Budowa pierwszego w życiu domu!

[r.zielas]

Witam wszystkich mniej i bardziej zaawansowanych budowlańców z tego forum. Ja zaliczam się do grupy tych nieco co mniej zaawansowanych użytkowników, dlatego też będę miał do Was moi Drodzy wiele pytań. Zacznę od tych, które mnie najbardziej nurtują.

 

Trochę o mnie. Mam już 4 dychy na karku i postanowiłem postawić pierwszy w życiu dom. Niestety nie zrobię tego sam, będę potrzebował wykonawcy. I tu moje pierwsze pytanie, czy w okolicach Poznania można trafić na kogoś zaufanego, kto nie będzie chciał oszukać na każdym kroku?

 

Czy owy wykonawca zajmie się też sprawami geodezyjnymi i dopełni za mnie większość formalności?

 

Jak to wyglądało w Waszym przypadku? Czy raczej korzystaliście z usług osób trzecich, czy woleliście użyć siły własnych rąk?

 

Pozdro i do kolejnego wpisu

r.zielas

[skorlaje]

Witaj,

 

Jeżeli chodzi o godnych polecenia wykonawców z Wlkp. to szukaj w wątku Wielkopolska - biała lista solidnych.

Ja też budowałam pod Poznaniem, ale wszystkie formalności odnośnie pozwolenia na budowę itp. załatwiałam sama. Geodeta, murarz, dekarz itp. wszystkich szukałam z polecenia i miałam osobne ekipy.

Powodzenia, nie zakładaj od początku, że wszyscy będą chcieli Ciebie oszukać, bo nie wydolisz; jeszcze paru porządnych fachowców na tym świecie mamy

[r.zielas]

Witam Cię Skorlaje. Muszę przyznać, że masz intrygujący nick. Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź. Tym wpisem przywróciłaś mi wiarę w prawdziwych fachowców! Na pewno zerknę do wspomnianego przez Ciebie wątku i poczytam o firmach z Wielkopolski. Być może będę miał przyjemność podjąć współpracę z którąś z nich Może faktycznie dobranie kilku zaufanych ekip też nie będzie złym rozwiązaniem... z pewnością to rozważę. Jeszcze raz dzięki!

Robert

[Jarek-Krakow]

Odwierty to będzie do 1000zł, w zależności od tego ile i na jaką głębokość.

Popytaj po sąsiadach, może robili kilka lat temu i nadal mają.

Geodeta kilka stówek.

Na początek sprawdź wycenę SSO minimum 10 - 15 ekip, różnica będzie ponad 100%, chyba że masz dużo kasy i Ci wszystko jedno. Ale najpierw oczywiście potrzebuje projektu domu.

 

Nie kupuj gotowego projektu ale idź sobie dać wyrysować, dobry architekt powinien załatwić Ci wszystkie papierki (droga przez mękę w każdym urzędzie – pozwolenie + projekt zjazdu + podłączenie wszystkich mediów i inne pierdoły, walka z ZIKiTem, itd), dom będziesz miał dokładnie taki jak chcesz, zminimalizujesz niepotrzebną powierzchnie co zmniejszy kosztu budowy, a często mają duże upusty na materiały bud (dachówka, okna, itp.) więc wyjdzie taniej niż samemu (znam jednego super gościa, który mi pomógł choć ja miałem architekta Krk, ale i tak załatwił mi bardzo dobre rabaty na okna – ale jest z Wrocławia).

 

Powodzonka

[r.zielas]

Dzięki Jarku za wiadomość. Widać, że wiesz, jak porządnie zabrać się za temat budowy domu. O SSO własnie słyszałem i faktycznie będą to pierwsze kroki, jakie muszę poczynić. A co do kasy, wiadomo, że człowiek próbuje na każdym kroku przyoszczędzić trochę grosza, więc aktualnie zbieram wiedzę co i jak zrobić, by było ekonomicznie i przede wszystkim dobrze.

 

Cenna rada dotycząca architektów, nie dość, że pozwolą zaoszczędzić nam jakże cennego czasu przy załatwieniu papierkowej roboty, to mogą załatwić korzystne rabaty w składach budowlanych.

 

Drogi Jarku, należy Ci się duży kufel piwa! Dzięki, jeszcze raz. Pora na dalszą lekturę!

[LostHighway]

Uzupełniając to co napisali wcześniej Forumowicze - na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie wykończeniówki, więc pierwszy etap mamy za sobą i swoje zdanie w tym temacie mogę napisać.

 

Jeżeli chodzi o wybór ekipy - rzeczywiście musisz zrobić kasting z kilkunastoma wykonawcami, u nas priorytetem była cena - udało się znaleźć jak się okazało dobrą ekipę. Nie brałbym fachowców do kompleksowej roboty (murowanie+dach), takich multiinstrumentalistów od razu skreślaliśmy.

