Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 126
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Konkretnie - w czym niby tkwi trudność wykonania płyty fundamentowej ?

 

I czy budynek np. Poznańskiego Centrum Biznesu jest konstrukcją lekka ?

 

Tu też Poznań:

http://gtprojekt.com/article/id/104

 

 

Na płytach developerzy stawiają czteropiętrowe budynki w technologii murowanej:

"Opis budynku realizowanego

Budynek mieszkalny wielorodzinny, czterokondygnacyjny z poddaszem użytkowym i jedną kondygnacją podziemną realizowany był w ostrej granicy z budynkiem uszkodzonym i budynkiem znajdującym się z drugiej jego strony. W części podziemnej budynku znajdują się garaże oraz pomieszczenia techniczne.

Budynek został zaprojektowany w konstrukcji żelbetowej, monolitycznej płytowo-słupowej z posadowieniem na płycie fundamentowej. Siatka słupów jest nieregularna. Płyty stropowe w części nadziemnej mają grubość 18 cm.

Część podziemna budynku jest zamknięta ścianami żelbetowymi o grubości 30 cm, a w części w bezpośrednim sąsiedztwie z budynkami istniejącymi – ścianami żelbetowymi o grubości 50 cm. Ściany piwnic oprócz przenoszenia obciążeń pionowych przenoszą również obciążenia od parcia gruntu, a wraz z płytą denną i stropem garażu tworzą sztywną, podziemną konstrukcję budynku."

 

Wystarczy ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan też!!! Fizyka - definicja współczynnika przenikania ciepła - stwierdza jednoznacznie -

- nie podaje się U gdy jest zmienna lambda materiałów!!! Nie można wstawia U materiałów w stanie ustalonym do przegrody przez którą płynie powietrze, gdy zimą jest różnica ciśnień!!!!

Nie było problemu gdy izolacje był cienkie a wentylacja - dziury w oknach i ścianach. Gdy założymy reku czy nawet WW czy jak to się od dawna nazywa "plus" jest większa różnica ciśnień. Ponieważ zakładam takie wentylacje najdłużej na świecie (od 1989 r) to mogłem zaobserwować, że poza spadkiem oporu przez ruch powietrza jest jeszcze woda.

- im grubsza izolacja tym większy problem z wilgocią

-po latach 100cm3 próbki styropianu fasadowego (15kg/m3) ważyły od 4 do 7 g

Następna kwestia – ROBIENIE AUDYTU BEZ TESTU SZCZELNOŚCI!!! (PN 13829) Szanowny Pan asolt – napisał mi, że ta norma nie jest obowiązkowa a aparatura kosztuje niecałe 20 000 zł… To jest narzędzie pracy audytora z prawdziwego zdarzenia !!! Wiertnica kosztuje 25 000 a wiertło do niej 1600 czy 2500zł . Jak można bez narzędzi iść do pracy?

 

 

Ja wykonałem juz wiele ozc, to prawda ze nie ze 100% dokładnością, bo tak faktycznie się nie da, Pan z kolei ani jednego. To ze nie ma metod obliczeniowych które uwzględnią wszystkie punktu definicji U przegród nie oznacza ze tego wspólczynnika się nie liczy. Uzyskana ponad 90% dokładność jest całkowicie wystarczająca do wyliczenia zapotrzebowania na ciepło. Natomiast obliczone projektowe obciązenie cieplne jest zawsze zawsze większe od obciązenia pomierzonego (przynajmniej tak jest w przypadku moich obliczeń) i sprawdzone w rzeczywistosci. Co do obliczenia zapotrzebowania na ciepło uzyskanie 100% dokładnosci jest niemozliwe z powodu bazowania na danych meteo z lat poprzednich (30 lat) i faktu ze te dane sa pobierane z najbliższej (na ogół) stacji meteo. Ponieważ lokalizacja i liczba tych stacji jest moim zdaniem niewystarczajaca czasami zdarzają sie przypadki ze odległosc budynku od stacji wynosi do 100 km co zniekształca uzyskane wyniki. Tłumaczyłem to wielkrotnie ale TB wbrew opini dr Dudy nie "posiadł rzadkiej umiejetności czytania ze zrozumieniem" co tez tłumaczy jego oderwane od rzeczywistości i tematu danego watku wypowiedzi.

