Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Moim zdaniem czasem trudno rozróżnić "dobrą ekipę" od "partaczy". Niby dobrze radzą, a w konsekwencji chcą zrobić robotę jak najszybciej, a jak najmniej zainkasować. Oczywiście czasem można zaufać takim osobom i zdecydować się na ich propozycję, ale zaufanie to jedno, a kontrola to drugie. Lepiej mieć kilku doradców, a w ostateczności zdać się jeszcze na Internet.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Konsultuj z kierownikiem budowy ich pomysły, generalnie jeżeli ktoś cos sugeruje to zapytaj o to dlaczego tak a nie inaczej, jeżeli otrzymasz odpowiedź typu "nie bo nie" to podejdz do tego z dystansem. Nie można założyć, że wszystkie podpowiedzi są dobre lub złe, myślę że i tak warto ich wysłuchać jednak jeżeli sam nie jesteś w stanie ocenić ich słuszności to zawsze bezpieczniej trzymać się wytycznych założonych na początku budowy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Moim zdaniem czasem trudno rozróżnić "dobrą ekipę" od "partaczy". Niby dobrze radzą, a w konsekwencji chcą zrobić robotę jak najszybciej, a jak najmniej zainkasować. Oczywiście czasem można zaufać takim osobom i zdecydować się na ich propozycję, ale zaufanie to jedno, a kontrola to drugie. Lepiej mieć kilku doradców, a w ostateczności zdać się jeszcze na Internet.

 

Znajomi i tzw. poczta pantoflowa oparta o rekomendacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje doswiadczenie jest takie ze za kazdym razem jak poradzilem sie wykonawcow odnosnie wyboru materialu to wybierali towar najdrozszy taki ktorym im sie dobrze robilo. To ze byl z gornej polki no coz, nie diziwie im sie, chyba lepiej robi sie gladzie Sheetrockiem gotowym rozrobionym niz tania Nida ktora trzeba sobie nejpierw rozrabiac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje doswiadczenie jest takie ze za kazdym razem jak poradzilem sie wykonawcow odnosnie wyboru materialu to wybierali towar najdrozszy taki ktorym im sie dobrze robilo. To ze byl z gornej polki no coz, nie diziwie im sie, chyba lepiej robi sie gladzie Sheetrockiem gotowym rozrobionym niz tania Nida ktora trzeba sobie nejpierw rozrabiac

 

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Brać ekipy z polecenia -najlepiej z polecenia innych inwestorów (ja jeździłem po okolicznych budowach i pytałem)

- Z każdą ekipą spisujemy precyzyjną umowę z datą zakończenia robót i z odsetkami karnymi za opóźnienia

 

A tak w ogóle zanim zaczniesz rozmawiać z wykonawcami powinieneś przygotować się teoretycznie - czytać odpowiednie wątki na tym forum. Inaczej owiną sobie ciebie wokół małego palca.

 

np: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?3337-Co-by%C5%9B-zmieni%C5%82%28a%29-buduj%C4%85c-jeszcze-raz

Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń przy budowie domu:

 

-Jeśli się da nie łączyć garażu (i kotłowni z piecem na paliwo stałe) z częścią mieszkalną. Zrobić wejście jedynie z zewnątrz.

Z garażu zawsze zalatuje benzyną, olejami itp (oprócz samochodu każdy tam trzymać będzie różne płyny mniej lub bardziej śmierdzące). A i tak z doświadczenia wiem że łatwiej się pakuje samochód po wyprowadzeniu z garażu. Czy muszę tłumaczyć dlaczego kotłownia z piecem na paliwo stałe nie powinna mieć połączenia z czystym, pachnącym domem?? Kto miał do czynienia z taką kotłownią wie to doskonale. No i problem z wentylacja mechaniczną (nie można jej łączyć z grawitacyjną, a taka musi być w kotłowni)

 

-Zamocować bramę garażową nie do wewnętrznej krawędzi ściany, ale głębiej (przesunąć ją do zewnątrz). Trzeba to zrobić na etapie murowania (a najlepiej projektowania garażu). Dzięki temu uzyskujemy nawet 20 cm długości garażu więcej (o szczegóły pytać w firmie gdzie kupować będziemy bramę)

 

-Jeśli planujesz piorunochrony, nie zapomnij o zamocowaniu bednarki do zbrojenia fundamentów (piorunochrony z zamontowaniem przez dekarza kosztowały mnie ok 1300zł-chyba warto)

 

-Nie zapomnij o uziomie (do prądu) tak jak do piorunochronów, tylko od strony wewnętrznej, tam gdzie będzie skrzynka z bezpiecznikami

 

-Nie malować betonu dysperbitem (izolacja przeciwwilgociowa fundamentów) gdy temperatura może spaść poniżej zera.

