Założyć hak i kupić przyczepkę czy kupić mały dostawczak??

[krakus73]

Mam do Was pytanie, na dniach zaczynamy budowę i zastanawiam się nad tym czy założyć hak do samochodu i kupić przyczepkę czy raczej poszukać jakiegoś małego dostawczaka ??

 

"Zbadałem" temat i okazuje się że koszt montażu haka to ok.850 zł, do tego przyczepka 1,5-2 tys. zł, czyli całość z kosztami przeglądów itp. może wynieść nawet 3 tys. zł.

I tu rodzi się pytanie - czy przy takich kosztach nie warto dołożyć kilkaset złotych i kupić jakiegoś małego dostawczaka typu reno kangoo (szwagier dwa lata temu kupił w bardzo dobrym stanie taki właśnie za 3,5 tys.).

 

Proszę o Wasze sugestie, najlepiej z autopsji

[Radiowiec]

Nie zapominaj tylko, że takie Kangoo trzeba ubezpieczyć, robić przeglądy, co chwilę naprawiać i gdzieś parkować. No i możliwości przewozowe też ma takie sobie w gruncie rzeczy.

 

Pytanie, jak bardzo kochasz swoje aktualne auto i czy chcesz je katować ciągnięciem przyczepy z ładunkiem powiedzmy 1,5 tony.

 

Z autopsji - mam i dostawczaki i auto z hakiem - korzystałem z obu rozwiązań, ale pod koniec budowy miałem już takie układy w lokalnych hurtowniach, że w zasadzie wszystko zamawiałem sobie z transportem i HDSem w gratisie. Podobnie można się dogadać w marketach - np. w Liroju transport do mnie - około 10 kilometrów - kosztował 35 złotych, a w przypadku zamówienia powyżej 5 tysięcy był darmowy. Sam w takim wypadku stwierdzisz, że szkoda paliwa i pleców do dźwigania:)

 

A na "pierdołki" niezastąpiona jest zawsze przyczepka.

 

Pozdr, Michał.

[krakus73]

No właśnie wiem, że sam zakup przykładowego Kangoo to zwykle początek dodatkowych kosztów, stąd moje wątpliwości.

W sumie to bardziej skłaniam się ku przyczepce, zwłaszcza że tak jak wspomniałeś później można bez problemu przywieźć jakieś pierdoły.

Wydaje mi się też, a przynajmniej mam taką nadzieję że nic bardzo ciężkiego nie będę tym woził żeby "katować" swoje auto (w tym wypadku żony, heheh)

 

Ogólnie mój wybór jest bliższy pierwszej opcji, ale chętnie poznam Wasze opinie.

[Radiowiec]

No ja głosuję za przyczepką - ciężkich rzeczy i tak nie będziesz woził, bo zamawia się je w hurtowniach z dowozem. A do przywiezienia później kleju do płytek, samych płytek, paneli i tym podobnych wystarczy przyczepka, która jest po prostu tańsza w utrzymaniu niż auto za 3 tysiące.

 

Uwierz, że w końcu i tak nie będzie Ci się chciało za wiele wozić samemu. Podam przykład. Ostatnio zabrałem się za robienie obrzeży trawnikowych z kostki betonowej. W Castoramie była promocja - tzw. holenderka za 29 złotych m2. Super, biorę, już podpinam przyczepę. Po chwili się zastanowiłem. Potrzebowałem 13 m2. Podjechałem do pierwszej lepszej hurtowni i zapytałem o cenę kostki. Mieli po 32 złote. Cenę zbiłem do 30 i w tym był już transport z hdsem, bo mieli po drodze. Nie nadźwigałem się, nie ubrudziłem, a zapłaciłem ostatecznie o 13 złotych więcej.

 

Powodzenia w budowaniu:)

[Crazy]

Mam w tej chwili dom w stanie surowym zamkniętym. Jak do tej pory tylko raz potrzebowałem przyczepki tylko po to żeby odwieźć puste palety do składu budowlanego. Hak miałem w standardzie w samochodzie, przyczepkę wypożyczyłem za 13zł na 3h towarową długości 2,5m, na cały dzień kosztuje chyba 20zł. Wg mnie nie ma najmniejszego sensu kupowanie ani przyczepki ani busa. Wszystkie materiały zawsze negocjowałem z transportem z HDS w cenie i nie było nigdy z tym problemu. Przywiozą rozładują i po sprawie. Sam nic nie dźwigałem, szkoda zdrowia i kasy. Pzdr.

