Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lekka podłoga na I piętrze


neqiu

Recommended Posts

Witam wszystkich serdecznie.

 

Nazywam się Paweł. Rozpoczynam remont domu wybudowanego w latach 60. Obecnie planuję wszystkie prace konieczne do zrealizowania i szukam "złotego środka".

 

W domu stropy są betonowe, zbrojone belkami stalowymi (szyny kolejowe). Główki szyn wystają ponad powierzchnię na około 5-6 cm. Obecna podłoga jest całkowicie drewniana (legary na których nabito deski). Podłoga niestety bardzo przenosi dźwięki. Poniżej mieszka starsza osoba. Nawet ciche chodzenie jest słyszalne piętro niżej.

 

Szukam rozwiązania które w miarę tani sposób umożliwi mi wyrównanie podłoża, wygłuszenie go i docelowo położenie paneli/kafelek itd. Największe pokoje mają ok 18 m2 (4 x 4.5m).

 

Zastanawiałem się nad takimi rozwiązaniami:

1. Zrywam obecną podłogę, wyrównuję ją - może wylewka samopoziomująca? W poprzek szyn stropowych, układam legary drewniane na równo z szynami w odstępach około 50 cm. Pomiędzy drewniane legary układam styropian EPS 200. Wynikiem powinna być równa nawierzchnia (zniwelowane główki szyn). Na to kładę styropian 20 mm, na zakładkę w poprzek. Na górę styropianu folia, podkład pod panele i same panele.

 

2. Druga opcja jest bardzo podobna do pierwszej z tym że legary drewniane byłyby wyższe o jakieś 20mm od szyn. pomiędzy to jedna warstwa styropianu 70mm. Na górę przykręcam płyty OSB 18mm. Dalej tak samo jak wyżej - panele/płytki (pod płytki można użyć folii w płynie).

 

3. Przestrzeń pomiędzy główkami szyn wypełniam styrobetonem na równo. Na to jeśli dobrze rozumiem, konieczna jest wylewka. Obawiam się jednak wtedy o wytrzymałość stropu.

 

Czy któreś z tych rozwiązań ma sens i rację bytu? :confused: Chodzi mi o wytrzymałość, oraz wygłuszenie. Nie ukrywam że zależy mi także na możliwości samodzielnego remontu/przeprowadzania prac.

 

Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Pozdrawiam :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może przejrzyj jeszcze propozycje firm typu fermacell lub poczytaj o keramzycie, którym możesz wypełnić tego typu ubytki w podłożu nie obciążając go zanadto.

Zobacz też na rozwiązanie z korka ekspandowanego - jako materiału i dużo lepszych właściwościach izolacji akustycznej i takich samych jak styropian czy wełna parametrach przewodności cieplnej. Jak wygląda korek ekspandowany i jak go stosować?Przykłady możesz zobaczyć choćby tutaj:

http://www.listwy-dekoracyjne.pl/wygluszenia/706-plyta-korkowa-lambourde-grubosc-6-cm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od jakiegoś konstruktora.

On Ci za niewielkie pieniądze oszacuje CO możesz tam BEZPIECZNIE zrobić.

Temat pozornie tylko jest prosty.

Chyba nie chcesz się znaleźć piętro niżej z tym, co na ten strop wrzucisz.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spodziewałem się takiej odpowiedzi...

 

To oczywiste że wszystko jest robione w granicach rozsądku. Dlatego też nie chcę strasznie obciążać stropu.

Szukam lekkiego rozwiązania. Jeśli robiłbym wylewkę betonową (tradycyjną) wtedy nawet nie pojawiałbym się tutaj. Jednak chciałbym rozwiązać to w miarę przystępny sposób i lekki.

 

Czy mógłby Pan ustosunkować się do moich propozycji? Wskazać zalety jak i wady poszczególnych rozwiązać w oparciu o doświadczenie? Przejrzałem naprawdę sporo tematów i widziałem, że może Pan pomóc w rozwiązaniu problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio spotkałem się z nieomalże IDENTYCZNYM problemem!

Tam konstruktor zalecił wylewkę zbrojoną, która równomiernie rozkłada naciski punktowe na te szyny.

Ale...

"Nośna" mu z jakichś tabel wychodzi jak jest grubsza od 11-12cm.

Trzeba by dać jakieś usztywniające stężenia mocowane w poprzek (spawane?) do tych szyn...

Potem zalać to strong-wylewką.

Nie będzie ugięć, drgań, wzrośnie nośność...

Jednak z wyciszeniem ma to mało wspólnego.

Na taką wylewką trzeba by dać z 5cm sypkiego perlitu (bardzo tłumi dźwięki) a na niego - choćby płyty OSB czy podobne.

Ale NAPRAWDĘ radzę zasięgnąć konsultacji jakiegoś kumatego w projektowaniu.

Ja jestem fizyk i instalator.

