hawk_eye 03.07.2013 12:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2013 Witam, Nie jestem biegły w sprawach przyłącz, ale jednej rzeczy za nic nie mogę zrozumieć. Zakupiłem działkę, była na niej skrzynka (były właściciel miał pozwolenie na budowę ok. 2008 roku (nie zaczął). Po zakupie działki, dostałem od sprzedającego nr umowy z ENEA (egzemplarz przy remontach zagubił), korzystając z tego nr i moje prawa własności zadzwoniłem do ENEA żeby dowiedzieć się jak mogę przepisać tą umowę na siebie (poprzedni właściciel zapłacił już haracz - około 3000zł za przyłącze), niestety (nie)miła Pani powiedziała, że to było dawno, to już się nie liczy i muszę jeszcze raz wystąpić do ENEA i jeszcze raz zapłacić haracz. Podobno poprzedni właściciel nie dopilnował instalacji licznika w skrzynce i to jest min. powodem odmówienia mi przepisania umowy (absurd) Czy to są normalne praktyki? Czy ktoś mnie robi w konia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
heine84 04.07.2013 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2013 (edytowane) mnie już tu nie ma.. Edytowane 29 Października 2014 przez heine84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yaiba83 11.07.2013 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Bodajże 2 lata jest na sfinalizowanie sprawy. Jak trafisz na normalnych ludzi to ci to z aneksują, jak nie to nowe warunki, umowa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.