Rynna drewniana - impregnacja

[Frugo]

Witam wszystkich,

czy ktoś może mi doradzić środek abym mógł zaimpregnować/pokryć środek drewnianej rynny (jodła) którą sobie zrobiłem do domu.

Myślałem o jakiejś formie żywicy epoksydowej lub czegoś takiego co będzie można w miarę łatwo rozprowadzić i nie będzie mega drogie.

Rynna ma 15m długości i jest z jednego kawałka.

Może ktoś zna się w takim temacie

[kajmanxxl]

do czego ma służyć ta rynna????

[Frugo]

albo ja coś nie jasno piszę albo ty nie wiesz do czego służy rynna

rynna jak rynna ma zbierać wodę z dachu, jest zamocowana poziomo poniżej linii tegoż.

[kajmanxxl]

dość długa jak na dachową, dlatego pytałem, w górach ludzie takimi rynnami podprowadzają wodę ze źródła, ale jak chodzi o deszczówkę to najzwyklejszy lepik smołę do takiej rynny się wlewało by dłużej wytrzymywała

[Frugo]

no jak mam dom 13 m długi to rynna 15 . czy ja wiem czy długa. normalna

[kajmanxxl]

nie przyjacielu nie normalna poszukaj sobie norm i policz z tak dużego dachu powinny być dwie rynny bo przy ulewie wody Ci jedna nie odbierze

[Frugo]

dwie rynny powiadasz. mhh ale obok siebie czy jedna nad drugą bo nie kumam. chyba że piszesz o dwóch spływach na jedną i drugą stronę domu.

[maciej74]

lepik dobre rozwiązanie i tanio . Obawiam się że jest za długa spęka lub ją wykręci .A masz zdjęcie .

[kajmanxxl]

dwie rynny powiadasz. mhh ale obok siebie czy jedna nad drugą bo nie kumam. chyba że piszesz o dwóch spływach na jedną i drugą stronę domu.

tą długą rynnę przetnij na pół i daj dwa spusty np po obu narożnikach, ale najlepiej poszukaj norm bo to zależy od tego jak mocno udało Ci się wyżłobić tą jodełkę jak jest kiepsko wyżłobiona to mogą być potrzebne i 3 spusty dlatego takie rynny są już tylko w skansenach

[Frugo]

jeden spust mam, na samym końcu średnica 20cm prawie więc spokojnie odbierze.

nic nie będę ciął bo to bez sensu i zawsze w tym miejscu na pewno będzie gniło.

[kajmanxxl]

średnica spustu ma drugorzędne znaczenie pierwsze ta ilość wody musi do niego dopłynąć, jak rynna nie jest wystarczająco głęboka to woda przed dotarciem do spustu przeleje się przez boczne ścianki rynny, poczekaj do większego deszczu i zobaczysz jak to wyglada

[lais]

Witam wszystkich,

czy ktoś może mi doradzić środek abym mógł zaimpregnować/pokryć środek drewnianej rynny (jodła) którą sobie zrobiłem do domu.

Myślałem o jakiejś formie żywicy epoksydowej lub czegoś takiego co będzie można w miarę łatwo rozprowadzić i nie będzie mega drogie.

Rynna ma 15m długości i jest z jednego kawałka.

Może ktoś zna się w takim temacie

 

W sumie, żywica epoksydowa to jakieś rozwiązanie ale jak naniesiesz ją zbyt cienko, to będzie pękać, bo jest zbyt mało elastyczna a drewno będzie ciągle pracować, naniesienie grube, utworzy jakby rynnę w rynnie i z całą pewnością będzie się odspajać od drewna ale będzie stanowiło całość (chociaż na takiej długości, mogą pojawić się pojedyncze pęknięcia) w takiej sytuacji, woda może się dostawać pomiędzy żywicę i drewno i to ostatnie będzie gniło. Inny sposób, to środki techniczne do zabezpieczania drewna zakopanego w ziemi, poszukaj w necie, coś zapewne się znajdzie, ale złotego środka zapewne nie znajdziesz....

pozdrawiam

[subfosylny]

Sama żywica na tej długości popęka. Musi być zbrojona włóknem szklanym.

[DANIEL SIS]

żywica epoksydowa jest super ale subfosylny dobrze radzi...

Dużo mam doświadczeń z tą żywicą. Pokrywałem nią kształtki betonowe, aby odrestaurować stare poniemieckie wzory, cegły, aby odzwierciedlały ceramikę i po 15 latach nic a nic się nie dzieje. Ale większe powierzchnie obowiązkowo należy zazbroić specjalną włóknina przeznaczoną do żywicy epoksydowej. Tak wykonaną powłokę mamy praktycznie na dziesiątki lat! Tylko nie przesadzić z utwardzaczem. W taki sposób pokrywałem sobie łódkę a raczej jej zewnętrzna powłokę i efekt cudny i jak się okazuje na lata.

pzdr

[hanka55]

Z tego co mam za płotem, czyli 300 letnią chałupę modrzewiową, rynny drewniane, podobnie , jak indiańskie canoe, były impregnowane przez płytkie wypalanie koryta.

Żadne obce technologie, żadne smołowania, czy lepikowania - ogień przez zwęglenie warstwy powierzchniowej ( można użyć brykietu), krystalizuje żywice, a powłoka węglowa jest od razu zabezpieczeniem przed korozją biologiczną.

I jeśli masz korzenie, to warto wykorzystać je na haki, by nie robić styku zimnego materiału z drewnem.

 

http://galeria.budownictwopolskie.pl/sites/galeria.budownictwopolskie.pl/files/imagecache/g_4000x4000_gallery_full/tagged_photos/oparcie_rynny_drewnianej_na_krokwi_-_budownictwo_zabytkowe_2.jpg

 

A zamiast spustu, tradycyjny łańcuch zakotwiony w ( studni chłonnej, w rynnie odprowadzającej deszczówkę do zbiornika retencyjnego, czy do oczka).

[subfosylny]

To nie są korzenie tylko gałęzie. To raz.

Wypalanie rynny to sposób na uzyskanie korytka a nie sposób na zabezpieczenie. Gdyby tak było, jak piszesz, to w literaturze fachowej z XVIII i XIX wieku byłyby jakieś wzmianki. To dwa.

Powłoka węglowa się wypłukuje. To trzy.

Gruba powłoka po zwęgleniu jest szorstka i powoduje osadzanie się zanieczyszczeń w rynnie i szybkie jej zapychanie. To cztery.

[subfosylny]

Można zastosować roztwór kalafonii w toluenie.

[LidkaDiD]

300 letniego modrzewia nie ma co porównywać do obecnej jodły co?

[subfosylny]

A co to ma do rzeczy? To dwa różne gatunki . Drewno diametralnie różne. Czy to jest 300-letnia jodła czy teraźniejsza to nie ma znaczenia przy porównaniu z modrzewiem.

[Frugo]

Daniel SIS: możesz mi konkretnie napisać co powinnem kupić - włókno szklane i żywica. Ale jaka ? Który producent.

Hanka: A dasz radę mi podesłać jakieś materiały odnośnie tego wypalania środka?? W sumie mi się ten pomysł podoba.