nydar 09.07.2013 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2013 Istnieją różne pomysły na obniżenie kosztów ogrzewania w sezonie grzewczym.Niekwestionowany lider to izolacja i ,,cieple" okna.Proste i oczywiste a większość z tego zdaje sobie sprawę.Potem długo nic i pojawiają się pomysły typu kolektory słoneczne (nie u nas zimą do sensownego wykorzystania),fotowoltaika (podobnie jak solary),w końcu turbiny wiatrowe,ale i te nie dla każdego i nie wszędzie.Piszę o rozwiązaniach które są już znane i czasami stosowane z różną efektywnością,ale za to doskonałą efektywnością w drenowaniu kieszeni.Są jeszcze rekuperatory których sprawność entalpiczna oscyluje w granicach 55-57%.Reszta ciepła do nieba.W swoim rozwiązaniu oparłem się na przekonaniu,że należy doprowadzić zimowe powietrze do temperatury przyjaznej siłami natury i tym co generuje dom swoimi ściekami.Uzyskałem średnią temperaturę +/- 18oC w sezonie grzewczym dla ilości 75m3/h,24h na dobę przez 160-180dni sezonu grzewaczego.Uzyskałem dzięki temu strumień zużytego powietrza też w ilości 75m3/h,24h na dobę,przez 160-180 dni w roku,ale o wilgotności +/- 40% w przeciwieństwie do zewnętrznego powietrza,które zimą ma prawie O % wilgotności.Ilość powietrza o której piszę jest wystarczająca dla trzy osobowej rodziny w kubaturze 400m3.Wilgotność powietrza i stężenie CO2 oscyluje wokół zaleceń ŚOZ.Część zużytego powietrza zużywam na podgrzewanie nieużytkowego poddasza,redukując praktycznie do zera straty przez strop.Pozostaje nadal do dyspozycji powietrze niosące w ciągu doby ok.20kWh energii cieplnej(powietrze+ para wodna,2160kg/15900g).Dom zużywa do celów grzewczych ok.2100kWh a wyrzutnią uchodzi 3200kWh.Ciekawe.Brakuje jedynie czegoś co by odebrało to ciepło z wyrzutni ze sprawnością 65% .No i temp.też ciekawa ,bo max.30-32oC jaką by należało uzyskać.Fantazjując i przy odrobinie ,,kreatywnej księgowości",gdyby uzyskać większą sprawność jak 65%,to by i na trochę CWU starczyło,a to by oznaczało dla samego CO pełną samowystarczalność.Chyba że coś pokręciłem.Może ktoś skoryguje mój tok myślenia?A może jest słuszny?Jakieś pomysły?ps.elektroniczna pompa ciepła to COP max.2,4.Trochę słabo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 10.07.2013 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 (edytowane) Wystarczy Ci pewnie jakiś tani, pasywny wymiennik krzyżowy, bo przecież wentylator już masz Odzyskasz tyle, że wystarczy Ci na podbicie tych 18 st do 21, a i jeszcze ci zostanie ciepełka na tyle, że jeszcze sobie wodę wodociągową podbijesz o te kilka stopni. Te ciepło wody i tak wróci z powrotem do chałupy dzięki RSŚ Ooo perpetum mobile wyszło! Edytowane 10 Lipca 2013 przez Barth3z Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.07.2013 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Perpetum to nieosiągalne.Chodzi raczej o wycycanie ze zużytego powietrza max. ilości energii z przeznaczeniem na CO.A że chodzi o podgrzewanie do max.30-32oC to jawi się to korzystne .Czym niższa temp.max. ,tym proces bardziej efektywny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byry007 10.07.2013 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 (edytowane) Ja sie kiedyś zastanawiałem żeby w wyrzutni zamontować taką samą chłodnice co do ggwc i połączyć to jakoś do czerpni lub zrobić drugi obieg do nagrzenicy z ggwc żeby tego ciepła nie pompować w ziemię , ale czy uzyskasz jakieś korzyści do CO to nie wiem chętnie zobaczę jak się temat rozwinie jak się wypowiedzą mądre głowy forum:) . Możesz mi napisać jak rozwiązałeś sprawę z wyrzutnią na poddasze nieużytkowe ??normalnie dałeś kanał od centrali na strych ??a masz jakąś wentylacje żeby