Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Studnia z rurą osłonową czy abisynka?


Kamienios

Recommended Posts

Cześć,

 

Musze przy domu wykopać studnię, ale jako źródła wody będę z niej korzystał tylko rok (za rok w wakacje będzie wodociąg miejski, więc studnia zostanie do ogródka).

 

No i teraz pytanie - czy muszę robić studnię jak należy z rurą osłonową, wkopywaniem kręgów, pompą głębinową etc?

Czy mogę zrobić tzw. abisynkę czyli bez rury osłonowej, bez kręgów i z pompą i hydroforem w budynku?

 

Sprawdzony studniarz mówi, że roboty na pół gwizdka się nie dotyka i, że tylko może robić porządnie. Ale porządnie = drogo, bo wiercenie droższe, wkopanie kręgów, pompa głębinowa...

 

Co o tym sądzicie?

 

Dodam, że studnia na jakieś 25 metrów, zlokalizowana blisko domu.

Edytowane przez Kamienios
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Musze przy domu wykopać studnię, ale jako źródła wody będę z niej korzystał tylko rok (za rok w wakacje będzie wodociąg miejski, więc studnia zostanie do ogródka).

 

No i teraz pytanie - czy muszę robić studnię jak należy z rurą osłonową, wkopywaniem kręgów, pompą głębinową etc?

Czy mogę zrobić tzw. abisynkę czyli bez rury osłonowej, bez kręgów i z pompą i hydroforem w budynku?

 

Sprawdzony studniarz mówi, że roboty na pół gwizdka się nie dotyka i, że tylko może robić porządnie. Ale porządnie = drogo, bo wiercenie droższe, wkopanie kręgów, pompa głębinowa...

 

Co o tym sądzicie?

 

Dodam, że studnia na jakieś 25 metrów, zlokalizowana blisko domu.

Moze sie nie znam, ale wiercenie takie samo. Czy tam wlozy studniarz rure 40mm czy 110mm, to i tak wywali dziure na dobre 30cm.

Warszawa. Wiec jesli nic sie nie zmienilo to abisynka ~60PLN, glebinowa ~100PLN za metr.

Roznica przy tej glebokosci 1000PLN. Obudowa pewnie z 500PLN?

Jak nie kupisz grundofossa to pompa nie musi tez majatku kosztowac.

Twoja decyzja.

Bedziesz tej studni pozniej uzywal np, do podlewania ogrodka?

Na jakim poziomie jest spodziewane lustro wody? Jesli niedajboze u sasiadow zbliza sie do magicznej granicy 7-8 metrow a przyjdzie kiedys suchy rok, to abisynka se juz ogrodka nie podlejesz. Glebinowa zawsze bezpieczniejsza.

 

Sprawdz gdzie i jak wlasciciel wodociagu bedzie chcial miec wodomierz. Teoretcznie moglbys go umiescic w obudowie studni glebinowej. Przyjdzie wodociag to tylko poprzestawiasz tam rury i bangla. Jeden rok przebolejesz tez z malym hydroforem w obudowie wiec nie trzeba go stawiac w domu i zagrac, czyli dom mozesz sobie docelowo zorganizowac. Jesli bedziesz podlewal ogrod to przy glebinowce potrzebujesz tylko jednej rury wchodzacej do domu (teraz biegancej od hydroforu w obudowie studni, pozniej wodociagowej). Jesli zrobisz abysinke, to musisz miec 2 rury - wchodzaca do domu do hydroforu i wracajaca na ogrod. Czyli hydroforu z domu sie nigdy nie pozbedziesz. Moze masz kupe miejsca i Ci to nie przeszkada, moze malo i warto by sie go pozbyc.

 

 

 

marcin

Edytowane przez Jastrząb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Ale czy hydrofor może stać w obudowie na zewnątrz w zimie?!

 

A jakie pompy polecasz? Bo studniarz polecał własnie grundfossa?

Ja mam w obudowie studni maly hydrofor na potrzeby podlewania wlasnie. Obudowa studni ma 1.4m globokosci, wejscie na zime ocieplone 20cm styropianu i spokojnie wytrzymuje.

Grundfoss jest dobry, ale niestety dosyc drogi. Taka pompa to okolice 3000PLN. Jesli ma sluzyc tez do podlewania ogrodu wiele lat to pewnie warto taki zakup rozwazyc. Jesli ma tylko posluzyc przez rok do domu, a potem do okazyjnego odkrecenia weza, to pewnie nie warto az tyle inwestowac.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

A czy jeśli mówimy o studni głębinowej - powiedzmy te 25 metrów, to czy przy takiej studni trzeba robić kręgi i kupować pompę głębinową? Czy nie można rury ze studni podciągnąć bezpośrednio do domu i tam wstawić hydrofor i pompę jakąś? Takie rozwiązanie będzie sporo tańsze, a w czym będzie gorsze oprócz tego, że będzie głośniej w domu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abisynka to realna głębokość 5 metrów, przy dużych stratach wydajności to 8m, takie są możliwości zasysania pomp. Jak masz tak płytko wodę, która nadaje się do domu i sprzyjający teren (bez kamieni), to w dwóch chłopa razy jedna dniówka taką abisynkę wywiercisz sam (filt studzienny, 6 metrów rury, porządna żabka hydrauliczna, ze 2 metry starej rury na przedłużkę, jakaś mufa stalowa i chodzisz jak w kieracie). Ale płytka woda to się zapewne nadaje do podlewania ogródka tudzież spuszczania w toalecie, inne przeznaczenie już wymaga uzdatniania, a to dodatkowe koszty, których w tym momencie nie bierzesz pod uwagę.

