Instalacja sat/kablowa, naziemna

[Robi25]

Witam.

 

Proszę o poradę jak najlepiej poprowadzić przewody wody antenowe w domu w stanie surowym. W każdym pokoju ma być gniazdo antenowe, więc chciałbym zrobić tak, żeby nie trzeba było montować tyle anten ile telewizorów.

 

Proszę o info jaki sprzęt i jakie przewody są potrzebne aby mądrze to zrobić

 

 

Pozdrawiam

 

W k

[hal9]

Witam.

 

Proszę o poradę jak najlepiej poprowadzić przewody wody antenowe w domu w stanie surowym. W każdym pokoju ma być gniazdo antenowe, więc chciałbym zrobić tak, żeby nie trzeba było montować tyle anten ile telewizorów.

 

Proszę o info jaki sprzęt i jakie przewody są potrzebne aby mądrze to zrobić

 

 

Pozdrawiam

 

W k

 

Z każdego pokoju w którym chcesz mieć TV (niezależnie czy naziemna, SAT czy kablowa) prowadzisz 1,2 lub 3 kable na strych. Od czego zależy ilość kabli:

1- wyłącznie oglądanie TV

2 - oglądanie i nagrywanie programów (tzw PVR)

3- oglądanie, nagrywanie, rozprowadzenie sygnału z innego odbiornika (np jakiś odtwarzaćz DVD) do pozostałych TV

 

Dodatkowo z parteru (tam gdzie ma wejść kablówka) prowadzisz 2 kable na strych

 

Jakie kable -> Triset 113

 

 

Tyle wystarczy przed tynkami.

 

Kolejne kable będziesz instalował w już wykończonym domu na strychu. Do anteny naziemnej (jednej), do czaszy SAT (też jedna) i do radia (jedna)

Wtedy też zainstalujesz urządzenia aktywne - za wcześnie aby o tym pisać ale nic się nie bój nie będziesz kuł tynków.

 

Warto abyś przewidział także instalację sieci komputerowej. Przewody są pewniejsze niż WLAN.

[fenix2]

Prowadzisz kable do jednego miejsca (jakąś skrzyneczkę sobie robisz) ja nie polecam strychu bo w lato temperatura tam jest wysoka, może być gdzieś na poddaszu. I masz dwa rozwiązania albo aktywny rozdzielacz, ale to tylko do TV naziemnej albo spliter TV + SAT.

[hal9]

Ja bym się tak bardzo tego strychu nie bał. Wiele przyzwoitych firm instalacyjnych tak robi.

Oczywiście zawsze dla urządzenia lepiej jest aby pracowało w niższych niż wyższych temperaturach.

[Jarek.P]

do czaszy SAT (też jedna) i do radia (jedna)

 

Jeśli to ma być porządna instalacja na kilka punktów, to do anteny SAT potrzebne są cztery przewody.

 

J.

[hal9]

Jeśli to ma być porządna instalacja na kilka punktów, to do anteny SAT potrzebne są cztery przewody.

 

J.

 

Zgadza się.

Pisałem o liczbie anten a nie liczbie kabli.

A to dlatego, że człowiek obawiał się, że do każdego odbiornika będzie musiał mieć oddzielną antenę

[basia1719511508]

Witam

Z doświadczenia proponuje z każdego punktu wyjechać dwoma twardymi peszlami w kierunku skrzynki telewizyjnej, a później martwić się o to jakie rozwiązania połączeń zastosować.

Pozdrawiam

Paweł

[Jarek.P]

A "z doświadczenia" próbowałeś kiedykolwiek przez takiego peszla, idącego od gniazdka w pokoju, do skrzynki, a więc wielometrowego i z mnóstwem zakrętów, cokolwiek potem przeciągnąć?

 

J.

[Robi25]

A co sądzicie o kablu Triset 113 żelowanym?

 

Znalazłem aukcję gdzie różnica między żelowanym, a zwykłym na 100m jest 5zł

 

Pozdrawiam

[Jarek.P]

Żelowany stosuje się na zewnątrz, nieżelowany wewnątrz i to jest wszystko, co tu można sądzić.

Używanie żelowanego do wewnątrz nie ma żadnego sensu, ale i nie jest żadnym błędem, jeśli chciałbyś kupić jeden rodzaj przewodu, którym opędzisz i instalację wewnętrzną, i to, co na dach wychodzi, po prostu zarabiając ten przewód dodatkowo upaprzesz się żelem i będziesz klął pod nosem (Ty bądź ktoś, kto to będzie robił), ale to jedyne różnice.

 

J.

Edytowane 9 Lipca 2013 przez Jarek.P

[marecki_0luk1]

Polecam zapoznanie się z prostych schematem na stronie DIPOL

[basia1719511508]

A "z doświadczenia" próbowałeś kiedykolwiek przez takiego peszla, idącego od gniazdka w pokoju, do skrzynki, a więc wielometrowego i z mnóstwem zakrętów, cokolwiek potem przeciągnąć?

 

J.