miało gdzie to powietrze uchodzić ?? Edytowane 10 Lipca 2013 przez byry007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 10.07.2013 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem... U mnie realizuję to tak: Czerpnia --> GWC --> rekuperator --> pomieszczenia. i w drugą stronę: pomieszczenia -->rekuperator --> fabryczna mała ( bardzo ) PCi do cwu --> chłodnia domowa --> kratka wentylacyjna. Po drodze obiegów mam czerpnię ścienną i wyrzutnię ścienną. Wszystko policzone. Powinno zadziałać*. Wysysam wszystko co możliwe i mam "drugą lodówkę" za darmo * proszę ostrożnie z naśladowaniem przez osoby, które nie do końca mają czas policzyć wszystko od przepływów po konstrukcje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
byry007 10.07.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 A to powietrze jak by było wilgotne to czy konstrukcja dachu nie dostaje w d... ?? Ciekawe jak by zamontować chłodnice przed czerpnią lub za nagrzewnicą ggwc i pod łączyć się pod zimną wodę z wodociągu jak bedzie używana woda w domu by był przepływ u mnie jak lodowata ale nie wiem czy nie przesadzam , chyba był taki temat poruszany na forum z nagrzewnicą i zimną wodą . W upały podlewam trawnik i zarazem chłodzę powietrze w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.07.2013 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Jeżeli mamy słaby wymiennik w reku - to wyrzutnię podłączyć można do do cwu. Zasobniki cwu z pci posiadają odpowiednie wejście i nic nie trzeba kombinować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.07.2013 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Może niezrozumiale napisałem.Obieg jest następujący:czerpnia -GWC-RSŚ- GMC-dom +/-18oC 75m3/h.Wyrzutnią usuwane jest te 75m3/h , niosąc ze sobą ok.20kWh/dobę.Chodzi o to aby do tych 75m3/h dostosować odpowiednio małą PPCi przystosowaną do ruchu ciągłego .Barierą wydaje się dostatecznie mała PPCi która zadowoli się 75m3/h,ale za to o stałych parametrach nie niższych jak 15oC,bez względu na mróz na zewnątrz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.07.2013 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Małe ppci pracują już do -36 a nawet te popularne mają średnio zimowy COP 4 - oczywiście przeznaczone do grzania pomieszczeń do cwu wyszedł 2.7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 10.07.2013 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Taka PCi, to chyba tylko we własnym zakresie.Kiedyś znalazłem zbliżoną do Twoich wymogów sprężarkę, ale COP miała marny.Chyba że używaną z jakiejś lodówki? Lepiej nie będzie.U mnie mam średniej wielkości dom i projektowaną wymianę powietrza ok. 170-180 m3/h.Znalazłem też do tego fabryczną "pompkę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 10.07.2013 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 (edytowane) Do TB, owszem pracują od -36C, ale autor napisał +/- 18C.Przy +18C ( a nie daj panie nieco więcej ), sprężarka wystartuje w kosmos! Z COP zgoda, dla CO będzie nieco lepszy. COP 2,7 to dla warunków idealnych. Średnia będzie dużo mniejsza dla takich małych sprężarek. Powyżej miałem na myśli COp dla CWU, bo tylko do takich zastosowań projektuję ustrojstwo u siebie. Edytowane 10 Lipca 2013 przez gosciu01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.07.2013 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 W domach izolowanych nie da się zastosować CO, więc o tym nawet nie myślałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.07.2013 21:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 No niby w domach izolowanych nie da się zastosować CO ale mi się udało.Musi być że jestem szczęściarzem.Wracając do