 

Pamiętaj też, że jak gmina zapowiada, że za rok będzie wodociąg, kanalizacja itp, to zazwyczaj nie mówi, od kiedy ten rok trzeba liczyć :devil:

 

Dzięki.

A czy jeśli mówimy o studni głębinowej - powiedzmy te 25 metrów, to czy przy takiej studni trzeba robić kręgi i kupować pompę głębinową? Czy nie można rury ze studni podciągnąć bezpośrednio do domu i tam wstawić hydrofor i pompę jakąś?

 

Pompa ssąca pociągnie wodę z max 8 metrów, między zwierciadłem wody a pompą. Jak dasz ją w domu, to masz dodatkowe straty na rurach (niewielkie) i pewnie z metr na wysokości pompy względem terenu (to dużo). Jak chcesz taką tymczasówkę głębinową, to teoretycznie możesz nie dawać kręgów, tylko zakończyć rurą osłonową, zostawiając ją w takiej mało eleganckiej i odpornej formie. Działać będzie.

Edytowane przez m.k.k
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

A czy jeśli mówimy o studni głębinowej - powiedzmy te 25 metrów, to czy przy takiej studni trzeba robić kręgi i kupować pompę głębinową? Czy nie można rury ze studni podciągnąć bezpośrednio do domu i tam wstawić hydrofor i pompę jakąś? Takie rozwiązanie będzie sporo tańsze, a w czym będzie gorsze oprócz tego, że będzie głośniej w domu?

Do rury oslonowej musisz miec dostep (zeby wyjac/wlozyc pompe glebinowa jak Ci sie odwidzi ta w domu). Z rury oslonowej musisz wyprowadzic najlepiej w sposob szczelny rure pompowa. Jako ze rura pompowa powinna byc na glebokosci ponad 1m, zeby nie zamarzla to najczesciej robi sie to tak, ze rure studzienna konczy np 1m pod poziomem terenu i tam wyprowadza rure pompowa. To skutkuje obudowa z kregow bo jakos to trzeba zabezpieczyc.

Istnieja choc u nas malo popularne rozwiazania ktore pozwalaja podciagnac rure studzienna do powierzchni terenu a powiedzmy metr ponizej zrobic szczelne przejscie w poprzez rure studzienna. Cos takiego:

http://www.merrillmfg.com/about/installation/products/01-YardHydrants/images/PitlessAdapter-03.gif

Jak sie to sprawuje nie mam pojecia.

To o czym piszesz robi sie jak nie ma rury oslonowej tylko studnia jest waskorurowa, czy abisynka, czy jak ja tam zwal. Ale wtedy masz zakopana rure 25m w glab, waska, np 1" i nic z nia nie zrobisz. Studnie glebinowe z rura oslonowa mozna po wielu latach teoretycznie jakos regenerowac, czyscic. Robia to firmy chemicznie )zeby rozpuscic jakies zlogi, syf, tudziez rozbijaja ultradzwiekowa itp. PRzy studni waskorurowej tego nie zrobisz.

 

Pompa glebinowej nie slyszysz, generalnie dla danej wydajnosci bedzie miala mniejsza moc niz pompa ssaca (latwiej jest pchac do gory niz zasysac). Studnia waskorurowa bedzie (chyba) miala mniejsza wydajosc, bo w rurze oslonowej troche sie tej wody miesci.

W studni z rura oslonowa mozesz okreslic poziom zwierciadla wody (statyczny i dynamiczny w czasie pompowania) przez co okreslic wydajnosc studni i to jak mocna pompe mozna uzyc.

Nie ma idealnych zaworow zwrotnych. Moj sasiad ma abisynke wlasnie i jak wyjedzie na tydzien to zawsze potem jeczy ze musi pompe ssaca zalewac i kombinowac zeby "zaskoczyla".

 

Mowiac krotko, moim zdaniem po za cena studnia z rura oslonowa to juz ma same zalety :D

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma idealnych zaworow zwrotnych. Moj sasiad ma abisynke wlasnie i jak wyjedzie na tydzien to zawsze potem jeczy ze musi pompe ssaca zalewac i kombinowac zeby "zaskoczyla".

Słuszna uwaga. Na rekreacyjnej po mordowaniu się z zalewaniem pompy w końcu dałem obok (szeregowo) zaworu zwrotnego zwykły zawór kulowy. Zwrotny starcza na kilka godzin, po weekendzie trzeba zamknąć kulowy i do następnej wizyty sprawa rozwiązana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, tylko to, czy wystarczy Ci na rok studnia typu abisynka zależy od lokalnych warunków. Jaki masz grunt pod sobą, jak głęboko masz wodę, jakiej jest ona jakości, jak dużo będziesz jej potrzebował w chwilach maksymalnego zapotrzebowania i jeszcze kilka innych jak...