Tłumaczy to również całkowicie bzdurną ideę wykonania testu szczelnosci budynku projektowanego którego nie ma w realu. O taki budynek czy tez jego obliczenia ozc chodzi twórcy wątku. Pytałem juz wielokrotnie TB jak wykonać test szczelnosci budynku projektowanego ale nie otrzymałem od TB zadnej odpowiedzi ani sensownej ani bezsensownej, są granice smiesznosci i czasami TB sobie zdaje z tego sprawę.

Co do testu szczelności nigdy nie twierdziłem ze jest niepotrzebny, ale nie jest tez tak bezwzględnie konieczny. Do facto pokazuje nam on wartość n50 która z kolei obrazuje wielkosc infiltracji budynku czyli cżęsci strat wentylacyjnych, w rzeczywistosci kilku, kilkunastu procentowych w bilansie budynku. Napisałem procentowych gdyż straty mozna podawać w procentach, tak zresztą podaje dr Duda (mentor i mistrz, a moze i czasami uczeń TB).

Ewentualny błąd wynikający z przyjęcia normowego wsp. n50 a pomierzonego moze wynosic zaledwie kilka procent i nie jest wystarczjącym powodem aby powiekszyć koszt audytu lub obliczeń ozc kilkakrotnie.

Zalecanie nie wykonywania obliczen ozc z powodu definicji obliczania wsp U pokazuje jak bardzo są wypaczone porady TB, ale sądze ze zdecydowana wiekszość czytelników tego i innych forów budowlanym nie podejdzie bezkrytycznie do jego twierdzeń

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bronisz TB, to twoja opinia. Tyle ze w temacie ozc u TB nie szukaj porady. Jest on z gruntu przeciwny tym programom, ciągle plecie cos o kotłowni, ciągle wkleja definicję

liczenia U przegrody. Nigdy w zyciu nie wykonał ani jednego obliczenia ozc, po prostu tego robic nie umie. Zapomina ze dokładne i rzetelne obliczenia potwierdzają się praktyce o czym mogą zaswiadczyć niektórzy uzytkownicy tego forum. Do czego (sprawdzalności ozc) TB nigdy się nie odniósł, temat nadzwyczaj niewygodny, bo nie potwierdza jego tezy. Jezeli propaguje swoją niechęc do obliczen ozc i jakichkolwiek innych obliczeń, przy okazji nazywając projektantów i audytorów szkodnikami, to jak jego posty moga zachęcac do samodzielnego myslenia? Czy to samodzielne myslenie ma się przejawiać bezkrytycznym przyjmowaniem wizji TB?

 

Asolt, to nie tak że go bronię, powiem Ci jak to u mnie działa i co chcę osiągnąć.

Nie mam wystarczającej wiedzy, żeby w tej chwili odpowiedzieć sobie na różne pytania pojawiające się z budową domu. Dlatego piszę i pytam na forum, żeby tą wiedzę powiększyć. Na forum odpowiadają mi różni ludzie i często są to sprzeczne informacje - jeden mówi jedno, a inny wręcz przeciwnie. I ma ma zrobić taki chłopek jak ja? Nie ma wyjścia, tylko musi zrozumieć omawiany problem, musi wiedzieć jak to działa od środka. Zaletą tego forum jest to, że porady tu udzielane są BEZPŁATNE, a w związku z tym nikt nie weźmie za nie odpowiedzialności. Decyzję będę podejmował ja i tylko do siebie będę mógł mieć pretensje jak coś nie wypali. Co innego, jak zawarli byśmy umowę, Ty byś rozwiązał mój problem, ja bym zapłacił Ci za usługę i w razie jak coś bu było później nie tak, spadła by na Ciebie odpowiedzialność za szkodę. Ale gdybym miał tak robić to pewnie nie wybudowałbym domu za taką kasę jak chcę, tylko kosztowało by mnie to znacznie więcej, a co najważniejsze - biorąc pod uwagę naszą rzeczywistość, wiemy, że w tej branży ilość wydanych pieniędzy nie ma żadnej korelacji z jakością usługi. Dlatego biorę sprawy w swoje ręce i chcę się nauczyć wszystkiego sam, żeby móc weryfikować wykonawców, ewentualnie zrobić własnoręcznie.