tematu,rozumiem,że przy takich ilościach powietrza i parametrach,COP 2,7,to wszystko o czym można marzyć. W takim razie wykorzystanie póki co ogniw Peltiera do elektronicznej pompy ciepła to nie do końca durny pomysł.Licząc trochę pokrętnie bo część powietrza podgrzeje ZWU a reszta odda ciepło za pośrednictwem ogniw,COP zbliży się nieśmiało do 2,5.Wracając do oryginalnej pompy,najmniejszej .Można by dostarczać te 75m3/h ale pompa własnym wentylatorem,przepuszczała by znacznie większą ilość powietrza-mieliła obniżając temperaturę z 18 do np.5oC.Tylko jeżeli COP przy niższej temp.będzie niższy od 2,7,to sensu to nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 10.07.2013 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Ciekawe jak by zamontować chłodnice przed czerpnią lub za nagrzewnicą ggwc i pod łączyć się pod zimną wodę z wodociągu jak bedzie używana woda w domu by był przepływ u mnie jak lodowata ale nie wiem czy nie przesadzam , chyba był taki temat poruszany na forum z nagrzewnicą i zimną wodą . W upały podlewam trawnik i zarazem chłodzę powietrze w domu Wentylacja pracuje non stop, wodę zimną puszczasz czasami. Efektywność słaba. Dodatkowo w zimie musiałbyś "przenosić" chłodnicę na wyrzutnię... nydarowi chodzi o wyssanie całej energii z powietrza wyrzucanego. Idealnym rozwiązaniem byłaby pompa powietrzna, która pracowałaby przez 24h i non stop podgrzewałaby wodę. Najpierw do CWU, a nadmiar do zasobnika buforowego na potrzeby podgrzewania podłogówki. W lecie tylko CWU, ale za to wylot chłodnego powietrza leci na chałupę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 10.07.2013 21:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 Jesteś blisko,ale priorytetem jest CO bo wymaga znacznie niższej temperatury niż CWU,a pozatym wszystko się zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gosciu01 10.07.2013 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 (edytowane) Kierunek dobry, aczkolwiek biorąc pod uwagę taki parametr ekonomiczny jak CVP, część pary trzeba puścić w gwizdek. Tak jest zwyczajni taniej. Obecnie. W latach 70 XXw. ( wielka płyta za czasów pana Edwarda G. ), tej pary w kontekście energochłonności puszczano wiele. w 2003-4 r. jak projektowałem swój II domek, wychodziło mi ok. 50-70 kWh/m2*rok. Reszta to było wyrzucaniem pieniędzy w błoto. teraz dochodzimy do 15 kWh/m2*rok. Za lat 10 domy będą posiadać nadmiar energii. Takie okresy zdarzają się już na zachodzie, gdy energia na giełdzie ma wartość ujemną, czyli trzeba zapłacić, aby ktoś ją chciał kupić. Fajnie, nie? Zmierzam do tego, ze obecne technologie moim skromnym zdaniem nie pozwalają na uzasadnione ekonomicznie na proponowane tu zabawy. Owszem dla hobbystów, ręczne wykonanie. Ale i tak suma-sumarum kończy się to jedynie satysfakcją wykonującego i niczym więcej. Grzanie/chłodzenie układami Peltiera przerabiałem. Nie ekonomiczne. Wierz mi, a jeśli nie to zbadaj temat w rozumieniu spróbuj kupić zbudować i przetestować. Czy nie próbować w takim przypadku? Owszem tak. Sam to robię, sporo zabawy. Ale ostrożnie i tylko w takim kontekście. Na końcu są pieniądze, nie tylko moje, bo i mojej rodziny, a ona może mieć lepsze pomysły na wydanie tych paru złotych. Rozpisałem się, ale Kolego nydar, byłem tam gdzie jesteś Ty. Wybacz nieskromność. Proszę o wyrozumiałość, ale to tylko z serca i za darmo Sam sobie zaprojektowałem kiedyś małą PCi, nawet instrukcję napisałem! Zanim zacząłem składać klocki pojawiły się na rynku urządzenia, że nie opłaca mi się nawet myśleć o samoróbce. Taki świat. edit. nowa konstrukcja domu, nowe materiały. Nowa budowa. Edytowane 10 Lipca 2013 przez gosciu01 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 