Jeśli dobrze doczytałem to dom w stanie surowym. Zawsze robię piony, a na etapie surowym wszelkie zgięcia peszla można zredukować do minimum.

Zero problemu z wciąganiem przewodów.

Pozdrawiam

Paweł

[hal9]

Jeśli dobrze doczytałem to dom w stanie surowym. Zawsze robię piony, a na etapie surowym wszelkie zgięcia peszla można zredukować do minimum.

Zero problemu z wciąganiem przewodów.

Pozdrawiam

Paweł

 

Ciekawe, czy inwestorzy tak chętnie płacą za extra robotę?

Nie bardzo widzę potrzebę stosowania peszli w instalacjach TV.

[Robi25]

Przewody alarmowe i antenowe dociągnięte już na strych. Przewody internetowe również z każdego pomieszczenia idą na strych tylko tak naprawdę nie wiem czy dobrze zrobiłem, czy nie trzeba było je puścić do innego pomieszczenia. Jak taka sieć się łączy?

[toma1]

Ja mam wszystko puszczone do wiatrołapu, znajduje się tam skrzynka elektryczna, skrzynka na multischwitch i router wifi, u dolu skrzynka do grzejnikow i skrzynka do podlogowki, wszystkie skrzynki mam podtynkowe, wszystko przykryte szafa wnekowa, kazde kable w twardychl peszlach, uzywalem kabli elektryczne w podwójnej izolacji, tv.sat triset 113, internetowe cat5e, tel skretka utp do każdego pokoju po 4 osobno kable od tablicy(każdy) w każdym rogu pokoju mam po 4 gniazdka(230v,inter,tel,tv) w salonie doszla instalacja pod kino domowe i projektor tv,w kuchni tam gdzie będzie tv zestaw 4 gniazdek. Edytowane 2 Września 2013 przez toma1

[portnej]

witajcie

Ja jestem właśnie na początku robienia instalacji.

I mam pytanko - o ile prądy będe na 99% robił w peszlach, to zastanawiam się nad tym czy przewody do TV Naziemnej, TV SAT i internetu ciagnąć peszlami...

Druga sprawa, czy wszystkie 3 przewody ( SAT, NAZIEMNA i NET) mogą póść jednym peszlem do kazdego pomieszczenia. Czy raczej bez zastanowienia moge to okablowanie zrobić bez peszli pod tynkiem.....

Mam 3 pokoje na górze i jeden na dole do których che doprowadzić te trzy media.

Prosze o porade tych którzy już to mają za sobą.

[portnej]

chociaż chyba jeśli połaczę naziemną i sat multiswitchem to do każdego pokoju wystarczy jeden przewód do gniazda z TV prawda?

[Jarek.P]

Przede wszystkim zastanów się, czy wiesz na pewno,że te peszle (przy dowolnej instalacji) do czegokolwiek są ci potrzebne. Czy te peszle będą szły na tyle krótkimi i niepozakręcanymi odcinkami, że będzie można mówić o jakiejkowiek możliwości wymiany przewodów. Do tego warto dołożyć pytanie dodatkowe: po co miałbyś kiedykolwiek wymieniać te przewody.

 

Peszle owszem warto położyć na trasach, które mogą wymagać rozbudowy (między rozdzielniami, między domowym centrum AV a miejscem, gdzie przewidujesz jakiś węzeł teleinformatyczny itp.), jednak muszą to być wtedy peszle kładzione w miarę możliwości prostoliniowo i w miarę dużej średnicy. Te peszle kładziesz puste, dodatkowo, niezależnie od normalnej instalacji, która spokojnie może być zatynkowana.

 

J.

[portnej]

tzn. ogólnie zastanawiałem się czy wogóle dawać peszle i czy jest sens...

Ale akurat koszt peszli nie jest jakis straszny, a gdybym chciał kiedykolwiek ( moze już nie ja ) wymieniac instalacje i jedną i drugą bedzie chyba mniejszy kłopot.

Oczywiscie przy załozeniu ze nie bezie zakrętów. Ale od czego są puszki.

 

Generalnie wolę dopytać niz potem płakać.

 

A jak wygląda sprawa gdybym chciał z jednej karty abonenckiej ogladac TV SAT w kazdym pokoju...?

Jest costakiego jak Multiroom...

A co to jest SPLITTER? Czy to jest jakas składowa tego wszystkiego czy całkiem inna sprawa która rozwiaze sprawe?

 

Tak czy tak do kazdego pokoju pójdzie kabel osobny - będą chciały kiedyś dzieci to sobie poinstalują swoje dekodery...

[Jarek.P]

Koszt peszla jest znikomy, ale robota związana z ułożeniem peszla (bruzdy, zaciąganie przewodów, mocowanie peszla) - dwa razy taka.

 

CO do drugiego pytania - możesz dać kilka dekoderów z multiroomem, możesz dać kilka dekoderów z jedną kartą rozmnożoną cardsplitterem - to na chwilę obecną chyba jedyne sensowne opcje.

 

J.