Dla przykładu - Ty mi mówisz żeby izolować od zewnątrz, a TB żeby od środka. Do żadnego z Was nie będę mógł mieć pretensji, jak zrobię źle, tylko do siebie. Dlatego słucham argumentów, i liczę na swoje szare komórki. Po analizie wybieram od zewnątrz, bo do mnie bardziej przemawia, a jak mam jakieś wątpliwości to jeszcze dopytam. Dlatego nawet jeśli TB mówi faktycznie bzdury, to zmusza mnie to do myślenia i tylko od jakości mojego myślenia zależy czy wybiorę dobrze czy źle. W każdym razie dziękuję WSZYSTKIM za udział w rozmowie - bez Was nie miałbym szansy dowiedzieć się niczego za darmo ;).

 

NIe musza byc az takie grubości izolacji zeby te 32 kWh osiągnąc. Czy faktycznie prawidłowo wykonujesz te obliczenia, wyniki uzyskiwane przez Ciebie chyba tego nie potwierdzają.

 

Nie jestem właśnie tego pewien czy dobrze liczę. Jak liczyłem na samym początku to wychodziło mi z moją izolacją ponad 80 kWh/m2. Dlaczego tak było pisałem na początku wątku. Błędy poprawiłem, ale i rak było za dużo. Znalazłem kolejny błąd i jest teraz 50,8 kWh/ m2.

Nie wiem, czy wszystkie błędy usunąłem, czy robię to już poprawnie. Dlatego powiedzcie mi, czy dla takiej izolacji jak moja (licząc od dołu 20, 25 szarego, 35) zapotrzebowanie na poziomie na poziomie 50kWh/m2 jest normalne czy raczej nie.

 

Co do styro pod płytą daj zamiast niego granulat szkła piankowego. Niestety wyjdzie drożej niz XPS ale za to masz solidną podstawę. Akumulacji sie nie bój. Jest moim zdaniem wielką zaletą czy to w zimie czy to w lecie. Okresowe zwiększenie temperatury nie jest w stanie podwyższyć temperatury układu o dużej bezwładności, Nadmiarowe uzyski ciepła bez problemu usunie prosta klima lub reku z GWC lub też PC do CWU. Jednym z jej efektów "ubocznych" jest chłodzenie. Mozna to wykorzystać. Zresztą, az tak często w końcu te uzyski nie występują.

 

Zacząłem czytać o płycie Legalett - drogie to i jeszcze styropian kiepski. Jeśli zdecydowałbym się na płytę, to chyba tylko na XPS - koszt w moim przypadku to 20 000 za sam styropian, to ile wyszło by szkło piankowe? Nie chcę nawet myśleć. Najgorsze przy Legalett jest to, że tam trzeba grzać żywym prądem, bo widzę, że te nagrzewnice woda/powietrze nie będą działać dobrze przy pompie ciepła. Oczywiście jakby dało się przy mojej izolacji osiągnąć 30 kWh/m2 (co by znaczyło, że dalej źle liczę i OZC zawyża), to moje zapotrzebowanie roczne wynosiłoby 30 * 150 = 4500 kWh rocznie. Licząc prąd po 0,22 zł dało by to niecały 1000 zł na rok. To by mnie zadowalało. Tylko, że ja mam jeszcze pomysł na wiatrak i PC "własnymi ręcami", i dla mnie lepiej żebym mógł grzać wodą z bufora. Na stronie Legalettu są zdjęcia jak zatapiają w betonie rurki wodne - to chyba lepsze dla mnie. A może olać Legalett i własną ekipą zrobić płytę? Tylko czy dadzą radę?

