Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Domeczek.......


Recommended Posts

ja już w domku...

 

zdycham buuuuu chyba mi ta kanapka zaszkodziła :( całą drogę miałam takie mdłości, że sądziłam iż niedojadę... teraz Ł przykazał mi kłaść się do łóżka i zrobił hełbatke :)

 

aaaaaaa mi zrobił pod moją nieobecność niespodziankę -> hand-mejdowe światełka nad półwyspem :D

 

 

 

 

dziewczynki dotarłyście już do domków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

o matulu nie dołujcie że to takie koszty tego ogródka...

u nas jednak stop na ten rok... będzie tylko glebogryzarką objechane wszystko by wyrównać teraz i tyle...

plac zabaw trzeba zrobić dzieciakom na tym trawiszczu co sobie sam rośnie a prawdziwy ładny trawnik za rok/dwa dopiero

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ivy, mój guru ogrodniczy, właśnie namówił mnie na założenie własnej hodowli roślinek – bylin w inspektach. Nasiona można kupić w Holandii, albo Anglii i po jednym sezonie pilnowania ma się tyle ile potrzeba. Teraz to możliwe, bo coraz więcej roślin jest hodowane selektywnie, żeby były odporne na zimno.

 

ja niestety chyba na hodowle sie nie nadaję, raczej nie umiała bym sie za to zabrać :cool:

O Boziu, hodowla w inspektach - pewnie jedna roślina by mi się uchowała, wyłącznie honorowo, bo mam taką sklerozę, że kwiaty muszą się kłaniać o podlanie:bash:

 

Pomijam w kosztach trawę i żywopłot, bo już mam i nie chcę - słowo daję - nie chcę pamiętać, jakie to koszta.

 

Nikt nie obiecywał, że będzie tanio ale naprawdę nie raz nie mogę się otrząsnąć widząc okrągłe sumki, jakie idą do ziemi.

 

Iwonka, kupuj na raty - zawsze ten szok mniejszy - dbaj o serce - kup sobie jakiś acard, czy coś - ja chyba będę parzyć melisę przed zakupami;)

 

taki mam zamiar, w tym roku raczej bazaa w kolejnych reszta ;)

ja już w domku...

 

zdycham buuuuu chyba mi ta kanapka zaszkodziła :( całą drogę miałam takie mdłości, że sądziłam iż niedojadę... teraz Ł przykazał mi kłaść się do łóżka i zrobił hełbatke :)

 

aaaaaaa mi zrobił pod moją nieobecność niespodziankę -> hand-mejdowe światełka nad półwyspem :D

 

 

 

 

dziewczynki dotarłyście już do domków?

 

ja juz jestem :-) Super było sie spotkać i pogadać :-)

 

odpoczywaj zatem i pokaz co ta mąż zmajstrował :cool:

 

o matulu nie dołujcie że to takie koszty tego ogródka...

u nas jednak stop na ten rok... będzie tylko glebogryzarką objechane wszystko by wyrównać teraz i tyle...

plac zabaw trzeba zrobić dzieciakom na tym trawiszczu co sobie sam rośnie a prawdziwy ładny trawnik za rok/dwa dopiero

 

niestety to duzy koszt, ale cos tam powoli trzeba bedzie dłubac i będzie ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było :)

 

Chloe, załamujesz mnie tymi cenami :( Muszę ruszyć okołodomowo, bo sąsiedzi w końcu donos na nas napiszą, że wylęgarnię chwastów mamy. Przekopiemy i może trawkę się posieje. Przydało by się nawieźć ziemię, bo u nas piaszczysto okropnie.

 

Zdrowia dla Janka życzę :****

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja już dawno przestałam liczyć ile wydałam na ogród :sick: Ostatnio kupiłam róże i pękło ponad 600, a to był tylko początek.

 

Znajomy ogrodnik, kiedyś powiedział, że żeby naprawdę obsadzić skutecznie moje 2000, trzeba by wyłożyć jakieś 50 tys na roślinki :p W to wchodzi także trawa i mała architektura, ale wymiękłam na samą myśl.