[krakus73]

Mam w tej chwili dom w stanie surowym zamkniętym. Jak do tej pory tylko raz potrzebowałem przyczepki tylko po to żeby odwieźć puste palety do składu budowlanego. Hak miałem w standardzie w samochodzie, przyczepkę wypożyczyłem za 13zł na 3h towarową długości 2,5m, na cały dzień kosztuje chyba 20zł. Wg mnie nie ma najmniejszego sensu kupowanie ani przyczepki ani busa. Wszystkie materiały zawsze negocjowałem z transportem z HDS w cenie i nie było nigdy z tym problemu. Przywiozą rozładują i po sprawie. Sam nic nie dźwigałem, szkoda zdrowia i kasy. Pzdr.

 

Ja myślę "długoterminowo", bo na czas budowy, powiedzmy do SSZ, raczej wszystko mi dostarczą transportem ze składów, natomiast później kiedy przyjdzie wykończenie domu, urządzanie itp., do tego ogród - wydaję mi się, że posiadanie przyczepki jest bardzo przydatne.

Mimo naprawdę dużego bagażnika (skoda octavia) nie wszystko będę w stanie tam zapakować, dlatego pomysł z własną przyczepką, bo tutaj wydatek jest raz przy zakupie i masz święty spokój na lata.

Ale zanim się zdecyduję ostatecznie, przeczytam chętnie wszystkie opinie.

[Crazy]

Ja na początku budowy też chciałem kupić przyczepkę lub busa. Ale teraz wiem że tego nie zrobię, jak coś to raz na jakiś czas wypożyczę sobie przyczepkę i z głowy.

[krakus73]

Ja na początku budowy też chciałem kupić przyczepkę lub busa. Ale teraz wiem że tego nie zrobię, jak coś to raz na jakiś czas wypożyczę sobie przyczepkę i z głowy.

 

A co spowodowało zmianę Twoich planów??

[Crazy]

A co spowodowało zmianę Twoich planów??

 

Bo czy przyczepkę czy busa trzeba najpierw kupić, a to parę tys, ubezpieczyć, zrobić przegląd techniczny. Jak sprawdziłem że wypożyczenie przyczepki kosztuje tylko 13zł/3h to już zupełnie się to przestało opłacać. Poza tym nie widzę specjalnie potrzeby, raczej w większości transport jest czy ze składu czy ze sklepu. Worek cementu czy kleju to sobie w bagażniku przywiozę. A powiedz co ty zamierzasz wozić tym busem?

[krakus73]

Bo czy przyczepkę czy busa trzeba najpierw kupić, a to parę tys, ubezpieczyć, zrobić przegląd techniczny. Jak sprawdziłem że wypożyczenie przyczepki kosztuje tylko 13zł/3h to już zupełnie się to przestało opłacać. Poza tym nie widzę specjalnie potrzeby, raczej w większości transport jest czy ze składu czy ze sklepu. Worek cementu czy kleju to sobie w bagażniku przywiozę. A powiedz co ty zamierzasz wozić tym busem?

 

Nie busem, samochod typu reno kangoo, czy pegeuot partner - nie bus

Tak jak wspomniałem, wydaje mi się że takie coś może się przydać nie w czasie budowy, bo tu wszystko dostarczą składy, ale już na koniec budowy, przy urządzaniu. Zakup czegokolwiek do ogrodu np. jakieś drzewka, krzewy, jakieś meble ogrodowe itp. itd. Nie mówiąc o urządzaniu wnętrza domu.

[bladyy78]

Kolego zależy co chcesz wozić ja większość drobnych rzeczy wożę swoim kombi nigdy bus czy przyczepka mi nie była potrzebna, ostatnio nawet na dachu przewiozłem 4 płyty gipsowe. Większość rzeczy hurtownia czy market przywiezie ci za niewielką kasę wiec wydawanie paru tysięcy mija się z celem.

