Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

WITAJCIE W UNII !!!


nnatasza

Recommended Posts

A ja uważam że Unia jest lepszym złem. Może ktoś poda alternatywę, raczej nie bo jej nie ma. W dobie globalizacji izolacja społeczno-polityczno-gospodarcza doprowadziłaby nas jeszce niżej niż jesteśmy.

Jeśli chodzi o przystąpienie do UE to nic się nie zmieni na lepsze przez kilka-kilkanaście lat, ale te zmian wbrew pozorom nie zależą od Unii tylko od nas samych.

A jeśli chodzi o szumne hasło Bóg, Honor, Ojczyzna to i owszem powinniśmy o nim pamietać i nosić w sercu. Jednak jeśli chodzi o kwestię wiary i Kościoła to indywidualna sprawa każdego obywatela, i uważam że Kościół powinien jak najdalej trzymać się od życia gospodarczego i politycznego, bo to również może nam zaszkodzić, a najlepszym przykładem niech będzie Średniowiecze na które ogromny wpływ wywarła doktryna kościoła katolickiego i co z tego wyszło? - regres polityczno-gospodarczy w tym czasie.

Jestem osobą wierzącą i uważam iż religia od zarania dziejów jest była i będzie, tylko nie musi być we wszystkich gałęziach życia, a Bóg to nie jest hasło z reklamy aby wszędzie to słyszeć, nawet w Parlamencie Europejskim.

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że kiedyś będziemy żyć w Polsce Miodem płynącej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 46
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Medyku, bardzo chciałabym być w takiej Unii i w takiej Polsce, o której piszesz. Mam naprawdę nadzieję, że jest bardzo duża i wystarczająco duża grupa ludzi, która myśli podobnie. Ja nie oczekuję raju na ziemi od Unii, ale chociażby gwarancji, że nikt ani mnie ani moim dzieciom nie bedzie przeszkadzał i zabraniał budować sobie ten raj. I doskonale wiem także, że raju nie buduje się ani rok, ani dwa. Ważne, że takie "uprawomocnione pozwolenie na budowę raju" od 1 maja jest. Teraz najważniejsze będzie, żeby starać się być fachowcem na tej budowie, a nie popaprańcem, mającym jedynie pretensje do rzeczywistości. Pozostając w aspekcie medycznych rozważań :lol: ,

na pewno będzie to trochę boleć, ale taki ból bywa początkiem powrotu do zdrowia

Aleksandrtyto, lete do kawiarenki a i może coś przytargam :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To konkrety:

We wtorek, 4 maja br. (pierwszy nasz dzień roboczy w Unii Europejskiej) Agencja Reutera doniosła z Warszawy, że Ministerstwo Finansów opublikowało komunikat o przeprowadzonej pierwszej transzy rozliczeń pomiędzy Polską a Unią Europejską. Owe rozliczenia to konsekwencja pracy negocjatorów, są one zawarte w traktacie akcesyjnym i wzajemnie przyjętych zobowiązaniach. W ramach składki do budżetu unijnego na dzień dobry Polska wpłaciła na konto Unii Europejskiej 727 milionów złotych, a w ramach rekompensaty otrzymała (sic!) 290 milionów złotych. Jeszcze bardziej porażające jest całe tegoroczne rozliczenie, jakie ujawniono we wspomnianym komunikacie Ministerstwa Finansów. Otóż do końca roku Polska ma przekazać 1 miliard 344 miliony euro - w zamian otrzymując blisko trzy razy mniej, bo 490 milionów euro. Inaczej mówiąc, "bogata Polska w tym roku wspomoże biedną Unię" czterema miliardami złotych.

 

Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...