 

 

 

Bardzo pocieszajacy wpis... u mnie ziemi jest 2razy tyle co u Ciebie Kasiu:bash:

pocieszam siebie sama...stawiam na minimalizm :D :lol2:

 

Czy kawunia za "nieobecne" byla wypita??:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było :)

 

Chloe, załamujesz mnie tymi cenami :( Muszę ruszyć okołodomowo, bo sąsiedzi w końcu donos na nas napiszą, że wylęgarnię chwastów mamy. Przekopiemy i może trawkę się posieje. Przydało by się nawieźć ziemię, bo u nas piaszczysto okropnie.

 

Zdrowia dla Janka życzę :****

 

ja własnie swojej wylęgarni chwastów się pozbywam , taka mam nadzieję :yes:

 

Bardzo pocieszajacy wpis... u mnie ziemi jest 2razy tyle co u Ciebie Kasiu:bash:

pocieszam siebie sama...stawiam na minimalizm :D :lol2:

 

Czy kawunia za "nieobecne" byla wypita??:cool:

 

Ja tez stawiam na minimaliżm heheh była lemoniada gruszkowa :cool:

 

No!!! wspominalyscie nas:D

 

było biegane, dodatkowe rundki za nieobecne :D

 

 

o tak, chyba ze 3 rundy zrobiłyśmy :D

 

 

Ale opowiadajcie co tam było :) Co widziałyście, co odkryłyście, co koniecznie musicie mieć ;) Pozdrowienia ode mnie dotarły? :)

 

 

Aniu było bardzo fajnie, ja oczywiście jak to ja nic nie kupilam...hmm przepraszam jedna maleńka roślinkę w szarym papierowym wdzianku :D

e9964c2f7c1d38331987cd6ce111b6b4.jpg

 

było dużo pięknych rzeczy ...ale jak zwykle moje niezdecydowanie i brak półek/stoliczków/konsolek nie ułatwił sprawy :sick:

 

Taaaa... Jasne. Mi się już 2 lata odgraża :mad:

chcesz podazyc sladem Yendrka :D

wtedy to bylo zaskoczenie :lol2:

 

no właśnie on mi popsuł szyki wtedy... bo ja chciałam tak samo, a on mnie obiegł no i co - za tydzień miałam to samo robić?

bez sensu... trzeba odczekać ciutkę :D

 

Asiula zejszlaby na zawal wtedy..

tydzien po tygodniu to za duzy szok , nawet dla mnie :lol2:

 

 

Nie znasz Asia dni ani godziny :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie teraz walka z ogrodem - aktualny etap - sprzątnie żwirowiska i mordowanie chwastów :cool:

Robimy tylko weekendami/popołudniami ...i jeszcze to potrwa :-)

 

Zostawiam ku pamięci jedno foto - taka rabate chciala bym na krótszym boku działki - ta ma ok 5 m moja 15 wiec cos tam jeszcze muszę wymyślić :-)

http://assets2.ogrodowisko.pl/uploads/p/70/709546/original.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko, dzisiaj podczas spaceru spotkaliśmy znajomych - akurat przy Twoim domu - i dzieciaki mocno naruszyły nietykalność Twojej działki :) Wielkie sorki, ale maluchy dostały głupawki przez pół godziny i trudno było zapanować... Wygląda na to, że rodzice koleżanki naszej córki są Twoimi sąsiadami (od węższej strony działki).

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iwonko, dzisiaj podczas spaceru spotkaliśmy znajomych - akurat przy Twoim domu - i dzieciaki mocno naruszyły nietykalność Twojej działki :) Wielkie sorki, ale maluchy dostały głupawki przez pół godziny i trudno było zapanować... Wygląda na to, że rodzice koleżanki naszej córki są Twoimi sąsiadami (od węższej strony działki).

 

Pozdrawiam!

 

Tak coś mi się wydawało ze to chyba Wasza rodzinka rozmawia z sąsiadem jak jechaliśmy do sklepu :-) Co do nietykalności działki jak sam widziałeś jest w stanie rujnacji w przeciwieństwie do działki znajomych, zatem jak dziewczynki wyrwały trochę chwastów i zebrały coś z tony kamieni jakie mamy na niej nadal to idealnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...