10.07.2013 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 No niby w domach izolowanych nie da się zastosować CO ale mi się udało.Pan nie ma domu izolowanego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rotan 10.07.2013 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2013 (edytowane) Pan nie ma domu izolowanego. Pan ma izolowany umysł. Od wewnątrz. Edytowane 10 Lipca 2013 przez Rotan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz Brzęczkowski 11.07.2013 03:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Szanowny Panie... cechą charakterystyczną domu izolowanego jest brak centralnego ogrzewania. Wyika to z zapotrzebowania i komfortu. Wszyscy Ci co mieli do czynienia w praktyce z takimi domami ( do 30kWh/m2 rocznie) o tym doskonale wiedzą. np. Szanowny j-j 25-06-2013 20:48 #12053 j-j Lider FORUM (min. 2800) NAJLEPSZY DORADCA OD ENERGOOSZCZĘDZANIA Avatar j-j Zarejestrowany .... No i masz rację wg mnie z tym centralnym i nie centralnym. Wynika to z bardzo prostych kilku faktów. System pośredni ma coś w rodzaju "biegu jałowego" "pali nawet jak nie potrzeba, to tak jak porównanie sinika elektrycznego i gaźnikowego System pośredni nie ma precyzyjnej automatyki w każdym pomieszczeniu - co jest KONIECZNOŚCIĄ W DOMU IZOLOWANYM ALE NIE ZEROENERGETYCZYM system pośredni jest najdroższym ogrzewaniem a ponieważ znakomita większość budujących ma ograniczone środki, więc kasę musi zabrać z "izolacji" Rolą izolacji jest marginalizacja roli ogrzewania - a EKONOMICZNA IZOLACJA TO TAKA PRZY KTÓREJ NIEEKONOMICZNY JEST CENTRALNY SYSTEM OGRZEWANIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 11.07.2013 17:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 Cechą charakterystyczną domu izolowanego jest konieczność centralnego ogrzewania.Przy założeniu że dom jest dla mnie a nie odwrotnie.Dlatego mój dom ma zimą komfortowe ( w moim odczuciu) 22oC.W każdym pomieszczeniu,w łazienkach ciut więcej,ponieważ mój dom czeka w pełnej gotowości czy pancio pojawi się w tym czy w innym pokoju.No niby rozrzutny ten dom,ale zużywa w sezonie grzewczym +/- 2100kWh na 140m2.Mało tego opalany jest głównie drewnem a energia gromadzona w buforze.Kosztuje to śmieszne pieniądze.Stąd moje przekonanie,że dom izolowany i CO żyje w harmonii dla dobrego samopoczucia pancia.Wracając do meritum.Gościu rozumiem że zbudowałeś coś na ogniwach i stwierdziłeś że nie opłacalne.Ale gdyby te ogniwa skonfigurować z prostą wymianą energii ,powietrze-CWU,powietrze -CO .No i uzyskać można w ten sposób ze zużytego powietrza domowego COP w granicach 2,4.Przecież z prostej wymiany energii podgrzejesz ZWU zimą z 5 do ok.20oC.z ogniw z każdego wata dostaniesz 1,3-1,4W.Oba te systemy w sumie dają podobnie korzyści jak komercyjna powietrzna pompa ciepła w pogodę +5-8oC.Tylko trzeba je zastosować w odpowiednim miejscu.Prosta wymiana dla ZWU bo oprócz zasobnika,wszystko jest mając WM.Ogniwa na powrocie z CO bo większość roku zasilanie nie przekracza 25-oC.To jest tak trochę jak z solarami.Jak kupisz komplecik za 12kPLN to sensu ekonomicznego w tym nie ma.Ale jak kupisz za 5% wartości kompleciku 200mb pexa i umieścisz w połaci dachu ,to sensu to zaczyna nabierać już w pierwszym roku.Przekonany jestem że kombinowałeś ogniwami grzać wodę użytkową.Tam potrzeba 40oC z haczykiem i w tym jest problem.Grzejąc powrót z CO masz podobną temperaturę po stronie zimnej i ciepłej .A to jest bardziej korzystne.Co do pieniędzy to nic nie napiszę ,bo nikt i tak nie uwierzy.Jedynie może to że to są procenty kosztów komercyjnych rozwiązań i trochę pracy,ale za to ile radochy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.