Zakotwienie miecza na ścianie

[inte10]

Witam.

Nie mam pomysłu na zakotwienie miecza podpierającego płatew.

Rozpiętość płatwi od słupa do lica ściany szczytowej wynosi 460 cm.

W projekcie mam zastosowane dwa miecze dla tej długości, jeden na słupie a drugi na ścianie szczytowej (zdjęcie).

Problem polega na tym, iż jest tam pustka nad salonem i niema możliwości postawienia słupa.

 

 

Może ktoś z Szanownych Forumowiczów ma na to patent.

[szybkaosa]

Witam.

Nie mam pomysłu na zakotwienie miecza podpierającego płatew.

Rozpiętość płatwi od słupa do lica ściany szczytowej wynosi 460 cm.

W projekcie mam zastosowane dwa miecze dla tej długości, jeden na słupie a drugi na ścianie szczytowej (zdjęcie).

Problem polega na tym, iż jest tam pustka nad salonem i niema możliwości postawienia słupa.

 

[ATTACH=CONFIG]201886[/ATTACH]

 

Może ktoś z Szanownych Forumowiczów ma na to patent.

 

Genialne. Architekt czy konstruktor przespał projekt?

Rozwiązaniem może być okucie płatwi stalą i pozbycie się nic nie dającego miecza. Miecz w skrajnym prześle powinien być zastrzałem od podstawy słupa. Jednostronny miecz powoduje zginanie słupa w miejscu styku. Jeśli są na słupie pośrednim i są symetryczne to jest ok. A jeśli jest to skrajny słup to albo słup powinien być przeliczony na rekcję z miecza albo należy zastosować zastrzał. Proponuję wezwać projektanta.

[Andrzej Wilhelmi]

Do zamocowania w ścianie konieczny stalowy "but". W projekcie taki szczegół powinien być rozrysowany. Pozdrawiam.

[winiu1]

W ścianie szczytowej powinien być wylany slup żelbetowy ,o którego można by było oprzeć miecz. Teraz należałoby rozkuć ścianę taki slup wylać, lub podwiesić słup drewniany lub stalowy, od płatwi do wieńca.

[inte10]

]Niestety w projekcie nic niema na temat tegoż zamocowania.

Poniżej załączam zdjęcia fragmentu więźby.

 

[winiu1]

Niestety w projekcie nic niema na temat tegoż zamocowania.

Niema dlatego bo w projekcie jest niedoróbka.

[hokejgk1]

Poszukaj rysunku:

- schemat konstrukcji poddasza gdzie są rozrysowane trzpienie w ściankach kolankowych na rzucie dachu i schemacie konstrukcji więźby tego nie znajdziesz.

[inte10]

 

Niestety, na konstrukcji poddasza też nic nie ma. Są tylko słupki ścianki kolankowej i ich konstrukcja.

Jeden ze słupków można było przesunąć i wyciągnąć do góry pod płatew, ale tak nie zrobiono i jest "kicha"

[hokejgk1]

Faktycznie Konstruktor dał D****Y Opieranie na gazobetonie takiej płatwi nie jest dobrym rozwiązanie.

 

Cos dostawić do ściany też odpada bo dziura w stropie ... A nawet jeśli to teżnie bardzo belke jest na czym oprzeć bo z jednej strony komin (chyba systemowy).

 

Najtańsze chyba rozwiązanie - porządna gumówa i wyciąć trzpienie w gazobetonie....

 

 

A jeszcze uwaga do konstrukcji dachu to nie dawaj tej krokwi na styk do ściany szczytowej bo nie zachowasz ciągłośći izolacji ściany szczytowej.

[inte10]

Witam!

 

Chyba tak zrobię. Wetnę rowy i wstawię ceowniki zespawane na krzyż - gdzie w centrum, na odpowiedniej stopie, będzie oparty miecz.

Co do krokwi to rzecz jasna i oczywista, tak samo jak wysokość podmurówki - do dołu krokwi. Sąsiada o tym uświadomiłem to główkował dwa dni jak swój szczyt wyrżnąć pomiędzy krokwiami!

 

Mam jeszcze jedno pytanie. Na jaki łącznik przytwierdzać krokwie do deski kalenicowej: wkręty, gwoździe, "blachuny" ?

Edytowane 24 Lipca 2013 przez inte10