inna sprawa, że często potrzebne mu to jak rybie ręcznik...

 

Adam M.

 

Dziwne. Ileż to razy polecaliście OZC forumowiczom, którzy motali się z ociepleniem i c.o.?

A tu proszę, teraz to ręcznik dla ryby, leszcza pewnie. ;)

Chyba, że Tomek miał OZE na myśli.

Edytowane przez stefan_ems
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...