Jak bym miał jeszcze raz przez to przechodzić to do kominów wziąłbym dobrych wykwalifikowanych fachowców którzy tylko to robią (kominy to jeden z najsłabszych punktów dachu, w czasach podejmowania decyzji jeszcze o tym nie wiedziałem na szczęście nie ma z tym problemu, ale w internecie można poczytać o źle wykonanych kominach). :/

 

Jeżeli chodzi o wiare w ludzi, to wyznaję zasadę "wierz ale kontroluj" No i nie chcę Cię martwić, ale w trakcie budowania chcesz czy nie chcesz będziesz musiał podejmować decyzje (odpowiedzi na różne pytania fachowców) - dlatego zdobędziesz nową specjalność. Chyba że... chcesz sobie wziąć kogoś w charakterze "inspektora nadzoru" który będzie w Twoim imieniu jeździł na budowę sprawdzał jakość i organizował front robót - tylko taka przyjemność kosztuje i to nie mało.

 

Aha i na koniec uwaga - nie śpiesz się z budową, im dłużej będzie trwała tym lepiej dla budowanego domu (chodzi o wysychanie ścian, i odparowanie tych hektolitrów wody które podczas budowania zostaną wlane do środka) - wydaje mi się, że trzy lata to optymalny czas. To tak zebrane na szybko. Powodzenia!

[r.zielas]

Cześć LostHighway. Oczywiście, że nie ma co się śpieszyć z budową - faktycznie zrobi jej to lepiej od strony technicznej, a i człowiek zdąży uzbierać fundusze na kolejne etapy. Swoją drogą, na spokojnie możemy przez ten czas wiele się nauczyć. Odnośnie koordynatora budowy próbowałem się już zorientować cenowo i w rezultacie zamówiłem na allegro dwie książki. Chcę sam opanować jak najwięcej, by móc rzeczowo rozmawiać z fachowcami. Oczywiście wiem, że podstawowa wiedza nie uczyni mnie inżynierem budownictwa, ale nie wyjdę też na wała, który nic nie wie Przy okazji gratuluję etapu wykończeniówki i od razu zapytam czy gdzieś na forum chwaliłeś się zdjęciowymi efektami swoich prac? Chętnie bym zerknął okiem.

Pozdrawiam

Robert

[krakus73]

Ja dodam od siebie, tak trochę z doświadczenia w pytaniu o wycenę SSO (my ruszamy z budową w najbliższy wtorek, więc mamy za sobą wybór ekipy na SSO), że zwykle dobre ekipy mają dużo pracy i często trzeba nieźle się potrudzić, najlepiej jeżdżąc osobiście i rozmawiać bezpośrednio z majstrami żeby dostać wycenę. Ci których można określić śmiało mianem "partaczy" zwykle bardzo ochoczo chcą Ci "zbudować" dom

Tak że im trudniej dostępna ekipa - tym lepsza

W zimie można więcej podłapać ofert, z wiadomego względu. I jeszcze jedno - zawsze pytaj o to co aktualnie robią i co robili, dobry majster nie boi się pokazać swojej pracy i chetnie weźmie Cie na "swoją" budowę. Powodzenia !!!

[ijcom]

Święta prawda

Dobry fachowiec nie boi się pokazania swoich osiągnięć

Ja właśnie dokonałem ostatecznej oceny ekip i mam faworyta.

Za parę dni mam spotkanie z inspektorem i wykonawcą na szczegółowe uzgodnienia.

Casting zacząłem na początku roku podzwoniłem po znajomych którzy nie dawno budowali, dałem kilka zapytań na portalach.

W sumie miałem 14 wycen, różnice cenowe to +-40% wartości SSO. Na tym etapie zdecydowałem się na budowę z materiałami wykonawcy. Oceniłem pod względem wyglądu formalnym etc. Ostatecznie wybrałem trzy.

Z tych trzech sprawdziłem osiągnięcia w terenie, wpisy w necie (szczególnie te negatywne) sprawdziłem w KRD i portalach windykacyjnych (ma to znaczenie przy realizacji ew gwarancji). Poprosiłem o wzór umowy (niektórzy strasznie się boją papierków) Wybrałem jednego. Jeszcze raz odwiedziłem trzy budowy w terenie. Rozmawiałem z inwestorami spoza miasta u których budował wykonawca. Dla pewności puściłem jeszcze raz ogłoszenia na portalach ale odezwali się tylko wykonawcy u których cena za usługę była absurdalnie wysoka.

W tej chwili opracowuję zmiany do umowy i mam nadzieję że w ciągu 14 ruszymy

Edytowane 20 Lipca 2013 przez ijcom
polszczyzna

[r.zielas]

Dzięki chłopaki za cenne uwagi. Wydaje mi się, że w tym sezonie może być już za późno u mnie na szukanie ekipy SSO ponieważ ciężko jest z terminami. Możliwe, a raczej pewne jest, że działeczka będzie musiała poczekać do przyszłej wiosny na start budowy. Zresztą trochę grosza przez ten czas dodatkowo odłożymy.

Faktycznie, zobaczę, który majster nie będzie się wstydził pokazać aktualnie wykonywanych prac. Przy okazji można go też poprosić o wskazanie trzech dowolnie wybranych już zrealizowanych zleceń, by z grubsza ocenić jak wyglądają efekty. Jest sens?

 

Pozdrawiam

Robert