 

-Przypomnij murarzom żeby zaprawę kładli też pod izolacja poziomą ścian (powinno być: ściana fundamentowa/zaprawa/izolacja pozioma/zaprawa/ściana)

 

-Sprawdzić zagęszczenie piasku pod chudziakiem (podłoga na gruncie siądzie po latach -popękają fugi i kafelki)

cyt:”Panie, od pintnastu lat tak robie i nie miołem kłopotu”(murarz nie miał kłopotu -kłopot będzie miał inwestor)

- http://forum.muratordom.pl/zapadniety-chudziak-pomocy,t163105.htm

- http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161131-%C5%9Bciany-dzia%C5%82owe-mocno-osiadaj%C4%85

- http://forum.muratordom.pl/showthread.php?170034-Opadaj%C4%85ca-pod%C5%82oga

(sprawdza się wbijając pręt zbrojeniowy dużym młotkiem-powinien wejść nie więcej jak 15-25 cm)

 

-Nie polecam papy do izolacji poziomej fundamentów i podłogi

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?158144-mam-problem-z-izolacj%C4%85-poziom%C4%85-budynku&highlight=izolbet

„mam zrobioną pozioma izolacje , izolbet k następnia papa isolbet, folia, styropian i wylewka. Po 4 latach mieszkania dał sie odczuwać zapach lepiku z zostawionych przerw dylatacyjnych miedzy ścianami a wylewką. Nie wiem co mam robić. ????????? Proszę pomózcie.”

 

-Nie murować ścian pod sam dach. Jak potem zachować ciągłości izolacji cieplnej ścian i dachu ?

 

-Warto pomyśleć o podbitce już na etapie wykonywania więźby (cieśle szlifują krokwie wystające poza ściany, a dekarz maluje i przybija podbitkę (wychodzi taniej, solidniej i ładniej)(jeśli ma być malowane na jasny, półkryjący kolor – konieczna impregnacja więźby bezbarwnym preparatem)

 

-komin wystający ponad dach z cegły klinkierowej pełnej (droższa ale długowieczna)

 

-pomyślcie o cyrkulacji ciepłej wody. Czekanie aż doleci ciepła jest denerwujące.

 

-Sprawdzać kąty proste (podczas murowania i tynkowania)

Przed tynkowaniem sprawdź kąty (90 stopni) w łazience i kuchni (tam gdzie będzie wanna narożnikowa, brodzik, blat kuchenny, szafa wnekowa itp.). Jeśli nie ma kątów prostych to niech tynkarze poprawią! Ja nie sprawdziłem i mam wszędzie krzywo.

 

-Uważać na uproszczenia murarzy -jeśli już to je konsultować z kierownikiem budowy.

Choć u mnie cieśla sam zaproponował dwie poprawki. Dołożył płatwie, i zasugerował zamianę słupa drewnianego w ścianie, na samą ścianę. Kierownik budowy zaakceptował i jest znacznie lepiej.

 

-Drzwi balkonowe/tarasowe i wejściowe muszą być zamontowane tak żeby przestrzeń pod nimi można było wypełnić styropianem

poczytać:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?t=142997

 

-Przy wentylacji mechanicznej zrobić jeden mały wyciąg z wnętrza szafki z koszem na śmieci (jest to jedno z bardziej śmierdzących miejsc w domu)

 

-Wylewki końcowe robić przez ekipę która ci zagwarantuje 2mm różnicy na 2m – zapisać to w umowie – płacić dopiero po 2 dniach po sprawdzeniu poziomów (dwumetrową poziomicą)

 

-Doglądać, pytać, przypominać (najlepiej z kierownikiem budowy).

Edytowane przez panfotograf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wdawaj się w koleżeńską dyskusję z fachowcami, trzymaj dystans i poproś kogoś obeznanego w temacie, aby ocenił wykonaną pracę, ale jeszcze przed jej zakończeniem!

100zł za rzeczową ocenę, to jest pikuś przy kosztach sięgających paru tysięcy, np. za położenie płytek, tudzież zrobienia elektryki, czy hydrauliki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zgoda z panfotografem ale cały czas jak miałbym robić jeszcze raz to zrobiłbym garaż połączony z domem. Też słyszałem te opinie o śmierdzącej benzynie czy innych olejach. Ja mam w garażu benzynę, olej silnikowy, kilka lakierów, farb i płyn do spryskiwacza. I nic mi w domu nie śmierdzi. Oczywiście wszystkie pojemniki, butelki są pozamykane i pozakręcane:D To że mi nie śmierdzi to mało bo ja mam powiedzmy niezbyt wyczulone powonienie. Ale to że nie śmierdzi mojej żonie to już wiele znaczy bo ona wyczuwa wszystko. Ponad dwa lata mieszkamy, samochód w garażu (poza latem) i nic się jeszcze żona nie skarżyła na jakieś zapachy. A wygoda garażu w bryle budynku wielka dlatego zawsze będę polecał to rozwiązanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje doswiadczenie jest takie ze za kazdym razem jak poradzilem sie wykonawcow odnosnie wyboru materialu to wybierali towar najdrozszy taki ktorym im sie dobrze robilo. To ze byl z gornej polki no coz, nie diziwie im sie, chyba lepiej robi sie gladzie Sheetrockiem gotowym rozrobionym niz tania Nida ktora trzeba sobie nejpierw rozrabiac

 

dopóki towar jest droższy i lepszy to jeszcze ok, gorzej jak towar jest zawyżonej cenie, albo gorzej nie idzie to w parze z jakością. no i pamiętaj, że wykonawcy to najlepsi klienci dostawców...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
  • 4 weeks później...
ze swojego doświadczenia wiem, że żadne umowy nie mają przełożenia. Wiadomo, nikomu nie chce się latać po sądach. Na pewno polecony, uczciwy wykonawca to połowa sukcesu, ale poza tym jasno ( i stanowczo) określone oczekiwania. I nie łudźmy się : tani wykonawca, który dysponuje terminem "od zaraz" to podejrzane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...