Jedno jest pewne - budowa domu to masakra (ale przyjemna) dla mnie, bo wnikam w szczegóły. Znajomi budują i mają w du..., a potem mieszkają i się nie przejmują. Niewiedza może być błogosławieństwem :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asolt, to nie tak że go bronię, powiem Ci jak to u mnie działa i co chcę osiągnąć.

Nie mam wystarczającej wiedzy, żeby w tej chwili odpowiedzieć sobie na różne pytania pojawiające się z budową domu. Dlatego piszę i pytam na forum, żeby tą wiedzę powiększyć. Na forum odpowiadają mi różni ludzie i często są to sprzeczne informacje - jeden mówi jedno, a inny wręcz przeciwnie. I ma ma zrobić taki chłopek jak ja? Nie ma wyjścia, tylko musi zrozumieć omawiany problem, musi wiedzieć jak to działa od środka. Zaletą tego forum jest to, że porady tu udzielane są BEZPŁATNE, a w związku z tym nikt nie weźmie za nie odpowiedzialności. Decyzję będę podejmował ja i tylko do siebie będę mógł mieć pretensje jak coś nie wypali. Co innego, jak zawarli byśmy umowę, Ty byś rozwiązał mój problem, ja bym zapłacił Ci za usługę i w razie jak coś bu było później nie tak, spadła by na Ciebie odpowiedzialność za szkodę. Ale gdybym miał tak robić to pewnie nie wybudowałbym domu za taką kasę jak chcę, tylko kosztowało by mnie to znacznie więcej, a co najważniejsze - biorąc pod uwagę naszą rzeczywistość, wiemy, że w tej branży ilość wydanych pieniędzy nie ma żadnej korelacji z jakością usługi. Dlatego biorę sprawy w swoje ręce i chcę się nauczyć wszystkiego sam, żeby móc weryfikować wykonawców, ewentualnie zrobić własnoręcznie.

Dla przykładu - Ty mi mówisz żeby izolować od zewnątrz, a TB żeby od środka. Do żadnego z Was nie będę mógł mieć pretensji, jak zrobię źle, tylko do siebie. Dlatego słucham argumentów, i liczę na swoje szare komórki. Po analizie wybieram od zewnątrz, bo do mnie bardziej przemawia, a jak mam jakieś wątpliwości to jeszcze dopytam. Dlatego nawet jeśli TB mówi faktycznie bzdury, to zmusza mnie to do myślenia i tylko od jakości mojego myślenia zależy czy wybiorę dobrze czy źle. W każdym razie dziękuję WSZYSTKIM za udział w rozmowie - bez Was nie miałbym szansy dowiedzieć się niczego za darmo ;).

 

 

 

Nie jestem właśnie tego pewien czy dobrze liczę. Jak liczyłem na samym początku to wychodziło mi z moją izolacją ponad 80 kWh/m2. Dlaczego tak było pisałem na początku wątku. Błędy poprawiłem, ale i rak było za dużo. Znalazłem kolejny błąd i jest teraz 50,8 kWh/ m2.

Nie wiem, czy wszystkie błędy usunąłem, czy robię to już poprawnie. Dlatego powiedzcie mi, czy dla takiej izolacji jak moja (licząc od dołu 20, 25 szarego, 35) zapotrzebowanie na poziomie na poziomie 50kWh/m2 jest normalne czy raczej nie.

 

 

 

D:D:D

 

Na temat TB dyskutował nie będę bo i po co.

Przejrzałem Twoją pracę, błedów znacznych nie dostrzegłem, ale ...

1) Lokalizacja, wydaje mi sie tern na którym się budujesz to tereny podgórskie, moze nie Tatry i Beskidy ale zawsze jakies górki są. To powoduje ze klimat jest nieco inny niż na równinach, zauważ ze wiekszosc z pasywnych ma lokalizacje w I lub II strefie klimatycznej (j-j). Skoro lokalizacji nie zmienisz to i nie licz na pasywnosc lub energooszczednosc.

2) Kształt bryły budynku równiez nie Tobie sprzyja, przejrzyj strukture strat, straty do gruntu i przez strop

3) Sprawnośc rekuperacji 90%, nazbyt optymistyczna

4) Brak mostka przy oknach czyzby ciepły montaż w warstwie ocieplenia ?