[CityMatic]

Mam do Was pytanie, na dniach zaczynamy budowę i zastanawiam się nad tym czy założyć hak do samochodu i kupić przyczepkę czy raczej poszukać jakiegoś małego dostawczaka ??

 

Witam serdecznie

A ja napiszę inaczej mam VW Tourana i zainwestowałem w przyczepkę - koszt fakt ok 3000,- ale niewyobrażam sobie lepszej inwestycji.

 

W czasi budowy wiele dziwnych rzeczy, potem wszystkie drzewka, nawozy, trawy, ziemia do kwiatów, kora, wynajęty sprzęt(glebogryzarka, zagęszczarka) drobne elementy na pergolę,ławeczki, meble ogrodowe, gazony, żiwr, kamienie. Niektóre rzeczy wielokrotnie i na długie odcinki.

Obecnie drzewo do kominka. Przyczepa 750kg wzmocniona, burty metalowe otwierane podłoga drewniana.

Nie wyobrażam sobie czegoś innego tak pomocnego w domu - myślę, że przyczepka to dobra inwestycja.

[krakus73]

Do mojej skodzianki też sporo wchodzi, ale nie zawsze wszystko się zmieści, to raz, a dwa że są rzeczy które dość mocno brudzą, więc wkładanie ich do auta którym na co dzień jeździsz z rodziną jest lekko mówiąc kłopotliwe. Stąd zrodził się pomysł z przyczepką.

Kupując drobnice z punktu widzenia sklepu, raczej nie masz co liczyć na transport "w cenie", więc czy zapłacisz dostawcy czy sam wypożyczysz przyczepę w skali jakiegoś czasu okaże się, że wydasz tyle ile byś zapłacił na początku inwestując w montaż haka i zakup przyczepy, przynajmniej tak mi się wydaje. A własna inwestycja jest jednorazowa, bo za hak płacisz raz i koniec, a w przypadku przyczepy nie płaci się nic, bo nie robi się przeglądów itp. Oczywiście nie mówię o usterce typu wymiana opony, bo tak to też za chwilę okaże się że własny samochód się nie opłaca.

[atsyrut]

Powiem tak....

 

dlaczego chcesz się wbijac w koszty przyczepki czy samochodu?

kazdy grosz się liczy n abudowie - a na składzie budowlanym jak ise dogadasz to transport masz w cenie....

[Dekorator_34]

Powiem tak....

 

dlaczego chcesz się wbijac w koszty przyczepki czy samochodu?

kazdy grosz się liczy n abudowie - a na składzie budowlanym jak ise dogadasz to transport masz w cenie....

 

Ja również jestem zdania, że nie ma potrzeby pakować się w niepotrzebne koszty..

[kondziu87r]

może będziecie się ze mnie śmiać ale ja kupiłem TICO za 1400 zł.:cool::cool::cool: uważam że to była moja najlepsza decyzja jaką podjąłem na swojej budowie. wywaliłem tylne siedzenia i zrobiło mi się super kombi (10 worków cementu wchodzi bez problemu) wywaliłem przednie siedzenie deski przewiozłem, cegły, worki z klejami, cementem itd. worki w nim się rozrywały, dysperbit się rozlał!!! teraz jeżdżę tym tico do pracy, 5 litrów na 100 km. nawaliło łożysko 80 zł wymiana z częściami.

 

wracając do tematu jeżeli chodzi o przyczepkę to jak mam wydać dwa tysiące, to wolał bym wypożyczać na stacji benzynowej. 30 zł doba ile razy w miesiącu ta przyczepka Ci będzie potrzebna? 5? a co masz zamiar się 10 lat budować że przez 10 lat będzie Ci ona potrzebna. albo kup drugie auto albo wypożycja przyczepkę moje zdanie.

[netcom]

Najpierw kupiłem duży samochód dostawczy, z wymianą części około 4tys zł.

Po roku się zepsuł, sprzedałem na złom za 800zł.

