Dziwne wyniki z OZC

[nydar]

I wyobraź sobie TB,jak ten fundament oszukasz i to ciepło ze słoneczka dostarczysz.A on zaizolowany po bokach i z góry.

Rozumiesz? Wtedy tam nie 5 czy 8 a o 10 więcej.

[Horher]

Jest Pan pewien, że chciał Pan użyć słowa NIŻSZA???

Tyle termometrów nie mogło kłamac.

 

Powierzchnia ziemi nie ogrzewa się ciepłem geotermalnym a słonecznym . Słońce nie ogrzewa powietrza z ciało stałe, od tego ciała stałego nagrzewa się powietrze. Na głębokości 1.5 m temperatura latem może by pod asfaltem nawet 4-5 st wyższa niż pod trawnikiem. Zimą jest podobnie - dom jest za mały powierzchniowo by stanowi izolację pod którą podejdzie ciepło z ziemi, ale jako ochrona gruntu przed podczerwienią z góry, sprawdza się znakomicie . Tak więc jeżeli nie grzejemy gruntu a osłaniamy go od źródła ( słońca ) temperatura będzie niższa.

W domach nieizolowanych - gdy grzejemy grunt, temperatura gruntu (idąc od góry zimą) obniża się a potem znowu rośnie - to dowód, że ciepło geotermalne pod dom nie podchodzi.

 

No tak, w lecie faktycznie temperatura gruntu pod domem może być niższa niż obok - ma to sens co Pan mówi, ale w zimie, to już chyba nie bardzo. Grunt w zimie ochładza się (przemarza nawet), ale obok domu. Grunt pod domem jest izolowany od mrozu izolacją podłogi domu i traci ciepło tylko bokami. Na logikę, to powinno być tam w zimie cieplej niż obok, tym bardziej, że nawet przez izolację jakiś tam strumień ciepła płynie.

 

Jeszcze raz poproszę o wyjaśnienie w sprawie mostków cieplnych przy izolowaniu od wewnątrz. Wiem, że jest Pan zwolennikiem takiego izolowania i zadeklarowanym przeciwnikiem wszelkich mostków. To mi się kłóci ze sobą, może Pana nie rozumiem więc proszę wyjaśnić.

[Horher]

Jeszcze odnośnie płyty fundamentowej robionej z posadzką na gotowo - wadą jej jest, że trzeba przewidzieć KAŻDE podejście kanalizy. Później już się nie przeciągnie chyba rury o 0,5 m obok. Wszystkie kratki ściekowe, odwodnienie liniowe do brodzika - jak coś zostanie niedokładnie wymierzone, to można w takiej płycie wyciąć dziurę fleksem i przestawić kawałek w bok? Naruszy się przy tym zbrojenie.

 

Powiecie mi jakie rury najlepiej zatapiać w betonie?

[perm]

No tak, w lecie faktycznie temperatura gruntu pod domem może być niższa niż obok - ma to sens co Pan mówi, ale w zimie, to już chyba nie bardzo. Grunt w zimie ochładza się (przemarza nawet), ale obok domu. Grunt pod domem jest izolowany od mrozu izolacją podłogi domu i traci ciepło tylko bokami. Na logikę, to powinno być tam w zimie cieplej niż obok, tym bardziej, że nawet przez izolację jakiś tam strumień ciepła płynie.

 

Jeszcze raz poproszę o wyjaśnienie w sprawie mostków cieplnych przy izolowaniu od wewnątrz. Wiem, że jest Pan zwolennikiem takiego izolowania i zadeklarowanym przeciwnikiem wszelkich mostków. To mi się kłóci ze sobą, może Pana nie rozumiem więc proszę wyjaśnić.

Ze odpowiem. Pod halą podłoga i grunt mają przez cały rok praktycznie stałą temperaturę. Najcieplej jest pod podłogą, im głębiej tym zimniej i tak do 5 - 8 metrów a potem wzrasta. Przez jakiś czas następuje stabilizacja a potem temperatura jest niezmienna. Podobnie jest pod domem który ma wystarczająco dobrze zaizolowane strefy brzegowe czyli np opaskę 5 m szerokości. Grunt będzie w takim układzie odbierał ciepło do momentu ustabilizowania się temperatury a potem już nie. To jest to czego TB nie jest w stanie pojąć. On traktuje grunt jak miedzianą płytę o nieograniczonej pojemności cieplnej, stąd te bzdury o największej ucieczce ciepła do gruntu. Oczywiście układ jaki opisuję jest układem który może w rzeczywistości wyglądać inaczej. Wystarczy zmieniający się często poziom wody gruntowej by tego ciepła uciekało dużo więcej. Mimo wszystko te zmiany nie są z reguły tak gwałtowne by to wychłodzenie następowało szybko. Stojąca woda też przechowuje temperaturę. Następuje uwarstwienie (tak jak w bojlerach) i temperatura się nie zmienia. Podsumowując, prawdą jest że grunt pod domem po lecie (te zmiany mają opóźnione działanie) jest chłodniejszy niż pod trawnikiem ale za to w zimie jest cieplejszy, w skrajnym przypadku (hala, szerokie opaski) temperatura gruntu nie zmienia się w ogóle. TB mechanizm dostrzegł ale interpretuje go po swojemu czyli na poziomie podstawówki.

Edytowane 6 Sierpnia 2013 przez perm

[perm]

Jeszcze odnośnie płyty fundamentowej robionej z posadzką na gotowo - wadą jej jest, że trzeba przewidzieć KAŻDE podejście kanalizy. Później już się nie przeciągnie chyba rury o 0,5 m obok. Wszystkie kratki ściekowe, odwodnienie liniowe do brodzika - jak coś zostanie niedokładnie wymierzone, to można w takiej płycie wyciąć dziurę fleksem i przestawić kawałek w bok? Naruszy się przy tym zbrojenie.

 

Powiecie mi jakie rury najlepiej zatapiać w betonie?

Trzeba zostawić miejsce na kanalizę z zapasem. Najczęściej robi się dookoła rury "pudełko" którego nie zalewa się betonem (musi to przewidzieć konstruktor) Jest miejsce na poprawki.

[Horher]

musi to przewidzieć konstruktor

 

Ja się pytam swojego konstruktora "Policzysz mi płytę?" a on "A co tam liczyć??? Rzucasz dwie warstwy siatki, zalewasz betonem i po sprawie. Tego się nie liczy."

 

Zbaraniałem . Być może to jego rutyna, bo on na co dzień liczy jakieś konstrukcje , mury oporowe itp. i może dlatego taką płytę wciąga nosem i nawet się szczególnie nie zastanawia. Co myślicie?

[poised]

ktoś tu jeszcze zagląda ?