5) Wybór mostka na styku fundament sciana? (katalog tego typu mostków niepełny, jest to pewna wada audytora ozc, Sankom powinien się postarać, w wersji 5.1 istnieje mozliwość definicji własnych mostków, ale trzeba je wpierw obliczyć)

6) Płyta zamiast fundamentu faktycznie przyniesie zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło.

 

Reasumując korekta oczekiwań wskazana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie potrafią zrobić, ale czy tak dokładnie? W Legalecie powierzchnia jest ładnie zatarta, a do tego trzeba mieć maszyny. To będzie ostateczna powierzchnia, więc poziom musi być idealny, a nie tylko rozciągnięte grabiami jak chudziak.
Fundament płytowy zrobi ci każda w miarę ogarnięta ekipa od posadzek przemysłowych. Możesz w nim zatopić rurki od CO wodnego podpiętego pod PC. Możesz też (jest to moim zdaniem lepsze wyjście) zrobić podłogówkę w wylewce na płycie. Zrobisz to sobie spokojnie, dom już będzie stał, w wylewce dasz też inne instalacje. Legalett jest firmą bardzo drogą. Znajdziesz tańsze, wszystkie robią podobnie. Możesz jednak zrobić to metodą gospodarczą. Żadna to filozofia. Izolacja to najdroższa część płyty (o ile nie dajemy szajsowatego styro). XPS wychodzi najtaniej co nie znaczy że tanio. Policz sobie co ci wyjdzie taniej. Przy jednych projektach lepiej robić płytę, przy innych fundament tradycyjny. Użytkowo wyjdzie na jedno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Lokalizacja, wydaje mi sie tern na którym się budujesz to tereny podgórskie, moze nie Tatry i Beskidy ale zawsze jakies górki są. To powoduje ze klimat jest nieco inny niż na równinach, zauważ ze wiekszosc z pasywnych ma lokalizacje w I lub II strefie klimatycznej (j-j). Skoro lokalizacji nie zmienisz to i nie licz na pasywnosc lub energooszczednosc.

2) Kształt bryły budynku równiez nie Tobie sprzyja, przejrzyj strukture strat, straty do gruntu i przez strop

3) Sprawnośc rekuperacji 90%, nazbyt optymistyczna

4) Brak mostka przy oknach czyzby ciepły montaż w warstwie ocieplenia ?

5) Wybór mostka na styku fundament sciana? (katalog tego typu mostków niepełny, jest to pewna wada audytora ozc, Sankom powinien się postarać, w wersji 5.1 istnieje mozliwość definicji własnych mostków, ale trzeba je wpierw obliczyć)

6) Płyta zamiast fundamentu faktycznie przyniesie zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło.

 

Reasumując korekta oczekiwań wskazana.

 

ad 1. wysokość n.p.m. to 640 m. Domek będzie stał na górce niczym nie osłonięty. Piękny widok na okoliczne góry :) - coś za coś :). Lokalizacja się nie zmieni, najwyżej domek więcej spali. To o czym pisałeś wcześniej - wybór stacji meteo - ja wybrałem Kłodzko, próbowałem też z Jelenią Górą. Wyniki podobne, ale w mojej okolicy panuje specyficzny mikroklimat, krótko mówiąc będzie zimniej. Liczę się z tym.

 

ad 2. Kształt z założenia miał mi się podobać :). Wiem że nie taki jest w domach pasywnych. Mimo wszystko chcę, żeby możliwie mało palił i żeby nie przesadzić z przeinwestowaniem w ocieplenie. Chodzi o optimum. Struktura strat jest wyrównana i o to chyba chodzi, prawda?

 

ad 3. Nawet jak dam GWC wodny 1? To jaką mam przyjąć? 80%?

 

ad 4. Tak. Skoro mogę się pozbyć mostka, to czemu tego nie zrobić ;).

