p0lek 28.07.2013 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Witam.Z gory przepraszam za brak polskich znakow.Moj problem jest nastepujacy. Mam zamiar polaczyc dwa pomieszczenia wybijajac przejscie w scianie dzialowej o szerokosci ok 2 metrow i takiej samej wysokosci. Sciana jest postawiona prawdopodobnie z pustakow.Z tego co udalo mi sie ustalic tej wielkosci otwor nawet w scianie dzialowej wymaga solidnego nadproza. I tutaj moje pytanie: czy zbrojenie moge wykonac z rur stalowych pozostalych po demontazu instalacji co? Jaka dlugosc rury musialaby sie opierac na pozostalym fragmencie sciany?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 28.07.2013 19:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Witam. Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Moj problem jest nastepujacy. Mam zamiar polaczyc dwa pomieszczenia wybijajac przejscie w scianie dzialowej o szerokosci ok 2 metrow i takiej samej wysokosci. Sciana jest postawiona prawdopodobnie z pustakow. Z tego co udalo mi sie ustalic tej wielkosci otwor nawet w scianie dzialowej wymaga solidnego nadproza. I tutaj moje pytanie: czy zbrojenie moge wykonac z rur stalowych pozostalych po demontazu instalacji co? Jaka dlugosc rury musialaby sie opierac na pozostalym fragmencie sciany? Pozdrawiam. Rury są gładkie. Pręt zbrojeniowy nie od parady jest żebrowany - znacznie lepiej trzyma się go beton. Inna sprawa że takie nadproże w ścianie działowej obciążeń konstrukcyjnych nie przenosi więc w ostateczności takie rury można dać. Natomiast ja na Twoim miejscu kupił bym jedną prefabrykowaną belkę stropową Teriva (ma 12 cm szerokości, idealnie się wpisuje w ściankę działową). Taka 2,4 metra kosztuje ze 40 PLN. Z dwóch desek zrobisz szalunki z boków, zalejesz betonem i masz prawdziwe nadproże za niecałe 100 PLN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 28.07.2013 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2013 Moim zdaniem spokojnie da radę, dwie rurki na jakieś 15-20cm w ścianę na bokach. Najpierw zrób nadproże, dopiero potem wywalaj resztę ściany z otworu. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
p0lek 30.07.2013 06:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Dziekuje za odpowiedzi. Jesli chodzi o przyczepnosc betonu do rur, planowalem owinac je luzno drutem. Nad belka tez sie zastanawiam, ale rury mam na miejscu a do tak dlugiej belki musze organizowac jakis transport.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 30.07.2013 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Mi takie gabaryty spoko wchodziły do środka samochodu (stare ręczniki rozwiązują problem zabrudzenia). Rozkładałem na max przedni fotel i od tyłu (kombi) wsuwałem "asortyment". Rekord w środku - 3 lub 4-ro metrowe rury spustowe do rynien. Rekord na dachu -> 6-cio metrowe sztangi rur miedzianych. Obowiązkowo z tyłu chorągiewka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 30.07.2013 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 Czekaj. Teraz dopiero doczytałem uważniej, że to nadproże ma być dwumetrowe. Zakładając, że wisi nad nim standardowe 50-70cm ściany, jak to nad drzwiami, nadal uważam, że rurki powinny wystarczyć (a prefabrykat osadzić byłoby dość trudno), ale trochę zabawy trzeba poświęcić ich bezpiecznej instalacji. Proponowałbym Ci najpierw wykuć "pół nadproża" od jednej strony: wnękę na połowę grubości ściany i tak ze 12cm wysoką. Na dnie połóż rurkę (albo dwie, jeśli one są jakieś cienkie i wiotkie) i zarzuć to mocnym betonem. Będzie trudno, musisz wykombinować, jak to zrobić, można w kilku miejscach podkuć wyżej, samo nadproże zaszalować deską mocowaną do ściany i przez te wyższe podkucia wlewać rzadki beton, stukając w deskę młotkiem, żeby się rozpłynął po całości, można próbować zarzucania wnęki kielnią, stopniowo nasuwając (druga osoba!) deskę szalunkową, da się zrobić.A dopiero jak takie pół nadproża dobrze zwiąże (czyli z tydzień trzeba temu dać), wykuj resztę od drugiej strony i zrób to samo tamże. W ten sposób masz gwarancję, że ściana nad drzwiami nie popęka i co ważniejsze, w trakcie roboty nie spierdzieli się komuś na łeb, a w trakcie wykuwania dziury po całości ryzyko takiego finału byłoby spore. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dudi82 30.07.2013 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2013 A po co utrudniać sobie życie nadprożami, szalunkami, prętami zbrojeniowymi, betonem? Te pustaki nad przejściem i tak pewnie zostaną lekko ruszone, tynk na nich popęka, więc ja bym ściankę wywalił od sufitu aż po podłogę a potem przestrzeń nad otworem wypełnił lekką konstrukcją z karton-gipsu. Można się też wtedy pobawić w jakieś wnęki, półki nad drzwiami czy jakieś wymyślne oświetlenie. Tak będzie chyba taniej, szybciej, wygodniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.