Myślałem o przyczepce albo następnym dostawczaku, tylko mniejszym, coś jak berlingo albo kangoo, ale kupiiłem 12 letni Opel Astra kombi za 5 tys, i nawet rusztowanie (połówkowe) mi się w nim mieści po złożeniu siedzeń, na dach przypinam drabinę i jazda.

Uważam, że na budowę idealny.

[tomsurm]

Moje ostatnie doświadczenie z własnym transportem: Zepsuła mi się pralka (łożysko). Dzwonie do firmy, ustalam że dostarczę własnym transportem - bo przecież mam busa. Wyniosłem z domu, załadowałem, dowiozłem, rozładowałem wniosłem do firmy. Pralkę naprawili. Przyjechałem odebrać. Zapłaciłem 250 PLN. Znowu wyniosłem z firmy załadowałem, przywiozłem, wniosłem do domu.

Parę dni temu podobna sytuacja u ojca - łożysko. Informuje, że nie ma transportu. Nie ma z tym żadnego problemu - mają własny. Jedyną pracę jaką ojciec wykonuje to pokazanie gdzie pralka stoi. Koszt całkowity usługi: 250 pln.

Chyba nie trzeba żadnego komentarza.

[krakus73]

Dzisiaj zostałem postawiony w "nagłej" sytuacji, musiałem szybko jechać do tartaku żeby kupić deski i pale potrzebne dla geodety do wytyczenia ławic.

I w efekcie tej nagłej akcji mam cały bagażnik we wiórach...

To moim zdaniem kolejny argument aby zakupić przyczepkę.

 

Czytam wypowiedzi niektórych z Was i widzę ze nie czytacie dokładnie... Cały czas podkreślam że chodzi mi o zapewnienie wygodnego transportu na potrzeby URZĄDZANIA domu i ogrodu, a NIE budowy, oczywiście pewnie czasami coś drobnego w czasie budowy i tak dowiozę przyczepką, żeby nie brudzić auta.

Dziękuję za wszystkie posty osób, które w praktyce doświadczają zalety czy to przyczep czy różnych typów aut, heheh jak dla mnie ten pomysł z TICO to strzał w 10, tylko mimo wszystko to trochę małe autko...

Widzę też duże grono przeciwników którzy argumentują swoją niechęć na zasadzie - "to Ci się nie opłaca - bo tak", szkoda, bo takie opinie raczej nie pomagają w podjęciu ostatecznej decyzji, nie wnoszą nic konstruktywnego do dyskusji.

Bardzo jestem ciekaw czy znajdzie się ktoś kto ma przyczepkę i jest z tego faktu niezadowolony i uważa że to zły pomysł?? Chętnie poznam opinie takiej osoby, choć przypuszczam że raczej nie znajdziemy takowej

[gumis107]

Chcialbym wprowadzic troche realizmu do tej dyskusji.Po pierwsze ,uzywana przyczepe mozna kupic juz za kilkaset zl i sprzedajac ja na jakims czasie sprzedac za podobne pieniadze.Podobnie jest ze starszymi autami dostawczymi, kilka lat temu potrzebowalem kupic duzego busa ,kupilem go za 1500zl ,pojezdizlem nim 5 lat praktycznie bezawaryjnie , do tego przejechany kilometr kosztowal mnie ok 10 groszy ,gdyz przerobilem instalacje na paliwa alternatywne , a sprzedajac go na zlomie wziolem za niego dokladnie tyle ile dalem 5 lat wczesniej .Ogolnie bus ma zalety ,a przyczepa tez , warto miec cos z tych rzeczy na budowie ,a najlepiej obie ,gdyz czesto nei amamy czasu miejsca aby rozladowac przywiezony towar ,a majac swoje auto/przyczepe mozna go zostawiac na nim.Osobiscie na budowie najbardziej mi sie przydalo auto dostawcze wielkosci osobowki z napedami 4x4 ,gdyz nie dosc ze jezdzilo sie nim jak osobowka (zreszta bylo wiekosci osobowki) to do tego nigdy nie musialem odsniezac drogi do domu .Absolutnym minimum to jakies auto typu hatchback,najlepiej z wywalonymi fotelami i bagaznik dachowy na nim ,bo czesto sie przydaje przy przewozie dluzszych rzeczy lub wiekszych gabarytowo