 

ad 5. Wybieram ten co jest. Nie ma w nim uwzględnionej izolacji fundamentów, więc w rzeczywistości będzie lepiej niż OZC pokazuje. Swoją drogą, przy izolacji ścian 25 cm, ile dać na fundamenty? Myślałem o tym, żeby dać xps, tylko nie wiem jak grubo. Rozumiem, że mostka do fundamentu od ścian wewnętrznych i działowych nie będzie, bo pisałeś wcześniej, że temperatura gruntu pod budynkiem się wyrównuje. W takim razie na co liczą ci, co robią żwirowiec pod chałupą? Przecież wtedy będzie mostek, bo żwirowiec będzie się chłodził od zimnego powietrza, a pobierał ciepło z domu przez fundamenty.

 

ad 6 Dlatego się nad nią zastanawiam, tym bardziej, że od razu zrobiłbym w niej ogrzewanie. XPS jest drogi, betonu i stali pójdzie więcej, ale trzeba odliczyć izolacje przeciwwilgociowe, chudy beton, jastrych anhydrytowy. Doliczając do tego zyski wynikające z braku mostka, może być nawet taniej niż klasyczne rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie OZC nie pomogę bo jestem leniem i nie chciało mi się opanować tego programu. Zleciłem zrobienie go asoltowi. Dostałem dużo stron wydruków.

Sam opracowałem swoją wersję na exelu i okazało się że byłem pesymistą. OZC asolta wykazało o blisko 10% niższe zapotrzebowanie na ciepło.

W domu parterowym ciężko jest zejść z zapotrzebowaniem na ciepło z uwagi na niekorzystny stosunek A/V. Poza tym schodzenie poniżej 30 kWh/m2/rok wiąże się z dosyć dużymi nakładami, czy to na izolację czy też na zakup pompy ciepła z DZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Horher,

zrobiłem swoje OZC dość dawno.

Przezimowałem

bez ocieplonej podłogi (sam chudziak),

z 20cm styropianu na stropie (odciąłem na zimę poddasze styropianem kupionym na podłogę parteru),

z gotowym ociepleniem ścian (20cm styropianu 0,038)

 

Zestawiałem wtedy fakty z wynikami obliczeń i wydaje mi się, że obliczenia mego domku zrobiłem poprawnie.

Zdecydowałem się odezwać w tym wątku dlatego, że wiedza i uwagi Asolta, którymi On tu z Tobą się dzieli, doskonale opisują moje skromne doświadczenia z przezimowania w niedokończonej chałupie.

 

Kończąc, sądzę, że jak znajdziesz najbardziej optymistyczne wyniki dla założonych przez Ciebie rozwiązań , to będą one zbliżone do rzeczywistości.

Nie pozostanie nic innego, jak tylko trzymać się założeń...

 

Firewall dobrze ujął kwestię schodzenia z wartością wskaźnika sezonowego zapotrzebowania na ciepło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu parterowym ciężko jest zejść z zapotrzebowaniem na ciepło z uwagi na niekorzystny stosunek A/V. Poza tym schodzenie poniżej 30 kWh/m2/rok wiąże się z dosyć dużymi nakładami, czy to na izolację czy też na zakup pompy ciepła z DZ.

 

Nie chcę za wszelką cenę schodzić z kWh/m2, chcę znaleźć optimum :).

Powiedz mi tylko proszę, co ma źródło zasilania (tu pompa ciepła) do zapotrzebowania energetycznego budynku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaa, to o to Ci chodzi. Faktycznie, chyba jest tak jak mówisz, że zainstalowanie pompy ciepła ludziska traktują jako mniejsze zapotrzebowania na energię do ogrzania domu, ale wg mnie jest to niedobre podejście. Uważam, że zapotrzebowanie na ciepło nie powinno się w żaden sposób wiązać ze źródłem ciepła. Nie ważne czym będę ogrzewał chałupę, będę musiał wpompować do niej pewną ilość ciepła, a czy to będzie z gazu, drewna, gruntu, czy koksiaka postawionego w salonie to już powinno być mniej ważne. Bo inaczej to wystarczy zbudować domek z izolacją jak 3litrowy i wstawić do niego pompę ciepła żeby wyszedł pasywny. Jeśli tak, to jak porównywać na tej podstawie same domy z wyłączeniem ogrzewania? Nie da się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to samo masz u grzejących kablami czy też pompami. Ma kominek i pali w nim "rekreacyjnie" 5-6m3 drewna rocznie ( oczywiście ten fakt można znaleźć na wątkach np. kominkowych) i podaje jak to mało zużywa prądu do ogrzewania domu. A wtedy jaki piękny COP pomp wychodzi! I wtedy takie modele sprzedają się jak świeże bułeczki.