W przypadku większości użytkowników odpowiedź na co najmniej jedno "jak..." wymusza rozwiązanie klasyczne, z rurą osłonową, pompą głębinową, instalacją uzdatniającą itp. Rozwiązania typu abisynka są obecnie praktykowane bardziej na działkach rekreacyjnych niż w domach mieszkalnych.

Ale też większość ludzi budując studnię, przewiduje jej użytkowanie na dłużej niż 1 rok.

Mnie na rekreacyjnej abisynka (sama studnia) kosztowała coś z 400-500 PLN (filtr, pierwsza pompa, rura, zawór zwrotny, narzędzia) i dzień mojej pracy. Działa do dziś, choć już na innej pompie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, tylko to, czy wystarczy Ci na rok studnia typu abisynka zależy od lokalnych warunków. Jaki masz grunt pod sobą, jak głęboko masz wodę, jakiej jest ona jakości, jak dużo będziesz jej potrzebował w chwilach maksymalnego zapotrzebowania i jeszcze kilka innych jak...

W przypadku większości użytkowników odpowiedź na co najmniej jedno "jak..." wymusza rozwiązanie klasyczne, z rurą osłonową, pompą głębinową, instalacją uzdatniającą itp. Rozwiązania typu abisynka są obecnie praktykowane bardziej na działkach rekreacyjnych niż w domach mieszkalnych.

Ale też większość ludzi budując studnię, przewiduje jej użytkowanie na dłużej niż 1 rok.

Mnie na rekreacyjnej abisynka (sama studnia) kosztowała coś z 400-500 PLN (filtr, pierwsza pompa, rura, zawór zwrotny, narzędzia) i dzień mojej pracy. Działa do dziś, choć już na innej pompie.

Kolega tu pisze o studni glebokiej na okolo 25m. Wiec raczej nie bedzie to typowa abisynka ujmujaca wody podskorne (raczej plytkie), ktora sobie mozna samemu wywiercic na dzialce. Najczesciej takie studnie maja pare metrow glebokosci.

Tutaj okreslenie abisynka raczej dotyczy tego ze jest to studnia "waskorurowa" bez typowej rury oslonowej.

Moj sasiad taka "abisynka" ujmuje wode z glebokosci 60m. Jakosci jest takiej samej jakby byla z rura oslonowa na ta glebokosc.

Kolega sie nie pyta czy wiercic studnie na 6-7 metrow czy na 25m. Tylko czy zastosowac rure oslonowa czy tylko zostawic rure pompowa,. Jakiej nie wybierze, jakosc wody bedzie taka sama.

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma wodę głębiej niż 8 metrów, to musi dać pompę na dole, wtedy nie ma mowy o abisynce.

Nie wiemy, skąd pochodzi informacja o 25 metrach (od kolegi, ale skąd on ma tą informację). Nie znam modelu pompy głębinowej, który nie wymagałby rury osłonowej, no ale nie jestem studniarzem.

Pytanie, czy na przewidywany rok czasu eksploatacji kolega musi wykonywać taką studnię i czy mu się to kalkuluje. Może się okazać, że taniej go wyniesie prymitywna płytka abisynka plus zakup wody spożywczej.

To jest luźna dyskusja w której dzielimy się przemyśleniami i doświadczeniami, decyzja należy do Kamieniosa, nie zazdroszczę sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma wodę głębiej niż 8 metrów, to musi dać pompę na dole, wtedy nie ma mowy o abisynce.

Nie wiemy, skąd pochodzi informacja o 25 metrach (od kolegi, ale skąd on ma tą informację). Nie znam modelu pompy głębinowej, który nie wymagałby rury osłonowej, no ale nie jestem studniarzem.

Pytanie, czy na przewidywany rok czasu eksploatacji kolega musi wykonywać taką studnię i czy mu się to kalkuluje. Może się okazać, że taniej go wyniesie prymitywna płytka abisynka plus zakup wody spożywczej.

To jest luźna dyskusja w której dzielimy się przemyśleniami i doświadczeniami, decyzja należy do Kamieniosa, nie zazdroszczę sytuacji.

Studnia (odwiert) o glebokosci 25 m, nie lustro wody. Skoro tak kamienios pisze, to zakladam ze wie od sasiadow, z badan gruntu itp, ze na takiej glebokosci moze sie spodziewac warstwu wodonosnej.

Prymitywna abisynka i zakup wody ma sens, jesli ma sie 100% pewnosc ze ten wodociag faktycznie szybko bedzie. A jak to u nas bywa to wiadomo. Ida wybory to mowia ze za rok, a potem sie 5 czy 10 ciagnie :-(

Po z tym, spokojnie sie moze zdarzyc ze do tych 25m glebokosci nie ma warstwy z ktorej mozna by wode czerpac. Ja mam luistro wody na jakichs 4m, ale od 3-4 do 60m sama glina.

Jesli lustro wody jest ponizej tych 8 metrow, to zgoda ze pompa musi byc na dole.

 

 

marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...