Sporo oglądam, wiele rozumiem z tego, co widzę, ale takich konstrukcji nie policzę...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję Twoje rozwiązanie nr 3, styrobeton na równo z belkami stalowymi (zakładam, że są w płaszczyżnie) dalej po wyschnięciu folia budowlana na nią płyta pilśniowa 2 x 10 - 15 mm miękka w dużych formatach układana na krzyż i na nią panele. Styrobeton o podwyższonej gęstości a tym samym wytrzymałości ok. 1,5 MPa . Zasadniczo konstrukcja Twojego stropu powinna utrzymać wylewkę grubości 5 cm o gęstości 2000kg/m3 + okładzina drewniana 2cm o gęstości 650kg/m3, czyli powinieneś mieć spory zapas, jednak bezpośrednia ocena sytuacji i porada budowlańca w tym temacie nie zaszkodzi. Poniżej charakterystyka styrobetonu:

Charakterystyka wyrobu:

Zmieszanie składników w odpowiedniej proporcji pozwala na uzyskanie określonych parametrów technicznych.

 

  • Współczynnik przewodzenia w zależności od klasy mieszanki wynosi od 0,07 do 0,09 W/m2
  • Wytrzymałość na ściskanie w zależności od klasy mieszanki od 0,41 MPa do 1,7MPa
  • Gęstość objętościowa w zależności od klasy mieszanki od 260 do 380 kg/m3
  • Niski skurcz 1-2 0/ 00
  • Izolacyjność dźwiękowa wylewki przy 500Hz i grubości 5cm wynosi 13dB

 

Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

 

Naszła mnie jeszcze myśl - jeśliby Zmodyfikować punkt 2, tyle że zamiast styropianu zastosowałbym wełnę. Czy wtedy mogło by to rozwiązanie się sprawdzić?

 

Obecnie skłaniam się w kierunku styrobetonu. Może warto by było na szyny położyć siatkę wzmacniającą i delikatnie zalać jeszcze tym materiałem?

Edytowane przez neqiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpiętość , jak piszesz, 4 x 4,5m.

Spora...

ZAGWARANTUJ nam tu, że w przyszłości wytrzyma to rytmiczne podskakiwanie na środku pomieszczenia dwójki maluchów!!! (rezonans).

Najprościej - zrób test: Podskakuj sobie w miejscu na środku stropu - i nie wpadnij piętro niżej!!!

Legary w poprzek szyn to tworzenie kratownicy.

Rozkładanie nacisków, sił, ugięć...

NIE WYCISZA!!!

Wełną czy styropianem TEŻ nie wyciszysz...

Styrobetonem czy pilśnią - tak.

Ale...

TYM nie wzmocnisz stropu!

 

Parkiet założył DOBRE parametry mechaniczne tego stropu, co NIE MUSI być prawdą!

DLATEGO sugeruję konsultację z fachowcem.

 

Ale to Twoje jest...

Możesz tam napchać nawet gęsiego puchu...

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie_mk jestem zgodny co do wizyty fachowca na budowie, natomiast takie rozwiązania konstrukcyjne stropu były klasyczne w tym czasie. Belki miały standardowo 14 - 16 cm wysokości z betonowym wypełnieniem około 10 cm lub cegłą zalaną betonem ze zbrojeniem poprzecznym - całość należy sprawdzić. Ja potraktowałem istniejący strop jako konstrukcję natomiast styrobeton jako wypełnienie i tylko wypełnienie, które pozwala je obciążyć masą 15 kg na każdy cm2 bez obawy trwałego odkształcenia, w tym trwałego ugięcia. Sprężystość styrobetonu zmniejsza możliwość uszkodzenia istniejącego stropu. Płyta pilśniowa jako izolacja akustyczna. Panele i płyta pilśniowa po części rozproszą miejscowe naciski na posadzkę oraz nie pozwolą "wyczuć" belek stalowych podczas chodzenia po podłodze . To tylko moja propozycja. Pozdrawiam. Edytowane przez Parkiet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strop to belki stalowe około 16 cm. Wystają główki około 5 cm. Strop ma grubość 11 cm.

Do tej pory na piętrze pokoje były normalnie używane. Stały meble, ciągle ktoś chodzi. Drewniana podłoga też swoje waży.

 

Do tej pory przez 50 lat piętro było używane i nie sprawiło żadnych problemów. Zakładając że zerwę deski i legary poprzeczne i położę nowe nie zmieni się charakterystyka pracy stropu. Chcę jedynie zyskać przynajmniej częściowe wygłuszenie.

 

Konstruktor to dobre rozwiązanie aczkolwiek strasznie drogie.

 

Wracam do punktu wyjścia...