Dlatego nigdy błędem nie będzie zwiększanie grubości czy też polepszania jakości ocieplenia. 15 lat temu 10cm styropianu na ścianę traktowano jako dziwactwo inwestora. Dzisiaj traktuje się to jako niezbędne minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fundament płytowy zrobi ci każda w miarę ogarnięta ekipa od posadzek przemysłowych. Możesz w nim zatopić rurki od CO wodnego podpiętego pod PC. Możesz też (jest to moim zdaniem lepsze wyjście) zrobić podłogówkę w wylewce na płycie. Zrobisz to sobie spokojnie, dom już będzie stał, w wylewce dasz też inne instalacje. Legalett jest firmą bardzo drogą. Znajdziesz tańsze, wszystkie robią podobnie. Możesz jednak zrobić to metodą gospodarczą. Żadna to filozofia. Izolacja to najdroższa część płyty (o ile nie dajemy szajsowatego styro). XPS wychodzi najtaniej co nie znaczy że tanio. Policz sobie co ci wyjdzie taniej. Przy jednych projektach lepiej robić płytę, przy innych fundament tradycyjny. Użytkowo wyjdzie na jedno.

 

Policzyłem z grubsza i wyszło mi, że klasyczny fundament + izolacja + jastrych anhydrytowy wyniesie 50 k, a płyta 56 k. Biorą pod uwagę, że likwiduję mostek, to bez problemu dołożę do płyty te 6 k ale:

1. chałupa stoi na styropianie (xps). Jak to będzie wyglądać za 10, 30, 60 lat? Może mnie już wtedy nie będzie, ale będą dzieci. Jak będą normalne fundamenty to odziedziczą dom, co prawda już nie najnowszy ale zawsze to dom, a jak płyta na styropianie, to może tylko działkę z kupką gruzu :D,

2. ogrzewanie wodne - jak coś tam nawali, to nie naprawię. Nie wiem ile wytrzymają rurki w betonie. 50 lat, więcej, mniej?

3. instalacja wodna - dokładnie ten sam problem co wyżej.

 

To co piszesz, żeby zrobić normalną płytę, a później na spokojnie wylewkę, to jest fajne rozwiązanie, tylko znacznie droższe. Jastrych anhydrytowy to koszt w moim przypadku ok 15k za sam materiał i to tani (Atlas SAM 200). Do tego trzeba dylatować. Ale za to punkty 2 i 3 nie są już takim problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wykonałem juz wiele ozc, to prawda ze nie ze 100% dokładnością, bo tak faktycznie się nie da, Pan z kolei ani jednego.

Szanowny Panie - nie znając fizyki - to może Pan wykonywac ... zgaduj zgadulę - Mogę się z Panem założy o każdą kasę, że dowiem się jaki system ogrzewania , wentylacja ile w podłodze - i się nie pomylę o więcej niż 10%

 

SAM PAN NAPISAŁ - ŻE NIE OBCHODZĄ PANA DEFINICJE I FIZYKA TYLKO SPOSÓB LICZENIA NARZUCONY PRZEZ NORMY - poza jedną PN 13829.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Poza tym schodzenie poniżej 30 kWh/m2/rok wiąże się z dosyć dużymi nakładami, czy to na izolację czy też na zakup pompy ciepła z DZ.

- trzy rzeczy:

1 - 30 cm styropianu od gruntu bez mostków termicznych

2 WM z odzyskiem cie[pła

3 - bezpośrednie ogrzewanie

reszta może by standard - i już jest poniżej 30kWh/m2 rocznie!!!!!!!!!!!!

Jaki problem i koszty???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...