 


 

Przeglądając internet znalazłem jeszcze taki artykuł:

http://ladnydom.pl/budowa/1,106574,10861631,Otwor_w_stropie_Kleina.html

 

Remont stropu z płytą Kleina

 

Najczęściej związany jest ze zmianą pokrycia podłogowego. Jeśli chcemy zrezygnować z podłogi na legarach, konieczne będzie wyrównanie poziomu stropu powyżej górnej stopki belek stalowych. Zależnie od rodzaju płyty Kleina - lekka, półciężka czy też ciężka - do tego celu wykorzystujemy keramzyt, płytki z betonu komórkowego lub twardy styropian. Materiały te zapewniają dobre oparcie dla podkładu podłogowego i jednocześnie nie obciążają nadmiernie stropu. Nie wolno natomiast wykonywać wyrównania przy użyciu zwykłego betonu, chyba że projektant sprawdzi nośność belek stalowych.

 

Na wyrównanym stropie jako podkład pod posadzkę najlepiej nadają się płyty gipsowo-włóknowe o grubości 25 mm. Można na nich układać dowolne pokrycie podłogowe, a ich zastosowanie eliminuje roboty mokre, co przyspieszy remont.

 

Jeśli natomiast zamierzamy wykonać jastrych cementowy, zasięgnijmy opinii konstruktora, czy ciężar wylewki nie spowoduje przeciążenia stropu - powinna ona mieć przynajmniej 3-4 cm grubości i zbrojenie z siatki stalowej.

 

Co sądzicie o rozwiązaniu:

Wypełnienie przestrzeni styropianem, na to folia budowlana i płyty pilśniowe lub płyty gipsowo-włóknowe. Pod panele zastosowałbym podkład z korka.

Edytowane przez neqiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Konstruktor to dobre rozwiązanie aczkolwiek strasznie drogie."

Mniemasz czy pytałeś?

Trzy czy cztery setki za spokojny sen to nie jest dużo!

 

"Do tej pory na piętrze... "

Samą prawdę piszesz.

Zostaw jak było.

Watą czy styropianem podłogi nie wyciszysz.

A na pewno nic nie zmienisz zostawiając legary wpoprzek szyn.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Konstruktor to dobre rozwiązanie aczkolwiek strasznie drogie."

Mniemasz czy pytałeś?

Trzy czy cztery setki za spokojny sen to nie jest dużo!

Pytałem. Przy tej kwocie którą podałeś, nie zawracałbym wam tutaj głowy.

 

Nie mogę zostawić tego co jest. Kornik robi spustoszenie w deskach. Mało tego podłoga skrzypi niemiłosiernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie.

 

Nazywam się Paweł. Rozpoczynam remont domu wybudowanego w latach 60. Obecnie planuję wszystkie prace konieczne do zrealizowania i szukam "złotego środka".

 

W domu stropy są betonowe, zbrojone belkami stalowymi (szyny kolejowe). Główki szyn wystają ponad powierzchnię na około 5-6 cm. Obecna podłoga jest całkowicie drewniana (legary na których nabito deski). Podłoga niestety bardzo przenosi dźwięki. Poniżej mieszka starsza osoba. Nawet ciche chodzenie jest słyszalne piętro niżej.

 

Szukam rozwiązania które w miarę tani sposób umożliwi mi wyrównanie podłoża, wygłuszenie go i docelowo położenie paneli/kafelek itd. Największe pokoje mają ok 18 m2 (4 x 4.5m).

 

Zastanawiałem się nad takimi rozwiązaniami:

1. Zrywam obecną podłogę, wyrównuję ją - może wylewka samopoziomująca? W poprzek szyn stropowych, układam legary drewniane na równo z szynami w odstępach około 50 cm. Pomiędzy drewniane legary układam styropian EPS 200. Wynikiem powinna być równa nawierzchnia (zniwelowane główki szyn). Na to kładę styropian 20 mm, na zakładkę w poprzek. Na górę styropianu folia, podkład pod panele i same panele.

 

2. Druga opcja jest bardzo podobna do pierwszej z tym że legary drewniane byłyby wyższe o jakieś 20mm od szyn. pomiędzy to jedna warstwa styropianu 70mm. Na górę przykręcam płyty OSB 18mm. Dalej tak samo jak wyżej - panele/płytki (pod płytki można użyć folii w płynie).

 

3. Przestrzeń pomiędzy główkami szyn wypełniam styrobetonem na równo. Na to jeśli dobrze rozumiem, konieczna jest wylewka. Obawiam się jednak wtedy o wytrzymałość stropu.

 

Czy któreś z tych rozwiązań ma sens i rację bytu? :confused: Chodzi mi o wytrzymałość, oraz wygłuszenie. Nie ukrywam że zależy mi także na możliwości samodzielnego remontu/przeprowadzania prac.

 

Z góry dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Pozdrawiam :rolleyes:

Wersja druga najbardziej optymalna i poza tym bez zbędnego czekania na wyschnięcie styrobetonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...